Kraków cały jest w liściach,
błyszczących po letnim deszczu
- podwójnie zielonych w księżycu
i w szmaragdowej latarni,
wiszącej na Zwierzynieckiej...
Kraków, cienisty ogrójec...
Jaśminów gąszcz, las kasztanów,
inwazja drzew - szepty tajemne,
w tym lesie łzy, pocałunki,
zasuszone w objęciach westchnienia...
(Maria Pawlikowska-Jasnorzewska)
Wawel to bijące serce Polski... Wielowiekowa siedziba królów, a w czasach zniewolenia szczególny symbol polskiej państwowości... Wzgórze Wawelskie to naprawdę miejsce wyjątkowe, naznaczone symbolami, historią i zabytkami...
Pierwsza dekada września, prognozy pogody zwiastują kolejny piękny, słoneczny dzień... Dlatego grzechem byłoby z tego nie skorzystać... Nie potrzebowałam 5 minut by podjąć decyzję o wyjeździe do Krakowa i tego dnia zobaczyć Wawel...
Kraków jest bardzo popularnym miejscem turystycznym i zawsze są tutaj tłumy turystów... Podjęłam decyzję o wcześniejszym wyjeździe aby zwiedzanie rozpocząć z samego rana... Z ulicy Kanoniczej, dość stromym podejściem skierowałam się do Bramy Herbowej... Kilka minut przed godziną dziewiątą kupiłam w kasie bilety i wyruszyłam na eksplorację Zamku Wawelskiego...
Już po przekroczeniu Bramy Herbowej zwiedzających witają okwiecone rabaty z różami, astrami jesiennymi, werbeną patagońską, cyniami, zawilcami japońskimi... Stanowią one najpiękniejszą oprawę dla tutejszych zabytków... Wygląda to bajecznie... Ten widok raduje nie tylko oczy ale i serce...
* Kraków - wrześniowy spacer na Wawel *
Historyczne dzieje Wzgórza Wawelskiego sięgają VIII i IX wieku, kiedy miejsce to stało się jednym z ośrodków władzy plemienia Wiślan... Za panowania Mieszka I, który w 966 roku przyjął chrzest, ziemie Wiślan weszły w skład rodzącego się państwa polskiego... W roku 1000, za panowania Bolesława Chrobrego, w Krakowie utworzone zostało biskupstwo krakowskie...
Kazimierz Odnowiciel przenosi stolicę z Gniezna do Krakowa, a na Wzgórzu Wawelskim, zbudowany większy zamek obronny... Buduje się drugą katedrę, w miejsce zniszczonej... W katedrze wawelskiej koronowany jest w 1320 roku, Władysław Łokietek... On też był pierwszym królem pochowanym na Wawelu...
W czasach Kazimiera Wielkiego nastąpiła przebudowa wczesnogotyckiego zamku wawelskiego... Wzniesiono nowe poludniowo-wschodnie skrzydło, a wyższe kondygnacje połączono krużgankami na murowanych filarach... Kolejna rozbudowa miała miejsce za czasów panowania Jadwigi i Władysława Jagiełły...
Królowie Aleksander Jagiellończyk i Zygmunt Stary wykorzystali pożar Wawelu, by przebudować go w najnowszym i najmodniejszym stylu... Zygmunt Stary sprowadził florenckich architektów, Franciszka Włocha, a później Bartolomea Berrecciego... Nowa rezydencja została rozplanowana wokół czworobocznego dziedzińca...
Za panowania króla Zygmunta III Wazy pożar zniszczył północno-wschodnią część zamku... Budowla została odbudowana w stylu barokowym... Jednakże wraz z przeniesieniem w 1597 roku stolicy do Warszawy, następuje stopniowy zmierzch świetności Wawelu... W XVII wieku zamek zostaje zdobyty przez Szwedów... Kolejny pożar sprawia, że pomimo odbudowy rezydencja nie wraca już do dawnej świetności...
Wspaniałą ozdobą Zamku Królewskiego na Wawelu jest trójkondygnacyjny dziedziniec kolumnowy... Jest on doskonałym przykładem architektury czasów renesansu... W czasie pierwszej fazy przebudowy zamku wawelskiego w 1502 roku zrodziła się koncepcja wprowadzenia na dziedziniec zamkowy systemu arkadowych krużganków... Wejście na dziedziniec zamkowy prowadzi przez budynek bramny... W sieni znajdują się tarcze z herbami Polski, Litwy i Sforzów dłuta Berrecciego wykonane w 1534 roku...
Ich forma i motywy dekoracyjne w znacznej mierze były inspirowane renesansowymi budowlami Italii... W kolejnych latach powstało monumentalne skrzydło wschodnie i południowa ściana parawanowa, która zamknęła czworobok dziedzińca... Ścianę parawanową tworzy jedynie mur do którego dostosowano również krużganki... Większość prac była zakończona w 1536 roku, a projektantem i kierownikiem prac był Włoch, Franciszek z Florencji...
