Trzymaj się z dala od tych, którzy próbują umniejszać twoje ambicje.
Mali ludzie zawsze to robią, a naprawdę wielcy sprawiają,
że czujesz, że i Ty możesz być wielki.
(Mark Twain)
Zastanawiałam się, czy jest po co jechać do Raciborza? I czy jest tam co zwiedzać? W każdym mieście można zobaczyć coś ciekawego... Skoro w każdym to i w Raciborzu... Miasto mnie nie zwiodło... Był zamek, ciekawa architektura, kościoły, muzea, piwo rżnięte, mumia...
Racibórz położony w Kotlinie Raciborskiej nad Odrą, w południowo-zachodniej części województwa śląskiego... Jego początki sięgają IX wieku... Już wówczas na wyspie Ostróg w ramionach Odry istniało grodzisko słowiańskiego plemienia Gołęszyców... Gall Anonim w swojej kronice opisuje zbrojne starcie między rycerzami Bolesława III Krzywoustego a Morawianami, o osadę Ratibor...
W XII wieku stał tu gród kasztelański a sto lat później, stanął gotycki zamek, siedziba piastowskich książąt opolskich... W tym samym czasie książę raciborski Mieszko I Plątonogi założył mennicę, w której wybito monety ze słowiańskim napisem Milost...
W tym też czasie następuje szybki rozwój Raciborza jako dużego ośrodka handlowego... Tu odbywały się największe targi na Górnym Śląsku, tutaj istniały składy soli, która była surowcem na wagę złota... Racibórz posiadał mury obronne a od strony południowej i zachodniej miasta broniła fosa... W XIV wieku Racibórz znalazł się pod zwierzchnictwem czeskim, a dwa wieki później był we władaniu Habsburgów, by w końcu znaleźć się w Królestwie Pruskim...
W czasie II wojny światowej Niemcy założyli tutaj ciężkie więzienie, trzy obozy pracy przymusowej oraz obóz dla wysiedlonych Polaków... 31 maraca 1945 roku Racibórz został zdobyty przez Armię Czerwoną... Miasto legło w gruzach, 80 % budynków mieszkalnych, zakładów przemysłowych i gmachów publicznych zostało niszczonych, wskutek walk i podpaleń... Wiele zniszczonych i spalonych zabytkowych kamienic zostało po wojnie rozebrane, a cegła z rozbiórki została wywieziona na odbudowę Warszawy...
Zwiedzanie Raciborza zaczynam od Rynku miejskiego, który został wytyczony w XIII wieku i był centralnym placem średniowiecznego założenia urbanistycznego... Pośrodku stoi barokowa Kolumna Maryjna z 1727 roku, wystawiona w podzięce za uchronienie miasta od epidemii cholery... Jej autorem jest śląski rzeźbiarz prawdopodobnie austriackiego pochodzenia, Johann Melchior Österreich...
Z naroży rynku wychodzą cztery ulice w kierunkach równoleżnikowych... Powojenne kamienice, które zostały wzniesione po zniszczeniu miasta przez Armię Czerwoną, są nieco zbyt socrealistyczne... Pierzeje są zwarte, a budynki, dzięki attykom mają choć trochę finezji... We wschodniej pierzei możemy zobaczyć urocze kamieniczki, nawiązujące do stylu renesansowego...
Na rynku stoi także podominikański kościół świętego Jakuba... Pierwsza świątynia powstała na początku XIII wieku spłonęła... Szybko została odbudowana ale i ona spłonęła w XVI wieku... W kolejnej odbudowie wprowadzono do jego architektury renesansowe sklepienie... Świątynię wzbogacono o barokowe elementy... W połowie XIX wieku kościół przebudowano w stylu neoromańskim... W 1945 roku spłonął ołtarz główny... Obecny ma formę neogotycką... Wnętrze oglądane przez kratę...
Styl gotycki prezentuje kolejny kościół p.w. Wniebowzięcia NMP... Jest to jedna z najstarszych górnośląskich świątyń... Według tradycji ufundowana w 1205 roku, w czasach księcia Mieszka, syna Władysława II Wygnańca... W 1300 spalona i wkrótce odbudowana... Z tego okresu pochodzi prezbiterium, nawa główna i sklepienia gwiaździste... Kościół orientowany, trójnawowy... W prezbiterium barokowy ołtarz główny, a w nim dwa bardzo cenne dwa obrazy: Koronacja NMP i Wniebowstąpienie NMP....
Najpiękniejszą ulicą w Raciborzu, jest nowoczesna, fantastyczna ulica Długa... Jest to dawny deptak odchodzący od rynku... Są tutaj designerskie ławeczki, krzewy, kwiaty, zwiewne trawy, falujące schody, które imitują brzeg Odry... Kamieniczki są kolorowe, odnowione, naprawdę piękne i przyciągają wzrok...
Z ulicy Długiej przeszłam na Plac Księżnej Ofki Piastówny... Eufemia zwana Ofką była córką księcia raciborskiego Przemysława z dynastii Piastów i Anny Mazowieckiej... W wieku czternastu lat wstąpiła do ufundowanego przez ojca klasztoru dominikanek...
Moją uwagę przykuwa przepiękny mural Pełnia w borze autorstwa Mony Tusz... Utrzymany w magicznym, pełnym odniesień do przyrody klimacie, robi wrażenie wielkością, głębokimi kolorami i ekologicznym przesłaniem...
Przy Palcu Ofki znajduje się Muzeum w Raciborzu czyli w dawnym klasztorze zgromadzenia dominikanek, w kościele św. Ducha... To właśnie tutaj oglądałam mumię egipską...
Przy ulicy Chopina znajduje się skwerek im. Alfreda Otlika, na ktorym znajduje się krzyż pokutny i piękny mural Raciborz, wzorowany na Panoramie Raciborza z XVIII wieku autorstwa śląskiego rysownika, Friedricha Bernharda Wernera...
Idąc ulicą Zamkową w powietrzu wyczuwamy charakterystyczny słodkowo-cierpki zapach... To bez wątpienia aromat słodu i nie jest to przypadek, ponieważ przy zamku działa Browar Zamkowy Racibórz założony w 1567 roku... To właśnie tutaj produkowane jest Piwo rżnięte...
Zamek Piastowski w Raciborzu to najcenniejszy średniowieczny zabytek w województwie śląskim... Zachowana do naszych czasów budowla, jest wynikiem wielu przebudów, dokonywanych w kolejnych wiekach...
Kaplica zamkowa jest prawdziwą perłą górno-śląskiego gotyku... Została zbudowana w ostatnim dziesięcioleciu XIII wieku, na miejscu wcześniejszej budowli, prawdopodobnie romańskiej... Kaplicę wzniesiono jako dwukondygnacyjną... Górna kondygnacja przeznaczona była do odprawiania nabożeństw, dolna prawdopodobnie stanowiła skarbiec dla relikwii...
Po zwiedzeniu Zamku Piastowskiego, skorzystałam z kojącego spaceru po rozległym parku, a także wzdłuż rzeki Odry...
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Życzę pięknych, słonecznych jesiennych dni...
Serdeczne pozdrowienia na miły i spokojny tydzień...