Ogród rozwonnił się różami,
słowiki już nie sławią zmierzchu;
w wieczornej chwili upał zamilkł
wsłuchany w szept liściastych etiud.
Gwiazdy wsypały się do wierszy
zasiane w ciemne nieba płótno.
Miedzianą tarczą wzeszedł księżyc
... chodź, noc nam nie da dzisiaj usnąć
Kończy się lipiec, więc pora na comiesięczny post o bukietach w moim domu... Mamy pełnię lata dlatego mnóstwo kwiatów w ogrodzie... W lipcu kwitną róże, odętki wirginijskie, kalie, lilie, bławatki, lawendy, mieczyki, kosmosy, rudbekie... Jest w czym wybierać... Doskonale prezentują się w wazonach, wzbogacając wystój wnętrz...
Kocham kwiaty, a zwłaszcza róże... Nie trzeba być znawcą symboliki, żeby widzieć, że kojarzą się z namiętnością, miłością, wdzięcznością, zaufaniem, a także z niewinnością... Róże w tym roku są przepiękne bo jest dużo słońca a one go kochają, wprost uwielbiają... Czarują swoim wdziękiem i cudownym zapachem... Ścinam dużo róż do wazonów... Uważam, że im więcej się ich ściana to szybciej wypuszczają nowe pędy kwiatowe, które przy dobrym, naturalnym nawożeniu prędko rosną i zakwitają...
W mitologii greckiej róże kojarzono z romansem Afrodyty i Adonisa... Atrybutami bogini była przecież róża i mirt... A wracając do mitu, krew zmarłego tragicznie bóstwa według wierzeń zamienia się właśnie w czerwony kwiat...
Odętka wirginijska jest wyjątkowo piękną rośliną... W naturze zasiedla wilgotne tereny Ameryki Północnej, ale jest uprawiana w innych krajach świata, jako roślina ozdobna... Piękne kwiaty dodają uroku każdemu miejscu... Dodatkowym plusem ich uprawy jest możliwość ścinania ich i komponowania bukietów, które ozdobią nie tylko nasz ogród ale i wnętrza...
Mieczyki (Gladiolus) to jedne z najbardziej urokliwych letnich kwiatów... To prawdziwe piękności rozpościerające swoje uroki ponad niższymi od nich kwiatami... Dostępne w wielu odmianach kolorystycznych...
Kwiaty mają tajemniczy i subtelny wpływ na uczucia, podobnie jak niektóre melodie muzyczne. Rozluźniają napięcie umysłu. szybko rozpuszczają jego sztywność. (Henry W. Beecher)
By stworzyć lipcowy bukiet, wybrałam kwiaty budzące ciepłe myśli, przywołujące słońce... Zrywałam lawendy, które jak przystało na przybysza z południa, uwielbia słońce... Ta wyjątkowa piękność już dosyć dawno zagościła w moim ogrodzie...
Jakiś czas temu, każdej wiosny w swoim ogrodzie sadziłam gladiole (mieczyki)... Później dałam sobie z nimi spokój... Te piękne kwiaty swą nazwę przypisują Pliniuszowi Starszemu, który żył w I w n.e. i był rzymskim urzędnikiem, historykiem i przede wszystkim filozofem przyrody... Prawdopodobnie to on nadał tym kwiatom nazwę mieczyk - gladius... Odnosi się ona do kształtu liści, podobnych do rzymskiego miecza...
Starożytna rzymska legenda głosi: jeśli cebulki mieczyków zawieszone są na piersi jako amulet, nie tylko pomogą wygrać pojedynek, ale także ochronią przed śmiercią...
Dwa lata temu zakochałam się w mieczykach, które są symbolem siły, zwycięstwa i dumy... To wyjątkowe kwiaty, które zachwycają swoim kwitnieniem od lata do mrozu... Budzą też niezmienny zachwyt elegancją ogromnych kwiatostanów...
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Życzę miłego, udanego nowego tygodnia...
Serdecznie wszystkich pozdrawiam...