To prawdziwa ulga mieć kogoś,
przed kim możesz otworzyć własne serce,
kogo możesz uczynić współuczestnikiem swoich intymności,
komu możesz powierzyć swoje tajemnice.
Święty Ambroży)
Neapol położony jest w południowych Włoszech, w centrum Zatoki Neapolitańskiej, u podnóża Wezuwiusza... Bardzo często określany jako "miasto pięciuset kopuł"... Setki kościołów sprawia, że jest to dla mnie miasto wyjątkowe gdyż fascynuje mnie turystyka, sztuka sakralna... W rzeczywistości Neapol ma największą liczbę kościołów w Europie... Posiada ogromne dziedzictwo artystyczne i duchowe, utworzone przez 17 wieków, od wczesnego chrześcijaństwa, po gotyk, barok i neoklasycyzm... W czasie spaceru neapolitańskie kościoły oczarują nas sztuką gotycką i barokową, każdy z nich zawiera coś spektakularnego, niepowtarzalnego...
Najważniejszą świątynią chrześcijańską w Neapolu jest XIII wieczna, gotycka katedra świętego Januarego - patrona Neapolu... Występuje pod dwoma wezwaniami: Duomo di San Gennaro oraz Duomo Santa Maria Assunta... Świątynia została zbudowana na pozostałościach paleochrześcijańskich bazylik... Stoi na małym placu otoczonym arkadami... W katedrze możemy zobaczyć wiele stylów, od gotyku do renesansu, od baroku po neogotyk, co czyni ją jednym ze skarbów najbardziej cenionych...
Marmurowa fasada o wysokości około 50 metrów, ma trzy portale... Są bardzo dekoracyjne i pochodzą ze średniowiecznej katedry... Centralny portal wspierają dwa lwy marmurowe z 1325 roku, autorstwa toskańskiego rzeźbiarza Tino di Camaino... Fasada katedry przeszła wiele radykalnych zmian na przestrzeni wieków... Ostatnia przebudowa została dokonana w XIX wieku przez architekta Errico Alvino...
Marmurowa fasada o wysokości około 50 metrów, ma trzy portale... Są bardzo dekoracyjne i pochodzą ze średniowiecznej katedry... Centralny portal wspierają dwa lwy marmurowe z 1325 roku, autorstwa toskańskiego rzeźbiarza Tino di Camaino... Fasada katedry przeszła wiele radykalnych zmian na przestrzeni wieków... Ostatnia przebudowa została dokonana w XIX wieku przez architekta Errico Alvino...
Wnętrze trójnawowe, podzielone 16 filarami z afrykańskiego granitu, po osiem z każdej strony... Przepiękny kasetonowy sufit w nawie głównej jest rzeźbiony i złocony i powstał na zlecenie kardynała Decio Carafa... W ołtarzu głównym monumentalna rzeźba Wniebowzięcie Pietro Bracci'ego...
Bieg naw wyznacza w sumie ponad 110 filarów z afrykańskich i orientalnych odmian granitu... Na ścianach widnieją portrety 46 świętych autorstwa Luki Giodana i jego uczniów... Cennymi elementami wystroju są też XIV- wieczne freski, mozaiki posadzkowe oraz grobowiec kardynała Arriga Minutola... Chrzcielnica składa się z egipskiej misy bazaltowej... Górna część wykonana jest z brązu i polichromowanego marmuru... Choć katedry w Neapolu nie można porównywać do najsłynniejszej, mediolańskiej katedry, to warto ją zobaczyć, gdyż jest to zabytek godny uwagi...
W katedrze znajduje się dziesięć kaplic m.in Świętego Teodora, Najświętszego Sakramentu, Świętego Mikołaja, Świętego Ludwika, Świętego Januarego... Podziwiam katedrę i oglądam zebrane w niej dzieła sztuki, przedmioty liturgiczne, meble, rzeźby jak i samą architekturę, która jest odbiciem zmieniających się stylów...
W katedrze neapolitańskiej znajduje się barokowa Kaplica Skarbu Św. Januarego, w której znajduje się popiersie świętego... Niewiele informacji zachowało się o świętym Januarym... Wiadomo, że urodził się około 270 roku i że był biskupem Benewentu, prowincji w regionie Kampania... Kiedy wybuchło prześladowanie chrześcijan za czasów cesarza Dioklecjana, został aresztowany jego diakon Sozjusz... January udał się do więzienia aby go pocieszyć... Towarzyszyło mu dwóch diakonów... Wszyscy zostali aresztowani... Kiedy nie chcieli złożyć ofiary bożkom, namiestnik skazał ich na pożarcie przez lwy... Wszyscy ponieśli śmierć za wiarę jednego dnia 19 września 305 roku... Według jednego z podań dzikie zwierzęta nie chciały tknąć Januarego i dlatego karę wykonano przez ścięcie mieczem... Gdy ciało męczennika krwawiło po ścięciu głowy, jedna z chrześcijanek miała zebrać do flakonika jego krew...
Relikwie przechodziły różne dzieje... Przechowywane są w katedrze, w kaplicy zbudowanej na początku XVII wieku, jako dziękczynienie za uratowanie Neapolu od dżumy w 1526 roku... Znajduje się tam kasa pancerna, a w niej misternie wykonany relikwiarz, wewnątrz którego są ampułki pochodzące z IV wieku... Jedna z ampułek jest większa, wypełniona w około dwóch trzecich krwią... Natomiast w mniejszej krwi jest niewiele... Obie ampułki są zabezpieczone bardzo twardym, liczącym około 16 wieków, mastyksem... Tak więc nie można ich otworzyć inaczej jak tylko przez rozbicie...
Relikwie przechodziły różne dzieje... Przechowywane są w katedrze, w kaplicy zbudowanej na początku XVII wieku, jako dziękczynienie za uratowanie Neapolu od dżumy w 1526 roku... Znajduje się tam kasa pancerna, a w niej misternie wykonany relikwiarz, wewnątrz którego są ampułki pochodzące z IV wieku... Jedna z ampułek jest większa, wypełniona w około dwóch trzecich krwią... Natomiast w mniejszej krwi jest niewiele... Obie ampułki są zabezpieczone bardzo twardym, liczącym około 16 wieków, mastyksem... Tak więc nie można ich otworzyć inaczej jak tylko przez rozbicie...
Każdego roku dokonuje się niewytłumaczalny fenomen... Skrzepnięta krew "ożywia się" przechodząc w stan płynny... Ten cudowny znak powtarza się w pierwszą niedzielę maja, a także 19 września, oraz czasami 16 grudnia, z okazji wyjątkowych wydarzeń...
Kaplica to prawdziwy barokowy klejnot architektoniczny i artystyczny... Jest dosyć duża, i ma plan krzyża greckiego... Ołtarz główny znajduje się pośrodku w prezbiterium, po bokach dwa ołtarze boczne, a cztery mniejsze znajdują się u podstawy filarów podtrzymujących kopułę... W kaplicy znajduje się pięćdziesiąt cztery srebrne popiersia - relikwiarze... Osiemnaście posągów świętych otacza figurę świętego Januarego... Freski, obrazy, rzeźby, srebrne popiersia i cenne polichromie, marmury sprawiają, że miejsce to jest wyjątkowe...
Pisząc o katedrze świętego Januarego warto wspomnieć o udziale Gustawa Herling-Grudzińskiego w wydarzeniu cudu we wrześniu 1983 roku... Polski pisarz mieszkał przez lata w Neapolu i tutaj m.in. napisał opowiadanie "Cud"...
Na południu Włoch)... Cud odgrywa specjalną niezwykłą rolę. Sama magia odgrywa w życiu Południa kolosalna rolę. Te rozmaite czary, zamawiania, niezamawiania, odmawiania, przywoływania, złe oko. To się chyba nadal tak nazywa? Złe oko, to znaczy rzucić urok, zauroczyć kogoś. (...) Do dziś odgrywają kolosalną rolę w życiu południowych Włoch i łączą się z bardzo głębokim pragnieniem Cudu, którego przeżycie jak gdyby stawia tych ludzi na nogach. I dlatego dzień 19 września jest bardzo ważnym dniem w życiu Neapolu.
... we wrześniu tego roku zaszła rzecz niezwykła, miasto zostało nagle wytrącone z postępującego procesu zobojętnienia. Normalnie krew męczennika upłynnia się najwcześniej po półgodzinnych modlitwach i inwokacjach. Tym razem wyciągnięto ze skarbca katedralnego, ku zdumieniu nielicznych świadków cudu, ampułki z już gotującą się krwią.(...) W tegorocznym błyskawicznym upłynnieniu się zakrzepłej krwi Świętego Januarego mieszkańcy Neapolu wyczuli jakiś związek ze świeżą, nieprzerwaną i niepokojącą, serią wstrząsów sejsmicznych w Pozzuoli i Solfatarze, miejscach skazania i kaźni biskupa Benewentu. Znak należy uznać za dobry, czy za zły? Któż z nas na to pytanie potrafi odpowiedzieć, żyjąc w ustawicznym zawieszeniu między Cudem i Wulkanem?
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Serdecznie wszystkich pozdrawiam...
Przepiękna! Te rzeźby robią niesmowute wrażenie :)
OdpowiedzUsuńKatedra Januarego to wyjątkowa świątynia. Niezwykle interesująca przemiana krwi świętego.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
To byli kiedyś artyści. Dzisiaj to nie wiem , czy ktoś by się podjął? Piękne wnętrze. Pozdrawiam :D
OdpowiedzUsuńFaktycznie, wtedy byli wyjątkowi artyści. Przyznaję, obecne kościoły nie budzą mojego zainteresowania.
