Prawdziwa miłość zaczyna się wtedy,
gdy niczego w zamian nie oczekujesz.
(Antoine de Saint - Exupéry)
Kilka dni temu przeglądając zdjęcia na komputerze zauważyłam album Turyn... Zbyt długo do niego nie zaglądałam a przecież powinnam przedstawić na swoim blogu katedrę w której co kilka lat, przez kilka tygodni wystawiany jest Święty Całun... Od dawien dawna marzyłam by zobaczyć tak ważna dla nas katolików świętą relikwię... Niestety, nie był wystawiany w tym czasie kiedy odwiedziłam katedrę... Nie było mi dane zgiąć przed Nią kolana, modlić się, patrząc i przeżywać cierpienie Jezusa Chrystusa ...
Katedra Metropolitalna Św. Jana Chrzciciela w Turynie (wł. Duomo di Torino) jest najważniejszym kościołem w tym mieście... Stojąc na Piazza San Giovanni Battista oglądałam pobliskie pozostałości antycznego Turynu... Z zaciekawieniem patrzyłam na nieciekawą bryłę katedry... Zastanawiałam się co może skrywać jej wnętrze... Byłam też trochę zaskoczona ponieważ ta świątynia nie wzbudzała mojego zachwytu swą urodą tak jak katedry w * Mediolanie *, * Pizie * czy * Sienie *... Katedrę turyńską z zewnątrz cechuje niezwykła skromność, umiar ale i prostota...
Poświęcona jest świętemu Janowi Chrzcicielowi, patronowi Turynu... Jest jedynym przykładem renesansowej architektury w tym mieście... Została zbudowana na wcześniej istniejących trzech kościołach romańskich... Te stare bazyliki zostały zburzone aby było miejsce dla nowej katedry... Pozostawiono jedynie dzwonnicę...
W 1491 roku księżna Bianca di Monferrato, wdowa po Karolu I Sabaudzkim położyła kamień rodzącej się katedry... Ta świątynia była marzeniem zarówno księcia jak i biskupa Domenico della Rovere... Budowę powierzono architektowi Meo del Caprino... Ma on formę krzyża łacińskiego... Katedrę konsekrowano we wrześniu 1505 roku...
Fasada w stylu renesansowym wyłożona jest białym marmurem... Do wnętrza katedry prowadzą wejścia przez trzy portale: centralny ozdobiony scenami z życia Świętego Jana, który modli się wśród aniołów i muzyków, z lewej strony Bóg Ojciec wśród aniołów i z prawej Jezus Chrystus wśród aniołów....
Wnętrze katedry zdominowane jest przez dużą ale i długą nawę główną... Jest barokowe ale jednocześnie dość surowe... W nawach bocznych znajduje się trzynaście kaplic... Sześć wzdłuż prawej nawy i siedem po lewej... W kaplicach bocznych znajdują się ołtarze dewocyjne... Na polecenie króla Karola Alberta katedra została dodatkowo ozdobiona kopią Ostatniej Wieczerzy Leonarda da Vinci... Zakotwiczona jest na wewnętrznej fasadzie ponieważ waży ponad 900 kg...
Wnętrze katedry pełne jest cennych obrazów i rzeźb... Szłam powoli wzdłuż lewej nawy, zatrzymując się przy poszczególnych kaplicach... W końcu dotarłam do tej najważniejszej, w której przechowywany jest Całun Turyński, będący jedną z najistotniejszych relikwii chrześcijaństwa... Jest to Święte płótno grobowe, na którym odbity jest tajemniczy wizerunek... To szczególny świadek Paschy: Męki, Śmierci i Zmartwychwstania, lniane prześcieradło o wymiarach 436 x 110 cm...
Od przeszło 100 lat Całun jest najbardziej badanym przedmiotem w historii, zajmują się tym najlepsi specjaliści z prawie wszystkich dziedzin nauki... Wyniki wszechstronnych analiz wskazują na pochodzenie płótna z czasów Chrystusa... Utrwalony na Całunie wizerunek całego ciała ludzkiego jest trójwymiarowym negatywem fotograficznym, powstałym najprawdopodobniej wskutek tajemniczego promieniowania od wewnątrz... Takiego wizerunku współczesna nauka nie jest w stanie odtworzyć, a jet on anatomicznie perfekcyjny i całkowicie zgodny z ewangelicznymi opisami Męki i Śmierci Chrystusa...
