Filary grają jak organy
W olbrzymich oczach tej katedry
I przelewają się witraże
W kolorach róży, zboża, cedru...
I ponad dachy, ponad wieże
Wznosi się hymn "Ave Maria"
I zachwycone słowo ludzkie
Ponad znak ziemski w górę wzbija.
I potem spada jak kaskada,
Tęczowe w dole ściele łoża
I tworzy wiersze jak jeziora,
Kolory róży, cedru, zboża..
Czytając różne informacje o Mediolanie, nie miałam większej ochoty aby bliżej go poznać... Jedni uważali, że brakuje mu włoskiego klimatu, i jest najmniej włoskie ze wszystkich włoskich miast... Kolejni, że nieciekawe, zaganiane, pełne stresu, bardzo mocno zatłoczone i nie ma w nim nic ciekawego ...
Jednak kiedy zobaczyłam film " Jestem miłością" wiedziałam, że tutaj przyjadę... Gdy główna bohaterka filmu Emma, chodziła po dachu mediolańskiej, gotyckiej katedry z listem od córki, byłam oczarowana tamtejszą sceną...
I to sprawiło, że byłam na 100 % pewna, że wcześniej czy później zobaczę świątynię w realu... Teraz wszystkim mogę powiedzieć : Benvenuti a Milano. E' molto bello - Zapraszam do Mediolanu... Jest bardzo piękny... Katedra w Mediolanie jest jednym z najpiękniejszych obiektów sakralnych jakie widziałam...
Stałam w cieniu niewielkiej surmii na Piazza Duomo i patrzyłam zachwytem na monumentalną katedrę i jej urzekającą fasadę... Przebogatą fasadę... Całkowicie przykuła moją uwagę... Czyż nie jest piękna? Oczywiście, że jest... Miałam bowiem przed sobą arcydzieło gotyku z zachwycającymi zdobieniami rzeźbiarskimi z kamienia... Były niesamowite... Sprawiały wrażenie niezwykłej lekkości i ekspresji... Jak pewnie już wiecie, widziałam wiele gotyckich katedr lecz ta była jedyna w swoim rodzaju... Jej misterne zdobienia z marmuru zapierały dech w piersiach...
Zbudowana z białego i różowego marmuru pochodzącego kamieniołomów z Candoglii nad jeziorem Maggiore... Został on specjalnie wybrany przez samego Visconti'ego... To właśnie z polecenia księcia Gian Galeazzo Visconti'ego rozpoczęto budowę katedry w 1386 roku... Tak jak niemal wszystkie katedry gotyckie, tak i ta budowana była przez wiele wieków... Jej budowę zakończono za jego życia... Jednak prace przy katedrze są prowadzone systematycznie i trwają do dziś...
Katedra Narodzin św. Marii należy do największych świątyń na świecie... Plasuje się na 3 miejscu w Europie... Jest naprawdę imponująca... Wchodząc do środka troszeczkę zaskoczył mnie ogrom wnętrza... Mimo, że wypełnione jest licznymi, ogromnymi witrażami to jest bardzo ciemne, mroczne...
Duże wrażenie robią potężne obrazy powieszone między nawami... Jest to budowla pięcionawowa z transeptem... Sklepienia naw bocznych spoczywają na 52 filarach ... W katedrze znajduje się wiele cennych zabytków m.in. rzeźba świętego Bartłomieja, siedmioramienny kandelabr, krucyfiks z cenną relikwią - gwoździem z Krzyża Chrystusowego...
Zwiedzając katedrę nie mogłam pominąć wspinaczki na dach... to niewiele ponad 200 schodów i kosztuje 7 Euro. Jedyna trudność to wymijanie innych osób na bardzo wąskich schodach i na zakrętach... Można wyjechać windą za jedyne 12 Euro ale to już nie ma takiego uroku jak wspinanie się po schodach...
Byłam zachwycona kiedy znalazłam się na dachu katedry... Co za niezwykłe uczucie, co za wrażenia... Spacer wśród lasu wysmukłych pinakli, gargulców, rzeźb, maszkaronów to niesamowite przeżycie... Byłam oczarowana ażurowymi, prawie koronkowymi przyporami... Są ich tutaj setki... Mark Twain zwiedzając katedrę w Mediolanie powiedział: "To jest poemat w marmurze". Teraz doskonale rozumiem co miał na myśli...
Wśród ornamentów rzeźbiarskich podziwiam motywy roślinne i zwierzęce... Są tutaj liście winorośli, koniczyny, bluszczu... Szczyt zdobią balkoniki i niewielkie blendy czyli płytkie wnęki o wykroju okna lub arkady... Tutaj wyraźnie widać ważną cechę gotyku; ogrom świątyni, strzelistość i nieskończoną ilość wież...i piękno zawarte w kamieniu!
