Pandemia trwa w najlepsze... Niestety, ponownie krzyżuje plany wyjazdowe, ogranicza życie publiczne... Z powodu choroby pracowników zamykane są niektóre muzea a nawet krajoznawcze muzea etnograficzne pod gołym niebem, gdzie eksponowane są zabytki budownictwa ludowego... W niektórych skansenach przyjmowane są wyłącznie grupy minimum 10 osób po wcześniejszym zgłoszeniu telefonicznym lub mailowym... Wyjazd jesienny i szybki reset po ciężkim tygodniu był mi bardzo potrzebny...
Dlatego, kolejny już raz padło na Skansen w Wygiełzowie, który wychodzi naprzeciw nielicznym turystom... I chociaż już tak dobrze go znam, bo odwiedzam go dość często, to jednak każda wizyta pozwala odkryć go na nowo i zachwycić się jego pięknem... Skansen jest przepiękny przez cały rok ale jesienią jest tutaj szczególnie zjawiskowo, po prostu magicznie...
* Jesienny spacer po skansenie w Wygiełzowie *
* A w skansenie złota jesień *
* Skansen w kolorach lata i jesieni *
* Jesienna niedziela w skansenie *
Nie ukrywam, jesień nie należy do moich ulubionych pór roku... A ponieważ jestem istotą ciepłolubną, do szaleństwa jestem zakochana w wiośnie i lecie... Jednak jesień na taki krótki, magiczny, bardzo kolorowy czas, którym jestem oczarowana... Zmieniająca się przyroda niemal każdego roku odgrywa taki przepiękny spektakl..
Jak nie kochać jesieni, jej barw purpurowych,
Szarych, żółtych, czerwonych, srebrnych, szczerozłotych,
Gdy białą mgłą otuli zachodzący księżyc
Kojąc w twym słabym sercu , codzienne zgryzoty.
- Tadeusz Wywrocki -
Tegoroczny spacer po wygiełzowskim skansenie sprawiał mi szczególną radość bo tutejszy krajobraz skąpany był w promieniach słońca, niebo było błękitne a pod stopami warstwa szeleszczących liści coraz obfitsza raz po raz zapraszała do brodzenia w nich...
Powtórzę za Dianą Gabaldon:
To był piękny, jasny, jesienny dzień, z powietrzem jak cydr i niebem błękitnym, że mógłbyś w nim utonąć.
Październik zazwyczaj przynosi nam "złotą polską jesień", która twa najczęściej dwa do trzech tygodni... Wtedy to większość drzew zmienia swe ubarwienie i roztacza przed nami swoje wspaniałe jesienne barwy... Należy się spieszyć ponieważ liście się szybko złocą ale i szybko opadają przy pierwszych jesiennych deszczach... Drzewa je zrzucają gdyż przygotowują się do zimy i przechodzą w stan fizjologicznego spoczynku...
Spróbuj pokochać jesień
z niesamowitymi urokami
Spójrz ile piękna niesie
obdarzają cię nowymi dniami.
Kolorowo jak wiosną
barwne liście ostatki zieleni
Dadzą chwilę radosną
twą szarość życia mogą odmienić.
Wieczór szybciej nastaje
słońce też znika szybciej niż latem
Lecz nowe czy nie daje
chwile spokoju skorzystaj zatem.
- Tadeusz Karasiewicz -
Jesienią gdy skansen jest przysypany liśćmi staje się miejscem prawdziwie magicznym... Krajobraz zaskakuje mnogością barw... Dominują różne odcienie żółci, czerwieni, brązu a nawet zieleni... Spaceruję między starymi domostwami, a feeria jesiennych barw z każdą minutę coraz bardziej poprawia mi nastój... Skansen pozwolił niemalże przenieść się w czasie i w przestrzeni... Spacerując niespiesznie, w tym miejscu wróciły moje wspomnienia... Babcia, pajda pysznego, pachnącego chleba ze smalcem, pierogi z jagodami...
