W miłości zawsze jest coś z szaleństwa,
ale w szaleństwie zawsze jest coś z rozsądku.
(Fiodor Dostojewski)
Wczorajsza przepiękna pogoda sprawiła, by w ten słoneczny, wrześniowy dzień kolejny już raz pojechać do Lanckorony... Po drodze zatrzymałam się w Barwałdzie Dolnym ponieważ fascynuje mnie architektura drewniana... Znajduje się tutaj kościół pw. Erazma Biskupa i Męczennika, zabytkowy obiekt na Szlaku Architektury Drewnianej -...
Szlak Architektury Drewnianej powstał w 2001 roku... Znalazło się na nim 252 obiekty w tym: piękne cerkwie, smukłe dzwonnice, staropolskie dwory, drewniane wille, skanseny i malownicze kościoły... Kilka kościołów i cerkwi zostało wpisanych na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Naturalnego UNESCO... Na Szlaku Architektury Drewnianej do 30 września 2023 otwarte jest 58 obiektów - * Lista obiektów *
Barwałd to wioska położona na pograniczu Pogórza Wielickiego i Beskidu Makowskiego... Po raz pierwszy została odnotowana w wykazach Świętopietrza w 1326 roku... Obecny zabytkowy kościół pochodzi z końca XVIII wieku... Został oddany do użytku i konsekrowany w 1782 roku... Fundatorem świątyni był Jan Biberstein- Starowieyski ówczesny właściciel Starostwa Barwałdzkiego i Barwałdu Dolnego...
Kościół pw. św. Erazma Biskupa to typowy przykład osiemnastowiecznej drewnianej budowli sakralnej... Jej układ, w którym wieża znajduje się po wschodniej stronie prezbiterium, jest nietypowy i rzadko spotykany...
Teren przykościelny otoczony jest XIX-wiecznym murem ze stacjami drogi krzyżowej i dwiema bramkami z tego samego okresu... Jest to kościół jednonawowy o konstrukcji zrębowej, oszalowany i pokryty gontem... Wieża o pochyłych ścianach zwieńczona jest hełmem baniastym z latarnią... Składa się z trzech kondygnacji wydzielonych daszkami okapowymi...
Po wejściu do przedsionka kościoła, rzuca się w oczy malowidło na suficie przedstawiające symbole czterech ewangelistów... Świętemu Mateuszowi przypisany jest symbol człowieka, ponieważ rozpoczyna on swoją Ewangelię od genealogii Chrystusa... Symbolem św. Marka jest lew, bowiem opisuje na początku tekstu św. Jana Chrzciciela wołającego na pustyni... Święty Łukasz otrzymał jako symbol woła, gdyż rozpoczyna Ewangelię od opisu ofiary składanej przez Zachariasza w świątyni (wół był zwierzęciem ofiarnym)... Z kolei św. Jan pisze w pierwszych zdaniach: Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga (...) dlatego przypisano mu orła...
Przekraczam próg kościoła i już od razu widzę, że twórcy tego wnętrza dbali o jego wysoki poziom wykończenia... Świątynia posiada trzy ołtarze... Barokowy ołtarz główny, a w nim obraz świętego Erazma namalowany w 1877 roku przez brata Dydaka Batryma z klasztoru oo. Bernardynów w Kalwarii Zebrzydowskiej... Na suficie prezbiterium znajduje się malowidło Zwiastowanie NMP, a na suficie nawy malowidło Przemienienia Pańskiego na Górze Tabor... W prawym ołtarzu obraz Serca Jezusowego z 1887 roku...
Do cennych artefaktów należy belka tęczowa z późnogotyckim krucyfiksem datowanym na pierwszą połowę szesnastego wieku... Prawdopodobnie pochodzi z poprzedniego kościoła...
W lewym ołtarzu znajduje się namalowany na desce obraz Matki Boskiej z Dzieciątkiem zwany również Matką Boską Barwałdzką... Obraz ozdobiony jest barokowymi sukienkami w XVIII wieku... Wnętrze kościoła zdobi polichromia z XVIII wieku, składająca się z motywów figuralnych, roślinnych i geometrycznych... Po lewej stronie nawy, tuz przy prezbiterium znajduje się barokowa ambona z XVIII wieku... Na uwagę zasługują rokokowe organy z 1794 roku będące dziełem Jakuba Stankiewicza z Zatora...
Lubię odwiedzać drewniane kościoły bo otacza je jakaś niezwykła aura... Są nie tylko niezwykle urocze, wyjątkowe ale wprowadzają mnie w nastrój zadumy... Są wspaniałym świadectwem architektury drewnianej... Uważam, że warto je odwiedzać bo ich wnętrza kryją bardzo często bogate wyposażenie oraz zabytkowe dzieła sztuki skarlanej...
Bardzo dziękuje za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Życzę udanego, słonecznego tygodnia...
Serdecznie wszystkich pozdrawiam...
Łucjo, u Ciebie zawsze można znaleźć jakieś perełki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kościółek :D Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBuenas imágenes de esa iglesia de madera. Yo nunca he tenido la oportunidad, de visitar ninguna iglesia de madera.
OdpowiedzUsuńUn abrazo
W tej świątyni nie byłam, dlatego jestem Ci wdzięczna Łucjo za tak wnikliwe przedstawienie kolejnej Perełki. Wiesz, że kocham stare drewniane świątynie, a szlak architektury jest wspaniałą inicjatywą skierowaną ku miłośnikom budowli drewnianych, które mają cudowną, niepowtarzalną atmosferę.