Z dachu katedry rozciąga się piękny widok na panoramę miasta, na Piazza Duomo, Galerię Vittorio Emanuele, Stare Miasto... Hen w oddali, majaczą się drapacze chmur i wieżowce ze szkła i stali... Z dachu katedry mogłam podziwiać figury mierzące od 3 - 4 metrów wysokości... Wzruszyłam się na widok Matki Bożej... Z bliska patrzyłam na słynną Madonnę, statuę z pozłacanej miedzi... Jej wysokość to ponad 4 metry... Byłam przy niej taka malutka...byłam niczym pyłek. Z dachu katedry doskonale widać rzygacze, sterczyny, iglice, wimpergi... To jest niesamowite uczucie, że to wszystko ma się na wyciągnięcie ręki...
Cieszę się, że mogłam zobaczyć mediolańską katedrę i te wszystkie szczegóły architektoniczne... Uwielbiam architekturę sakralną i... gotyk a tego tutaj miałam pod dostatkiem... Świątynia była wyjątkowym miejscem... Dała mi spokój na rozmyślania i rozmowę z Panem Bogiem...W wyjątkowej ciszy mogłam przemyśleć wiele spraw... Była dla mnie oazą, gdzie nie tylko mogłam wznieść oczy ku niebu ale i odpocząć... Katedra dostarczyła mi dużo wzruszeń, wrażeń i oczywiście dziesiątki zdjęć.
(Scena z filmu pochodzi z Internetu)
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Życzę słonecznego i szczęśliwego tygodnia...
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie...
Przepiękna budowla! Monumentalna! No i ta możliwość chodzenia po dachu sprawia, że jestem oczarowana katedrą. Dzięki Twoim wycieczkom i ja zwiedzam różne zakątki:))) Dziękuję pięknie:)
OdpowiedzUsuńDuomo w Mediolanie to prawdziwe dzieło sztuki.
UsuńOna jest wyjątkowa zarówno z zewnątrz jak i wewnątrz.
A wejście na dach katedry to już inna sprawa.
te wrażenie, odczucia tego się nigdy nie zapomni.
Prawdziwa cudowność.
Pozdrawiam serdecznie:)
Niesamowita ...
OdpowiedzUsuńW realu robi pewnie jeszcze większe wrażenie ...
Ależ wysoko...
Nie wiem czy bym weszła...
Pozdrawiam serdecznie
Krysiu, świetnie ją określiłaś.
UsuńTak. Jest NIESAMOWITA!!!!!
Pozdrawiam serdecznie:)
Es preciosa. Besos.
OdpowiedzUsuńGotyk zawsze mnie oczarowuje i zniewala, te gotyckie katedry moge podziwiać bez końca. W mediolańskiej - jeszcze nie byłam:)
OdpowiedzUsuńAgnieszko, zgadzam się z tobą. Gotyckie katedry mogę podziwiać bez końca.
UsuńDoskonale rozumiem, że nie wszystkim się to podoba.
Śledzę bardzo dokładnie Twój blog i wiem, że poznałaś wiele wspaniałych katedr. Wspomnę jedną z nich. Katedrę w Kolonii.
Kolejne gotyckie arcydzieło.
Pozdrawiam serdecznie:)
Podziwiam , podziwiam i... brak mi słów dla wyrażenia tego, co co doznaje podczas oglądania Twojego fotoreportażu Łucjo. Budowa trwała kilka wieków, zmieniały się style, a katedra nadal zachowała swój pierwotny , gotycki styl. Przecudowne. Pozdrawiam, Tomasz
OdpowiedzUsuńTomaszu, jeżeli pozwolisz to przytoczę Twoje słowa.
UsuńStałam na Piazza Duomo i podziwiałam, podziwiałam, podziwiałam...
Z zachwytu brakowało słów... Jedynie z głębi serca wydobywały się ochy i achy.
Moje zdjęcia nigdy nie ukażą jej piękna.
Pozdrawiam bardzo serdecznie:)
Przepiękna katedra.
OdpowiedzUsuńI świetne ujęcia.
Ja nie za bardzo się zna na sztuce, ale gdy porównuję gotyckie budowle na zachodzie i u nas to nasze wydają i się takie jednak ciężkie, a także bardziej strzeliste i "smukłe" jeżeli to tak w przypadku budynków można określić.
Tyle pięknych świątyń, które głównie turyści odwiedzają.
Dobrej nocy i dobrej niedzieli Łucjo.