Arkadowy dziedziniec - ze smukłymi kolumnami drugiego piętra, z reprezentacyjnymi komnatami (piano nobile), że ścianami ozdobionymi freskami o motywach antycznych, z dachem pokrytym kolorowymi dachówkami - nie miał sobie równego w Polsce, ale także zagranicą, nawet we Włoszech...
Mury rezydencji monarszej na Wawelu dotrwały do dzisiaj w kształcie bardzo podobnym do tego, jaki nadano im w dobie renesansu, za panowania Zygmunta Starego (1507-1548)... Krużganki pełniły funkcje praktyczne... Jedną z ważniejszych były kwestie komunikacyjne...Na poziomie krużganków można było bowiem przemieszczać się pomiędzy poszczególnymi zespołami pomieszczeń...
Dziedziniec arkadowy był świadkiem wielu ważnych wydarzeń, takich jak przyjęcia dyplomatyczne, festyny i turnieje rycerskie...Każdy kto go zobaczy, twierdzi, że jest to jedno z najpiękniejszych miejsc na Wawelu...
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Życzę pięknego, jesiennego weekendu...
Serdecznie wszystkich pozdrawiam...
Muy buenas residencias, como corresponde a esos antiguos reyes.
OdpowiedzUsuńFeliz fin de semana.
Yes. The Wawel Royal Castle was the seat of Polish rulers during the greatest glory of our country, when the Jagiellonian monarchy was among the European powers. It is a wonderful place full of history.
UsuńHugs and greetings.
Przepiękne miejsce. Podoba mi się przyroda otaczająca zabytki :)
OdpowiedzUsuńMnie też oczarowały kwitnące kwiaty na Wzgórzu wawelskim. Pomimo późnej pory tak wspaniale kwitły.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Great place to visit and beautiful pictures !
OdpowiedzUsuńHave a nice weekend !
Anna
Thank you very much, Anna. The Wawel Royal Castle is a mighty fortress in Krakow. The seat of Polish kings and the place of coronations.
UsuńAll the best - Łucja
All very grand and stately.
OdpowiedzUsuńThe Wawel Royal Castle is a symbol not only of Krakow, but also of all of Poland. It is one of the most popular monuments in the entire country, visited by tourists from all over the world. Wawel has been the seat of Polish princes and kings since the mid-11th century, when Krakow was made the capital by Casimir the Restorer. It was not until 1606 that Sigismund III Vasa moved his court permanently to Warsaw, making the city the capital of the Republic.
UsuńAll the best - Łucja
Róże mnie zachwyciły :D
OdpowiedzUsuńMnie też, że o tej porze roku tak cudnie jeszcze kwitły.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Miło powspominałam moje zwiedzanie. Twój post pomógł w tym, a dawno nie byłam w Krakowie.
OdpowiedzUsuńElu, cieszę się, że swoim postem pomogłam odświeżyć Twoje wspomnienia.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Twój post Łucjo przypomniał mi jak dawno nie byłam w Krakowie. Stęskniłam się za tym pięknym i bardzo magicznym miastem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)*
Ja tez byłam spragniona tego miejsca, stąd moja wizyta na Wawelu.
UsuńPozdrawiam:)
Jakoś tak wyszło, że w tym roku nie byliśmy w Krakowie a bardzo lubimy. Fajnie więc pospacerować z Tobą znanymi szlakami i cieszyć się widokiem Wawelu. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńW ubiegłym roku dosyć często odwiedzałam Kraków. W tym roku była to moja pierwsza wizyta. Zmusiły mnie do tego dwie kończące się na koniec września, wystawy.
UsuńWawel należy do miejsc, których zwiedzanie należy naprawdę dobrze zaplanować. Aby zobaczyć wszystko, co Wzgórze Wawelskie ma do zaoferowania, trzeba poświęcić co najmniej trzy dni i wydać niemało pieniędzy. No cóż, takie odwiedziny nie odbywają się przecież co kilka miesięcy.
Serdecznie pozdrawiam:)
You do visit some very interesting places.
OdpowiedzUsuńAnother lovely post, thank you.
All the best Jan
https://thelowcarbdiabetic.blogspot.com/
Jan!
UsuńMy homeland is a very interesting and above all beautiful country. It has many places worth seeing.
Greetings.
Byłam na Wawelu tak dawno temu, że zapomniałam jak wygląda. Nawet rozmawialiśmy z mężem, że trzeba pojechać specjalnie na Wawel.
OdpowiedzUsuńJednak jak się człowiek urodzi nad wodą to bardziej lubi wodę niż góry... bo Kraków kojarzy nam się z górami :-)
Krysiu!
UsuńNa wiosnę warto zaplanować wizytę w Krakowie. Czasem potrzeba odświeżyć swoje wspomnienia, tym bardziej, że to miasto z każdym rokiem jest wspanialsze.
Serdecznie pozdrawiam:)
The pastries look really delicious.
OdpowiedzUsuńThe cakes look delicious and indeed they were.
