Ilekroć byłam w Pradze, obiecywałam sobie, że zobaczę tajemnicze miejsce na prawym brzegu Wełtawy... Związane są z licznymi legendami... Patrzyłam na tę stromą, poszarpaną skałę, która była prawdopodobnie zaczątkiem pierwszej czeskiej osady... I to właśnie tutaj zaczęła się historia przepięknej Pragi...
Jedna z legend opowiada o grodzisku nad brzegiem rzeki... Na progu grodu siedziała księżniczka Libusza i przepowiadała przyszłą chwałę miasta, które powstanie na przeciwległym brzegu... Tym grodziskiem jest Wyszehrad czyli "Wysoki zamek" a miastem Praga... To wzgórze stało się drugą, obok Hradczan siedzibą władców czeskich w X wieku... Ze Starego Miasta do Wyszehradu jechałam metrem...
Wyszehrad zdaje się być wyludniony i charakterem przypomina wiejską dzielnicę... To oaza spokoju, zieleni i ciszy, którą jedynie zakłócają śpiewy ptaków... To świetne miejsce do obcowania z historią.... Położony w malowniczym parku do którego prowadzą bramy: Tabor i Leopolda... Mijam romańską Rotundę świętego Marcina, pochodzącą z XI wieku... To jeden z najlepiej zachowanych fragmentów starego grodu... Nie mogę zobaczyć wnętrz rotundy. Otwierana jest jedynie w święta... Niewiele jest tutaj zabytków, ponieważ Wyszehrad został zniszczony w 1420 roku przez husytów... Dochodzę na skraj brzegu by podziwiać w dole płynącą Wełtawę i piękną panoramę Pragi...
Nie jest możliwe ustalenie dokładnej daty założenia Wyszehradu... Warstwy osadnicze zostały zniszczone w czasie przebudowy... Zakłada się, że mógł to być VII a może VIII wiek... Wg kolejnej legendy, słowiańska księżniczka Libusza w swoim proroczym śnie zobaczyła swojego męża... Poleciła przyprowadzić prostego oracza ( po czesku premysl) uczyniła go swoim mężem i władcą... Małżeństwo to dało początek dynastii Przemyślidów... Pierwszym władcą był Przemysł... Kolejni to: Niezamysł, Mnata, Wojen, Unisław, Krzemomysł, Niekłan, Gościwit... Borzywoj to pierwszy władca odnotowany w źródłach historycznych. Założył Zamek Praski na Hradczanach... Borzywoj ze swoją żoną Ludmiłą przyjmują chrzest od słowiańskiego misjonarza Metodego... Książę podejmuje próbę chrystianizacji Czech... Nie jest to łatwy problem zwłaszcza na początku...
Najbardziej widoczną, dominującą nad wzgórzem budowlą Wyszehradu jest neogotycki kościół p.w. Piotra i Pawła... Widoczny jest z wielu miejsc w Pradze...Wyszehradzka bazylika jest ciekawa, dlatego poświęcę jej osobny post... Przy tutejszym kościele znajduje się jeden z najważniejszych cmentarzy w Pradze... Jest to panteon narodowy Czechów... Tutaj spoczywają: Alfons Mucha, Antoni Dvorak, Bożena Nemcova, Bendrich Smetana... Przychodzi czas pożegnania tego cichego, ustronnego miejsca gdzie chociaż na jakiś czas znalazłam schronienie przed tłokiem i zgiełkiem Starego Miasta - Pragi...
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie...
love the opening cliff-side views! and beautiful gothic style church, too!
OdpowiedzUsuńThe cathedral is very interesting.
UsuńThis cliff is the story of the Czech Republic.
Greetings.
Choć przysłowiowo "za ścianą", to jeszcze tam nie byłem, ale będę.Pozdrawiam Łucjo
OdpowiedzUsuńTomaszu
Usuńmam nadzieję, że słowa dotrzymasz zobaczyć Pragę i zawitasz do Wyszehradu.
Pozdrawiam serdecznie:)
W Pradze byłam ale tu jestem pierwszy raz dzięki Tobie Lusiu. Śliczne zdjęcia i piękna letnia pogoda aż mi się cieplej zrobiło.
OdpowiedzUsuńLusiu dziękuje serdecznie za odwiedziny u mnie i za komentarze, szczególnie ten ostatni bardzo budujący .:)
Pozdrawiam
Izus, ja też byłam kilka razy w Pradze ale jakoś nie było mi po drodze aby dotrzeć do Wyszehradu.