Natalio, nie jestem specem. Jednak każda moja podróż ma na celu poznanie kolejnej gotyckiej katedry... Po prostu kocham je...Kocham gotyk.
UsuńMasz rację. One się( katedry) bardzo różną, mimo, że wywodzą się z jednego nurtu. Tak, wykazują pewne cechy wspólne.
Natalio, bardzo proszę nie posądź mnie o jakieś zarozumialstwo ale weźmy na ten przykład:
Katedry francuskie; Reims, Chartres i tą najsłynniejszą Notre Dame w Paryżu one są do siebie bardzo podobne...
a porównaj Kościół Mariacki w Krakowie i w Gdańsku? wg mnie kolosalna różnica...
a teraz katedra w Mediolanie, we Florencji, Sienie... czyż nie są podobne do katedr francuskich? Oczywiście, że są a są przeceż we Włoszech...
W tym roku specjalnie pojechałam do Werony zobaczyć tamtejszą katedrę. W ubiegłym roku burza z oberwaniem chmury pokrzyżowała nasze plany.
I cóż zobaczyłam w Weronie? całkowicie inny gotyk. Gotyk włoski.
Mogę jedynie powiedzieć, że gotyk miał tylko dwie cechy występujące powszechnie. Był to: ostrołukowy system konstrukcyjny i maswerk.
Natalio, wybacz mi ten przydługi komentarz.
Pozdrawiam bardzo serdecznie:)
Dziękuję bardzo za to przybliżenie różnic.
UsuńSpecem może nie jesteś, ale zwiedzasz i masz swoje zdanie.
Dobrego popołudnia życzę ŁUCJO.
Natalio, w czasie swoich podróży, mniej więcej wiem co mogę zobaczyć.
UsuńJednak w realu występuje przeważnie miłe zaskoczenie.
Tobie również życzę dobrego popołudnia:)
Wow. That is such an amazing building, from all the intricate carvings to the sheer stunning size of the church. Beautiful and stunning! This definitely made my list of places to visit if I go to Italy again!
OdpowiedzUsuńIndie, I know 100% that you will be delighted with the Duomo in Milan.
Usuńthat's amazing! the details and the gargoyles are fascinating! do you link in to inspired sunday with your churches? you should:
OdpowiedzUsuńwww.inspiredsundaymeme.blogspot.com/
Tex, thank you very much for to recommend this blog.
UsuńI, is fantastic. I can virtually explore the many interesting and very beautiful churches in the world.
Greetings.
Rzeczywiście ta katedra to prawdziwe arcydzieło. Pięknie ujęłaś Lusiu te wszystkie detale, nie mogę wyjść z podziwu czego potrafią dokonać ludzkie ręce. Dziękuję za możliwość podziwiania kolejnego cudu architektury. Gorąco pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńEwusiu, kocham gotyckie katedry. To jest to co bardzo lubię.
UsuńW takim miejscu czuję bliskość Boga bo i te wszystkie katedry były budowane na Jego chwałę.
Pozdrawiam serdecznie:)
Wspaniała konstrukcja, bardzo szczegółowo dopracowana, po prostu piękna.
OdpowiedzUsuńTak. Ta świątynia jest...arcydziełem gotyku.
UsuńPozdrawiam:)
Wow! Stunning. Such a beautiful cathedral. I'll have to visit Milan some day. Happy Sunday, Lucia.
OdpowiedzUsuńSatu, I know that you charm.
Usuńgreetings :)
"Koronkowa robota"!
OdpowiedzUsuńPięknie nam to wymuskane w każdym szczególe dzieło gotyku pokazałaś- mam tu na myśli "dachowy spacer".
Również spodziewałam się nieco innego wnętrza. Pozdrawiam i do zobaczenia na blogu :)
O, tak. To jest koronkowa robota. Aż trudno uwierzyć, że z kamienia.
UsuńWybacz mi to co napiszę. By ukazać szczegółowe piękno tej katedry, potrzeba 5 może 7 postów? HiHiHi, nie martwię się o zdjęcia. Tych mam "skolko ugodno" czyli mnóstwo.
Pozdrawiam:)
Nádhera! Tebe sa podarilo nafotiť tento veľkolepý chrám zo všetkých strán, uhlov, jeho detaily, dokonca aj mesto z jeho strechy (podľa mňa nie lacná vstupenka, 12 € je dosť). Ale vďaka tebe vidíme aj my pohľad na Miláno, kde som nikdy nebola. Ďakujem!
OdpowiedzUsuńPrajem krásnu nedeľu!
Danielo, wyjazd windą za 12 Euro? To żadna przyjemność. Idąc schodami już od pewnego momentu podziwiasz wspaniałą architekturę. I kosztuje Cię to tylko 7 Euro. A windą? frrrrr i już jesteś na górze.