UsuńPozdrawiam:)
Bardzo mądre słowa Św. Ambrożego na wstępie...
OdpowiedzUsuńNeapol wywarł na mnie wielkie wrażenie, zwłaszcza widziany ze wzgórza. Otoczony Wezuwiuszem i oblany spokojnymi wodami Zatoki Neapolitańskiej. Nie miałam okazji zwiedzić katedry, dlatego z przyjemnością obejrzałam jej wnętrza. Zachwycające malowidła na sklepieniach oraz wiele zabytków sztuki sakralnej w szczególny sposób przykuwają uwagę. Do tego dawka historii i pięknych zdjęć.
Pozdrawiam niedzielnie i ślę moc uścisków.
Anita
Św. Ambroży jest autorem hymnów liturgicznych i organizatorem śpiewu kościelnego. Był biskupem Mediolanu i przede wszystkim duszpasterzem, ale też pozostawił po sobie wiele pism, przeważnie o tematyce moralno-ascetycznej i katechetycznej. Byłam pod wrażeniem katedry i wielu kościołów.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
It's amazing.
OdpowiedzUsuńThanks, Jim:)
UsuńBeautiful flowers. Have a nice new week Lucja-Maria;-)
OdpowiedzUsuńThank you very much, Anne:)
UsuńVery magnificent cathedral. Lots of beautiful details. Have a nice evening.
OdpowiedzUsuńThanks, Sami:)
UsuńNiesamowita budowla!
OdpowiedzUsuńDziękuje Lusiu za możliwość jej wirtualnego zwiedzenia:)
Myślę o Basi. Może mogłaby pomóc Liga Ochrony Przyrody, przecież walczą o dobro zwierząt.
Pozdrawiam Lusiu:)
Aniu, ja też byłam pod wrażeniem katedry św. Januarego. Ja też się zastanawiam jak pomoc temu zwierzakowi. Chociaż ma już sporo lat to bardzo mi jej szkoda. Przywiązaliśmy się do niej. Liga Ochrony Przyrody? muszę się zainteresować. Bardzo dziękuję.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Katedra przepięknie się prezentuje :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Pięknie się prezentuje bo to niezwykły zabytek.
UsuńPozdrawiam:)
Byłam w Neapolu, ale katedry nie widziałam. Dziękuję za piekny post na blogu.
OdpowiedzUsuńWidzę, ze wiele osób było w Neapolu ale nie oglądało tej świątyni.
UsuńSzkoda.
Pozdrawiam serdecznie:)
Happy new week.....love Ria ❤️🍀🙏
OdpowiedzUsuńWonderful cathedral.
OdpowiedzUsuńThank you for sharing these beautiful photos.
Hugs and all the best
Never noticed that place when I was there, didn't I miss something
OdpowiedzUsuńByliśmy w Neapolu, ale niestety nie zwiedziliśmy tej przecudnej Katedry Świętego Januarego. Szkoda, bo miejsce warte uwagi. Dobrze Łucjo że podróżujesz i pokazujesz nam to czego jeszcze nie znamy.
OdpowiedzUsuńIt is a magnificent building! The interior designs, sculptures, and paintings are amazing!
OdpowiedzUsuńWow, the flowers are also pretty!
Happy Sunday!
Otra belleza de un templo, con una gran arquitectura y de un interior muy hermoso.
OdpowiedzUsuńBesos
Kolejna wspaniała wirtualna podróż do Włoch .
OdpowiedzUsuńWspaniałe miejsce . Pozdrawiam serdecznie:)
Me encantaría conocerla, se ve muy bonita. Besos.
OdpowiedzUsuń...this is gorgeous, I would never be able to find a church as grand as this here!
OdpowiedzUsuńNo pude visitarla en mi paso a Napoles ya que estaba cerrada con lo cual la he disfrutado a través de ti, un abrazo.
OdpowiedzUsuńTen cud przechodzenia krwi w stan płynny jest doprawdy niesamowity!
OdpowiedzUsuńPiękna katedra ozdobiona rzeźbami barokowymi i wspaniałym malarstwem - to wszystko zachwyca.
Lubię takie mieszanki stylów, jakie występują w tej katedrze.
Serdecznie pozdrawiam :)
Preciosa serie con excelentes fotografías de esta catedral donde se conserva como reliquia la sangre de San Jenaro que se licua cada año.
OdpowiedzUsuńUn abrazo y salud
Nie znajduję słów, by wyrazić swój zachwyt. Katedra mnie oszołomiła, ale to także zasługa Twoich pięknych zdjęć.
OdpowiedzUsuńMoja mama była w Neapolu. U mnie ciągle jest na liście marzeń podróżniczych.
Zachęciłaś mnie Łucjo bardzo tym wpisem.
Pozdrawiam Cię mocno.