Dzisiaj pragnę Was zabrać do Muzeum Archeologicznego w Atenach... Stolica Grecji ma wiele bardzo interesujących muzeów... W czasie pobytu w tym mieście bardzo chętnie je odwiedzam ponieważ ciekawią mnie eksponaty posiadające ogromną wartość historyczną... Pogłębiam też swoją wiedzę ale i bliżej poznaję historię i kulturę tego kraju...
W pełni odnowione Narodowe Muzeum Archeologiczne w Atenach jest jednym z największych i najbardziej znaczących muzeów archeologicznych na świecie... Mogłam tutaj zobaczyć ekscytujące eksponaty pochodzące z odległej przeszłości... Przypuszczam, że takie skarby zachwycą każdego odwiedzającego to miejsce... Muzeum znajduje się w centrum Aten, w pobliżu stacji metra Viktoria... Zgromadzono tutaj ponad 11 tysięcy arcydzieł, począwszy od VII tysiąclecia do V wieku p.n.e.
Ogromna kolekcja z Myken obejmuje wspaniale znaleziska Heinricha Schliemanna... Jest tutaj złota maska "Agamemnona"... Okazało się, że jednak nie należy ona do bohatera Iliady Homera... Agamemnon, to król Myken i Argos wódź Greków podczas wojny trojańskiej syn Atreusza, mąż Klitajmestry... Maska to wyjątkowy eksponat, którego kopię mogłam zobaczyć w Muzeum w Mykenach... Dzisiaj uważa się, że należała do króla Myken, który żył w XVI w p.n.e. a więc trzy wieki wcześniej niż Agamemnon...
Oprócz tej maski w męskich grobach królewskich w Mykenach znaleziono złote artefakty, liczne klejnoty, złote elipsy, diademy pogrzebowe, złote kubki, miecze... W ruinach cytadeli odkryto pojemniki ze szkła, alabastru, bursztynowe narzędzia, przedmioty z kości słoniowej... Powiem szczerze, że byłam trochę zaskoczona... Nigdy nie widziałam tak ogromnej ilości złota zgromadzonej w jednym miejscu...
Nie umiałam oderwać oczu od Jeźdźca z Artemizjon... Rzeźba została wyłowiona z wraku statku u przylądka Artemizjon... Nie znaleziono jej wszystkich elementów... Brakuje wodzy i bata, które trzymał jeździec... Rzeźba przedstawia galopującego konia... Jest dosyć duża ma około 3 metrów długości i ponad 2 metry wysokości...
Posejdon z Artemizjon znany też jako Zeus z Artemizjon... Rzeźba znaleziona w Morzu Egejskim... Pochodząca z 480 - 445 r p.n.e... Posąg wykonany z brązu przedstawia nagiego, brodatego mężczyznę... Stoi on w szerokim rozkroku... Rzeźba jest wysoka i mierzy ponad 2 metry...
Wśród muzealnych skarbów moją uwagę przykuła kolekcja rzeźb z brązu... Stwierdzono, że jedna z nich przedstawia Apollo lub Hermesa... Postać została uznana za pogrzebowy posąg człowieka... Ten zmysłowy młodzieniec przypomina mi Hermesa... Ot, po prostu podoba mi się bo jest taki kusicielski... Jest i drugi bardzo przystojny mężczyzna, lecz kogo przedstawia? nie mam pojęcia...
W starożytnej Grecji rzeczą normalną było przedstawianie ciała mężczyzny nago... Zaś ciało damskie bardzo często okryte było szatą delikatną, przylegającą do ciała by także oddać jego piękno... Styl ten nazywany jest "stylem mokrych szat"... W muzeum nie mogło zabraknąć rzeźby bogini miłości (duchowej i zmysłowej), kwiatów, ogrodów, gajów i wiosny... Przepiękna marmurowa rzeźba przedstawia Afrodytę ściągającą szaty, ukazując piękno kobiecego ciała...
W muzeum znajduje się spora kolekcja egipska... W jej eksponatach są m.in. papirusy, mumie i sarkofagi... Zgromadzono również liczne płaskorzeźby, minojskie freski, kolekcję dawnych monet, stele nagrobne, terakotę... Zobaczyłam prawdziwe skarby ze znamienitej przeszłości... Obrazujące grecką sztukę i historię, przepiękną ceramikę, biżuterię freski, które odkryto w różnych zakątkach kraju... Niestety, w ciągu sześciu godzin obejrzałam najważniejsze eksponaty... By móc w pełni docenić ogromne zbiory, przypuszczam, że potrzeba kilku wizyt w tym muzeum...
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Serdecznie wszystkich pozdrawiam...
Hi. The museums are awesome places. The statues are amazing. Thanks for the wonderful photos.
