wtorek, 30 grudnia 2014

Życzenia noworoczne 2015





Moi blogowi Przyjaciele !!!
Korzystając z okazji, że Nowy 2015 Rok zbliża się szybkimi krokami.
życzę Wam i sobie  by przyniósł nam zdrowie, miłość, szczęście, radość, pomyślność... 
Życzę, by spełniły się Wasze wszystkie marzenia w życiu osobistym i zawodowym...
Łucja - Maria 


Kochani, oto przesłanie na nadchodzący Nowy 2015 Rok

Krocz spokojnie wśród zgiełku i pośpiechu - pamiętaj jaki pokój może być w ciszy.
Tak dalece jak to to możliwe nie wyrzekaj się siebie, bądź w dobrych stosunkach z innymi ludźmi.
Prawdę swoją głoś spokojnie i jasno, słuchaj tego co mówią inni, nawet głupcy i ignoranci, oni też mają swoją opowieść.
Jeśli porównujesz się z innymi możesz stać się próżny lub zgorzkniały, albowiem zawsze będą lepsi i gorsi od ciebie.

Ciesz się zarówno swoimi osiągnięciami jak i planami.
Wykonuj z sercem swą pracę, jakakolwiek by była skromna.
Jest ona trwałą wartością w zmiennych kolejach losu.
Zachowaj ostrożność w swych przedsięwzięciach - świat bowiem pełen jest oszustwa.
Lecz niech ci to nie przesłania prawdziwej cnoty, wielu ludzi dąży do wzniosłych ideałów i wszędzie życie pełne jest heroizmu...

Bądź sobą, a zwłaszcza nie zwalczaj uczuć: nie bądź cyniczny wobec miłości, albowiem w obliczu wszelkiej oschłości i rozczarowań jest ona wieczna jak trawa.
Przyjmuj pogodnie to co lata niosą, bez goryczy wyrzekając się przymiotów młodości.
Rozwijaj siłę ducha by w nagłym nieszczęściu mogła być tarczą dla Ciebie.
Lecz nie dręcz się tworami wyobraźni.
Wiele obaw rodzi się ze znużenia i samotności...
Bądź uważny, staraj się być szczęśliwy.
(Max Ehrmann)


niedziela, 28 grudnia 2014

Kraków w zimowej szacie...









     

Wczoraj, korzystając z wolnej soboty postanowiliśmy pojechać do Krakowa... Prognoza pogody na ten dzień napawała optymizmem... Miał być niewielki mrozik w okolicach  - 4 st.C i od godz. 9- tej bezchmurny, słoneczny dzień... Miasto przywitało nas pochmurną pogodą,   10 st. mrozem i okrutnym ziąbem... Nie krzywdujemy sobie takiej pogody bo przecież mamy zimę...
Nasz przyjazd do Krakowa miał na celu zobaczenie bożonarodzeniowych szopek w krakowskich kościołach... O nich napiszę w innym poście...








Szliśmy Bulwarami Wiślanymi w kierunku kościoła Na Skałce... Potem na dawny rynek Kazimierza, Plac Wolnica... Stamtąd udaliśmy się  na Wawel...  Byliśmy trochę zaskoczeni, ponieważ wszędzie spotykaliśmy mnóstwo opatulonych, zagranicznych turystów... Im taka pogoda mocno dawała się mocno  we znaki...








Ze Wzgórza Wawelskiego poszliśmy w niezwykłą, zabytkową ulicą Kanoniczą, w kierunku Grodzkiej... A potem do Rynku,  kolejnego magicznego miejsca...  Marek Grechuta tak śpiewa w piosence:

"(...) czyś chociaż raz chodził po Rynku w Krakowie,
czyś widział Wawel, komnaty, krużganki,
miejsca gdzie przeszłość dodaje Ci sił."








