Zabytki UNESCO mają dla ludzkości unikatową, wprost bezcenną wartość przyrodniczą i kulturową... Nie jestem odosobnionym przypadkiem, który podróżując "kolekcjonuje" obiekty wpisane na Listę... Tylko najlepsze, najwspanialsze spośród wybitnych świadectw historii ludzkości i przyrody zasługują na miano światowego dziedzictwa UNESCO... W 1979 roku na tę Listę został wpisany również Jeździec z Madary...
Piękna słoneczna pogoda dopisywała nam od samego rana... Zmierzaliśmy w kierunku bułgarskiego wybrzeża... Niemal na całej trasie towarzyszyły nam malownicze krajobrazy Starej Płaniny... Ten największy masyw górski ciągnie się niemal przez całą Bułgarię... Na terenie obszaru górskiego są parki narodowe, oraz kilka historycznie ważnych miejsc wartych odwiedzenia... Największymi atrakcjami wpisanymi na Listę UNESCO jest; tracki grobowiec z okresu hellenistycznego w mieście Kazanłyk oraz średniowieczny relief naskalny w pobliżu niewielkiej wsi Madara...
Zatrzymujemy się na maleńkim parkingu... W kiosku kupujemy bilety i ruszamy na spotkanie z Jeźdźcem... Początkowo idziemy wąską utwardzoną dróżką, później pokonujemy ostre podejście zabezpieczone 160 kamiennymi schodami... Cały teren otoczony jest leśną gęstwiną... U podnóża klifu znajdują się liczne groty, w których odnaleziono ślady ludzi żyjących w czasach prehistorycznych... Dalej na prawo znajduje się ogromna jaskinia nimf wysoka na 30 metrów... Zamieszkana i
używana przez Traków w celach religijnych... Tutaj ten przybyły lud indoeuropejski czcił swoje bóstwa o
czym świadczyły znalezione ołtarze ofiarne na cześć Bogini - Matki i kamienne tablice poświęcone trzem nimfom
oraz Zeusowi, Heraklesowi i Dionizosowi... Największą cześć Trakowie oddawali Hermesowi, opiekunowi bydła oraz Aresowi i Artemidzie... Przez wieki Madara stała się
domem dla świątyń skalnych, eremów, twierdz... Na tym terenie znajdują
się jeszcze resztki trzech świątyń; protobułgarskiej, rzymskiej z I w.
oraz wczesnochrześcijańskiej bazyliki... Na płaskowyżu odkryto ruiny starożytnej twierdzy i dwa trackie kurhany z cennymi skarbami...
Na wysokim, urwistym, ponad 100 metrowym klifie Madara Plateau prawdopodobnie nomadzkie plemię koczowników wyryło Jeźdźca wojownika... Prawdopodobnie... Tak, ponieważ do dnia dzisiejszego niema pewności kto wykonał i w jaki sposób naskalnego Jeźdźca... Relief został wykuty w pionowej skale, 23 metry nad ziemią... Symbolizuje siłę i majestat Bułgarii... Przedstawia postać mężczyzny w naturalnej pozie z włócznią w ręku... Pod przednimi nogami konia leży lew, zabity przez wojownika... Za koniem biegnie pies... Jeździec budzi mój podziw i emocje i jednocześnie troskę... Ten bezcenny dla ludzkości skarb, ulega powolnemu samozniszczeniu... Bułgarska ikona, wspaniały relief naskalny cały czas narażony jest na czynniki
atmosferyczne; zamrożenia, rozmrożenia, deszcz, wiatr, erozję
zanieczyszczeń, drżenia ziemi, wietrzenie chemiczne skał... Coraz słabiej widać jego szczegóły... Patrząc na Jeźdźca widać, że jeszcze teraz jest to prawdziwe arcydzieło i świadek historii tych ziem...