OdpowiedzUsuńthe wooden exterior and shape of this church is very interesting!! how nice that it is a structure that you appreciate and enjoy visiting. i'm happy for you that you are having nice days and are able to get outside. it is so hot and humid here, we have been staying indoors!!
OdpowiedzUsuńHermosa iglesia. Te mando un beso https://enamoradadelasletras.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńCiekawa świątynia. Architektura drewniana ma w sobie wiele uroku. :)
OdpowiedzUsuńZnam ten kościół, ale od zewnątrz. Zawsze go mijam jadąc busem na trasie Kraków - Wadowice. Nie miałam jednak jeszcze okazji zobaczyć go od środka. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńWspaniały kościół. Bóg zapłać za tak bogatą relację. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńYour are right Lucja. I also like wooden architecture. I always wonder how the craftsmen could build such a miracle. Beautiful icons and sculptures.
OdpowiedzUsuńBardzo piękne miejsce, sądząc po zdjęciach, bo na pewno tam nigdy nie byłam. Jasny kościół, dla mnie to atut. I rozpoznałam portret Ojca Pio. Piękne obrazy, anioł z książką cudowny. Lubię anioły, dają mi jakieś ukojenie, gdy na nie patrzę. Pozdrawiam i dziękuję!
OdpowiedzUsuńOtro gran reportaje, me ha gustado mucho. Un abrazo Lucía.
OdpowiedzUsuńPiękne te drewniane kościółki. U nas raczej niespotykane. Wnętrza zadbane. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPiękny kościółek. Podoba mi się Twój blog i robisz wspaniałe zdjęcia. Pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuńHermosa historia. Te mando un beso:)
OdpowiedzUsuńJ.P. Alexander
Łucjo Twoja relacja z wizyty w Barwałdzie Dolnym i opis kościoła pw. św. Erazma Biskupa są niezwykle fascynujące! Faktycznie, drewniane kościoły mają w sobie tę niezwykłą aurę, która przenosi nas w czasie i wprowadza w nastrój zadumy. Są nie tylko piękne i wyjątkowe, ale także pełne historii i dziedzictwa kulturowego. Twój opis wnętrza tego kościoła, od barokowego ołtarza po polichromię i rokokowe organy, pokazuje, jak wiele skarbów kryją te miejsca. To wspaniałe świadectwo architektury drewnianej i sztuki sakralnej. Dzięki za podzielenie się tą wizytą i cennymi informacjami o kościele oraz jego historii!
OdpowiedzUsuńPodobnie jak Ty , bardzo lubię atmosferę drewnianych kościołów czy też cerkwi. Piękna jest bryła tej świątyni a wnętrza zaskakująco bogate wszak to barok . Lubię zapach drewna i palących się tam świec. Czasem warto zajrzeć gdzieś po drodze, można spotkać prawdziwe perełki. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńCzasem warto zatrzymać się po drodze, można spotkać prawdzie cuda. Podobnie jak Ty lubię drewniane budowle sakralne zarówno kościółki jak i cerkiewki. Mają niezwykłą atmosferę i ten niepowtarzalny zapach. Piękna jest bryła tej świątyni i zaskakująco bogate wnętrze. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPo raz trzeci piszę komentarz, pierwszy się nie ukazał, napisałem drugi wtedy pojawiły się dwa, chciałem jeden z nich usunąć zniknęły oba. Mam nadzieję, że do trzech razy sztuka.
OdpowiedzUsuńWarto czasem zatrzymać się podczas podróży można spotkać prawdziwe cuda jak kościółek, który prezentujesz. Podobnie jak Ty lubię drewniane świątynie zarówno kościółki jak i cerkiewki. Mają niepowtarzalną atmosferę i cudowny zapach. Bardzo spodobała mi się bryła kościoła i zaskakująco bogate wnętrze. Pozdrawiam serdecznie :)
Cudowny ten kościółek. Jak wiesz Lusiu ubóstwiam stare drewniane kościoły i cerkwie. Mają nieziemski klimat. Ten w Barwałdzie to prawdziwe cudo. Ty to potrafisz Kochana tak napisać post, że czuje się klimat miejsc, które odwiedzasz.
OdpowiedzUsuńPrzytulaski Lusiu
Kasinyswiat
Ale przepiękny kościół. Przepiękna architektura!
OdpowiedzUsuńDostoyevsky's aphorism is really great. Have a nice evening.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny kościółek. Ma tyle wyjątkowych detali, nie wiadomo na czym dłużej zatrzymać wzrok. A zdjęcia, jak zwykle, wyjątkowe. Miałam wrażenie, jakbym oglądała na żywo. Pozdrawiam Cię cieplutko kochana...
OdpowiedzUsuńDo Barwałdu mam w sumie dość blisko, ale ile razy tamtędy przejeżdżam to zawsze myślę żeby kiedyś tam wstąpić. Twoja ciekawa fotorelacja ukazująca piękno tego kościółka sprawia, że muszę przestać odkładać poznanie tej drewnianej perełki ... Uściski dla Ciebie :)
OdpowiedzUsuńPiękny z zewnątrz i od wewnątrz, zastanawiam się jak on się uchował przez tyle lat? Miał jednak dużo szczęścia....
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze, że mam słabość do kościołów, architektury i muzeów, więc takie miejsca odwiedzam często! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWitam. Nie byłam w tym kościółku, ale słyszałam o nim, że jest na szlaku architektury drewnianej w małopolsce. Piękne są takie perełki i tak jak piszesz mają swój urok i tajemniczą aurę. Pozdrawiam - Małgorzata N.
OdpowiedzUsuń