UsuńZa 5 Euro możesz zjeść lody i wypić kawę...
Pozdrawiam serdecznie:)
"Arcydzieło" to doskonałe określenie. Niesamowita katedra!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia :)
Też tak uważam:)
Usuńcudowne miejsce... zawsze mowie, ze ta katedra jest dla mnie "miejscem mocy".... :)
OdpowiedzUsuńTak. Ta katedra jest miejscem niezwykłej mocy.
UsuńPozdrawiam:)
Aż trudno uwierzyć, że ta katedra jest dziełem człowieka. Jest niesamowita, a Ty przeżyłaś niezłą przygodę.
OdpowiedzUsuńJest dopracowana w każdym najmniejszym szczególe.
UsuńJestem nią zachwycona.
Pozdrawiam serdecznie:)
Niesamowita budowla!!! Dziękuję Lusiu, że dzięki Tobie mogłam i ja pospacerować w tym cudownym miejscu:)
OdpowiedzUsuńAniu, ta katedra autentycznie mnie urzekła. JEST BARDZO PIĘKNA!!!!
UsuńPOZDRAWIAM SERDECZNIE:)
Piękne miejsce zwiedziłaś. Pozostaje mi sie cieszyć razem z Tobą i wierzyć, że zobaczę tę perłę architektury na własne oczy. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAniu, życzę z całego serca abyś zobaczyła Mediolan i oczywiście katedrę.
UsuńPozdrawiam:)
Milano Duomo... Niesamowita katedra. Oglądając detale nie mogę wyjść z podziwu nad pracą ludzi, którzy stworzyli te dzieła. Dziękuję za piękną foto relację! Pozdrowienia Lusiu!
OdpowiedzUsuńOch!
UsuńDuomo di Milano ! Ja też podziwiałam każdy szczegół. Siedziałam na dachu i właściwie straciłam rachubę czasu. Tutaj można się zatracić.
Pozdrawiam serdecznie:)
Wcale się nie dziwię :) W takim wspaniałym miejscu też bym stracił poczucie czasu :) Niesamowita budowla ;) Pozdrowienia Lusiu dla Ciebie i Pana Eryka!
UsuńAmazing pictures !!!!! The place is gorgeous but your are very talented...
OdpowiedzUsuńHave a great Sunday !
Anna
Anna, thank you very much for the nice comment.
UsuńGreetings.
MÓJ PROFESOR ŁACINY I LOGIKI RUDOLF NAŁĘCKI W ZARANIU MOJEJ MŁODOŚCI POSIAŁ NIEPOKÓJ I TĘSKNOTĘ ZA TAMTYM ŚWIATEM. JEGO KULTURĄ, JĘZYKIEM, ARCHITEKTURĄ.
OdpowiedzUsuńWIDZIAŁEM TAMTEN ŚWIAT JEGO OCZYMA, POZNAWAŁEM JEGO SŁOWAMI. GDZIEKOLWIEK PÓŻNIEJ BYŁEM, NA FORUM ROMANUM, W MEDIOLANIE, NA DACHU TEJ SŁYNNEJ KATEDRY, CZY TEŻ W INNYCH WSPANIAŁYCH MUZEACH I MIASTACH WŁOCH - MOJE SERCE PRZEPEŁNIAŁA WDZIĘCZNOŚĆ DLA MOJEGO PROFESORA. PROFESOR ODSZEDŁ, W MOIM SERCU TĘSKNOTA ZA TAMTYM ŚWIATEM. WSKRZESZA PANI LUCJO - MARIO..TĘ TĘSKNOTĘ.
A. T
PRAGNĘ Z CAŁEGO SERCA PONOWNEGO SPOTKANIA NA PANI STRONIE PANI ANNY Z MALINOWEGO GAJU PEŁNEJ SIŁ I ZDROWIA. PEŁNEJ ZACHWYTU DLA TEJ WSPANIAŁEJ ŚWIĄTYNI I DLA PANI SERDECZNOŚCI.
OdpowiedzUsuńA JEJ WIERSZ ?
"Jak mam opisać tamten świat ?
ulice, które są, a ich nie ma i okna
których światło jest tylko wspomnieniem.
poważnego żyda z poważnymi pejsami
wesoły kapelusik grzecznej dziewczynki
i buciki, co odliczają kroki do szczęścia.
Jak mam opisać tamto szczęście ?
małą zazulkę, co na duże zazule
przyfrunęła zdziwiona ich pięknem,
zachód słońca na woroniakach
sady wiśniowe, jak panny niewinne
i jary, co wojny zapomnieć nie mogą.
