Cisza przyjacielu,
rozdziela bardziej niż przestrzeń...
rozdziela bardziej niż przestrzeń...
( Halina Poświatowska)
Dzisiaj około 17,oo wróciłam z krainy tulipanów... Tęskniłam za Wami...
Oczywiście zaraz przeczytałam wszystkie komentarze...
Są bardzo miłe i sympatyczne...
Za wszystkie serdecznie dziękuję...
Dziękuję również za odwiedziny w czasie mojej nieobecności...
Czas spędzony w Holandii przebiegł bardzo szybko i oczywiście bardzo intensywnie...
Na szczęście nie było czasu na nudy....
Brakowało mi Waszych postów i komentarzy...
Teraz szybko do Was spieszę... Jeszcze raz bardzo dziękuję !!!
Pozostawiam serdeczne pozdrowienia!!!
Meg, bardzo dziękuję za wyróżnienie mojego bloga !!!
W podzięce,
wszystkie kwiaty zamieszczone w tym poście dl dla Ciebie...
Ten bukiet storczyków wcale nie jest taki mały, jak napisałaś. Jest duży i prześliczny.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
Anno, Ty też kochasz kwiaty. W Holandii można dostać oczopląsu od ich ilości i piękna...
UsuńSerdecznie pozdrawiam
Kiedyś uczyłam języka polskiego pewnego Holendra dużo starszego ode mnie. Ilekroć wracał z Holandii do Polski, zawsze przywoził mi przepiękną gałązkę storczyków gęsto obsypaną kwiatami, które na dodatek wspaniale pachniały. Niestety, już go nie ma na świecie, ale chciał, aby pochować go w Polsce, którą kochał bardziej niż Holandię.
UsuńPozdrawiam.
Cieszę się, że wróciłaś:) Przepiekne zdjęcia, serdecznie pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJa też się cieszę, że wróciłam...
UsuńPozdrawiam
Wyprawa udana, na starym blogu tulipany, tutaj storczyki i inne, których nie znam. Miło że znów nadajesz :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wiesławie, miłe Twoje przywitanie...Dziękuję.
Usuńkochane zdjęcia są super kwiatki.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWRÓCIŁAŚ!!! TĘSKNIŁAM!!!
OdpowiedzUsuńW biegu, biegu, wypatrywałam, a potem jeszcze wrócę, by się nacieszyć kawałkiem zdjęcia, kawałkiem słowa, kawałkiem Ciebie ♥
Maryś, ja też tęskniłam...
UsuńTego się nie da opowiedzieć.
Pozdrawiam
Czekamy na relację z tulipanowej krainy :)
OdpowiedzUsuńGosiu, ja ciągle żyję w biegu...Dzisiaj byłam w zamku w Książu.
UsuńW jedną stronę to prawie 300 km. Wczorajszy powrót, 1200 km i dzisiejsza podróż.
Trochę przesadziłam.
Storczyki piękne, tulipany też. Te ostatnie mają ostatnio bardzo wymyślne kształty i kolory: od prawie czarnych po różowe wręcz i karbowane. Istny tulipanowy zawrót głowy.
OdpowiedzUsuńZbyszku, przyznaję, że na punkcie kwiatów, krzewów, mam bzika.
UsuńPozdrawiam
Czyli byłaś tam gdzie ja niedawno;-) Czekam na Twoją relację;-)
OdpowiedzUsuńAniu, trochę się spóźniłam z wyjazdem do Holandii...
UsuńDwa lata temu byłam na początku maja, kwiaty cebulowe były w pełni kwitnące.
Pozdrawiam
Witaj Łucjo! Piękne kwiaty.Fajnie, że już jesteś Łucjo.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTereniu, jestem pod wrażeniem holenderskich kwiatów...
UsuńTysiące odmian...
Pozdrawiam
Witaj Łucjo,dziękuję za pamięć,modlitwę i dobre słowo,na które zawsze mogę liczyć.
OdpowiedzUsuńZatem byłaś w tulipanowym raju skąpanym w słońcu,to miałaś piękną karmę dla oczu.
Pozdrawiam serdecznie
Ewuniu, uwielbiam Holandię, za kwiaty, wiatraki, sery, cudowną kawę, fantastycznych ludzi...
UsuńSerdecznie pozdrawiam
Poczytałam jeszcze raz:) Coś mi komp.szwankuje:(
UsuńSerdeczności zostawiam Tobie Łucjo:)
Witaj w domu!Kwiaty jak zwykle piękne.Pozdrowionka...
OdpowiedzUsuńBeti, w Holandii kwiaty są wyjątkowo piękne.
UsuńOj, piękne te kwiaty, pewnie łatwo było się zatracić w takim ogrodzie i ciężko wrócić :)
OdpowiedzUsuńJo, masz rację, miałam kłopoty z powrotem.
UsuńOgrody Kukenhof odwiedzałam dwa razy...
Dla mnie za mało.
Pozdrawiam
...DZIĘKUJĘ...bukiecik cudowny:)
OdpowiedzUsuńMarzę o wyprawie do Krainy Tulipanów, może kiedyś mi się uda...