OdpowiedzUsuńI really like museums to watch sculptures from bronze and marble.
UsuńGreetings.
Hi Lucja-Maria. The museums are awesome. They are nice to visit. Great photos. Greetings.
OdpowiedzUsuńMuseums teach the history and culture of the country and learn about art.
UsuńGreetings.
Piękna wystawa. Dzięki Tobie zwiedzę kawał świata -:)
OdpowiedzUsuńMuzeum posiada bogate i bardzo cenne zbiory archeologiczne.
UsuńPozdrawiam:)
Muszę przyznać, że wystawa jest wspaniała. Cuda nad cudami. Chętnie bym odwiedziła je i czegoś więcej się nauczyła.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam.
Masz rację Sikoreczko, tutaj zgromadzono prawdziwe cuda nad cudami.
UsuńPozdrawiam:)
Beautiful building and great pieces compose the collection of this museum, that today I can meet,thank you to your beautiful photos.
OdpowiedzUsuńKisses
In this building you can see true historical treasures.
UsuńKisses.
Z przyjemnością zwiedziłam z Tobą to fascynujące miejsce.
OdpowiedzUsuńCieszę się Basiu, że się podobało.
UsuńPozdrawiam:)
Wspaniała wystawa! Nie wiem czy mi będzie kiedyś dane obejrzeć ją na żywo, ale jeśli nie to dzięki Tobie zwiedziłam chociaż część, dziękuję:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Lusiu:)
Aniu,
Usuńzdjęć z tego muzeum mam mnóstwo. Niestety, nie można wszystkich przedstawić na blogu.
Pozdrawiam:)
Very interesting post! Thanks for sharing! 👌👌👌
OdpowiedzUsuńThank you very much:)
UsuńWitaj! Zawsze marzyłem o wyjeździe do Grecji, do kolebki europejskiej kultury i mam nadzieję, że niebawem tam będę, bo marzenia trzeba spełniać. Pozdrawiam i zapraszam do swojego kącika! :)
OdpowiedzUsuńA zatem Maksie dużo wrażeń w Grecji. Wiem, że będziesz zachwycony.
UsuńPozdrawiam:)
a really lovely museum, nicely spaced and displayed!!
OdpowiedzUsuńBeautiful museum and rich in exhibits.
UsuńGreetings.
W czasie pobytu w Atenach zwiedziłam Muzeum Akropolu. W tym, przedstawionym przez Ciebie nie byłam, więc z chęcią obejrzałam Twoje zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńGdy byłam pierwszy raz w Atenach, odwiedziłam Muzeum Akropolu... na Akropolu.
UsuńTeraz byłam i w tym nowym. Niesamowita różnica na miarę XXI wieku. Tamto było stare jeszcze XIX wieczne. Nie przedstawiałam jeszcze zdjęć z nowego. Mam nadzieję, że kiedyś napiszę o nim post.
Serdecznie pozdrawiam:)
Serdecznie pozdrawiam:)
Odwiedziny i Ciebie to uczta dla oczu:)))kocham wszystkie muzea:)))piękna relacja:))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słowa.
UsuńPozdrawiam, Reniu:)
Zbiory w muzeum są rzeczywiście imponujące i robią wrażenie.
OdpowiedzUsuńAż trudno uwierzyć, że te wszystkie dzieła mają aż tyle lat.
Jeździec na koniu jest niesamowity.
Ślę do Ciebie moc serdeczności Łucjo:)
Jakie to szczęście, ze możemy podziwiać eksponaty liczące tysiące lat.
UsuńZachwycają mnie rzeźby z brązu, marmuru, ceramika i oczywiście jeździec.
Pozdrawiam:)
Pięknie Ci dziękuję z pokazanie eksponatów tego muzeum :-)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że z przyjemnością oglądałaś eksponaty z Muzeum Archeologicznego.
UsuńPozdrawiam:)
W tyle ciekawych miejsc nas zabierasz, co kolejne to piękniejsze :). Fascynujące eksponaty. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJest mi bardzo miło, ze podobają się starożytne eksponaty. Kiedyś ktoś napisał mi, że na blogu przedstawiam stare rupiecie. Z tego też powodu rzadko goszczą na moim blogu muzea.
UsuńMam mnóstwo zdjęć z różnych muzeów.
Pozdrawiam:)
Piękne zdjęcia...
OdpowiedzUsuńLubię Grecję i chętnie bym odwiedziła to Muzeum,
ale czasami myślę ,że w tym wcieleniu to nie zdążę ;-)))
Pozdrawiam serdecznie :-)
A dlaczego byś nie zdążyła? Krysiu, lot do Aten a potem wypożyczenie jachtu i rejs od wyspy do wyspy. Masz już wprawę w pływaniu.
UsuńPozdrawiam:)
Que maravilha, fotografias fantásticas.
OdpowiedzUsuńUm abraço e continuação de boa semana.
Andarilhar
Dedais de Francisco e Idalisa
O prazer dos livros
Byłem, widziałem. Prawdę mówiąc... budzi przesyt. Ja wiem że to arcydzieła, o wartości bezcennej dla ludzkiej kultury i tożsamości europejskiej. Ale właśnie dlatego po piętnastu minutach, ma się już dość. Jak w Muzeum Watykańskim. Znacznie silniej odbieram byle posążek, ale w miejscu oryginalnym, gdzieś w nikłych reliktach jakieś zapomnianej świątynki.
OdpowiedzUsuńA tak na marginesie, zauważyłem że przyrodzenia posągowych mężczyzn są znacznie mniejsze niż przeciętne obecnie żywych o bynajmniej nie posągowych proporcjach. Ciekawe czy to dowód na ewolucję gatunku Homo, czy też maniera (moda) ówczesnych artystów?
Och Macieju nie znajdziesz byle posążka w oryginalnym miejscu. W tych kultowych miejscach bardzo często oglądamy kopie, oryginały znajdują się w muzeach. Niestety, świat jest okrutny i często bezcenne zabytki są dewastowane ale najczęściej kradzione. Wystarczy odwiedzić nasze zabytkowe, stare drewniane kościółki. Cenne rzeźby, obrazy oglądasz w muzeach diecezjalnych albo narodowych. Chociaż można jeszcze zobaczyć prawdziwe unikaty.
UsuńHmm, temat bardzo interesujący. Kiedy pierwszy raz stałam przy kopii Apolla we Florencji zastanawiałam się, czy to przyrodzenie jest takie jak powinno być. Oczywiście jako kobieta, drążyłam temat. Okazuje się, że starożytni Grecy mieli całkiem inny ideał męskiej urody niż preferowany obecnie. Starożytni greccy rzeźbiarze dążyli do równowagi i ideału. Ich zdaniem, duże penisy dałyby posągowi zabawny i groteskowy wygląd. A poza tym duży penis był kojarzony z głupotą, brzydotą i... pożądaniem.
Serdecznie pozdrawiam:)
Tych starożytnych to faktycznie próżno się spodziewać. Choć w Grecji zapewne zauważyłaś że jest kapliczek bez liku, jak w Polsce, i czasami trafiają się wewnątrz nader ciekawe figurki (niestety mam tylko na materiałach analogowych i nie mam jak w tej chwili pokazać).
UsuńŻe starożytni grecy nieco inaczej widzieli ideał ludzkiego ciała uczył mnie już polonista w liceum, jako że był seksista, koncentrował się gównie na urodzie kobiet, współczesnych i tych "klasycznych". Natomiast faktycznie tematu penisów nie poruszaliśmy (było to na wiele lat przed histerią perdofilsko-homoseksualną, więc temat nie był niebezpieczny) - ciekawie piszesz - jeśli tak to temat uważam za zakończony - choć miałem cichą nadzieję na odkrycia z zakresu historii ewolucyjnej ;-)
Macieju,
Usuńnie zastanawiałeś się nad tym, że historycy, naukowcy mogą się mylić w stwierdzeniu, że dotyczy to ideału ludzkiego ciała? a może to sprawa ewolucji?
Pozdrawiam:)
Mam duże zaufanie do metodyki naukowej, co prawda historia sztuki nie jest w stanie spełnić postulatu: model - predylekcja - eksperyment - potwierdzenie lub zaprzeczenie teorii. Ale na dobrą sprawę... ewolucjonizm także nie ;-) (tyle że z innych nieco powodów)
Usuńrzeczywiście, muzeum wydaje sie bardzo ciekawe i mnie rowniez sposobala sie ta rzezba jezdzca z koniem - ma w sobie cos niezwyklego :)
OdpowiedzUsuńTa rzeźba jest niezwykła.
UsuńPozdrawiam:)
Dziękuję za możliwość zwiedzenia tego muzeum razem z Tobą.
OdpowiedzUsuńTo prawda, że nawet przez jeden cały dzień nie obejrzy się wszystkiego, ewentualnie przebiegnie tylko poszczególne sale i muśnie spojrzeniem to, co najważniejsze.
P.S. Chyba podobną ilość złota znalazłabyś na Moście Złotników we Florencji;)
Serdecznie pozdrawiam.
Anno,
Usuńpokazałam maleńką cząstkę tutejszych zabytków. Trudno przedstawić więcej. Hmm, pobyt w tym i podobnych muzeach to jest jak liźnięcie cukierka. Gdyby Ateny jako miasto były bardziej atrakcyjniejsze to byłoby warto wykupić lot do samej stolicy.
