W Ogrodzie Czasu jest piękna altana kryta gontem... Powstała w 1712 roku i służyła do celów aptecznych... Urządzono w niej suszarnię ziół, a w piwnicy była przechowalnia lodu... Obecnie znajduje się tutaj ekspozycja poświęcona rybactwu... Kamiennymi schodami schodzę do niższej części ogrodu...
W samym centrum ogrodu wśród pachnących i kwitnących ziół rozstawiono 13 dużych zegarów słonecznych o niezwykłych kształtach... Wyobrażam sobie jak tutaj jest pięknie wiosenną i letnią porą kiedy kwitną lawendy, naparstnice, dziurawce ozdobne, jeżówki, floksy, konwalie, dzielżany, hortensje, kocimiętka, mięta, majeranek, melisa... Wielka różnorodność roślin w tutejszym ogrodzie zachwyca pomimo przekwitania i obumierania...
Spacerując wśród pachnącego rozmarynu, szałwii, lawendy podziwiam zegary a wśród nich: zegar pierścieniowy osadzony na łożyskowanej głowicy, kolejny zegar to wielokrotny (czarno-popielaty) o ośmiu tarczach wykonanych osobno dla okresów wiosennego-letniego i jesienno-zimowego... Są to dwa sześciany, zakończone kulą czyli dziewiątym zegarem... Obok zegara wielokrotnego jest klasyczny zegar równikowy wykonany z dwóch półokręgów i umocowanego między nimi pręta rzucającego cień na skalę godzin...
Przy zegarze pierścieniowym, widzimy zegar słupowy nazywany pasterskim... Jest też odrestaurowany zegar słoneczny z 1777 roku... Pochodzi z Łazienek Królewskich w Warszawie... Jeden z najcenniejszych zegarów słonecznych z kolekcji króla Stanisława Augusta Poniatowskiego... Jest też zegar biegunowy zwany polarnym, zegar z 1808 roku tzw. pionowy...
Na ścianie kamienicy jest ogromy zegar słoneczny autorstwa Tadeusza Przypkowskiego, syna Feliksa... Nad tarczą zegara widnieje sentencja łacińska Wincentego Kadłubka - Levior est rerum, quam temporis iactura - Lepiej stracić rzeczy niż czas...
Feliks Przypkowski od 1895 roku gromadził zegary słonecznie i to własnie on stworzył podstawy kolekcji którą obecni możemy oglądać... Na domu w którym mieszkał zbudował istniejące do dzisiaj obserwatorium astronomiczne... Do obserwacji nieba używał teleskopu własnej konstrukcji... Moją uwagę przykuł herb Radwan umieszczony u szczytu fasady...
Kończy nam się czas na pobyt w Ogrodzie Czasu ponieważ jesteśmy umówieni z Panią przewodnik na zwiedzanie Muzeum im. Przypkowskich...
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Serdecznie wszystkich pozdrawiam...
Dziękuję za ten post. Miejsce zapisuję na listę do odwiedzenia:)
OdpowiedzUsuńByłam w Jędrzejowie na wycieczce w 2016 roku, ale opierała się ona głównie na klasztorze cystersów (w końcu turystyka religijna) oraz na Muzeum Zegarów w centrum miasta. Być może jeszcze wtedy nie było tego ogrodu. W ogóle marzy mi się zrobienie tam wycieczki parafialnej(wtedy ogród byłby jednym z jej punktów), niestety spotykam się z murem nie do przebicia pt. "Po co? na co? I nie ma na to czasu...". Czasami aż mi się płakać chce, bo na wszystko inne jest czas...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję za pokazanie mi tak przepięknego miejsca
Incredibly great place. I like a lot. Have a nice evening.
OdpowiedzUsuńNie miałam pojęcia, że w Jędrzejowie jest takie interesujący ogród i muzeum. Już planuję odwiedzić go wiosną.
OdpowiedzUsuńPiękne ,ciekawe kadry .
OdpowiedzUsuńByłam w Jędrzejowie chyba przed dwoma laty. Wejście do muzeum niepozorne, a we wnętrzu ciekawe skarby i ten ogród na zapleczu wart zobaczenia. Do ogrodu chyba nawet biletu nie trzeba mieć. Nie pamietam dokładnie, bo z biletem wchodziłam do muzeum.
OdpowiedzUsuńWhat a wonderful little treasure you have discovered here, Lucja. I would have really enjoyed visiting with you.