UsuńW końcu to zrobiłam, może dlatego, że hotel był tuż przy stacji metra i łatwo się było przemieszczać.
Pozdrawiam serdecznie:)
Ach, dziękuję Ci bardzo za ten spacer. Przywołał same fajne wspomnienia:) A legendy to ja uwielbiam! Ściskam:)
OdpowiedzUsuńAgusiu, że lubisz legendy to ja doskonale pamiętam.
UsuńPozdrawiam Cię bardzo serdecznie:)
W Pradze byłam tylko na jednodniowej wycieczce, w dodatku w 37 stopniowym upale:( Za dużo nie widziałam:( Na pewno jednak kiedyś tam wrócę.
OdpowiedzUsuńDziękuje Lusiu, że mogłam dzięki Tobie zobaczyć to piękne miejsce:)
Spokojnej nocy:)
Och Aniu,
Usuńjeden dzień w Pradze to zbyt mało. Nie jest się w stanie zapamiętać co się zwiedzało i co się widzialo.
Pozdrawiam:)
I've been to Prague and liked very much Vishegrad and the story of Przemys and Christianization of Czech
OdpowiedzUsuńNice first photos of river Vltava and the Vishegrad, Lucja!
Wyszohrad has a very interesting history.
UsuńGreetings.
Urokliwe, piękne miasto, które zwiedzałam w strasznym zimnie i nic nie wiedziałam o jego drugim brzegu. Kolejny raz zachwycasz zdjęciami i opisem. Serdeczne pozdrowienia przesyłam.
OdpowiedzUsuńJa jestem oczarowana Pragą. Zazwyczaj zwiedzam ją wiosną i latem.
UsuńByłam na jarmarku adwentowym i wtedy było dosyć zimno.
Rozgrzewaliśmy się pysznym grzańcem.
Pozdrawiam serdecznie:)
Kolejne ciekawe miejsce - dziękuję za wycieczkę ")
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Mnie też się spodobało. Jest tutaj dużo zieleni i wszechobecna cisza.
UsuńPozdrawiam:)
Piękne są Twoje zdjęcia! A Praga na nich cudowna. Z ogromną radością powspominałam sobie te wszystkie urocze miejsca.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wieczornie :)
Cieszy mnie, że jesteś kolejna osobą, która bardzo lubi Pragę.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Fascinating place. I like the wsll with roses on it. So beautiful. Thank you for sharing
OdpowiedzUsuńYes. This is a very interesting place.
UsuńGreetings.
Nigdy nie byłam w Pradze, ale z Twoich zdjęć widać, że to wyjątkowe miasto.Piękne!
OdpowiedzUsuńCiekawą ma historię, którą poznałam dzięki Tobie. Bardzo dziękuję za tę wycieczkę.
Aniu, dla mnie jedno z najpiękniejszych miast jakie mam możliwość dosyć często odwiedzać.
UsuńPozdrawiam:)
Los viajeros no siempre van por los mismos lugares, contigo he descubierto o he recordado algún paso mio ya olvidado.
OdpowiedzUsuńComo siempre preciosas tomas, un abrazo.
W tym roku po raz kolejny odwiedziłem Pragę! Po raz pierwszy byłem na Wyszehradzie. Dziękuję Lusiu za wspaniałe przypomnienie tego miejsca. Dla mnie jest ono o wiele bardziej magiczne niż Hradczany. Pozdrowienia i serdeczności!
OdpowiedzUsuńAndrzejku, skoro już kolejny raz odwiedziłeś Pragę, to znaczy, że też bardzo lubisz to wyjątkowe miasto.
UsuńJa też Wracam tam bardzo chętnie.
Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo lubię Czechy , a zdjęcia jak zwykle wspaniałe :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdcznie :-)
Ja też bardzo lubię.
UsuńPozdrawiam:)
Lucia, conoces lugares maravillosos. Besos.
OdpowiedzUsuńGreat photos dear Lucia, such a beautiful place to visit.
OdpowiedzUsuńWarm greetings and hugs
xoxoxo ♡
Dianne, thank you very much!
UsuńWitam !W Pradze byłam ale w Wyszehradzie nie bardzo lubię zwiedzać Czechy ale dzieki Tobie Lusiu i dzisiaj odwiedzilam to urocze miasteczko serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWandziu, cieszę się bardzo z Twoich odwiedzin.
UsuńMam nadzieję, że na dobre już do na wróciłaś.
Pozdrawiam:)
To prawda. Wysehrad jest przepiekny - byłam tam dwa razy. I wiesz, bardzo się cieszę, że jest tak mało popularny. Nie ma tam tych tłumów które są na Hradczanach.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci że zabrałaś mnie na tę piękną wycieczkę.