Amerykańscy naukowcy z Instytutu Badań Kosmicznych NASA po serii skomplikowanych badań wydali oświadczeni, w którym stwierdzają: "Dla nas, uczonych, możliwość sfałszowania odbicia na Całunie byłaby większym cudem aniżeli Zmartwychwstanie Chrystusa, oznaczałaby bowiem, że cała nauka XX wieku nie dorównuje umysłowi fałszerza z XV wieku, co chyba jest niedorzecznością".
Wnętrze katedry pełne jest cennych obrazów i rzeźb... Szłam powoli wzdłuż lewej nawy, zatrzymując się przy poszczególnych kaplicach... W końcu dotarłam do tej najważniejszej, w której przechowywany jest Całun Turyński, będący jedną z najistotniejszych relikwii chrześcijaństwa... Jest to Święte płótno grobowe, na którym odbity jest tajemniczy wizerunek... To szczególny świadek Paschy: Męki, Śmierci i Zmartwychwstania, lniane prześcieradło o wymiarach 436 x 110 cm...
Od przeszło 100 lat Całun jest najbardziej badanym przedmiotem w historii, zajmują się tym najlepsi specjaliści z prawie wszystkich dziedzin nauki... Wyniki wszechstronnych analiz wskazują na pochodzenie płótna z czasów Chrystusa... Utrwalony na Całunie wizerunek całego ciała ludzkiego jest trójwymiarowym negatywem fotograficznym, powstałym najprawdopodobniej wskutek tajemniczego promieniowania od wewnątrz... Takiego wizerunku współczesna nauka nie jest w stanie odtworzyć, a jet on anatomicznie perfekcyjny i całkowicie zgodny z ewangelicznymi opisami Męki i Śmierci Chrystusa...
Amerykańscy naukowcy z Instytutu Badań Kosmicznych NASA po serii skomplikowanych badań wydali oświadczeni, w którym stwierdzają: "Dla nas, uczonych, możliwość sfałszowania odbicia na Całunie byłaby większym cudem aniżeli Zmartwychwstanie Chrystusa, oznaczałaby bowiem, że cała nauka XX wieku nie dorównuje umysłowi fałszerza z XV wieku, co chyba jest niedorzecznością".
Całun przechowywany jest w sarkofagu przykrytym kuloodporną i przeciwodpryskowa szybą, która chroni go przed promieniami ultrafioletowymi... W sarkofagu panują optymalne ściśle określone warunki: specjalna mieszanka gazów i temperatura 18°C. Kaplicy strzegą całą dobę strażnicy ponieważ Całun wielokrotnie próbowano wykraść...
I chociaż w Kaplicy nie jest wystawiony Całun to w ciszy i skupieniu, z modlitwą w sercu i na ustach patrzyłam na odbite oblicze Jezusa Chrystusa... Jest to kopia, zrobiona prawdopodobnie na płótnie... Ten odbity obraz przemawiał do mojego serca, do spojrzenia na krzyż Męki... W tych rozmyślaniach nie przeszkadza mi nawet gruba szyba pancerna, która zniekształca obraz...
W katedrze, na kilku monitorach można zobaczyć bardzo szczegółowy i świetnie opracowany film o Całunie w różnych językach m.in. w polskim...
Kaplice w katedrze posiadają bogate, barokowe ołtarze, wspaniałe marmury, cenne obrazy i rzeźby... Po prawej stronie, w kaplicy Błogosławionej Dziewicy Śnieżnej znanej jako Madonna Grande, jest przepiękna pomalowana, złocona figura Madonny z Dzieciątkiem Jezus z z terakoty z 1450 roku... W kolejnej, znajduje się poliptyk Madonny z Dzieciątkiem Jezus w otoczeniu czterech świętych... Jest kaplica ze świętym Janem Chrzcicielem... Godna uwagi jest druga prawostronna kaplica poświęcona świętym Crispino i Crispiniano... Ci dwaj młodzi chrześcijanie ponieśli śmierć męczeńską około 300 roku w czasach rządów Marka Aureliusza...
I chociaż w Kaplicy nie jest wystawiony Całun to w ciszy i skupieniu, z modlitwą w sercu i na ustach patrzyłam na odbite oblicze Jezusa Chrystusa... Jest to kopia, zrobiona prawdopodobnie na płótnie... Ten odbity obraz przemawiał do mojego serca, do spojrzenia na krzyż Męki... W tych rozmyślaniach nie przeszkadza mi nawet gruba szyba pancerna, która zniekształca obraz...
W katedrze, na kilku monitorach można zobaczyć bardzo szczegółowy i świetnie opracowany film o Całunie w różnych językach m.in. w polskim...
