I co pan narobił, panie Listopadzie?
Z drzew strąciłeś liście i w parku, i w sadzie.
Już się na gałęziach jabłuszka nie chwieją.
Zacinają deszcze. Wiatry chłodne wieją.
Uschnięte łodygi zostały w ogrodach
Czy ci nie żal kwiatów? czy ci ich nie szkoda?
Tadeusz Śliwiak
Ogromne krople deszczu miarowo ale i bardzo głośno uderzały w szyby... Padający deszcz zrobił nam pobudkę o kwadrans wcześniej... Przez cały dzień niebo było szare, załzawione, deszczowe... Było nie tylko mokro ale i bardzo nieprzyjemnie... Patrząc na dzisiejszy dzień, przypuszczam, że listopad nie ma zbyt wielu zwolenników... Nie lubię zimnej, deszczowej jesieni... Zły humor, ogarnął mój organizm... Złagodziła go filiżanka dobrej, gorącej kawy...
A jak było wczoraj? Cudowny, słoneczny dzień nie pozwalał na siedzenie w domu... Pojechaliśmy w plener... A tam... Udaliśmy się na długi i bardzo przyjemny spacer... Ciszę przerywały kwaczące kaczki i plusk ryb wyskakujących z wody... A delikatny zefirek tańczył walczyka w szuwarach... poruszając w rytm, wysokimi łodygami.
Piękne łabędzie mieliśmy na wyciągnięcie ręki... Majestatycznie pływały po tafli jeziora... Co jakiś czas znikały w szuwarach, by po chwili znów pojawić się na wodzie... Patrzyłam na królewskie ptaki i dumałam... Może to są zaczarowani chłopcy z baśni "Dzikie łabędzie"Andersena? a może " Brzydkie kaczątko", a może samotnie pływający, dostojny łabędź, to Zygfryd z "Jeziora Łabędziego"... Dużo, trochę za dużo tych gdybań... Wiem, trudno pogodzić się, gdy przychodzą takie dni jak dzisiaj... My nie możemy zmienić pór roku i musimy je odbierać takimi jakimi są..
Wysłuchał Listopad, uśmiechnął się grzecznie.
- Trudno, przecież lato nie może trwać wiecznie.
Każda pora roku ma swoje zwyczaje.
Zimą śnieżek pada. Wiosną śnieżek taje.
Lato jest zielone, a gdy trawa zżęta,
dodajesz jesień - i już cały masz kalendarz.
Tadeusz Śliwiak
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Życzę miłych, słonecznych dni...
Pozdrawiam wszystkich serdecznie...
beautiful water scenes and reflections. very pretty autumn!
OdpowiedzUsuńTeresa, thank you very much!
UsuńAch Jesień... jest wspaniała :) U nas jest także pięknie, te zachody słońca, ta poranna mgła, czy też senne opary ponad koronami drzew po deszczu...A stada wron i kruków, ho ho :) Pozdrawiam gorąco :) Piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńWyobrażam sobie jak u Ciebie pięknie.Na skrzydłach bym pofrunęła w Beskid Niski.Tam jest tak pięknie o tej porze roku...
UsuńSzkoda, że tak szybko robi się ciemno.
Bardzo dziękuję za odwiedziny.
Pozdrawiam
...tak, listopad nie jest dla fotografów łaskawy, ale i bywają dni kiedy sypie łaską, co widać na zdjęciach "podeszczowych" :)
OdpowiedzUsuńKreślę pozdrowienia!
Meg, ja mam nadzieję, że jeszcze będą piękne, jesienne dni.
UsuńPozdrawiam
Wonderful bright colours and blue skies!
OdpowiedzUsuńLady Fi, thank you very much.
UsuńListopad jak listopad - nieprzewidywalny i chyba mimo wszystko w tym tkwi jego urok.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dla mnie szary, mało słoneczny...Przyznaję tegoroczny, wprawdzie dopiero początek, nie jest najgorszy
UsuńPozdrawiam
Co on, biedaczek, ten listopad może? Tylko jest. A że jest, nic nie poradzi;) Jezioro spokojne i gładkie jak lustro, ładnie odbija kaczo - łabędzie konterfekty ;) I nie tylko. Ale Ci "wyszły" zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńPa:)
I TY go żałujesz? dzisiaj cały dzień pada...