Jak mam opisać tamten dom ?
dziewczynkę ze śmieszną kokardą
lalkę z warkoczem i konia z siodłem
co zbyt duże dla małej dziewczynki.
Jak mam opisać tamtą radość ?
smak ciastek, najlepszych, od maćkówki
zapach książek u zuckerkandla.
zegarek z cyferblatem i śmieszne binokle
pannę, co spiekła raka, westchnienie ułana
i zakochane drzewa na kempie
Jak mam opisać tamten czas ?
niebo, co na przekór losowi błękitne
srebrne cygara, pachnące fosforem.
kromkę chleba z cebulą i płonące getto
i królika rafała, co oczy miał czerwone
i poszedł pod nóż w czasie głodu.
Jak mam opisać tamten ból ?
pospieszne rozliczenie z młodością
kilka sprzętów, listy, kilka pamiątek.
śpiew kanarka, co oszukał wojnę
szum deszczu, miarowy stukot kół
i mgłę, co rozstaniem na serce opada.
Jak mam opisać tamten Złoczów …"
A. T
PANIE A.T.
UsuńDO HANI WIERSZY WRACAM NIEUSTANNIE... KOCHAM JEJ POEZJĘ.
JEJ WIERSZE PRZYPOMINAJĄ MI TROCHĘ STAFFA, TROCHĘ PAWLIKOWSKĄ...
NAD JEDNYM BOLEJĘ, JEST TAK BARDZO ZAPRACOWANA, ŻE NAWET PRZEZ MOMENT NIE MYŚLI O SWOIM SERCU.
A JEDNAK POWINNA...
A WRACAJĄC DO PANA PIERWSZEGO KOMENTARZA, UWAŻAM, ŻE KAŻDY MŁODY CZŁOWIEK POWINIEN MIEĆ TAKIEGO WSPANIAŁEGO I DOBREGO NAUCZYCIELA, PROFESORA, KTÓRY UKIERUNKUJE, PODPOWIE, NAUCZY NA CO NALEŻY ZWRACAĆ BACZNĄ UWAGĘ...
I SWOIM UMYSŁEM POWINIEN OTOCZYĆ NIEZGŁĘBIONĄ TAJEMNICĘ ROZWOJU MŁODEGO CZŁOWIEKA...
A POTEM PO WIELU LATACH, W DOROSŁYM JUŻ ŻYCIU ZOSTANIE TO DOCENIONE...
NIEJEDNOKROTNIE TEN KIEDYŚ MŁODY CZŁOWIEK BĘDZIE BARDZO WDZIĘCZNY SWOJEMU PROFESOROWI ZA TO WSZYSTKO ...
HMMM,
SZANOWNY A.T. JA TEŻ MOGĘ JUŻ POWIEDZIEĆ, ŻE BARDZO TĘSKNIĘ ZA WCZORAJSZYM DNIEM, ZA TAMTYM ŚWIATEM...
MYŚLĘ, ŻE TO CO MAMY I CO NAS TWORZY, TO SĄ WŁAŚNIE WSPOMNIENIA I TĘSKNOTY... PIĘKNE WSPOMNIENIA.
POZDRAWIAM PANA BARDZO SERDECZNIE:)
STRONA PANI ANNY TCHNIE PAMIĘCIĄ O KRESACH I NIC W TYM SZCZEGÓLNEGO, POZA TYM, ŻE JEJ PRZEKAZ JEST SUBTELNY I ZJEDNAŁ ZROZUMIENIE ODZEW I WSPÓŁCZUCIE SZLACHETNYCH POSTACI ODWIEDZAJĄCYCH JEJ BLOOG. SĄ TEŻ INNE KRESOWE BLOOGI. PUBLIKACJE ODNOTOWYWANE CZASEM SKĄPYM POJEDYNCZYM SŁOWEM "TO LUBIĘ". DAŃ SKRAJNYM POGLĄDOM. DZIĘKI PANI ANNIE RADOSNE SOTKANIE I Z PANIĄ PANI LUCJO - MARIO I Z INNYMI SZLACHETNYMI POSTACIAMI, WRAŻLIWOŚĆ KTÓRYCH
UsuńZACHWYTEM.
A. T .
NIE JESTEM ZASKOCZONA, ŻE BLOG HANI TCHNIE PAMIĘCIĄ O KRESACH... TOŻ JEJ CAŁA SZANOWANA RODZINA STAMTĄD SIĘ WYWODZI... JEJ NAJDROŻSZA MAMA PRZEKAZUJE PIĘKNE RODZINNE WSPOMNIENIA... I TO WSZYSTKO DODATKOWO JEST PODPARTE RODOWYMI PAMIĄTKAMI I ZDJĘCIAMI...