Jeździec z Madary to jedyny w Europie relief wykuty w litej skale
pochodzący z okresu wczesnego średniowiecza... Prawdopodobna data jego
powstania, to 710 rok... Inskrypcje greckie wokół Jeźdźca opisują wyczyny chanów bułgarskich; Tervela, Krumesisa, Omurtaga... Najstarszy napis dot. Trevela i lat 695 - 721... Jeźdźiec symbolizuje uznanie państwa bułgarskiego przez Bizancjum, co w tym czasie było dla Bułgarów wielkim triumfem... Mam nadzieję, że zostanie zabezpieczony by nie ulec całkowitemu zniszczeniu... Jeszcze tylko spojrzenie na wioskę Madarę położoną hen w dole i żegnam się z reliefem Jeźdźca...
Dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Serdecznie pozdrawiam...
Samo dojście do celu z pewnością było ciekawe, ale i męczące. Widoki jednak śliczne, a Jeździec z Madary jest wspaniały. Coś mi się wydaję, że Bułgarzy nie dbają o swoje zabytki i ulegają one niszczeniu. Oby nie za późno się za to wzięli. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWyjście było bardzo ciekawe. Jednego bardzo żałuję, że nie wyszliśmy na płaskowyż i nie zobaczyliśmy ruin twierdzy. Może kiedyś...
UsuńWiesz, że nie lubię nikogo oceniać, jednak ten kraj ma bardzo, bardzo wiele do zrobienia. Przy reliefie jest platforma ale zarośnięta pokrzywami i trawami. To znak, że w ciągu roku nikt tam nic nie robił.
Pozdrawiam serdecznie:)
Uwielbiam takie miejsca i zazdroszczę Ci, że kiedyś tam byłaś. Pozdrawiam i zapraszam Cię do udziału w zabawie na moim blogu! :)
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię takie miejsca. W Madarze byłam we wrześniu ubiegłego roku.
UsuńPozdrawiam:)
Wspaniały ten JEŻDZIEC.
OdpowiedzUsuńWspaniała wycieczka.
Bardzo Ci za nią dziekuję.
Paisagens verdejantes da Bulgária, de extrema beleza, Luccia-Maria! Estou encantada! Que seu fim de semana seja lindo! Abração!
OdpowiedzUsuńStunning images. Harvested from that rock image for working has probably gotten quite a lot of time.
OdpowiedzUsuńTeż kolekcjonuje miejsca z listy UNESCO. Relief pomimo ponad tysiąca lat od wykonania dalej jest w dobrej kondycji. Naturalna erozja w tym przypadku dodaje mu autentyzmu. Podziw budzi miejsce i wysokość, na jakiej go wyrzeźbiono dość przecież prymitywnymi narzędziami. Prawdziwe arcydzieło i świadek historii tych ziem. Ładnie nam go pokazałaś.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Me encanta. Muchos besos.
OdpowiedzUsuńGreat picture, of the rider.
OdpowiedzUsuńHave a nice Sunday, Lucia!<3
Super beautiful shots!
OdpowiedzUsuńBlesses Sunday
Hug and kisses to you
Crissi
Pięknie opowiedziana historia o tym jeźdźcu.
OdpowiedzUsuńDziękuję za tą wirtualną wycieczkę.
Pozdrawiam:)
Dziękuję Lusiu za wspaniala wyprawę widoki jednak śliczne, a Jeździec z Madary jest wspaniały zwiedzam razem z Tobą takie wspaniale miejsca serdecznie pozdrawiam miłej niedzieli
OdpowiedzUsuńGreat deals hewn into the rock images.
OdpowiedzUsuńNie miałam pojęcia o takim miejscu na świecie. Niesamowicie piękne to rejony, tyle zieleni i ten relief taki ciekawy. Super i dzięki.
OdpowiedzUsuńJest tam bardzo pięknie.Musiałaś pokonać długą drogę aby dotrzeć dotrzeć do Jeźdźca, ale widać, że warto było.:)
OdpowiedzUsuńI really enjoyed such a beautiful trip with you! Gorgeous rock walls!
OdpowiedzUsuńThank you for this interesting history Lucia. So glad you have a excellent photo to keep. It may not be so clear in years to come!
OdpowiedzUsuńThe country is very pretty and the climb up was well worth it. Wish I lived closer. So much interesting history and beautiful scenery in Europe.
How good it is to be able to see these works of history and art via the internet from kind people like you who are willing to share.
Hope the week ahead goes well.
Betty
History inside the green.