UsuńKrakow is famous for its delicious cakes.
Greetings:)
Droga Łucjo, wspaniały post o naszym pięknym Wawelu! wawel to miejsce magiczne z bardzo dobrą i pozytywną energią. Podobno kiedyś ludzie bardzo zwracali uwagę na miejsca, w których powstawały takie budowle i to się czuje do dzisiaj. No i znów mi przykro, że dawno tam nie byłam... Pozdrawiam Cię serdecznie, życzę słonecznego i udanego nowego tygodnia, posyłam uściski i moc dobrych myśli.
OdpowiedzUsuńJoAsiu Kochana!
UsuńJa też zaniedbałam się w odwiedzaniu Wawelu. Na wizytę w tym historycznym miejscu należy poświęcić kilka dni. W czasie ostatniej wizyty. Odwiedziłam jedynie: Skarbiec, i Zamek I (sale I piętra Zamku, gabinet porcelanowy, sale z dziełami sztuki Bliskiego i Dalekiego Wschodu). Ach, jeszcze były Ogrody Królewskie. Jeszcze wiele pozostało do odświeżenia moich wspomnień. Ja też czuję dobrą energie na Wawelu. A może to za sprawą czakramu? Podobno, w Krakowie ma krzyżować się aż siedem promieniujących linii, łączących go z takimi miejscami mocy jak Stonehenge, Jerozolima czy Konstantynopol (Stambuł).Według zwolenników geomancji tajemna wiedza o takich strukturach, gromadzących pozytywną energię z Ziemi i Kosmosu, pozwala wykorzystać ją nie tylko dla budowania imperiów, ale także do osiągnięcia szczęścia w życiu prywatnym (w chińskim wydaniu mówimy o tzw. feng shui). Samo przebywanie przez jakiś czas w pobliżu czakramu miałoby na przykład likwidować choroby (w szczególności te nieuleczalne dla współczesnej medycyny), pomagać osiągnąć spokój wewnętrzny, wpłynąć na powodzenie w życiu miłosnym, a nawet spowodować widzenia prorocze. Kto wie?
Serdecznie pozdrawiam:)
Piękna relacja z Wawelu, który sam jest piękny i niezwykły. Pamiętam jak byłam tam ostatni raz też była wczesna jesień i słoneczny ciepły dzień, na koniec usiadłam sobie na ławce wokoło była cisza i spokój i żywego ducha. Było tak pięknie, że nie chciało mi się stamtąd odchodzić. Od tamtej pory Wawel nabrał blasku, szczególnie podziwiam dobór kwiatów które wspaniale podkreślają jego urodę. Ja miałam bardzo trudny tydzień spiętrzyło mi się parę spraw a do tego fatalnie się czułam, na szczęście chyba to już minęło. Życzę Ci spokojnego miłego tygodnia i pięknej pogody!
OdpowiedzUsuńDawno nie byłam na Wawelu. W poprzednich latach spędzałam tam sporo czasu bo uwielbiałam to historyczne miejsce. Oczywiście. Teraz też bardzo lubię ale przytaczają mnie te ogromne tłumy turystów z całego świata.. Nie tylko Wawel ale i całe Stare Miasto w Krakowie w ostatnich latach nabrało wyjątkowego blasku. A kwiaty na Wzgórzu wawelskim zachwycają od wczesnej wiosny do późnej jesieni.
UsuńJa też jakoś nie mogę przyjść do siebie. Na początku października "wyskoczyłam" na kilka dni do Wiednia. Już w drodze dopadł mnie wirus grypy i przez półtora dnia nie wychodziłam z hotelu. W żaden sposób nie mogłam zbić gorączki. Gdy mi się to w końcu udało w maseczce ruszyłam w miasto Straussa, Mozarta.
Serdecznie pozdrawiam:)
Z Wawelem mam jedno dość smutne wspomnienie. Kiedy byłam w Krakowie, zmarła moja babcia i choć bardzo chciałam docenić Wawel, nie potrafiłam w ogóle skupić się na tym, co mówił przewodnik. I mimo tego, że potem po latach na Wawel ponownie zawitałam, to przykre wspomnienie powróciło i chyba już zawsze Wawel będzie mi się kojarzył właśnie z tamtym smutnym dniem.
OdpowiedzUsuńQue impresionante lugar, cada detalle y cada rincón son una maravilla. Los jardines son preciosos y las fotos geniales. Besos
OdpowiedzUsuńWitam!
OdpowiedzUsuńWawel - magiczny!!! Koniecznie muszę odwiedzić to piękne miejsce, bo trochę czasu już minęło od ostatniego zwiedzania.
Piękne zdjęcia.
Pozdrawiam i mocno ściskam - Małgorzata N.
Piękna róża wieńczy fotorelację. Podczas pobytu w Krakowie warto zobaczyć Wawel.
OdpowiedzUsuńPrzepięknie. Bardzo dziękuję Łucjo za wspaniałą wirtualną wycieczkę. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń