Góry są wyzwaniem, góry prowokują człowieka, istotę ludzką,
młodych i nie tylko młodych do dokonywania wysiłku
w celu zwyciężenia samego siebie...
Jan Paweł II
Szwajcaria jest krajem, który darzę szczególnym sentymentem... Położona w sercu Alp, wśród tysięcy jezior, wielu lodowców, dolin, rzek, i wodospadów... Największa ich ilość znajduje się w szerokiej, przestronnej, wyżłobionej przez lodowiec, dolinie Lauterbrunnen... W okresie od maja do lipca możemy podziwiać tutaj 72 wodospady...
Ciepła, słoneczna i bezdeszczowa pogoda sprawia, że wodospady zanikają... Jest jeden, który istnieje nieprzerwanie od tysięcy lat... Wśród ukwieconych łąk i soczystych traw, wzdłuż białego strumienia prowadzi szutrowa droga... Strumień biały jak mleko... Winowajcą jest detrytus, zawiesina drobnych cząsteczek mineralnych, zwietrzałych skał, obumarłych roślin i szczątków zwierząt... Wypłukiwany jest spod ogromnych alpejskich lodowców i czap wiecznego śniegu... Dochodzimy do groty skąd wydobywa się ryk grzmiącej wody... Wsiadamy do windy, która wywozi nas kilkanaście metrów w górę...
Patrząc na wody wodospadu Trummelbach, widzimy, że pędzą w dół z niewiarygodną mocą, z ogromną, niewyobrażalną siłą... W ciągu sekundy to 20 tysięcy litrów, trudno wyobrazić sobie takie ilości w tak krótkim czasie...a jednak. Wodospad bełkocze, ryczy, grzmi i spada z ogłuszającym, ogromnym hukiem... We wnętrzu góry zrobiono kamienne i metalowe schody, galerie, platformy widokowe, tunele...
To co czyni ten wodospad to prawdziwy teatr... To zjawiskowe, niecodzienne widowisko... Bo taki teatr jest prawdopodobnie jedyny w świecie... A powstaje z topniejącego lodowca Aletsch, spływającego z Jungfraujoch... Jego grzmoty roznoszą się od góry do dołu... Schodząc po schodkach , wszystko trzęsie się, i mam uczucie, że za chwilę cała platforma urwie się i runie w grzmiącą kipiel...
To widowiskowe zjawisko można podziwiać od 1877 roku, od kwietnia do listopada... To najdzikszy wodospad w Europie... Jest nie tylko piękny ale i tajemniczy... Co najciekawsze, że podziwiać możemy go we wnętrzu góry... Ma formę ogromnego komina, z półkami, wnękami, po których pędzi woda w ogromną przepaść... Patrząc na wodospad Trummelbach, przypuszczam, że każdy jest pod wrażeniem siły i mocy natury... Ja byłam i nigdy tego nie zapomnę...
Wszystkim, którzy tu zawitali, bardzo dziękuję...
Życzę miłych, słonecznych dni...
Serdecznie dziękuję za każdy pozostawiony komentarz, za każde słowo, zdanie...
Wonderful nature photos! I have once been in Switzerland, and it was a great experience.
OdpowiedzUsuńHave a nice evening!
Marit, thank you.
OdpowiedzUsuńSwitzerland is very beautiful.
Hallo Lucja-Maria, das sind fantastische Bilder von der Schweiz!
OdpowiedzUsuńSchönen Abend und eine gute Nacht wünscht dir
Crissi
Crissie, danke schön.
UsuńTak. Szwajcaria jest piękna, ale i prawowita i praktyczna bardzo.
OdpowiedzUsuńSzwajcaria to dla mnie głównie ludzie. To Oni zbudowali bogactwo tego kraju.
Pozdrawiam serdecznie
Vojtek
Pracowitość, gospodarność Szwajcarów to inna sprawa.
UsuńPiękno Alp, jezior, lodowców...to również bogactwo tego kraju.
Pozdrawiam
Byłam przy tym wodospadzie, ale nie zdecydowałam się iść do środka, ze względu na moje lęki wysokości. Mam czego żałować teraz widzę. Zdjęcia są świetne. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńGigo, byłaś i nie weszłaś do wnętrza? Byłam tutaj dwa razy.
UsuńJestem oczarowana doliną i wodospadem. Na na Jungfraujoch byłaś?
A na lodowcu Aletsch jeździłaś na sankach ?
Ślę pozdrowienia.
Na Jungfraujoch byłam :), ale na sankach na lodowcu nie jeździłam, tylko patrzyłam :))
Usuńamazing mountainous rocks and falls. beautiful!
OdpowiedzUsuńTex, pictures do not reflect the beauty of the place.
UsuńThere is wonderful.
Człowiek to dziwne stworzenie. Wie o wszystkim co dzieje się z Ziemią, wie też co dzieje się na jej powierzchni. Wie wszystko! Niestety, tylko teoretycznie. Być i zobaczyć, przeżyć osobiście, to zupełnie coś innego. Doświadczasz sił natury niejako "własnoocznie", prawie możesz dotknąć. To jest dopiero TO! Tego właśnie można Ci pozazdrościć, i ten dreszcz emocji, który takiemu oglądaniu towarzyszy. Dzięki za tę wycieczkę:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Ewo, zdjęcia nigdy nie oddadzą potęgi, grozy i piękna natury.
UsuńEwo, wiele razy zostałam skrytykowana, za pokazywanie w poście swoich emocji, przeżyć. Od pewnego już czasu każdy post jest stonowany.
Ciągle brakuje mi czasu. Muszę nauczyć się wgrywać z kamery króciutkie filmiki. Wtedy byłby pełny obraz danego miejsca.
Serdecznie pozdrawiam
Mnie się podoba gdy autor ujawnia swoje emocje, przecież nie jest maszyną! Autor wpisów w encyklopedii może być obojętny na to o czym pisze, Ty nie musisz. Ja sama z siebie powstrzymuję swoje emocje, ale bez przesady:)
UsuńPozdrawiam:)
Jeśli pytasz mnie, definicja piękna, wysłany, aby zobaczyć te zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPocałunek
http://ventanadefoto.blogspot.com.es/
Ventao, bardzo dziękuję.
UsuńSerdecznie pozdrawiam
Cześć Łucjo :))
OdpowiedzUsuńNiesamowity wodospad te tarasy widokowe , ogrom natury musi to być niesamowite przeżycie tam być :)
Dobrej nocy , pozdrawiam Ilona
Ilono, wnętrze paszczy jest ryczące. Nie usłyszysz krzyku osoby stojącej obok Ciebie. Zerkając na osoby widać u nich strach i przerażenie...Tam są doskonale zabezpieczenia. Niema możliwości wpadnięcia do wody...Oczywiście, że należy uważać, schody, poręcze są śliskie od rozbryzgów wody... I tylko tyle.
UsuńPozdrawiam
za każdą podróż w którą mnie zabierasz - dziękuję
OdpowiedzUsuńza każde westchnienie, które mi dajesz - dziękuję
za każde natchnienie - dziękuję
za zamyślenie
za refleksję
za wrażenie
zauroczenie
dziękuję ♥
Maryś, ja Tobie bardzo dziękuję za to, że Jesteś !!!
UsuńŚlę pozdrowienia.
Och, takie miejsca są balsamem dla mnie. Muszę zapamiętać to miejsce i nazwę. Może uda się kiedyś pojechać i zobaczyć na własne oczy. To co pokazałaś już jest piękne, ale znając naturę tych miejsc wiem, że w kontakcie bezpośrednim przeżycia będą zwielokrotnione.
OdpowiedzUsuńDziękuję za piękną relację.
Nie skończy się na jednorazowym wyjeździe do Szwajcarii.
UsuńTen kraj zauroczy Cię. Zakochasz się w nim, bo jest wyjątkowy, nawet gdy niema słonecznej pogody.
Pozdrawiam
Jak na razie, to zaliczyłem tylko St. Moritz. Ale już sam przejazd przez Szwajcarię był niesamowicie piękny. Tak, masz rację. Ten kraj potrafi zauroczyć.
Usuń:)
Wow !
UsuńNie byłam St. Moritz. Widzę, że Wy Też jesteście pozytywnie zakręceni w podróżowaniu. To jest najwspanialsza rzecz jaka nam się przytrafia...
Ślę serdeczności.
Och góry, góry , to coś dla mnie :-)
OdpowiedzUsuńNic tak nie sprawia radości jak piękne góry...
OdpowiedzUsuńA gdy jeszcze stanie się na szczycie? To jesteśmy bliżej Pana.
Dziękujmy mu za to co oglądamy.