Serdeczności!:)
Meg, życzę Ci wyjazdu do Holandii...
UsuńJest przepiękna.
Pozdrawiam
... nie dziękuję, aby nie zapeszyć :)
UsuńSerdeczności:)
Meg, wierzę, że bardzo pragniesz tego wyjazdu, więc Twoje marzenie spełni się...
UsuńSerdecznie pozdrawiamn
Jaki mądry cytat przytoczyłaś.." cisza rozdziela bardziej niż przestrzeń". To prawda, szczególnie w obecnym czasie, odległość nie jest taka straszna.Zdjęcia kwiatów urocze, bardzo lubię storczyki, obecnie kwitną mi dwa. Zdjęcia przyrody są najpiękniejsze, prawda? Serdecznosci zostawiam.
OdpowiedzUsuńLotuś, wiem, że kochasz storczyki.
UsuńByłam pod wrażeniem, rodzajów, odmian...
Cudowności.
Pozdrawiam
Mam nadzieję, że masz w zbiorach więcej zdjęć, chętnie je obejrzę. U mnie teraz kwitnie dziwak. Obcięłam mu po przekwitnieniu pęd nad trzecim oczkiem, a on puścił najpierw dwa listki, a potem pąku tuz przylistkach. Kiedys go pokażę. Pozdrawiam i miłego dnia życzę.
UsuńLotuś, oczywiście, że mam więcej zdjęć. Wczoraj poniosło mnie do Zamku Książ...
UsuńW jedna stronę mam 300 km.
Powiem Ci szczerze, że nie znam "Dziwaka", więc z wielką ciekawością czekam na Twoją relację fotograficzną.
Serdecznie pozdrawiam
Łucjo, cieszę się, że już jesteś. Tęskniłam za twoimi wspaniałymi wpisami. A kwiaty są po prostu boskie.
OdpowiedzUsuńMoniko, holenderskie kwiaty robią wrażenie.
UsuńPozdrawiam
Cześć!
OdpowiedzUsuńTakich tulipanów jeszcze nie widziałam.
Dobrze, że jesteś:)
Pozdrawiam:)))
Kiedy byłam zostały namiastki tulipanów.
UsuńTrochę się spóźniłam z wyjazdem...
Pozdrawiam
JAK DOBRZE, ŻE JESTEŚ ŁUCJO ...
OdpowiedzUsuńgdy przyjaciel jedzie na wakacje to cieszymy się z nim ale w sercu jakaś pustka ...
przychodziłam tutaj i pamiętałam
strasznie byłam w ostatnich dniach zapracowana ale dzisiaj uffff - wysłałam rysunki do pracowni i JESTEM, zrobiłam krótki wpis u siebie i latam po blogach , odwiedzam i odrabiam zaległości ...
Łucjo - takich zaczarowanych i zakręconych tulipanów to jeszcze nie widziałam ...
u Ciebie zawsze jest coś, czego nie widziałam, czy o kwiatach piszesz, czy o architekturze
JAK DOBRZE, ŻE WRÓCIŁAŚ
Ja też dzisiaj padam, trochę się przeliczyłam. Wczoraj wczesna pobudka, śniadanie i wyjazd do Zamku Książ. A ponieważ jesteśmy okropnymi łazikami, dosyć późno wróciliśmy do domu.
UsuńDobrze, że już jesteś i to razem z tulipanami!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo cieplutko:)))
Jolu, dziękuję za odwiedziny.
UsuńSerdecznie pozdrawiam
Zazdroszczę. Wciąż wybieram się na wycieczkę do kraju tul;ipanów. I to wcale nie z powodu tulipanów
OdpowiedzUsuńRozumiem. Pobyt w tej Dzielnicy był dla mnie trochę niesmaczny...
UsuńUwielbiam tulipany. Zwłaszcza żółte:))) Miło, że jesteś... ściskam...
OdpowiedzUsuńClisho, trudno w to uwierzyć, ale ja wprost uwielbiam żółte tulipany...
UsuńPozdrawiam
Piekny Twój blog...zapraszam do obserwowanych...ja tez chętnie będę do Ciebie zagladać:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:-)
Doroto, bardzo mi milo. Sprawiłaś mi wielką radość.
UsuńPozdrawiam
Witam serdecznie. Byłam już w kraju tak przez Ciebie lubianym, zresztą przeze mnie też. Ostatnio byłam w zeszłym roku, na początku maja i zaliczyłam cudowne ogrody w Keukenhof. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJakie piękne kwiaty :-)
OdpowiedzUsuńBeautiful flowers!! Your images a lovely and so is your blog. I am glad you discovered my blog so I can now enjoy yours :)
OdpowiedzUsuńWiedziałam,że wyjechałaś ale ten czas tak szybko leci więc ciut ciut przegapiłam Twój powrót.Ale ciesze się,że jesteś i możemy ogladać te cudne zdjęcia:)))
OdpowiedzUsuńpieścichłopy zawsze śliczne:)
pozdrawiam
dorcia
dzięki za Poświatowska:))
Usuńdorcia