Kaplice w katedrze posiadają bogate, barokowe ołtarze, wspaniałe marmury, cenne obrazy i rzeźby... Po prawej stronie, w kaplicy Błogosławionej Dziewicy Śnieżnej znanej jako Madonna Grande, jest przepiękna pomalowana, złocona figura Madonny z Dzieciątkiem Jezus z z terakoty z 1450 roku... W kolejnej, znajduje się poliptyk Madonny z Dzieciątkiem Jezus w otoczeniu czterech świętych... Jest kaplica ze świętym Janem Chrzcicielem... Godna uwagi jest druga prawostronna kaplica poświęcona świętym Crispino i Crispiniano... Ci dwaj młodzi chrześcijanie ponieśli śmierć męczeńską około 300 roku w czasach rządów Marka Aureliusza...
Bardzo skromnie wygląda ołtarz główny... To co oglądam jest makietą... W piątek 11 kwietnia 1997 roku, tuż przed północą wybuchł pożar w kaplicy, w której przechowywany był słynny na całym świecie Całun... Omal nie spłonął... Uratował go strażak, dzięki przytomności umysłu, udało mu się zbić czekanem kuloodporne szkło gabloty... Pożar szybko się rozprzestrzeniał i zniszczył ołtarz główny... Od 1997 roku cały czas prowadzone są prace konserwacyjne...
Niestety, przyszedł czas, że byłam zmuszona zakończyć swój pobyt w turyńskiej katedrze... W tym mieście są zabytki godne zobaczenia oraz inne kościoły...
* Bazylika na turyńskim wzgórzu *
Katedra otwarta jest codziennie, w godzinach: 7 - 12,30 i od 15 - 19
Hola Lucja-Maria. Es un placer visitar tan preciosos lugares a través de tus espectaculares fotos. Muchas gracias. Feliz domingo. Un beso.
OdpowiedzUsuńThanks, Lola.
UsuńZawsze mnie zachwycają włoskie katedry. Ta może nie jest szczególnie atrakcyjna architektonicznie za to skrywa najcenniejsza relikwię z prawdziwym wizerunkiem Jezusa. Szkoda, że akurat Całun nie był wystawiany, Twoje doznania były by pełne. Jest kilka kopii tego płótna, można je zobaczyć nawet w Polsce, ale nie mają one takiej mocy wyrazu, jak oglądanie oryginału.
OdpowiedzUsuńPiękny post i opis, pozdrawiam :)
♥ Łucja-Maria ♥16 września 2018 13:40
UsuńWiesz, że moją ogromna słabością są wszystkie świątynie. I chociaż jadąc do Turynu wiedziałam, że nie zobaczę Całunu to moim marzeniem było aby tutaj być i pomodlić się w tej katedrze. Zgadzam się z Tobą, że architektura tej świątyni nie przyciąga oka. We wnętrzu są ołtarze barokowe i chociaż nie przepadam za tym stylem, gdyż lubię strzeliste gotyckie katedry i ascetyczne romańskie wnętrza, to tutaj mi się podobało. Nie było zbyt dużych, złocistych przeładowań.
A co do kopii? Widziałam w Polsce dwie: w Kaliszu i Myszyńcu.
Dużo się kręcisz w okolicach Dolnego Śląska więc masz świetną okazję aby zobaczyć doskonałą kopię Całunu, która znajduje się w klasztorze benedyktyńskim w Broumovie. W czasie mojego lipcowego weekendu na Dolnym Śląsku miałam tam podjechać. Niestety, zabrakło mi czasu.
Serdecznie pozdrawiam:)
Tak, wiem. Tę kopię również widziałem. Mam nawet zdjęcie na blogu.
UsuńPozdrawiam.
Niesamowite. Masz zdjęcia na blogu. Muszę ich u Ciebie poszukać.
UsuńPozdrawiam:)
Cześć, Łucja-Maria! Te sceny są hipnotyzujące. Zastanawiam się, czy ktoś teraz buduje takie kościoły? Zauważyłem, że Jego prawa ręka jest podniesiona na obrazie, a także na posąg. W triumfie, a może pochwałach? Lubię to.
UsuńCzy uważasz, że całun Turyński jest autentyczny? Słyszałem wiele przemyśleń w tej sprawie. Mam nadzieje ze jest.
Błogosławieństwa, Sandi
Uma bela Catedral cheia de obras de arte.
OdpowiedzUsuńUm abraço e bom Domingo.
Andarilhar
Dedais de Francisco e Idalisa
Livros-Autografados
Hello dear Maria Lucja!
OdpowiedzUsuńGreat post and gorgeous pictures!