UsuńHANIA JEST OSOBĄ WYJĄTKOWĄ, OBDARZONĄ WIELOMA TALENTAMI - JEST MALARKĄ, POETKĄ, WSPANIAŁYM ARCHITEKTEM...
STĄD JEJ PRZEPIĘKNE AKWARELE, WIERSZE, RENOWACJA ZABYTKÓW I WRAŻLIWOŚĆ NA PIĘKNO OTACZAJĄCEGO JĄ ŚWIATA...
POZDRAWIAM:)
Prawdziwie koronkowa robota i to w erze braku komputerów itp...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Aż trudno uwierzyć jak oni tworzyli takie cuda architektoniczne.
Usuń"Poemat w marmurze"
Pozdrawiam serdecznie:)
Masz rację Lusiu , katedra jest przepiękna i imponująca. Widok z dachu zapiera dech w piersiach. Trudno mi nawet wyobrazić sobie emocje, jakie pojawiają się w człowieku , który ogląda to cacko na żywo. Jestem pełna wrażeń wzrokowych. Pozdrawiam Ina
OdpowiedzUsuńInuś, ciągle mam niedosyt, że niezbyt wiele pokazałam.
UsuńChociaż umieściłam bardzo dużo zdjęć. To co stworzono w Mediolanie to prawdziwe arcydzieło sztuki.
Pozdrawiam serdecznie:)
Gotyk ma tak wiele twarzy. Trudno mi rozstrzygnąć, którą lubię najbardziej. Jedno wiem, budowa katedry w średniowieczu, trwała długo, bardzo długo. 300-500 lat, to średnia.
OdpowiedzUsuńPrzyglądam się Twoim zdjęciom, Lusiu, i widzę wiele podobieństw, do innych katedr z tego okresu. Najśmieszniejsze jest to, że w/g mnie , najbardziej podobna, jest współczesna katedra w budowie, Sagrada Familia w Barcelonie. Mnogość wież i detali zdobiących całość, zbliża je do siebie. Są w jakiś sposób podobne. Chociaż Mediolańska ma długą historię a Sagrada Familia , nie jest jeszcze skończona.
Obejrzałam powolutku Twoje zdjęcia, wiesz jak to lubię.
Czekam na następny wyjazd, na kolejną wycieczkę. Zdjęcia świetne:)
Pozdrawiam:)
WSPANIAŁY KOMENTARZ PANI EWO. PIERWSZE SPOJRZENIE I PIERWSZE
UsuńSKOJARZENIE - SAGRADA FAMILJA.. LĄCZY JE ZACHWYT LUDZKIM GENIUSZEM.
A. T
Fakt! Gaudi dla mnie, to geniusz.
UsuńPozdrawiam:)
Och, Sagrada Familia to niezwykłe, jeszcze nieukończone dzieło A. Gaudi'ego.
UsuńTo monumentalne arcydzieło będzie ukończone prawdopodobnie w 2026 roku. Czy faktycznie ? czas pokaże...
Oglądając komputerową wizualizację byłam nią zachwycona. Sagradę Familię będzie zdobiło 18 wież...Zaś katedrę w Mediolanie zdobi sto trzydzieści białych strzelistych wież...
Pozdrawiam:)
AUTONI GAUDI ZDEJMUJE ANONIMOWOŚĆ Z LUDZKICH INDYWIDUALNYCH JEDNAK DOKONAŃ. A MÓJ ZACHWYT SAGRADA FAMILJA ZACHWYTEM MEGO SYNA
UsuńA. T.
NIENASYCONE PRAGNIENIE OGLĄDU DOKONAŃ LUDZKIEGO GENIUSZU MOTYWEM.
UsuńICH ZMATERIALIZOWANY OGLĄD NIEDOSYTEM ANONIMOWOŚCI ICH TWÓRCÓW.
A PRZECIEŻ TO ICH PIEDESTAŁ.
A. T
GAUDIM JESTEM ZACHWYCONA... TAK, TO GENIUSZ
UsuńBYŁAM OCZAROWANA, TYM CO STWORZYŁ W BARCELONIE.
POZDRAWIAM:)
Chodziło mi o ogólne wrażenie. Swego rodzaju podobieństwo.
UsuńWież nie liczyłam. Nie są skończone.
Pa:)
Ewusiu,
Usuńdoskonale rozumiem, że chodziło Ci o ogólne wrażenie swego rodzaju podobieństwo.
