... Jeszcze w roku 1705, August w chwili gdy był rozkochanym w niej, darował piękną wioskę u brzegu Elby, Pillnitz; Cosel miała tu dom i ogród u brzegu rzeki, gdzie czasem w skwary letnie po kilka dni spędzała...
Położenie było piękne: las i drzewa otaczały ją dookoła, góry odsłaniały od północy, u stóp pałacyku płynęła Elba, wśród której gęstymi krzewy zarosła wyspa, jak klomb zielony, jak kosz pełen kwiatów przeglądała się w wodach. Lecz godzin kilka dzieliło Drezno od Pillnitz, i pusto było dokoła.
Hrabina Cosel
Józef Ignacy Kraszewski
W czasie swoich podróży staram się odwiedzić miejscowe parki, ogrody i rezerwaty... To wspaniała okazja do obcowania z naturą i podziwiania, rzadkich, egzotycznych i przede wszystkim pięknych roślin... I tak było i tym razem... W Saksonii jest miejscowość Pillnitz, obecnie dzielnica Drezna położona bezpośrednio nad brzegiem Łaby (niem. Elbe)... Jest tutaj idylliczny park oraz pałace w stylu barokowym i chińskim...
We wspaniałym parku mieści się dawna rezydencja saskiej rodziny królewskiej... Jest tu największy chiński zespół pałacowy w Europie... Architektura Dalekiego Wschodu łączy się z architekturą późnego baroku...
Na rozległym obszarze podziwiałam wspaniałe angielskie, holenderskie i chińskie ogrody... Na terenie 28 hektarowego parku spacerując ścieżkami, nie mogłam oderwać oczu od rzadkich drzew i wspaniałych kwiatów... I wtedy naszły mnie dziwne myśli, co by tu zrobić by mieć te ogrody całe dla siebie...
W wielu miejscach podziwiałam kwitnące piękności rodem z Afryki czyli Agapanty... Inaczej zwane, liliami afrykańskimi lub afrykańskimi kwiatami miłości... Nazwa rośliny pochodzi od greckich słów: agape - miłość, anthos - kwiat...
Moją uwagę przykuwają również Szkarłatki amerykańskie, bardzo efektowne rośliny ze lśniącymi jagodami, najpierw czerwonawymi, a po dojrzeniu fioletowo-czarnymi... Niestety, nasiona i korzenie Szkarłatki amerykańskiej są trujące...
Ogromną atrakcją parku jest kamelia japońska licząca około 240 lat... Uważana za najstarszą w Europie... Do Parku Pillnitz została przywieziona w latach 80 - tych XVIII wieku z Londynu... Drzewo ma około 9 metrów wysokości i prawdopodobnie od lutego do kwietnia pokrywa się około 35 000 kwiatów... Mam nadzieję, że w przyszłym roku zobaczę kwiatowe cuda... Zimą, przed mrozem i chłodem chroni ją aluminiowo-szklana konstrukcja, która przesuwana jest na specjalnych szynach...
Zdjęcia kamelii pochodzą z internetu...
Liczne gatunki drzew zostały posadzone w 1710 roku... Dzisiaj na powierzchni parku jest ich ponad 3000... Rosną tutaj sekwoje, miłorzęby, platany, dęby, kasztanowce i liczne drzewa iglaste z całego świata... Teraz to miejsce zachwyca ale wiosną kiedy zakwitają setki różaneczników, azalii, wisterii, bzów, tulipanów, hiacyntów, bratków musi być urzekające... Pod koniec XVIII wieku wybudowano oranżerie a w 1860 roku palmiarnię... Park w Pillnitz nie należy mylić z Ogrodem Botanicznym, który znajduje się w innej dzielnicy Drezna...
W palmiarni oprócz egzotycznych roślin możemy zobaczyć piękną fontannę z brązu, której autorką jest Małgorzata Chodakowska... Artystka najczęściej rzeźbi postacie kobiece, które związane są z wodą...
Roślinność Parku Pillnitz jest bardzo bogata i różnorodna a jego piękno i urok wyjątkowe... Dodatkowym plusem jest jego położenie i bardzo wartościowe okazy starodrzewu... Odkąd poznałam Pillnitz, moim marzeniem jest, aby ponownie pojawić się tutaj wiosną...
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Serdecznie wszystkich pozdrawiam...