Kilka słów o skansenie... Budowę Nadwiślańskiego Parku Etnograficznego w Wygiełzowie rozpoczęto w 1968 roku u podnóża ruin średniowiecznego zamku Lipowiec... Zostały pozyskane i przeniesione na teren nowego skansenu dwa obiekty: dom miejski z Chrzanowa z 1804 roku oaz spichlerz z Kościelca z 1798 roku... W kolejnych latach pozyskiwano dalsze obiekty architektury drewnianej: chałupy, stodoły, spichlerze, kuźnię, chlewik, olejarnię, zabytkowy kościół z Ryczowa... Dziś na terenie ponad 5 ha o zróżnicowanej rzeźbie terenu, można zobaczyć 25 wyjątkowych, drewnianych budynków...
Najstarszym obiektem w skansenie jest kościół z Ryczowa z 1623 roku... Jest to obiekt konstrukcji zrębowej, w stylu gotyku... We wnętrzu ołtarz główny w stylu barokowym, z obrazem Podwyższenia Krzyża Świętego i fugarami świętego Antoniego i świętego Jana Nepomucena... W nawie ołtarze boczne w stylu renesansowym z kopią obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej oraz ołtarz barokowy z obrazem świętej Anny Samotrzeć... Prezbiterium od nawy oddziela belka tęczowa z grupą figuralną - Matką Boską i świętym Janem...
W pobliżu kościoła stoi ciekawa rzeźba sakralna w formie "bliźniaka", przedstawiająca dwie figury z piaskowca złączone ze sobą plecami... Jedna przedstawia Chrystusa Ecce Homo, druga - Matkę Boską Bolesną...
W skansenie możemy spacerować po pięknej okolicy, posiedzieć w zacisznym ryneczku i w karczmie... Możemy zwiedzać warsztat garncarza, dwór szlachecki z Drogini, zwiedzać drewniane domostwa... Na wzgórzu znajduje się Zamek Lipowiec, który z powodu pandemii jest obecnie zamknięty... Skansen w Wygiełzowie to zdecydowanie interesujące miejsce, które warto odwiedzić...
Godziny otwarcia skansenu:
* w sezonie letnim - 1 marca do 31 października: 8,00 - 18,00
* w sezonie zimowym - 1 listopada - 28/29 luty: 8,00 - 15,00
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze..
Serdecznie wszystkich pozdrawiam...
Todas las imágenes están vestidas con los colores de otoño, señal inequívoca que la has sacado recientemente.
OdpowiedzUsuńBesos
Jeny jakie cudne zdjęcia! prawdziwa złota jesień <3
OdpowiedzUsuńTrafiła Ci się pogoda, jesienne zdjęcia ze słońcem coś pięknego. Przypomina mi się nasz wyjazd do tego skansenu kiedyś w listopadzie i też pogoda była łaskawa. Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrowia :)
OdpowiedzUsuńThe fall colours are very spectacular and the carpet of leaves would call out to the inner child in all of us. Who could resist kicking up a few leaves? I would think that an outdoor museum would be an ideal place during the pandemic, without crowds of people in close proximity. COVID is not going away any time soon so the more we are able to find refuges outdoors the better,
OdpowiedzUsuńGrazie per questa bella passeggiata nella natura.
OdpowiedzUsuńUn abbraccio
enrico
These photographs are wonderful, beautiful Autumn colours.
OdpowiedzUsuńAll the best Jan
Wspaniałe miejsce! Podziwiałam je już w innych Twoich relacjach, ale jesień szczególnie zachwyca. Wyobrażam sobie spacer w tym spokojnym, kojącym duszę miejscu, ... a może udałoby się poszurać nogami na tych jesiennych dywanach;) Piękne miejsce!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Lusiu:)
Piękny i urokliwy jesienny spacer.Miejsce piękne.Serdecznie i ciepło pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWielkim miłośnikiem skansenów nie jestem, ale ten w barwach jesieni pokazałaś naprawdę pięknie!!!