Pa:)))
Widziałam ja w ubiegłym roku, po drodze do Hiszpanii. Zatkało mnie z zachwytu i odetkać nie mogło. Niestety, był wieczór i do środka już wejść się nie dało.
OdpowiedzUsuńSzkoda. Katedra jest bowiem otwarta od godziny 9 - 18
UsuńHmm, muszę przyznać, że trochę Ci zazdroszczę.
Widziałaś ją w świetle zachodzącego słońca a może i nocną porą?
Tego mi właśnie brakowało.
Pozdrawiam serdecznie:)
Lusiu, wspaniałe zdjęcia z tego cudownego miejsca. Widoki z góry na Mediolan niepowtarzalne....
OdpowiedzUsuńWspaniale że możesz zrealizować swoje marzenia i zwiedzać słoneczną Italię :)
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłej niedzieli :)
Elu, widoki z góry są faktycznie niezapomniane.
UsuńA co do Włoch, bardzo lubię ten kraj.
Pozdrawiam serdecznie:)
What a grand Gothic building! Just fantastic!
OdpowiedzUsuńTomoko,
Usuńyou're right, this temple is fantastic.
Wow - amazing and beautiful shots!
OdpowiedzUsuńThanks, Lady Fi:)
Usuńuwielbiam takie katedry... wyniosłe i strzeliste ! sięgające... prawie do nieba !!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Lusiu
Ja też Asiu. Ja też....
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Ta katedra to cudo nad cudami...Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWitaj ;)
OdpowiedzUsuńPiękna architektura, porusza serce ;)
Pozdrawiam mile na cały nowy tydzień :)
Fantastyczne zdjęcia! wspaniałe detale!
OdpowiedzUsuńTaki ten gotyk niegotycki. Koronkowy, delikatny, pełen życia. Zupełnie inny od polskiego gotyku. Dzięki temu bardziej mi się kojarzy z renesansem niż mrocznym średniowieczem :)
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, że się wtrącę. Koronkowy, bo to późny gotyk. Stąd sporo skojarzeń z innymi stylami.
UsuńPozdrawiam:)
Nizwykła budowla. Jaka misterna! A spacer po dachu katedry... wyobrażam sobie. Byłabym zachwycona nie mniej niz Ty. Dziękuję za tę wspaniała wycieczkę :)
OdpowiedzUsuńZ wielkim zainteresowaniem zobaczyłam zdjęcia, nie miałam okazji jeszcze być w Mediolanie. Budowla robi ogromne wrażenie, wszystkie detale tak pieczołowicie dopracowane zachwycają każdego patrzącego. Po prostu cudo. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTa gotycka katedra jest niesamowita. W realu wygląda pewnie milion razy piękniej! Nie mogę się napatrzeć. Architekt był geniuszem! Chodzić po jej dachu to jest coś! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńIncredibly gorgeous cathedral !!
OdpowiedzUsuńGreat photos!
Greetings!
" Kolory róży, cedru, zboża "- majestat Katedry.
OdpowiedzUsuńWitaj Lusiu, zachwycające zdjęcia, jeszcze bardziej zachwycająca Twoja znajomość nazw detali, wspaniała umiejętność narracyjna, składająca hołd budowniczym tej doskonałej budowli. Razem z Tobą "smakowałam" wielkość, pietyzm jej zdobień. Jedna z fotek szczególnie urzeka.Odbicie wież i zdobień w szybie okiennej.
Beyonce i Ave Maria dopełniają. Dziękuję :)))
Truly, I have never seen anything quite like this, Lucia.
OdpowiedzUsuńIt is beyond beautiful, and I cannot even begin to image the work that went into constructing it.
Thank you so very much for sharing here, my friend. xo.
As pessoas entram em nossa vida por acaso, mas não é por acaso que elas permanecem.
OdpowiedzUsuńLindos dias de outono!
Beijos Marie.
This is so beautiful there aren't enough words to express it! Your photos are amazing!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe miejsca zawsze kochana nam pokazujesz.Uwielbiam tu zaglądać.
OdpowiedzUsuń♥ ~ ♥ ~ ♥ ~ ♥ ~ ♥ ~ ♥~
♥_(.•´♥...ŻYCZĘ
`*.*´¨)♥WSPANIAŁEGO
¸.•)´♥. POGODNEGO
.•´♥.. DNIA
¸.•)´♥.. POZDRAWIAM:)*
An interesting place!
