Krajobrazy jak ziarnka różańca odmawiam,
Nie pragnę nowych, stale stare wznawiam,
I na tych samych, z pasją ciągle nową
Nalepiam moje niedołężne słowo.
Widać mnie tknęła Sopliców choroba,
Nic prócz ojczyzny mi się nie podoba.
(Jan Izydor Sztaudynger)
Wodospady to niezwykłe cuda natury, które fascynują i przyciągają, nie tylko mnie ale wielu ludzi swoim niepowtarzalnym pięknem, siłą i widowiskowością... Symbolizują potęgę i malowniczość przyrody, a ich potężny huk i majestatycznie spadające strumienie budzą respekt wobec siły natury...
Ich niezwykłość przejawia się w różnorodności, od potężnych do małych urokliwych kaskad... Wodospady mogą tworzyć unikalne mikroklimaty i występować w różnych formach, jak np. wodospady podziemne...
Od wieków budzą zachwyt i podziw, a ich mistyczny urok przyciąga nie tylko turystów ale i fotografów, którzy poszukują idealnego kadru... Ogromna ilość wody spadająca w dół wywołuje wiele refleksji i zapiera dech w piersi... Woda tworzy też bardzo często zjawiskowe widowiska, takie jak tęcze, które często powstają w ich mglistym środowisku...
W Polsce jest kilka pięknych wodospadów... Nie są tak spektakularne i okazałe jak np. słynny wodospad Niagara na granicy USA oraz Kanady czy Złoty Wodospad w Islandii lub Saldo Angel w Wenezueli ale kilka z nich zasługuje na szczególne wyróżnienie...
- Wodospad Kamieńczyka w Sudetach,
- Wodospad Szklarki,
- Wodospad Podgórnej,
- Wodospad Wilczki,
- Wodospad na Wiśle,
- Wodospad Szum w Dolinie Będkowskiej,
- Wodospad Siklawica w Tatrach Zachodnich,
Tego dnia z hotelu wyjechałam wcześnie rano... Miałam nadzieję, że na szlaku nie będzie tłumów... Bezpłatny parking w Piechowicach właściwie był pusty... Za wstęp na Wodospad Szklarki nie są pobierane opłaty, ale za wstęp do Karkonoskiego Parku Narodowego, już tak i wynosi 11 złotych... Bilety można go kupić w kasie KPN lub online...
Szlak na początku prowadzi przez drewniany mostek nad rzeką Kamienną... Przekraczam kolejny drewniany mostek nad potokiem Szklarka i skręcam w prawo... Idę szeroką, wybrukowaną aleją... Po obu stronach piękny świerkowo-bukowy las... Szlak prowadzi w górę... Warto było wyjechać wcześniej... Mamy komfort samotnego spaceru...
* Naturalny spektakl wodospadów Krimml *
* Krka - kraina wodospadów i soczystej zieleni *
* Wodospad Gollinger w Austrii *
W czasie spaceru towarzyszy mi cisza, spokój, delikatny szum potoku Szklarka i karkonoskie lasy soczysto zielone, posiadające niezwykły magnetyzm i energię... Promienie słońca przeciskają się przez konary drzew... Boże, jak tu jest pięknie... To jest coś, co się się po prostu czuje wszystkimi zmysłami, sercem i duszą... Szlak jest tak piękny, aż chciałoby się, aby spacer tym szlakiem ciągnął się w nieskończoność...
Ścieżkę do wodospadu Szklarki prawym zboczem doliny Kamiennej wytyczył już w XVIII wieku Ch.M. Preller, właściciel Witriolejni (zakład wytwarzający z łupków pirytu kwas siarkowy) w Szklarskiej Porębie...
Gdy przechodzę przez kolejny mostek, przede mną wyłania się Schronisko Kochanówka... Nazwa schroniska związana jest z nazwiskiem Daniela Kochana, który przed wielu laty był przewodnikiem sudeckim... Z tablicy informacyjnej dowiaduję się, że budynek został ukończony w 1868 roku... Stanął na miejscu niewielkiej budki z napojami, jaka istniała tutaj już od 1824 roku...
Tuż przy schronisku Kochanówka, znajduje się tablica informacyjna upamiętniająca poetę, fraszkopisarza, satyryka Jana Izydora Sztaudyngera, który mieszkał w szklarskiej Porębie w latach 1947 - 1950... Wiersze, które powstały w czasie pobytu w tym mieście, znalazły się w tomie Puch ostu... Aby upamiętnić pobyt poety w Karkonoszach, w Szklarskiej Porębie utworzono ścieżkę turystyczną pod nazwą - Wędrówka z fraszką...
Oparcie
Niedowiarkom ręczę,
Że jednak można oprzeć się o tęczę.
W pewnym momencie pomiędzy brzegiem rzeki Kamiennej, a leśnym urwiskiem, oczom ukazuje się piękny, 13-metrowy Wodospad Szklarki na wysokości 525 m n.p.m... Górski potok Szklarka płynie wśród drzew i spada w dół szeroką kaskadą, skręca spiralnie i odbija się o wielkie kamienie położone u podnóża wodnej kaskady... Widok naprawdę jest niesamowity, zapadnie nad długo w mojej pamięci...
Formowanie wodospadu do obecnego kształtu trwało wiele tysięcy lat... Szybki nurt tworzył w tym miejscu liczne wiry, które wraz ze spadkiem kaskady wywierały silne działanie erozyjne u podstawy... Pierwsze wzmianki o Wodospadzie Szklarki pochodzą ze średniowiecza... Z powstaniem kaskady związana jest legenda o Karkonoszu ( inaczej: Duch Gór, Liczyrzepa, Rzepiór) i córce szklarza, Śklarce...
Według legendy, wodospad powstał w wyniku niezwykłego zdarzenia, kiedy to Duch Gór, chcąc obronić córkę miejscowego szklarza przed smokiem, rzucił w potwora ogromny kamień... Pomimo swoich intencji, głaz nie trafił w cel, lecz uderzając w środek strumienia... Kamienne dno pękło pod wpływem uderzenia, tworząc urwisko... Śklarka stała nad potokiem, w momencie uderzenia spadła do urwiska... Gdy Duch Gór dobiegł do martwej dziewczyny, zobaczył, że woda utworzyła wodospad... Ludzie na pamiątkę nazwali wodospad Śklarką, z czasem nazwę zamieniono na Szklarki i tak już pozostało...
Szlak do Wodospadu Szklarki potrafi zachwycić, więc jeśli ktoś spędza lub zamierza spędzić czas w Szklarskie Porębie, to powinien obowiązkowo zobaczyć Wodospad Szklarki... Mój spacer nie kończy się tutaj... Czarnym szlakiem podążyłam do Szklarskiej Poręby ale o tym innym razem...
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Życzę słonecznych, jesiennych dni, pełnych uroku i spokoju...
Serdecznie wszystkich pozdrawiam...









