UsuńJest szaro, chłodno i zaraz ciemno.
Pozdrawiam
Listopad na Twoich zdjęciach jest PIĘKNY :))) Dobrze, że są dni szarugi, dzięki nim bardziej doceniamy słoneczne okoliczności przyrody. Jedyne czego nie lubię to wiatr, ale deszcz stukający o okienny parapet, gdy ja siedzę w domowym ciepełku lub o poranku wyleguję się w łóżeczku, to ... najpiękniejsza muzyka :) Pozdrawiam bardzo, bardzo ciepło i dziękuję za przyjemność oglądania tak pięknych zdjęć :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo pozytywnie nastawiona do jesiennych dni.
UsuńNiestety, jestem dzieckiem słońca, pustyni...dlatego bardzo źle znoszę takie dni jak dzisiejszy.
Pozdrawiam
Ale na Twoich zdjęciach piękny jest :) Łucjo, popatrz w kalendarz, już prawie połowa listopada za nami, ani się obejrzysz gdy będzie zima sypała białym puchem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dobrze Talibro, niech sypie puchem...Gdy pomyślę jednak o śniegowej mazi..ech, lepiej nie myśleć.
UsuńPozdrawiam
te szare bure listopadowe dni i mnie jakos smutno nastrajaja,ale staram sie walczyc z jesienna nostalgia,na rozne domowe sposoby :)przecudowne zdjecia,zwlaszcza skrzydlatych ktore niosa oczom radosc...Pozdrawiam i zycze milego wieczoru.
OdpowiedzUsuńSaro, ja też walczę z jesiennymi, szarymi dniami...
UsuńPozdrawiam
Piękne Zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPodobają mi się, co robi listopad z przyrodą.
Pozdrawiam.
Mój drugi blog.
http://krzysiekpolcyn.blogspot.com
Wpadnę. Pozdrawiam.
UsuńThe nature shots are delightful. I love the autumn colors and beautiful swans.
OdpowiedzUsuńCarver, I also like the sunny days. I love swans for their beauty.
UsuńRegards
Fantastiske naturbilder!...og det er jo flott å vandre ute i naturen når den skifter karakter som nå på høsten:)
OdpowiedzUsuńØnsker deg en fin uke:))
Each of these is just beautiful!
OdpowiedzUsuńI especially love the photographs of the ducks.
They are such wonderful creatures.
I hope you've had a wonderful beginning to your week!
Lisa, thank you very, very much!
UsuńPierwszy raz jestem Na Twoim blogu
OdpowiedzUsuńi od razu spodobała się zmienność
tematyki zdjęć i nie powtarzanie
podobnych ujęć jakie często spotykam.
Widzę, że to "międzynarodowy blog".
Chyba tu się niepotrzebnie przypałętałem.
pozdrawiam
LW
Jantoni, jestem bardzo szczęśliwa, że do mnie zawitałeś.
UsuńSerdecznie pozdrawiam
Bardzo przyjemna wycieczka...
OdpowiedzUsuńO tak!!!
UsuńPozdrawiam
Piękne zdjęcia, gratulacje! No i wspaniały tekst, tylko pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:)
UsuńHello Lucja, november is resplendent in Buenos Aires. Wonderful weather and flowers in their full splendor, blue sky and joy in the air. I'll always love Mr. November. :)
OdpowiedzUsuńBut I see that your almost winter is wonderful, too. Every season has its charm, dear friend... and I love the lake of swans!
Big hug.
Dear Carolina!
UsuńI also love "Swan Lake."
Thank you very much for the nice comment.
Listopad w tym roku jest dosyć łaskawy;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Masz rację:)
UsuńZachwycające zdjęcia! fantastyczne! Lubię takie miejsca i dzięki Tobie posiedzę na berzgu, popatrzę, nakarmię ptactwo...
OdpowiedzUsuńOj bardzo lubi kukurydzę. Zawsze ją zabieram.
UsuńPozdrawiam
Pozdrawiam listopadowo u mnie cudna noc.
OdpowiedzUsuńCzy była to noc bezchmurna? gwiaździsta?
UsuńPozdrawiam
A te kaczory takie czupurne. Czyżby już wiosenne zaloty. Listopad w tym roku najbardziej łaskawy niż zwykle. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJak kaczory!!!!