Serdeczności:-)
Masz rację. Wyszehrad jest jakby zapomniany. Kiedy tam byłam jedynie w kościele spotkałam kilka osób. Wszędzie pustka.
UsuńPozdrawiam:)
Zachwycił mnie kościół Piotra i Pawła. Niewiele jest tak zdobionych. Bizantyjski przepych zdobień powoduje, że ma się wrażenie przebywania w zupełnie innym miejscu. Mnie, bardzo się to podoba.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Mnie też zachwyciła bazylika św.św. Piotra i Pawła, dlatego pragnę poświęcić mu osobny post.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Choć byłam w Pradze do Wyszehradu nigdy nie trafiłam...dzięki twojemu postowi Łucjo to przeoczenie naprawiłam...Wspaniałe zdjęcia...Dziękuję za piękną wycieczkę po tym magicznym miejscu...Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńA szkoda, że nie podjechałaś do Wyszehradu. To wyjątkowe miejsce.
UsuńPozdrawiam:)
Kiedy wspominam Pragę to w pamięci nie pojawiają się konkretne obrazy (no może jakieś migawki), ale klimat zauroczenia tym miastem. To zapewne oznacza, że powinnam tam się wybrać ponownie. Bardzo spodobał mi się pomnik zakapturzonej cmentarnej postaci (przypomina mi ukochanego upiora w operze).
OdpowiedzUsuńGosiu, trafnie powiedziane. Zauroczenie miastem. U mnie jak wiesz to jest normalka.
UsuńI chociaż Pragę odwiedzam kolejny raz to wiem, że jeszcze tam wrócę.
Mnie też ten pomnik bardzo się spodobał.
Pozdrawiam serdecznie:)
Czechy się poddały Hitlerowi i zachowały te piękne stare budynki, kamienice, miejsca. Zazdroszczę Czechom tej architektury. Piękne miejsce. Niestety tam nie byłam.
OdpowiedzUsuńAniu, jaka była historia to wszyscy wiemy. Nie mnie ich oceniać.
UsuńNie mniej, zazdroszczę im tych wszystkich zabytków.
Mają je w każdym nawet tym najmniejszym miasteczku.
Pozdrawiam serdecznie:)
Ale ja ich nie oskarżam. Mieli prawo do takich decyzji, a i dzisiaj zazdroszczę im pewnych spraw społecznych i mentalności. Dla mnie to dobry naród. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńAniu, nawet nie pomyślałam o tym, że ich oskarżasz.
UsuńNapisałam, że ich nie oceniam.
Powiem Ci bardzo szczerze, może i dobra jest taka mentalność?
Hmm, my jesteśmy zaszczyceni, że to my mamy honor...
Mam nadzieję, ze się nie obraziłaś...
Pozdrawiam serdecznie:)
Jesienia mielismy ze znajomymi jechac do Pragi ale wyjechali do Anglii, na razie więc wyczieczka odłożona, ale fajnie ,że opisujesz ciekawą historię, to jeszcze tu wrócę przed wyjazdem:)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że wyjazd do Pragi nie doszedł do skutku.
UsuńWiem, że bylibyście zachwyceni.
To nie koniec wędrówki po Pradze.
Będzie jeszcze kilka postów z tego miasta.
Pozdrawiam serdecznie:)
Praga... Cudna jak zawsze.. Ciekawe historie opowiadasz:)) I trzeba przyznać, że imiona Królów mogą wzbudzać respekt:)))) Dobrego dnia Łucjo!
OdpowiedzUsuńTak. Praga cudna jak zawsze. Uwielbiam tutaj bywać.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Upea paikka Kiitos tästä kiertuesta, paljon kaunista j mielenkiintoista :)
OdpowiedzUsuńJesteś niezastąpiona Lusi,z ciekawością czytam i oglądam Twoje relacje z miejsc znanych i nieznanych,zawsze podziwiam uchwycone w kadrze widoki.
OdpowiedzUsuńPięknie jest u naszych sąsiadów:)
Pozdrawia najmilej Lusi:)))
Och Margot. Twoje komentarze zawsze sprawiają mi ogromną radość.
UsuńA to, że u naszych sąsiadów jest bardzo pięknie to się w 100%zgadza.
Pozdrawiam serdecznie:)
Nie wiem jak to się stało, że nie dotarłam tam podczas mojego pobytu w Pradze. Widzę na Twoich zdjęciach klimat tego miejsca i wiem, że by mi się bardzo spodobało. W dodatku to wspaniały punkt widokowy z cudowną panoramą na okolicę. Fajnego czwartku!
