Prawdziwa przyjaźń to jak dobre zdrowie,
jej wartości nie doceniamy,
dopóki jej nie stracimy.
(Charles Caleb Colton)
Jadąc w czerwcu w kierunku Suwalszczyzny zatrzymaliśmy się na nocleg w Radzyniu Podlaskim... Największą atrakcją miasta jest zespół pałacowo-parkowy... Należy on nie tylko do najpiękniejszych założeń w Polsce, ale również uważany jest za najlepszy przykład rokokowej rezydencji w naszym kraju... Nie namyślając się wiele, postanowiłam zobaczyć tutejszą rezydencję magnacką, pomimo trwającej rewitalizacji od czerwca 2021 roku... Ze środków unijnych na ten cel zostało przeznaczono 22 mln złotych... Prace potrwają prawdopodobnie do 2024 roku, ale już widać niesamowitą metamorfozę obiektu...
Radzyński pałac porównywany jest do * poczdamskiego pałacu Sanssouci * czy * drezdeńskiego Zwingera *, a w Polsce jest to * pałac Branickich w Białymstoku czy * królewski Wilanów *...
Bryła pałacu składa się z korpusu głównego oraz dwóch obejmujących dziedziniec od wschodu i od zachodu skrzydła ze strzelistymi bramami... Od południa dziedziniec jest zamknięty murem oporowym z bramą wjazdową... Jej obramowanie tworzą dwa kwadratowe słupy, ozdobione rzeźbami Redlera -tzw. trofeami... Dziedziniec ma kształt zbliżony do kwadratu, z trzech stron jest otoczony budynkami...
Korpus główny pałacu jest dwukondygnacyjny, na rzucie prostokąta, nakryty wysokim czterospadowym dachem z lukarnami... Mimo rusztowań, reprezentacyjna fasada od strony dziedzińca zachwyca szczególnym pięknem... Została rozczłonkowana trzema ryzalitami... Oryginalny kształt wieloboku ma ryzalit środkowy, ozdobiony dekoracją rzeźbiarską z dwoma kartuszami z herbami Kątskich - Brochwicz (skaczący jeleń) i Potockich - Pilawa (dwuipółramienny krzyż) zwieńczonymi otwartą koroną...
Obecny wygląd i skalę artystyczną pałac zawdzięcza Eustachemu Potockiemu, cześnikowi koronnemu, generałowi artylerii litewskiej, sędzi Trybunału Koronnego i jego małżonce Marianne z Kątskich... Potocki w Radzyniu zamierzał stworzyć gniazdo rodowe... Przy przebudowie pałacu zatrudnił najwybitniejszych mistrzów epoki... Jakub Fontana architekt pochodzenia włoskiego, przedstawiciel baroku i klasycyzmu, nadworny architekt króla Stanisława Augusta Poniatowskiego, wykonał projekt i przebudował pałac w perłę rokoko...
Marianna i Eustachy Potoccy byli wspaniałą, kochającą się parą małżeńską, niezwykle bogatą, przy tym patriotyczną, światłą i płodną... Do dorosłości dożyło ich sześcioro dzieci... Za ich czasów Radzyń był małą metropolią, punktem rozpoznawalnym na kulturalnej mapie Europy... Niestety, złoty okres Radzynia nie trwał długo... Marianna umarła 20 lutego a Eustachy 24 lutego 1768 roku...
Po północnej stronie pałacu znajduje się park z pięknym starodrzewem... Jeszcze obecnie można zauważyć pozostałości barokowego ogrodu geometrycznego... Na terenie posiadłości zachował się dawny układ dróg i alejek...
W parku możemy zobaczyć budynek oranżerii, która uchodzi za perłę rokoka, stanowi arcydzieło klasy europejskiej... Czeka na renowację... Jest to dzieło Jakuba Fontany... Oranżeria została wzniesiona około 1756 roku... Jej fasadę zdobią wspaniałe rokokowe zespoły rzeźb alegorycznych i ornamentalnych... Wieńczy ją grupa Rydwanu Apollina, która wyróżnia się lekkością i dynamizmem... Jest to dzieło polskiego rzeźbiarza Jana Chryzostoma Redlera, który tworzył rzeźby o tematyce mitologicznej i alegorycznej... Nad bocznymi ryzalitami znajdują się dwie grupy rzeźbiarskie z puttami ustawiającymi wazony otoczone girlandami kwiatów...
Fasada pałacu od strony parku wygląda zachwycająco... Uwagę przyciąga ryzalit środkowy zwieńczony półkolistym tympanonem wypełnionym płaskorzeźbą z mitologiczną sceną z Zefirem i Florą... Zefir, łagodny bóg budzący wiosną przyrodę do życia, zaś Flora to bogini kwiatów i zieleni... Według mitu oboje zakochali się w sobie, a ich historia stała się symbolem zmieniających się pór roku i nadejścia wiosny... Na narożach i na środku tympanonu zostały umieszczone trzy posągi...
Już teraz cały zespół pałacowo-parkowy budzi ogromny zachwyt... Gdy wykonane zostaną wszystkie roboty remontowe, renowacyjne oraz prace konserwatorskie to będzie to prawdziwa perełka nie tylko na mapie regionu ale i kraju...
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Serdecznie wszystkich pozdrawiam...
Beautiful architecture and surround !