Anno, na Moście Złotników we Florencji jest sporo złota ale jego jakość nie jest taka jak ze starożytności. I pomyśleć, że od wieków złoto było metalem pożądanym przez ludzi i otaczanym szczególnym kultem. Stanowiło symbol bogactwa, statusu materialnego oraz prestiżu. Mamy doskonały przykład w mitologi i władcę Frygii - Midasa, który pragnął go tak bardzo, że poprosił Dionizosa, by każda rzecz, której dotknie zamieniała się w złoto. Szybko jednak owo pragnienie obróciło się przeciwko niemu. Ach to złoto, my kobiety uwielbiamy go także.
Serdecznie pozdrawiam:)
Może kiedyś tam będę i zobaczę te cuda. Na razie podziwiam je u Ciebie Łucjo, na zdjęciach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)*
Z całego serca życzę, by spełniło się Twoje marzenie.
UsuńKiedyś czytałam, że marzysz by poznać ten kraj.
Pozdrawiam:)
Great old art!
OdpowiedzUsuńYou're right Anne :)
UsuńWspaniała fotorelacja, Łucjo!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
xxBasia
Bardzo dziękuję, Basiu:)
UsuńZaprezentowałaś wspaniałe eksponaty. Jest co oglądać; nie dziwi mnie to, że nie dałaś rady obejrzeć wszystkich.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Hanno
Usuńzrobiłam mnóstwo zdjęć. W takim miejscu chce się mieć niemal wszystko zarchiwizowane.
Tym razem nie kupiłam żadnego albumu. Ceny mnie trochę, przybiły do ziemi. 100 n- 150 Euro za album to lekka przesada. Gdyby to były ostatnie ni urlopu to tak, ale prawie na początku? nalezy być na wszystko przygotowanym.
Pozdrawiam:)
Interesujące zbiory! Dziękuję za kolejną wirtualną wycieczkę :)
OdpowiedzUsuńCieszę się Karolinko, że się podoba.
UsuńPozdrawiam:)
Wspaniałe muzeum do zwiedzania !! Wszystkie eksponaty robią ogromne wrażenie ale jeżdziec na koniu jest niesamowity ! Wspaniale że miałaś okazję obejrzeć wystawę na żywo !
OdpowiedzUsuńDziękuję za piękną fotorelację i pozdrawiam !
Tak. Jeździec na koniu robi wrażenie. Mnie też zachwycił.
UsuńPozdrawiam:)
imponujące zbiory, wspaniała wystawa, ilość złota rzeczywiście powalająca ale też niesamowite rzeczy z niego wykonane - po prostu cuda
OdpowiedzUsuńuściski Lusiu
Byłam oczarowana ateńskimi muzeami. Tym, Bizantyjskim i Muzeum Akropolu.
UsuńMogłam zobaczyć tam prawdziwe cuda.
Pozdrawiam:)
Wow - what marvels!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMagnífica colección de arte de la Grecia Clásica.
OdpowiedzUsuńUn abrazo,
Rozwinęłabym Twoją myśl: aby zwiedzić to muzeum należałoby w nim na jakiś czas zamieszkać.
OdpowiedzUsuńAd. przyrodzeń ktoś tu podjął temat... Dziwne że nikt nie postąpił z tymi rzeźbami tak jak z Gdańskim Neptunem.
Wakacyjnie pozdrawiam :)
Tereso,
Usuńz ogromną przyjemnością zamieszkałabym z wielowiekową przeszłością.
Zastanawia Cię, że nikt nie postąpił z tymi rzeźbami tak jak z Gdańskim Neptunem? Mają ogromne szczęście, że prawdopodobnie tego muzeum nie odwiedziły panie z kółka pisowskiego. Zaraz by dostrzegły zgorszenie jakie szerzą starożytne nagie posągi greckie. Każda rzeźba obowiązkowo dostałaby liść figowy.
Serdecznie pozdrawiam:)
Maravilloso museo, me encanta. Besitos.
OdpowiedzUsuńZbiory są imponujące. Byliśmy z M. i mamy także mnóstwo zdjęć. Nie zdążyłam jeszcze opisać. Zgadzam się, jedna wizyta to za mało. Byliśmy około 4 godzin, nogi mnie już bolały a końca nie było widać...
OdpowiedzUsuńZłota maska też zrobiła na nas wrażenie.
Ostatnio policzyłam, że mam co najmniej 20 postów z Grecji - z różnych miejsc.
Nie wiem, kiedy ja to wreszcie opiszę...
Moc ciepłych pozdrowień posyłam.