Pozdrawiam
jakie piękne miejsce - Lusia aż Ci zazdroszczę, chciałoby sie choć przez chwilę podelektować szumem tych wodospadów, piękne zdjęcia uściski przesyłam Justyna
OdpowiedzUsuńzazdroszczę - w dobrym znaczeniu tego słowa ;)
UsuńPrzecież wiem Justynko, że nie miałaś na myśli złej zazdrości.
UsuńMoże kiedyś Twoje marzenie spełni się.
Pozdrawiam
Ta szafirowa kipiel w dole, wygląda przecudnie.
OdpowiedzUsuńMnie też się bardzo podobała.
UsuńAlpy zawsze wydają mi się groźne, nawet z autostrady. Ale wodospad cudowny, chyba nad takim dużym z tyloma platformami nie byłam.. Niesamowite zdjęcia zrobiłaś, fantastyczne!
OdpowiedzUsuńAlpy, wydają się groźne ale są piękne. Do 2000 metrów wyglądają jak nasze Beskidy tylko troszkę łysawe.
UsuńA ja też się pochwalę,
OdpowiedzUsuńwidziałem pięciometrowy
wodospad, ale w oazie,
w Tunezji, a mieszkańcy
byli z niego bardzo dumni,
bo to jedyny, aż do Atlasu.
Pozdrawiam
LW
Toni, uważam, że informacja co kto widział nie jest żadnym chwaleniem.
UsuńPrzypuszczam, że był bardzo piękny. Widziałam wodospady Ouzoud w Maroku. Olśniewające. Ten w Tunezji przypuszczam Tobie się też podobał.
Pozdrawiam
I love the falls but so noisy!! but Lauterbrunnen valley my favorite...went 3 years ago
OdpowiedzUsuńYou were three years ago, then you know how beautiful there.
UsuńRegards
Witam.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia. Nie można od nich oderwać oczu. Aż miło jest popatrzeć.
Szwajcaria jest perełką w Europie.
Pozdrawiam.
Też tak uważam:)
UsuńByłam zachwycona oglądając wodospady, zdjęcia nie pokażą w pełnej krasie ich urody, a co można zobaczyć będąc tam osobiście. Szwajcaria ma wiele takich perełek jak wodospady Trummelbach, choć minęło już 9 lat od czasu moje wizyty tam to nadal wspominam z sentymentem i zakładam, że tam kiedyś wrócę. Dzięki za relację i pokazanie wspaniałego miejsca, fajne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Oczywiście, że zdjęcia nie pokażą piękna tego miejsca.
UsuńJakie cudne miejsce! Dobrze wiedzieć, że jest i wybrać się tam!
OdpowiedzUsuńMiłej nocki:)
Piękne miejsce:)
UsuńPreciosas, Besitos Lucia.
OdpowiedzUsuńNie na temat.
OdpowiedzUsuńDodałem do
Co się rusza
i ta jak.
LW
Toni, wiesz, że uwielbiam wszelakie wiersze!!!
UsuńThe scenery is very beautiful. I love the waterfalls and the first shot with the snow capped mountains was a beauty. All good shots.
OdpowiedzUsuńCarver, I love waterfalls.
UsuńFantastic captures.
OdpowiedzUsuńWidoki piękne aż trudno sobie to wszystko wyobrazić jakie cuda potrafi stworzyć natura.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Halszko, tam jest bajecznie.
UsuńPozdrawiam
niesamowite, piękne widoki ... wręcz przyprawiające gęsią skórkę !
OdpowiedzUsuńPiękne widoki, a to tylko przedgórze Alp.
UsuńJedno wiem na pewno, jeśli tu nie zaglądnę to tracę wiele. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńEdwardzie, zawstydzasz mnie.
UsuńPozdrawiam
Witaj ŁUCJO! Ależ piękne widoki.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTereso, przepiękne.
UsuńŁucjo, gdy patrzę na twoje zdjęcia na te zapierające dech widoki, marzę by tam być. Marzenia się spełniają choćby wirtualnie.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci by się spełniły.
UsuńPozdrawiam
Czytając Twój opis wodospadu na moment przestałam oddychać.
OdpowiedzUsuńEmocjonalnie bardzo to odebrałam, wydawało mi się przez moment, że to obok mnie ryczy ten wodospad. Cudnie to opisałaś! Cudne są Twoje zdjęcia!