OdpowiedzUsuńHave a nice day !
Anna
Przepiękny jest ten zespół pałacowo-parkowy! Muszę się kiedyś tam wybrać. :)
OdpowiedzUsuńSiempre hay cosas que se deterioran. De vez en cuando es necesario una buena restauración, para que todo quede perfecto.
OdpowiedzUsuńUn abrazo
Przepiękne miejsce, cieszę się, że postanowiono się nim zająć. Zbyt dużo cudownych miejsc jest pozostawionych na zatracenie. Zdecydowanie to miejsce przyciągać będzie coraz to więcej ludzi. Fajnie poczytać o właścicielach, zaskoczyło mnie, że tak szybciutko po sobie zmarli...może z tęsknoty za nią, on tak szybko odszedł, by na powrót być razem. :) Bardzo piękna fotorelacja. Cudownego dnia Łucjo. :****
OdpowiedzUsuńPiękne te pałace we wschodniej Polsce. Byłam w Białymstoku i znam tylko piękny pałac Branickich. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSuper fotorelacja! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńByłam tam i jestem pod wrażeniem. Kocham pałace wszelakie i dwory i zamki i ruiny :-) Pozdrawiam Łucjo :-)
OdpowiedzUsuńPiękny duży obszar. Na pewno wymaga wiele inwestycji.
OdpowiedzUsuńSiempre nos traes lugares preciosos, me encanta verlos. Un abrazo.
OdpowiedzUsuńReally beautiful buildings.
OdpowiedzUsuńPrzedstawiłaś nam kolejny przykład pięknej rodziny, pięknego miejsca i rezydencji , piękna i trwałości historii. Wpisuję Radzyń do miejsc wartych odwiedzenia i na pewno to zrobię.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.:)
Świetnie, że te perełki architektury są odnawiane i będą kolejne lata cieszyć nas. A wiadomo, że mamy dużo tych ciekawych obiektów, które w różny sposób służą kolejnym pokoleniom. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękny pałac, wart by go odnowić i by służył teraz wszystkim . Dziękuję za kolejną ciekawą wyprawę i życzę udanego weekenfu:)
OdpowiedzUsuńAleż pięknie wygląda ten pałac. A już szczególnie wspaniale prezentuje się na tle bezchmurnego nieba. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńByłam tam w 2017 roku, dziwiłam się, że taki piękny pałac może być tak zaniedbany. Dobrze, że się zmieniło i wreszcie znalazły się pieniądze na rewitalizację.
OdpowiedzUsuńAle okazały pałac! Z chęcią bym go zwiedziła :)
OdpowiedzUsuńCharming an beautiful series de pictures...Regards
OdpowiedzUsuńPiękny jest ten pałac. Jak dobrze, że takie perełki są remontowane. Będą dalej służyły ludziom. Jednak jest jeszcze wiele takich, które niszczeją. Dziękuję Lusiu i serdecznie pozdrawiam:):):)
OdpowiedzUsuńPalazzo molto, bello interessante la sua storia.
OdpowiedzUsuńÈ sempre piacevole leggere i tuoi post.
Ciao felice domenica, un abbraccio
enrico
A lovely building.
OdpowiedzUsuńI enjoyed your photographs and information on your post.
Enjoy your September days.
All the best Jan
https://thelowcarbdiabetic.blogspot.com/
Cały zespół pałacowo-parkowy wygląda bardzo reprezentacyjnie. Po elementach elewacji, które nie zostały jeszcze zrewitalizowane widać, jak konieczna był odnowa imponujących zabudowań. Ciekawa jestem wnętrz pałacu, który z zewnątrz zachwyca kunsztem architektonicznym, zdobieniami, rzeźbami...
OdpowiedzUsuńPrzesyłam Łucjo najcieplejsze pozdrowienia!
Anita
Belas fotografias.
OdpowiedzUsuńUm abraço e continuação de uma boa semana.
the palace is gorgeous!! they say when 2 people are really in love, they die within days of each other!! pretty pink flowers!!
OdpowiedzUsuńA truly magnificent palace. Finally, a very beautiful flower.
OdpowiedzUsuńMiejsce, którego jeszcze nie odwiedziłam...
OdpowiedzUsuńDzień dobry. Zapewne nie jestem tu mile widziana, chociaż nie wiem, dlaczego, ale pozwolę sobie na komentarz.
OdpowiedzUsuńKomentarz, który zostawię spowodowany jest wzruszeniem ogromnym i sentymentem.
1 września 1939 roku po szóstej nad ranem, w Radzyniu Podlaskim urodził się mój tato.
Pół życia od babci, cioć i taty, słuchałam o tym mieście, z którego po wojnie babcia musiałam wyjechać na Ziemie Odzyskane, której zabrano cały majątek tam, w Radzyniu. I tam też jest grób mojego dziadka, o który dba już kolejne pokolenie. Był tam mój tato trzy lata przed śmiercią w 2009 roku i bardzo dużo opowiadał, także o pałacu, o którym piszesz.
Zdjęcia piękne, piękne miasteczko, muszę, po prostu muszę tam pojechać.
Pozdrawiam.
Nie słyszałam o tym miejscu. Dzięki.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny pałac i otoczenie Lusiu. Cudowna architektura. Nic tylko zwiedzać i zwiedzać.
OdpowiedzUsuńKasinyswiat