UsuńOby jeszcze.
Pozdrawiam
Łucjo musisz mieszkać w jakimś wyjątkowo pięknym miejscu :) widać! a listopad cóż on biedny winien że jest listopadem i zwiastuje nam zbliżająca się zimę... ale kiedy juz się znudzimy łysiejącymi drzewami, codzienną szarówką wtedy śnieg na pewno nas ucieszy ;)
OdpowiedzUsuńściskam serdecznie, J.
Justyno, powiem Ci bardzo szczerze, nasza Ojczyzna jest bardzo piękna.
UsuńTo nie są żadne frazesy, to jest prawda.
Pozdrawiam
Ładnie, ładnie jak na listopad :-)
OdpowiedzUsuńMnie się też podobało. Było ciepło i słonecznie.
UsuńPozdrawiam
Niedowiarek z ciebie Łucjo .......wszystko sama robiła tak jak napisałam. Ja mam bardzo daleko do takiej wody nie mówiąc o łabędziach.....jeszcze chyba z parę dni nacieszymy się tą pogodą chociaż u nas deszczowo.
OdpowiedzUsuńJednym słowem masz bardzo zdolna wnuczusię.
UsuńBabcie zawsze służą pomocą.
Pozdrawiam
Patrząc na Twoje zdjęcia trudno powiedzieć ,że jesień jest nieprzyjemna.Cudowne zdęcia i piękne ujęcia.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Sobota i niedziela te dwa dni były dla mnie, dla nas bardzo łaskawe.
UsuńPozdrawiam
Piękne zdjęcia Łucjo, choć za oknem ponuro. Patrząc na nie robi się cieplej na sercu.
OdpowiedzUsuńPo prostu wspaniały post listopad w tym roku jest wspaniały
OdpowiedzUsuńRóżo, bardzo dziękuję.
UsuńBeautiful !!! The photo with the boats and the reflections of the trees in the water is my favourite :)
OdpowiedzUsuńDani, thank you very, very much!
UsuńWitaj wspanialy post , wiersz i te zdjecia ..aż milej na duszy...lubię tu zaglądac pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńI bardzo się z tego powodu cieszę.
UsuńZaglądaj, och zaglądaj.
Serdecznie pozdrawiam
Wonderful photoserie!
OdpowiedzUsuńBrigitta,thank you very much.
UsuńWunderschöne Bilder!
OdpowiedzUsuńViele Grüße aus der Ferne
Crissi
Crissie, ich danke Ihnen sehr.
UsuńBayern ist nicht so weit weg.
Grüße
Cudownie wplotłaś słowa wiersza w swoje jesienne zdjęcia. Nie lubię listopada, gdyby jednak wszystkie jego dni były takie, jak na Twoim spacerze, to może trochę bym zmieniła zdanie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMagnifiques paysages ! Ça donne envie de s'y promener...et sublimes photos !
OdpowiedzUsuńBonne semaine.
Merci pour la visite.
Anna
kochane fotki kocham na to patrzeć listopad teraz na zamiatanie liści pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńYou have captured the feeling of Autumn today Lucja.
The swans and ducks gathering to move into warmer waters.
Your picture the second to last could have been taken across our lake.
I have many such pictures showing mostly reflections of the trees on the water.
Warn Autumn greetings
....peter/piotr
Piękne zdjęcia natury i wiersz naturalnie wesoły. Czytając i oglądając uśmiechnąłem się sam do siebie. Takie wpisy poprawiają nastrój, jak folizanka dobrej herbaty lub kawy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ahoj!
Pyszne obrazy. Każda pora roku ma swój urok. Jesień oferuje piękne odcienie w przyrodzie, a woda jest bardzo potrzebne dla ludzkiego życia.
OdpowiedzUsuńUn beso
http://ventanadefoto.blogspot.com.es/
Świetne zdjęcia. Jesień jest piękna gdy złoci się kolorami liści, szkoda tylko, że opadają i robi się buro i ponuro.
OdpowiedzUsuńLovey peaceful nature images. You captured some real beauty!
OdpowiedzUsuńpanie listopadzie prawdziwy z pana mężczyzna ... zadziwić pan potrafi i oczarować i szmaragd w złoto oprawić ... ej
OdpowiedzUsuń