Niesamowite miejsce na Ziemi!!!
Pozdrawiam bardzo cieplutko:)))
Jolu, na Blogspocie, i tak moje posty są zbyt długie. Opisy są mało wyraziste.
UsuńPozdrawiam
Jakieś dwa miesiące temu czytałam artykuł o tym miejscu. otworzyłam mapę i jak zwykle okazało się ,że miejsce jest ogromnie daleko ode mnie.
OdpowiedzUsuńTwoje zdjęcia są takie piękne...Może kiedyś tam dojadę.
Czy ty jeździsz indywidualnie czy z wycieczką zorganizowaną?Pozdrawiam
Ago, po Europie jeździmy indywidualnie. Z wycieczką jesteś ograniczona czasowo. Ja bardzo lubię mieć więcej czasu na to co mnie interesuje.
UsuńPozdrawiam
Niesamowity!!! Wyobrażam sobie ten hałas, a właściwie słyszę tę wodę. I widzę to piękne otoczenie. Dziękuję za tę wycieczkę.
OdpowiedzUsuńDziękuję za miły komentarz u mnie. I zapraszam jeszcze, wpadnij.
Serdeczności.
Stokrotko, przecież jestem u Ciebie dosyć często pod dwoma imionami: Sara-Maria lub Łucja-Maria.
UsuńPozdrawiam
CUD ŚWIATA ... szczęśliwi, który na własne oczy cuda oglądać mogą ... Dzięki Tobie i my słyszymy ten szum ... o - kropla na mnie sppadła ;-))
OdpowiedzUsuńDZIĘKUJĘ LUSIU - nigdy bym nie woedziała że taki cud istnieje
Malinko, takich cudów jest wiele...Dziękujmy za to, że są.
UsuńPozdrawiam
Byłam w Genewie i jej okolicach...Szwajcaria mnie zachwyciła, zresztą lecąc tam wiedziałam, że tak będzie..
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia!!!!!
pozdrawiam :)
Genewa? byłam tutaj dwa razy. Wolę małe miasteczka. Mają w sobie coś urokliwego...
UsuńOh, this is simply a WOW post!Thanks for this virtual trip...I could almost feel the surrounding, Lucja.:))
OdpowiedzUsuńThanks and greetings from India :)
Panchali, thank you very much.
UsuńI wodospad i całe otoczenie, sprawia wrażenie krainy szczęśliwości. Kżdy o takiej podróży może tylko marzyć i wirtualny świat na szczęście udostępnia takie cuda nam wszystkim. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚwiat wirtualny jest piękny. dzięki niemu mogłam poznać cudownych ludzi.
UsuńZobaczenie osobiście takich niezwykłych miejsc nić nie zastąpi.
Pozdrawiam
Your first picture of the mountain top is so magical, unreal and fantastic. I must add this location to my list of places to visit :)
OdpowiedzUsuńI was in the snowy mountains. It was beautiful.
UsuńWOW!!!!!!!!!!!!! Łucjo! Gdzie Ty znajdujesz czas na takie wspaniałe wycieczki??? Miejsce jak z bajki! O jak ja bym chciała je odwiedzić! Nie mogę się napatrzeć! Kolejne miejsce ląduje na moją listę "do odwiedzenia" :) pozdrowienia zostawiam
OdpowiedzUsuńKażdy wyjazd jest opracowany do perfekcji. Każdy dzień urlopu jest odpowiednio planowany. Planujesz, kiedy najlepiej wyjechać. Ustawiasz sobie odpowiednio pracę. Dojeżdżasz i wracasz autostradami bo tak jest najszybciej. A w danym kraju, jeździsz wg swojego opracowanego planu i zarezerwowanych noclegów przez Informacje turystyczne danego kraju.
UsuńPozdrawiam
What a great place to visit, fantastic waterfalls!
OdpowiedzUsuńInteresting to see your pictures from Schwitzerland!
Greetings Pia
Pia, Switzerland is a wonderful country.
UsuńZdjęcia przypominają nieco Nasze Góry Stołowe czy skamieniałe miasto w Ciężkowicach :) Słowa Jana Pawła II tutaj bardzo pasują :) Jak wiele czasu poświecasz temu blogowi? :) Pytam z ciekawości :)
OdpowiedzUsuńCo do Gór Stołowych? znam i nie przypominają ani troszeczkę Lauterbrunnen. Co do skamieniałego miasta w Ciężkowicach? nie będę się wypowiadała. Nawet nie wiem gdzie to jest. A co do słów Jana Pawła II...Lubię czytać Jego homilie.