OdpowiedzUsuńPrzypominam sobie, że byłaś w Pradze w ubiegłym roku.
UsuńNiewiele osób tam dociera.
Praga bierze ich w swoje objęcia i nie wyruszają nigdzie dalej.
Pozdrawiam:)
Great pictures !!! Beautiful bridges and statues !!!!
OdpowiedzUsuńHave a great evening !
Anna
Anna, thank you very much.
UsuńHello dear Lucia!
OdpowiedzUsuńPrague pictures are beautiful, we got there and thank you for sharing this!
Have a nice evening my dear!
Hot Kisses and hugs!
ELENA, thank you very much!
UsuńZnowu pięknie i ciekawie:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękne miejsce odkryłaś w Pradze, zupełnie mi nie znane. Ale tylko raz byłem w Pradze i to na krótko, więc to nie dziwi. Chyba zaplanuję tam dłuższy pobyt.
OdpowiedzUsuńŁadnie zachęcasz obrazem :)
Jest to jeden piękne miasto z budynków z piękne architektur.
OdpowiedzUsuńKościół św Piotra i Pawła , jest cudowny .
Pocałunki
Uwielbiam takie miejsca gdzie dominuje spokój, cisza, zieleń i śpiew ptaków ! W takim miejscu można zwiedzać i jednocześnie odpoczywać. Lusiu, cieszę się że pokazałaś Pragę. Poczułam przedsmak przygody bo w przyszłym roku wybieram się do Czech !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Piękne przypomnienie Pragi świetne zdjęcia, dziękuję
OdpowiedzUsuńJadwiga
Cudowna wycieczka Lusiu, bardzo lubię z Tobą zwiedzać świat ;-) Dziękuję bardzo .
OdpowiedzUsuńCzechy sa takie piękne, koniecznie musze je odwiedzić. Pozdrawim
OdpowiedzUsuńOpisy Twoich wojaży turystycznych są fantastyczne.Czyta się i ogląda je jednym tchem.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńFantastyczne zdjęcia !
OdpowiedzUsuńZ tego wzgórza Pragi nie oglądałam. Pięknie je opisałaś i pokazałaś widoki na miasto. Pozdrawiam Cię serdecznie :)))
OdpowiedzUsuńI znowu piękna podróż z Tobą Lusiu. Podziwiam Cię, za te wszystkie eskapady dalekie i bliskie. I za zdjęcia, które pokazują, że piękno jest wokół nas. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńWhat an amazing place this is, Lucia! Thank you for sharing it, and your beautiful photographs here. xo.
OdpowiedzUsuńDawno nie byłam w Pradze, ale jak dobrze pójdzie to pojadę tam za tydzień. Wyszehrad jest tak zaskakujący dla mnie, niby w dużej metropolii a człowiek czuje się jak na wsi. Cisza i spokój oraz brak turystów jest trudny do uwierzenia po spacerze po centrum Pragi. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAvelino, podobnie odbieram to miejsce. Jest urocze i bardzo sielskie.
UsuńPozdrawiam:)
Piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńUściski Crissi i cudowny czas Adwentu
Crissi
dziękuję Crissi.
UsuńPozdrawiam:)
Jesteś fantastycznym fotografem:)))zdjęcia są piękne:)))bardzo tam ładnie:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńReniu,
Usuńpeszysz mnie. Co do piękna tego otoczenia? to faktycznie jest bardzo pieknie.
Pozdrawiam:)
Jeden z tých, ktorého si menovala, že jeho pozostatky sú uložené na vyšehradskom cintoríne, napísal symfonickú báseň Má vlast. Asi už vieš, že píšem o Bedřichovi Smetanovi. Má vlast má šesť častí, dve z nich sa volajú tak, ako miesta na tvojich fotografiách - Vltava a Vyšehrad.
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=trgCZrgL4Ws&list=PLF02F04677ABDEC11
Prajem pekný večer a príjemné počúvanie :-)
... a ešte som zabudla, že aj operu Libuše :-)
UsuńWitaj Danielo!
UsuńByłam na cmentarzu w Wyszehradzie. Znam miejsce gdzie pochowany jest Bedřich Smetana.
Z przyjemnością wysłuchałam muzyki Smetany. Dzięki Tobie znalazłam inne utwory tego wybitnego muzyka. Jutro będę je odsłuchiwać.
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze.
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie:)
Niesamowite obrazki - wygląda to pięknie!
OdpowiedzUsuń