Rynek krakowski jest oblegany przez turystów z całego świata... Ze wszystkich stron słychać wielojęzyczny gwar... W dalszym ciągu trwa Krakowski jarmark... Dolatują zapachy grzańca galicyjskiego, pierogów, grillowanych kiełbasek, oscypków, chleba ze smalcem... Kursują zaczarowane dorożki ... Magiczny czas świąteczny nadal trwa... A po drugiej stronie Sukiennic trwają intensywne przygotowania do zabawy Sylwestrowej...  My zaś,  ulicą świętej Anny, przez Planty wracamy do samochodu...









Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Życzę miłego, radosnego tygodnia...
Pozdrawiam wszystkich serdecznie...


piątek, 26 grudnia 2014

Święta, święta i po ... świętach



                     








Dlaczego jest święto
Bożego Narodzenia?
Dlaczego wpatrujemy
się w gwiazdę na niebie?
Dlaczego śpiewamy kolędy?
Dlatego, żeby się nauczyć 
miłości do Pana Jezusa.
Dlatego, żeby podawać 
sobie ręce. Dlatego, żeby
uśmiechać się do siebie.
Dlatego, żeby sobie 
przebaczać.
ks. Jan Twardowski 












W mojej rodzinie Boże Narodzenie to święta wyjątkowe... Niecierpliwie oczekujemy ich nadejścia... Muszę się przyznać, że mnie udziela się nawet nastrój podniecenia... Wcześniej robię  zakupy i  dokładne przedświąteczne porządki, gromadzę prezenty, piekę pierniczki, ciasteczka, dekoruję wszystkie pomieszczenia, kupuję świeże choinki... A przede wszystkim próbuję odtworzyć atmosferę zapamiętaną z domu Rodziców i Dziadków... Staram się podtrzymać chociaż część tradycji... To właśnie one wzbogacają moje i moich Bliskich  przeżycia... Spajają naszą niewielką rodzinę, zbliżają do innych ludzi... Niestety, powrót do wielu tradycji  nie jest już możliwy...












Przychodzi wigilijny wieczór... Tym razem z powodu deszczu na niebie nie zabłysła pierwsza gwiazdka... Noc była ciemna... Zgromadziliśmy się przy stole... Składamy sobie życzenia, łamiemy się opłatkiem, symbolem pojednania, miłości, zgody, przebaczenia... Przez mgłę pamiętam jak Dziadzio trzymając w ręce opłatek, podchodził do każdego z nas, łamiąc go powtarzał: bodaj byśmy na przyszły rok łamali go z sobą.






Zasiadamy do stołu... Jest nas niewielu... Ja i Eryk i mój ukochany Braciszek z Rodzinką... Cieszymy się, że jesteśmy razem... Zawsze bardzo sobie bliscy i drodzy a w tych dniach jeszcze bardziej... Roziskrzona choinka, ułożone pod nią prezenty, ciche melodie kolęd przenoszą nas dorosłych w świat ukochanego dzieciństwa... Wspomnienia wzbogacają nasze przeżycia... Ten tajemniczy wieczór sprzyja opowiadaniu różnych historii, które przytrafiły się nam i naszym Bliskim, których już nie ma z nami...






Czas po wieczerzy upłynął nam na śpiewaniu kolęd... Boże Narodzenie spędziliśmy w rodzinnej atmosferze pełnej miłości i spokoju... Staram się by nasze święta były takie jak w rodzinnym domu; uroczyste, wzruszające, pełne życzliwości, wspomnień i nadziei, słowem - NAJPIĘKNIEJSZE W ŚWIECIE!!!!
Wczoraj przez cały dzień padał ulewny deszcz a dzisiaj? jest też pochmurno i od  rana pada... śnieg. Dom opustoszał... I chociaż święta minęły, to ten świąteczny,  magiczny nastrój pozostanie w naszych sercach jeszcze przez wiele, wiele dni... A potem, znowu będziemy czekać na kolejne święta...






Bardzo dziękuję za wszystkie życzenia świąteczne pozostawione ...
Życzę miłego oczekiwania na Nowy Rok...
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie...


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...