OdpowiedzUsuńFaktycznie przepiękna budowla. Porównuję z nią te gotyckie kościoły, które widziałam - Sagrada Familia i katedrę w Kolonii i pomimo tego, że wszystkie wywodzą się z tego samego architektonicznego stylu i łączy je wiele to każda jest inna i na swój sposób oryginalna. Mediolańska Katedra zachwyca mnie kolorem - bo jakoś tak sobie ubzdurałam, że gotyckie kościoły zbudowane są z ciemnego materiału. A tutaj miłe zaskoczenie. Z możliwości wejścia na dach też bym skorzystała - dla widoków i wrażeń. A zdjęcia przepiękne. Radosnego Tygodnia.
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, że podziwiałaś katedre w zachwycie, bo inaczej nie można, jest piekna, dostojna, monumentalna, nigdy nie widziałam z bliska nic tak wspaniałego, myśle, ze mozna ja porównac do Sagrada Familia w Barcelonie, może kiedys będę miałą mozliwośc zobaczyć je obie. Zrobiłas piekne zdjęcia i ujęcia katedry...pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńCóż tu dużo mówić. Skarb architektury.
OdpowiedzUsuńNie było mi dane być w pobliżu katedry. Znam ją dokładnie z wirtualnych podróży. Podziwiam misterne wykonanie każdego elementu. Arcydzieło cieszy oczy zwiedzających. Tobie również sprawiło dużo przyjemności fotografowanie jej z bliska, a fotografie są przepiękne. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńSztuka gotycka jest super, to sprawozdanie jest dobrym przykładem.
OdpowiedzUsuńOdwiedziłem wiele świątyń gotyk styl w moim kraju
Buziaki
En fantastisk katedral!
OdpowiedzUsuńFor noen detaljer og et stort arbeid for å bygge denne.
Nydelige foto som alltid:))
Witaj Lusiu :)
OdpowiedzUsuńTo jest prawdziwy cud, chyba nie ludzka ręką budowany.. :)
Próżno szukać innej tak wspaniałej budowli..
Piękne zdjęcia, kunszt w kunsztu na nich widać :)
ZADZIWIENIE. KATEDRA DZIEŁEM INŻYNIERÓW, ARCHITEKTÓW, RZEŻBIARZY, ROBOTNIKÓW Z PRZESTRZENI OD KARPAT PO PIRENEJE. TAM ICH WSPÓLNA MYŚL, DOŚWIADCZENIE. TYSIĄCE ANONIMOWYCH UTALENTOWANYCH TWÓRCOW I WYKONAWCÓW. KATEDRA WSPÓLNYM DZIEŁEM GOTYCKIEJ EUROPY.
OdpowiedzUsuńA. T
A PIĘKNA DAMA Z TOREBKĄ WŚRÓD WIEŻ FILIGRANOWYCH,
OdpowiedzUsuńZAUROCZENIEM - NA RÓWNI Z BUDOWLĄ. CZYŻBY JEJ IMIĘ LUCJA - MARIA ?
A. T .
Poemat w marmurze - piękne określenie dla tej katedry. Łucjo, Twoja relacja mnie zachwyciła. Wspaniale pokazałaś najciekawsze detale i szczegóły wystroju katedry. Nie muszę Ci pisać, że jej zobaczenie, to też moje marzenie i mam nadzieję, że się spełni. Na razie jeszcze raz obejrzę zdjęcia, są świetne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Widoki fenomenalne :)
OdpowiedzUsuńTeż chodziłam po dachu mediolańskiej katedry. I widziałam nawet zaśnieżone szczyty Alp.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Łucjo:-)
WITAM BRAKOWAŁ MI CIEBIE JUŻ JESTEM MOTYL KOCHAM TAM GDZIE BYŁĄŚ BYŁO SUPER
OdpowiedzUsuńech - można trawestować słynne powiedzenie - wedere Milano e poi morire ...
OdpowiedzUsuńLusiu - to nie jest post to jest świetny, regularny przewodnik, pisany cudownym językiem, ze świetnymi fotografiami i wartką, osobistą narracją ... tylko wydrukować
Cudny świetlisty gotyk ... inny od naszego ale oba arcydzieł rą serc i umysłów
OdpowiedzUsuńzapraszam na mój wiersz nowyi piosenka tomka kowalskiego
OdpowiedzUsuńKiedy tu zajrzałam kilka dni temu i zobaczyłam Twój piękny wpis o katedrze w Mediolanie, przez cały czas miałam tę cudną, niezwykłą katedrę przed oczami, trudno o niej zapomnieć. Widziałam kilka innych pięknych katedr, ale ta porusza najbardziej.
OdpowiedzUsuńI jak tu ogarnąć taką ilość piękna. Dech zapiera.
OdpowiedzUsuńTo prawda, katedra w Mediolanie robi piorunujące wrażenie. Szczególnie zdobienia, które można podziwiać z tarasu na dachu katedry.
OdpowiedzUsuń