OdpowiedzUsuńPiękny ogród :) Bardzo podobają mi się te ryby :D
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe miejsce. Dziękuje Lusiu za ciekawą wycieczkę i pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuń"Cudze chwalicie, swego nie znacie". To zdanie pasuje do mnie jak ulał. Pochodzę z Jędrzejowa,a nigdy w tym ogrodzie nie byłam.Muszę to zaniedbanie nadrobić. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o tym muzeum. Wspaniałe, pełne ciekawostek miejsce a ogród czasu po prostu zachwyca. Dziękuję Lusiu za ciekawą wycieczkę i życzę Ci miłej niedzieli:)
OdpowiedzUsuńsuch an interesting museum lucy, the gardens are so pretty!! i can see the unusual clocks and elements, they are so beautiful!! i don't see a lot of other people, how nice for you to visit and not to have to worry about covid. looks like a lovely place to visit!!
OdpowiedzUsuńAwesome fish! Those sundials are ingenious inventions.
OdpowiedzUsuńNiezwykłe miejsce zaprezentowałaś nam Łucjo! Oryginalny pomysł twórców tego ogrodu oraz obecna troska o tę przestrzeń, nadały mu wyjątkowości. Podobnie jak Ty domyślam się, jak musi być pięknie w tym ogrodzie wczesnym latem, gdy taka ilość kwiatów jest w pełnym rozkwicie.
OdpowiedzUsuńŚlę uściski i ciepłe pozdrowienia :-))
Anita
Niezwykłe i bardzo ciekawe miejsce:))))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńBardzo interesujące miejsce, warte odwiedzenia.
OdpowiedzUsuńPrzepięknie zaprojektowany ogród. Jak ja się cieszę, że lubisz zwiedzać nowe miejsca :D I do tego ogrody :)))) Bardzo się cieszę :) Serdeczności przesyłam :)
OdpowiedzUsuńHow beautiful!
OdpowiedzUsuńJak rozumiem Ty potrafiłaś złapać swoje marzenie w ogrodzie czasu :) Te krótkie chwile szczęścia są bezcenne, bo w naszej pamięci potęgowane są przez wspomnienia i zwielokrotniane. Podziwiam twoją znajomość botaniki, ja jestem zupełna noga w tej dziedzinie, co nie przeszkadza mi zachwycać się jej darami.
OdpowiedzUsuńHave a nice Sunday....thanks for your nice sweet comment.....he is away for almost almost a year now...nothing is happened since than....so I can not further with my life...when my old life is not ending...do you understand?....it is so hard that he do this to me.....love Ria 🍀💕🍀
OdpowiedzUsuńPiękny oryginalny ogród z czasem jako głównym bohaterem.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Dear Lucia Maria - I also like to explore new places. Thanks for taking me along with you. The quote is so true. I’d like to enjoy happy moments from the bottom of my heart when I have the chance. Take care.
OdpowiedzUsuńYoko
Szok nie miałem pojęcia o tym miejscu. Wygląda ciekawie może kiedyś tam zawitam :-)
OdpowiedzUsuńBeautiful photos of this garden of time. Also gives a lot to think about. Wishing lovely Sunday!
OdpowiedzUsuńThank you for sharing these amazing and beautiful photos.
OdpowiedzUsuńI especially loved the 5th one with the reflections in the water, it is spectacular.
Take care and be well
Niesamowite. Namierzyłam na mapie to niedaleko Kielc, dzięki za informacje. Zdjęcia cudowne nawet gołąb Ci zapozował.
OdpowiedzUsuńLleva bien su nombre, muy original con todos estos relojes solares.
OdpowiedzUsuńUna feliz semana.
Bonito e interesante museo, me encantó verlo. Besos.
OdpowiedzUsuńMuzeum i eksponaty to jedno, a otoczenie, natura i przez to atmosfera to drugie, nie wiem na czym bardziej bym skupił swą uwagę gdybym tam był. Tobie udało się oddać niemal wszystko co jest tam wartościowe i godne uwagi. Bardzo interesująca relacja.
OdpowiedzUsuńArcy ciekawe miejsce!!! Koniecznie muszę zapamiętać.
OdpowiedzUsuńOgród Czasu to piękna nazwa, pobudzająca wyobraźnię. Może i Jędrzejów nie oszałamia ilością zabytków to ma coś, czego nie ma reszta świata :)
OdpowiedzUsuńPiękna, metaforyczna nazwa - Ogród Czasu...
OdpowiedzUsuńOglądam wspaniałe zdjęcia, czytam opisy i tak jakoś się wzruszam Łucjo...
W latach 80-tych jako nastolatka zwiedzałam muzeum zegarów. Rok temu w tym samym miejscu muzeum im.Przypkowskich, ale nie wiedziałam nic o Ogrodzie Czasu. Dzięki za podpowiedź.
OdpowiedzUsuńTrzeba się będzie kiedyś koniecznie wybrać w to urocz miejsce, szczególnie, że nie mam daleko. Piękne zdjęcia ogrodu i roślin, które w nim rosną.
OdpowiedzUsuń