OdpowiedzUsuńLovely village, gorgeous colors in a beautiful season !!!!
OdpowiedzUsuńThanks for sharing !
Anna
Też tak mam, że w jesieni najbardziej lubię te kolory i słońce, którego w tym roku u nas jest zdecydowanie za mało... potwierdzam, Wygiełzów to miejsce warte odwiedzenia, choć szczerze zawsze jak tam jadę planuję ponowne odwiedzenie skansenu i zawsze brakuje mi czasu...
OdpowiedzUsuńLusiu skąd z Kościelca został przewieziony spichlerz, z okolic Kościoła? a może napiszesz mi co było tam murami które otaczają teren przy kościele? wyglądają na wiekowe i wiele pamiętające,
uściski Lusiu :*
Piękne jesienne zdjęcia
OdpowiedzUsuńSkansen ten jest taki obszerny, pełen' bogactwa', prześliczny. Zdjęcia wykonałaś bajeczne, normalnie wiele razy były zachwyty. Ja kocham jesień, co już Ci pewnie do znudzenia pisałam. hehe Nawet nie wiesz, jak miło mi popatrzeć na takie zdjęcia, tym bardziej że muszę ograniczać chodzenie. Magia tam panuje i magię to fantastycznie oddałaś, brawo, bo to sztuka. To zdjęcia jak prawdziwe obrazy. :) Pozdrawiam cieplutko, zdrówka i radości życzę kochana Łucjo. :) <3
OdpowiedzUsuńHow beautiful autumn photos.
OdpowiedzUsuńDwadzieścia pięć drewnianych budynków - jest co oglądać.
OdpowiedzUsuńPiękna jesień.
Serdecznie, Łucjo, pozdrawiam :)
Fantastic photos. The yellow lawn is gorgeous, hih. Autumn is a beautiful time.
OdpowiedzUsuńUwielbiam skanseny jesienią:)))piękny spacer:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńLidziu, dziękuję za przepiękny spacer o tej porze roku. U nas bardzo deszczowo ostatnio.
OdpowiedzUsuńUściski.
Łucjo, w tak barwnej, jesiennej oprawie cały skansen wygląda jak na najpiękniejszych olejnych płótnach wybitnych malarzy! Podobnie jak Ty uwielbiam wiosnę i lato, ale w takim wydaniu, jesień zyskuje na znaczeniu i ma swój niekwestionowany walor.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam! Przesyłam życzenia zdrówka i jak najwięcej pogodnych dni :-))
Anita
Uwielbiam jesień i jej kolory ale tylko podczas złotej jesieni. Listopad to najnieulubieńszy miesiąc mojego roku a do tego zaraz nas pozamykają w domach i się uduszę chyba. Pozdrawiam Was moi Drodzy serdecznie. Nie damy się :-)
OdpowiedzUsuńPolska Złota Jesień w skansenie. Skanseny bardzo lubię a po obejrzeniu Twoich zdjęć ma wrażenie, że skąpane w jesiennym słońcu są jeszcze bardziej klimatyczne. A brak tłumów to jedna z niewielu
OdpowiedzUsuń( a może nawet jedyna ) zaleta tego wszystkiego co się dzieje. Móc na spokojnie cieszyć się odwiedzanym miejscem to wielki przywilej. I jeszcze tak cudnie dopisała Ci pogoda, wszystko żółto-złote, skąpane w ciepłych barwach. Mam dzisiaj bluzkę pod kolor :)
Uściski. Fajnego weekendu.
Se ve todo maravilloso, me ha gustado mucho. Besos y salud.
OdpowiedzUsuńPo prostu magia, uczta...:)
OdpowiedzUsuńNie znajduję innych słów.
Moc uścisków.
Też muszę męża zabrać do skansenu na romantyczną randkę. A czytając wiersz Leszczyńskiej, miałam przed oczami moja Kochaną Ciocie i Kochanego Wujka - zgadnij kogo?
OdpowiedzUsuń