The Cathedral is so beautiful and very impressive with the sculptures and the paintings!
I think the original canvas is kept at the Vatican!
I really enjoyed reading all those information about your trip tou Turin!
Hope you have a lovely day and a happy week! Hugs!
Dimi...
Dear Dimi!
UsuńThe Shroud of Turin in this cathedral has been kept since 1578
Hugs and greetings.
It was great to see this stunning cathedral!
OdpowiedzUsuńI like to visit churches and this one is very important for a Catholic
Usuńbecause the Holy Shroud is here.
Greetings.
...such beauty in this historic church. Thanks for sharing these gorgeous photos, enjoy your week.
OdpowiedzUsuńTom!
UsuńThank you very much.
I wish you a nice week:)
WOW!
OdpowiedzUsuńThanks, Jackie:)
UsuńBeautiful cathedral.
OdpowiedzUsuńExcellent text and photo reporting.
Have a happy Sunday
Hugs
Maria
Divagar Sobre Tudo um Pouco
Thank you very much, Maria:)
UsuńBardzo dziękuję Łucjo za te informacje i fotografie. W naszym kościele parafialnym jest kopia Całunu. W Wielkim Poście wystawiona jest dla wiernych, a jej widok pomaga nam w przeżywaniu Męki Pańskiej.
OdpowiedzUsuńBasiu jestem pewna, że widok Całunu pomaga w przezywaniu Męki Pańskiej.
UsuńPozdrawiam:)
hi lucja-Maria! Beautiful decorations and paintings inside. Have a nice evening
OdpowiedzUsuńThank you very much, Anne:)
UsuńCieszę się, że już jesteś. Zdjęcia i treść bardzo ciekawa.
OdpowiedzUsuńPozdrówki.
Milo mi Elżbieto. Katedra św. Jana Chrzciciela jest niewątpliwie bardzo ważnym miejscem dla każdego katolika.
UsuńPozdrawiam:)
Amazing architecture.
OdpowiedzUsuńYes. The architecture of this cathedral is interesting.
UsuńGreetings.
Łucjo, dziękuję za tak interesujący post. Pięknie opowiedziane, wspaniałe zdjęcia, bardzo, bardzo ciekawe.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Agness:)
Bardzo dziękuję, Agness:)
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Wspaniała katedra. Uwielbiam wszystkie barokowe kościoły. Szczególnie te rzymskie, ale główna świątynia Turynu tez jest piękna. Nie dane mi było pochylić czoła przed całunem, nigdy tam nie byłem. Ale mogę sobie wyobrazić jakie to uczucie... Pamiętam moje skupienie, szacunek i zadumę jakie odczułem w kościołach Santa Croce di Gerusalemme czy San Pietro in vincoli... Coś niesamowitego. Serdeczności Lusiu!
OdpowiedzUsuńAndrzejku
Usuńznam oba kościoły o których wspomniałeś w komentarzu. Każdy pobyt w świątyni jest przeżyciem.
A gdy na dodatek są w niej cenne zabytki to te przeżycia są jeszcze większe.
Serdecznie pozdrawiam:)
Dziękuję Ci Lusiu za możliwość obejrzenia tej wspaniałej katedry:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Aniu
Usuńmam nadzieję, że podobało się.
Pozdrawiam:)
Dear Lucja, thanks for comment on my blog!
OdpowiedzUsuńI was interested in reading about the Shroud in the cathedral of Saint John in Turin. I haven't been there and I wanted to visit this cathedral as well. I also liked the copy Last Supper by Leonardo da Vinci, it's marvelous.
The last supper of Leonardo da Vinci is great.
UsuńGreetings.
SO that is where the shroud is kept, quite a church
OdpowiedzUsuńA great place for the Shroud.
UsuńGreetings.
Really beautiful cathedral. Happy Sunday.
OdpowiedzUsuńYou're right. An unusual cathedral.
UsuńGreetings.
Really beautiful cathedral. And paintings, awesome.
OdpowiedzUsuńA great cathedral.
UsuńRegards:)
Cudowne miejsce:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńTak. Ta katedra to niezwykłe miejsce.
UsuńPozdrawiam:)
U Ciebie jak zwykle, wyprawa przepięknie i starannie zilustrowana zdjęciami :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Agnieszko.
UsuńPozdrawiam:)
Un reportaje, muy bien documentado y reforzado con una buena serie de imágenes . La persona que no haya visitado el lugar, sale con una buena visión.
OdpowiedzUsuńBesos
Parece que estás siguiendo mis pasos de años atrás. Es muy conmovedor este templo por la sabana santa.
