Najpiękniejsza przyjaźń istnieje między ludźmi, którzy wiele od drugich oczekują, ale nigdy...nie żądają.
Albert Schweitzer
Dzisiejszy post miał być zupełnie o czymś innym... Czytałam komentarze pod poprzednim postem, i w jednym z nich był dla mnie prezent... Piękny, nostalgiczny wiersz... Napisała go Kamila, moja wirtualna Przyjaciółka... Wzruszyłam się bardzo mocno... Kamilo, bardzo dziękuję...
W podziękowaniu, pragnę ofiarować Ci róże, kwiaty, które bardzo, bardzo kochasz...
Kilka słów o Kamili... Pisząc u mnie komentarze zawsze podpisuje się nickiem: MOTYL.
Kamila jest taką zwiewną, lekką, delikatną istotą... pragnącą dawać innym szczęście w zamian nic nie żądając...
KAMILA, przebywa w domu... Choruje na SM -"stwardnienie rozsiane".
Prowadzi bloga... Gorąco proszę, odwiedźcie Ją... Może znajdziecie chwilę czasu aby napisać do niej kilka słów... Tylko kilka słów... Sprawicie Jej tym wielką radość...
Kochani, ta róża jest dla Was!
Brązowa lilia
Płakałeś, nie, to nie przeze mnie
Mówiłam, nie rób tego
Ty jak zawsze byłeś mądrzejszy.
Dlaczego to zrobiłeś.
Dookoła krew
zgięty w pół
zwijasz się z bólu.
Nie chciałam.
Nie cofnę czasu
przykro mi.
Chcę zasnąć na zawsze
niech cisza połączy nas w ramionach.
Przepraszam
nie chciałam.
autor: Kamila
Bonsoir,
OdpowiedzUsuńJe suis très heureuse de vous retrouver...
Je trouve votre publication très belle... Vos photos sont merveilleuses.
Un très bel hommage à votre amie...
gros bisous
My friend wants human contact.
UsuńGreetings.
oh, the roses are perfect!
OdpowiedzUsuńI want to give her everything that the most beautiful.
UsuńGreetings.
...just like with pearls embroidered roses.
OdpowiedzUsuńSo beautiful!
Have a nice weekend, Lucia!
Sirpa, Kamila is worth the finest pearls.
UsuńGreetings.
piękny post-piękne róże
OdpowiedzUsuńRóżano.
OdpowiedzUsuńLW
Kamila kocha róże.
UsuńPozdrawiam:)
Tu róż kilka
Usuńi... Kamilka.
LW
Piękny dar. Tak cudnymi zdjęciami sprawiłaś na pewno przyjemność nie tylko Kamili. Ciekawe, że najcenniejszymi darami wcale nie są te materialne... Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKamila kocha róże. Tło bloga, to bukiety czerwonych róż. Niewielkie ma marzenia. Pragnie poznać kolejnych, wspaniałych ludzi...
UsuńTo cudowna istota.
Pozdrawiam:)
Como mejor representar el agradecimiento con una hermosa rosa, saludos.
OdpowiedzUsuńWyjątkowy post:)))śliczne róże:))Kamili na pewno będzie miło:))))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńReniu, myślę, że tak.
UsuńPozdrawiam:)
Cudowny wiersz, aż dostałam gęsiej skórki. Budzi ogromne emocje. Pozdrawiam Cię serdecznie Lusiu..
OdpowiedzUsuńJa też miałam gęsią skórkę. Ona nie martwi się swoją chorobą. Boi się, aby nie było kolejnej wojny.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
HI Lucia wonderfully photos of beautiful Roses and a lovely thing to do for her.
OdpowiedzUsuńMargaret, thanks.
Usuńpięknie! tylko tyle mogę napisać...
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Kamila przeczyta.
UsuńPozdrawiam:)
Piękne róże :) A wiersz to prawdziwa poezja :)
OdpowiedzUsuńKamila pisze bardzo dużo wierszy.
UsuńChociaż ostatnio mało ich publikuje.
Straciła Przyjaciela.
Serdecznie pozdrawiam:)
Wspaniały wiersz, aż ciary idą po plecach... Wyzwala emocje. Na pewno zajrzę do Kamili. Śliczne róże Lusiu. Pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńAndrzeju, bardzo proszę.
UsuńPozdrawiam:)
TO WIELKI BÓL STRACIĆ PRZYJACIELA ...
OdpowiedzUsuńTWOJE RÓŻE DLA KAMILI mają serce ... potrafią płakać i piotrafią wywołać uśmiech ... czy trzeba więcej ?
POZDRAWIAM KAMILĘ chociaż Jej nie znam ... przyjeciele naszych przyjaciół są naszymi przyjaciółmi ich uśmiech sprawia nam radość ...
----------
Lusiu - jedną różę zabieram - 60 lat temu moi Rodzice brali ślub. Zawsze obchodzę rocznicę :-)
Tak, Kuba był Wielkim Przyjacielem Kamili.
UsuńZnałam Go. Często bywał na moim blogu.
Odszedł nagle, po cichu. Takim był człowiekiem.Mądrym i bardzo skromnym.
Haniu, proszę, zabieraj kwiaty.
Żałuję, że nie mogli przeżyć razem tej pieknej Rocznicy.
Pozdrawiam:)
Kamila jest szczęściarą, że ma taką przyjaciółkę jak Ty Lusiu. Czasem tylko drobny gest i dobre słowo wystarczy aby sprawić, że czujemy się szczęśliwi. Twoje róże dla Kamili są piękne i na pewno będzie jej miło, że o niej pamiętasz. Serdeczności pzresyłam :)
OdpowiedzUsuńCzasem wystarczy jedno słowo.
UsuńWiemy, że Ktoś jest, że czuwa.
Pozdrawiam:)
The roses are gorgeous with the raindrops on them.
OdpowiedzUsuńCarver, thanks!
UsuńPreciosas. Besos.
OdpowiedzUsuńKiedy ktoś z bliskich zapada na jakąkolwiek chorobę,nie potrafimy się odnaleźć.Podziwiam ludzi którzy mimo przeciwności losu są sobą,walczą,nie poddają się.
OdpowiedzUsuńWiem ile trzeba dać z siebie,aby zrozumieć osobę dotkniętą przez los chorobą,której tak właściwie nie można wyleczyć.
Pozdrawiam Kamilę za Twoim pośrednictwem i życzę jej siły w pokonywaniu codziennych trudności,oraz samych mądrych przyjaciół.
Lusi piękne róże dla wspaniałej,utalentowanej dziewczyny .
Pozdrawiam
Wiem, że Kamila odwiedzi mój blog i przeczyta twoje słowa.
UsuńPozdrawiam:)
Gorgeous roses for Camilla and such a beautiful post dear Lucia.
OdpowiedzUsuńThe poem is also beautiful. I am very familiar with Multiple Sclerosis as my son suffers from this auto-immune disorder, it is devastating...I am his full time carer.
Happy weekend dear friend
Love, Dianne
xoxoxo ♡
DIANNE, thank you very much!
UsuńThese roses are so beautiful! You made my day!
OdpowiedzUsuńTHANKS!
UsuńKamila ma szczęście, że ma taką wierną przyjaciółkę jak Ty Łucjo... Piękny wiersz i piękne róże... Pozdrawiam serdecznie...
OdpowiedzUsuńMnie też zachwycił Jej wiersz.
UsuńPozdrawiam:)
Hello dear Lucia!
OdpowiedzUsuńRoses are gorgeous, I love you so much!
I wish you a nice weekend my dear!
Embrace you with love!
Kisses.
*ELENA*
*ELENA*, thank you very much.
Usuńdziękuje tak miał być kolor brązowych lili
OdpowiedzUsuńKamilo, domyśliłam się, że chodzi o brązową lilię.