UsuńNie powinnam tego pisać, ale każdy post zamieszczam z doskoku. Wszystkie zdjęcia mam wgrane na Picasa 3, eksportuję do galerii. A teksty? wiem, że są chaotyczne. Nie mam czasu na robienie notatek, a potem przepisywanie. Dla mnie każda minuta jest droga. I dlatego ten blog wygląda tak jak wygląda.Przepraszam.
Serdecznie pozdrawiam
Evan ma racje, te słowa są prawdziwe :) Ale też tak naprawdę tylko ten kto zyje w górach moze naprawdę znac ich smak :) Piekne zdjecia ;) Wspaniale byłoby tam byc, chociaż chwilę..
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy :)
Widzisz, ja nie mieszkam w górach, ale znam ich smak. W tym roku w sierpniu spędziliśmy dwa dni w Pirenejach Francuskich. Oczywiście, że nie na 3000 m...ale, była to duża frajda. Kto marzy? ja wiem, że marzenia spełniają się.
UsuńSerdecznie pozdrawiam
Dzięki i buziaki.
OdpowiedzUsuńBajszo! Wzajemnie.
UsuńLubię takie widoki.Patrząc na Twoje fotki Łucjo słyszę szum wody i echo gór,aż się serce raduje,a na deser uśmiechnięte kwiatki,kiedy za oknem szara mgła i wilgotny wiatr.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Ewo, ja kocham takie miejsca. Nie wstydzę się tego mówić. Kocham ponad wszystko podróże i poznawanie nowych miejsc. U mnie też dzisiaj szaro, mglisto...Nie mogę doczekać się wiosny.
UsuńŚlę pozdrowienia.
Wspaniałe miejsce. Słuchanie tego szumu to prawdziwe bezcenne przeżycie. A widoki zapierają dech w piersi. Cudowny post. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękne miejsce, wzbudza zachwyt patrząc tylko na zdjęcia, a co dopiero widząc w naturze:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Czy pisałaś o tym wodospadzie na drugim blogu? Wydaje mi się, że czytałam podobny wpis i komentowałam słowami, które i teraz mi się nasunęły, że kiedy patrzę na wodną kipiel, to aż nogi mi się robią miękkie w kolanach i coś podchodzi do gardła.
OdpowiedzUsuńI really like what and how you edit the blog
OdpowiedzUsuńwith magnificent photos and texts.
Hello Lucja!
OdpowiedzUsuńJana Pawła II was a very wise man.
I love your photos of the mountains...
The rivers that cut deep gorges in the rock.
This is a beautiful collection of beauty.
I send you warm greetings:)
....peter/piotr:)
Great place for walking. Maybe someday I'll go to Switzerland and I'll remember your lovely post. Thank you, Lucja !
OdpowiedzUsuńGreat pictures,the waterfalls are the theater, you're right! So power,tonnes of water, roaring, thunder!
OdpowiedzUsuńThanks for sharing!
Wcale się nie dziwię, że pamiętasz bo widoki cudowne.Serdeczności
OdpowiedzUsuńSuch stunning shots! That mountain is majestic.
OdpowiedzUsuńMany years ago I visited Switzerland and I remember it's beauty. Such pretty villages, green fields and magnificent mountains.....that was in Summertime.
OdpowiedzUsuńYour wonderful photos almost make me feel I am there again. I did not visit this waterfall but I could see the power of nature in these pictures. It is sometimes frightening, but awesome to see.
Thank you for visiting me. I appreciate your kind words.
Witam ! wyczytalam gdzies (nie pamietam tylko gdzie) takie zdanie :" jesli chcesz podziwiac piekne widoki musisz wdrapac sie na gore" - jest to oczywiscie przenosnia dotyczaca zyciowej wspinaczki ..
OdpowiedzUsuńpiekno szwajcarskich wodospadow nie tylko zapiera dech w piersi,ale tez hipnotyzuje i przyspiesza bicie serca.co tu duzej mowic,krajobrazy gorskie sa przecudne!!
Cudowne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńach te widoki:)
pozdrawiam
lajz.bloog.pl
Tylko pozazdrościć takiej wspaniałej i ekscytującej wyprawy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.