OdpowiedzUsuńUn abrazo.
Byliśmy dziesięciolecia temu, szmat czasu, na moim "Zenku" nie wyszła a i jedna sensowna fotka, dzis bez trudu zrobił bym tysiąc moim smartfonem. Technologia pędzi jak szalona. Czy nadążamy za nią mentalnie? To całkiem inne zagadnienie.
OdpowiedzUsuńJedno jest pewne, nadal nikt nie był by stanie stworzyć takiego wizerunku jak ten z Turynu. Czy to bezsprzeczny dowód? Na pewno nie, ale daje do myślenia.
Zdjęcia robione smartfonem wychodzą fantastyczne. W czasie swojej choroby często rozmawialiśmy z Erykiem na temat technologi. Ona pędzi jak szalona.
UsuńMam podobne zdanie jak Twoje, że nikt nie był by stanie stworzyć takiego wizerunku jak ten z Turynu.
Serdecznie pozdrawiam:)
I znowu masa ciekawych zdjec do ogladania i zadumania… I kiedy ja mam na to znalezc czas??????
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Może faktycznie jest zbyt dużo zdjęć? jednak zaprezentowałam tylko namiastkę.
UsuńPozdrawiam:)
No popatrz Lusiu. Niby podlegam pod parafię salezjańską, a św. Jan Bosko działał głównie w Turynie, a jeszcze nie byłam w tym miejscu. Może czas to zmienić?
OdpowiedzUsuńOch Karolinko!
UsuńZnam Cię dobrze i w najbliższym czasie( może i w przyszłym roku) zobaczysz Turyn.
może będzie wystawiany Całun?
Pozdrawiam:)
Niestety, nie byłam w Turynie i bardzo żałuję.
OdpowiedzUsuńNiedawno, już nie pamiętam, czy czytałam, czy oglądałam w Tv, że słynny całun turyński nie jest prawdziwym całunem, którym przykryto Jezusa zdjętego z krzyża.
Na pewno jeszcze nie raz będą przeprowadzane badania przy pomocy nowoczesnych technik, aby stwierdzić autentyczność całunu.
Serdeczności.
Jest wiele hipotez podważających wiarygodność Całunu.Ja jako katoliczka wierzę, że jest to Święta Relikwia. Jestem szczęśliwa, że mogłam być w katedrze, w ktorej jest On wystawiany co jakiś czas.
UsuńPozdrawiam:)
Całun Turyński dla wszystkich uczonych jest zagadką. Tylko nie dla nas wierzących. My wiemy, że w to płótno zawinięty był Chrystus. A sama katedra jest przepiękna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)*
Masz rację Moniko!
UsuńWierzę, że w ten Święty Całun zawinięty był Jezus Chrystus.
Serdecznie pozdrawiam:)
Hermoso templo renacentista que alberga en su interior tesoros de incalculable valor artístico y espiritual.
OdpowiedzUsuńUn abrazo,
Cześć, Łucja-Maria! Te sceny są hipnotyzujące. Zastanawiam się, czy ktoś teraz buduje takie kościoły? Zauważyłem, że Jego prawa ręka jest podniesiona na obrazie, a także na posąg. W triumfie, a może pochwałach? Lubię to.
OdpowiedzUsuńCzy uważasz, że całun Turyński jest autentyczny? Słyszałem wiele przemyśleń w tej sprawie. Mam nadzieje ze jest.
Błogosławieństwa, Sandi
Me parece muy bonita e interesante. Besitos y buena semana.
OdpowiedzUsuńCudowne miejsce, uwielbiam zwiedzać i z chęcią bym się tam wybrała ☺
OdpowiedzUsuńLusiu, cieszę się że już jesteś ! Zawsze mi miło z Tobą podróżować !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Przecudnie! Uwielbiam te ogrody. I zawsze jak czytam Twoje posty Lusiu i zdjęcia prezentujące Goczałkowickie piękności to bardzo żałuję, że mam tam tak daleko ;-) Ale dzięki Tobie mogę sobie pozwiedzać je wirtualnie :-) Serdeczności Lusiu, dziękuję za wspaniały spacer!
OdpowiedzUsuńBez wątpienia to najważniejsza relikwia I stopnia.
OdpowiedzUsuńOglądałam wiele filmów na temat Całunu. Nie ośmieliłabym się podważyć Jego autentyczności. Myślę, że nie da się tego ogarnąć rozumem. To wykracza poza nasze ludzkie myślenie.
Pięknie, że udało Ci się dotrzeć do tej świątyni.
Moc pozdrowień.