UsuńBuziaki:)
Zdjęcia róż fantastyczne i to piękne podziękowanie za otrzymany w prezencie wiersz od przyjaciółki.
OdpowiedzUsuńPrzyjaźń to coś najcenniejszego, szczególnie w dzisiejszym egoistycznym świecie.
Pozdrawiam serdecznie Was obydwie.
Przyjaźń w dzisiejszym świecie to najcenniejsza rzecz.
UsuńPozdrawiam:)
daj lilie brązową bo ona jest do tego wiersza jutro inny wiersz napisze
OdpowiedzUsuńKamilko, i oto mi właśnie chodzi abyś zaczęła znowu pisać wiersze.
UsuńPozdrawiam:)
Całuję Was obie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
Usuńdziękuje TOBIE CMOK KAMA
OdpowiedzUsuńKamilo, to ja Tobie dziękuję.
UsuńNauczyłaś mnie tak wiele...
Pozdrawiam:)
POWIEM WAM ŻE NIE MAM CHOROBY JUŻ ALE MAM CO INNEGO ZWIĄZANY JEST Z GŁOWĄ I TO NIE SM NA SZCZĘŚCIE ALE JAK SIĘ DPOWIEM COŚ TO POWIEM KAMA
OdpowiedzUsuńKamuś, to coś nowego. Nie masz SM?
UsuńTak długo Cię leczono na stwardnienie i dopiero teraz postawiono inna diagnozę?
Kiedy będziesz znała wyniki...
Wiem, napiszesz nam o tym.
Buziaki.
Pozdrawiam:)
A CO JA CIĘ NAUCZYŁAM HMMMM CMOK
OdpowiedzUsuńNauczyłaś mnie miłości, cierpliwości...
UsuńCałuję.
Pozdrawiam:)
było to 2007 roku i powiedzieli że to nie to a teraz mają mnie w pewnej części nie obrażając nikogo mam doła kama
OdpowiedzUsuńNie dołuj się...
UsuńProszę.Wiesz, że jestem przy Tobie.
Pozdrawiam:)
Piękny wiersz serdeczności
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM NA KWIATY JESIENI U MNIE DZIĘKUJE I ZAPRASZAM WAS WSZYSTKICH NA MÓJ BLOG KAMA
OdpowiedzUsuń...róża za wiersz. Czemu ludzie wymyślili pieniądze?
OdpowiedzUsuńNIE ZGADZAM SIĘ Z TOBĄ PRZYJAŻŃ TO KASA NIE POTRZEBNA PO CO MAM SWOJĄ KASE I ZAPRASZAM NA PIOSENKE SYLWI GRZESZCZAK KSIĘŻNICZKA I WIERSZ O SKOWRONKU I RÓŻE ZAPRASZAM KAMA
OdpowiedzUsuńktoś jestem to napisała nie zgadzam sie z tego bo ja nigdy nikogo nie kupiłam i jestem wsciekła na tą osobe
OdpowiedzUsuńSiostrzyczko ♥ rozumiem Kamę doskonale, ja też niedawno straciłam przyjaciela i do tej pory biorąc w ręce kartki zapisane jego ręką wilgotnieją mi oczy i zawsze powtarzam sobie pytanie: dlaczego... tak bardzo mi Go brakuje ale jakoś muszę z tym żyć i Kama na pewno da radę i po pewnym czasie będzie w stanie znowu się uśmiechnąć...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Ją serdecznie, ściskam
d.
a róże piękne choć z kolcami...
Wiem Najdroższa!!!♥
UsuńPrzez ten czas a i teraz zawsze jestem przy Tobie!
Nie zasnę aby nie porozmawiać z Panem o Tobie.
By był przy Tobie, by czuwał...
Kamie, trudniej otrząsnąć się. Ja też nie potrafiłam tego zrozumieć.
Jednak z Kubą nie byłam tak blisko. On zawsze był przy Kamie. Nawet gdy nie pisał.
Tak, róże mają kolce. Kama jednak bardzo kocha róże.
Buziaki zostawiam:)