czwartek, 30 maja 2024

Królestwo różaneczników w Pisarzowicach

 








Kiedy myślę o kwiecie, myślę o pięknie,

myślę o niewinności, myślę o czystości, myślę o miłości.

Myślę o pokoju, myślę o nadziei.

Myślę o wszystkim co jest czyste, dobre i prawdziwe.

(John Keats)










Różaneczniki (Rhododendron) to jedne z najpiękniej, najbujniej kwitnących, wysokich krzewów ozdobnych... Najpopularniejszą grupę stanowią różaneczniki wielkokwiatowe... Kwitną na biało,  żółto, łososiowo, różowo, fioletowo... Ich termin kwitnienia przypada na wiosnę... 

I to właśnie wtedy, w Pisarzowicach  od kilkunastu lat organizowane jest Święto kwitnących azalii... W tym roku trwało od 11 - 26 maja... Rośliny te są wtedy praktycznie w całości pokryte kwiatami we wszystkich możliwych kolorach... W tym czasie udostępniona jest do  zwiedzania prywatna część ogrodu właścicieli Szkółki Krzewów Ozdobnych - Państwa Anny i Eugeniusza Pudełek... 










W Pisarzowicach byłam wiele razy... Zawsze czekam z utęsknieniem aby tam pojechać, kiedy zakwitną różaneczniki i azalie... Swoim pięknem, bogactwem kwiatostanu przyćmiewają wszystkie pozostałe tutaj rosnące rośliny... Kwitnące różaneczniki są przecudne i są wizytówką tego miejsca... Naprawdę trudno było mi oderwać od nich oczy... Prawdę mówiąc, najchętniej zostałabym w tym przepięknym miejscu do momentu zakończenia ich kwitnienia... 

Oczywiście, ogród pisarzowicki to nie tylko różaneczniki... Są tutaj urocze zakątki, stawy,  rosną  również azalie i inne kwiaty o których napiszę w innym poście... Zdjęć sporo,  no bo jak nie fotografować takich pięknych kwiatów...










Skąd te piękne krzewy wzięły się w Polsce? Otóż ojczyzną rododendronów jest daleka Azja... Naturalny obszar występowania tych roślin rozciąga się od Kaukazu, przez Nepal, północne Indie, południowe Chiny, aż po Indonezję i Japonię... Do Europy przybyły wraz z odkrywcami w  XVII wieku... Jednak dopiero XIX wieku przyniósł prawdziwą inwazję tych krzewów w Europie...

Podążam ścieżkami, które wiją się wśród zieleni i pachnących kwiatów... Ich zapach naprawdę oszałamia... Spacerując, zawsze odnoszę wrażenie, że jestem w biblijnym Edenie, krainie szczęśliwości, miejscu wymarzonym, pięknym, uroczym... 








Zachwyca mnie tutaj  ogromna kolekcja różaneczników... Ich uroda jest wyjątkowa, a bogactwo faktur, kolorów i zapachów przyprawia o zawrót głowy... Oszołomiona wszechogarniającą uroda kwiatów całkowicie zapominam o czasie... Co chwilę  przysiadam na fikuśnych ławeczkach i podziwiam naturalne piękno przyrody i rajskie scenerie od których nie mogę oderwać oczu...








Zawsze gdy odwiedzam ogrody pokazowe Państwa Pudełek, wstępuję do tutejszej kawiarenki Kogucik... Muszę przyznać, że od lat serwują pyszną kawę i wspaniałe ciasta... W tym dniu jadłam pyszną tartę z rabarbarem a Eryk wybrał malinową chmurkę...


Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...

Życzę miłego, pełnego relaksu i przyjemności weekendu...

Serdecznie wszystkich pozdrawiam...

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...