OdpowiedzUsuńWspaniałe krajobrazy,chciało by się tam pospacerować i porozkoszowac otoczeniem.O Jedżcu słyszę pierwszy raz.I jestem zachwycona ,tak samo ,jak Ty.Wspaniałe dzieło.Zastanawiam się jak powstało,w jaki sposób ludzie potrafili wykonać taką rzeżbę na takiej skale.
OdpowiedzUsuńシ
OdpowiedzUsuńUm interessante sítio histórico rodeado por paisagens deslumbrantes!!!
Bom domingo! Boa semana!
Beijinhos.
✿゚ه° ·.
Glorious landscapes of green leafy paths with the sun shining through, lovely shady areas, breathtaking scenery, beautiful blue skies and huge cliffs of golden rock, the carving of the Madara Rider is spectacular.
OdpowiedzUsuńThank you for sharing these wonderful images dear Lucia.
Love and greetings
xoxoxo ♡
Jak zawsze u Ciebie poznaję ciekawe, dotychczas nieznajome, zakątki świata. Jeździec jest niesamowitym reliktem przeszłości, mam wielką nadzieję, że konserwatorzy dołożą wszelkich starań, bo bo zachować w jak najlepszym stanie.
OdpowiedzUsuńGorgeous views, pretty greens and captivating stone formations!!!!!! Lovely images Lucy, have a nice, fun Sunday!!!!!!
OdpowiedzUsuńGreat fotos . That rose is insanely gorgeous.
OdpowiedzUsuńWidać, że wyprawa musiała być bardzo interesująca, zwłaszcza, że po drodze napotkaliście malownicze widoki i różne ciekawostki. Finisz zrekompensował zmęczenie, a zdjęcia pozostaną bezcenną pamiątką. Bułgaria jest dla mnie nadal nieodkryta, ale coraz bardziej jestem zainteresowana tym krajem. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńByłam w Bułgarii, nawet trochę ją zwiedzałam, ale nigdy nie słyszałam o tej wspaniałej rzeźbie. Trzeba przyznać, że jak na tamte czasy i niewygodę podczas rzeźbienia, wygląda ona wspaniale, szczególnie koń.
OdpowiedzUsuńBułgarzy powinni pomyśleć o zabezpieczenie tego cudu, aby mogły go zobaczyć w oryginale, a nie tylko na zdjęciach, przyszłe pokolenia.
Serdecznie pozdrawiam.
Paisajes impresionantes y ese magnífico altorrelieve del jinete y su perro hecho en la roca.
OdpowiedzUsuńUn abrazo,
ciekawy relief; zawsze zastanawia mnie to... jak fizycznie to osiągnięto;
OdpowiedzUsuńjakiś czas temu oglądałam program na satelicie, gdzie go pokazywano
pozdrawiam Lusiu :)
Niezwykłe miejsca, a Jeździec wzbudza podziw!
OdpowiedzUsuńLes tonalités verts ont un rôle spécial dans ces paysages à couper le souffle .
OdpowiedzUsuńBisous
Witaj Łucjo:)) Niesamowite miejsce.. Nigdy nie byłam w Bułgarii.. Zawsze z wielką uwagą czytam Twoje posty, poznaję nowe miejsca (niektóre rozpoznaję:))) Twój blog jest niezwykły i inspiruje do kolejnych podróży:)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam i przepraszam, że ostatnio jakoś brakuje mi czasu, by zostawić ślad - bo zaglądam tu często:)
Jola
Piękne widoki i tyle zieleni:)))bardzo mi się podobają te rzeźby w skale:)))Pozdrawiam serdecznie i miłego tygodnia życzę:))
OdpowiedzUsuńNiesamowite, że się zachował pomimo upływu czasu! Pięknie tam:)
OdpowiedzUsuńExcelente trabalho e belas fotografias.
OdpowiedzUsuńUm abraço e boa semana.
Oi miten kaunis historiallinen paikka Tykkäsin paljon Kiitos Lucia Aurinkoista helmikuuta !
OdpowiedzUsuńBeautiful...
OdpowiedzUsuńCóż za żywe kolory na zdjęciach. Przepiękne. A Bułgaria coraz bardziej zaczyna mi się podobać.
OdpowiedzUsuńW Bułgarii nie byłem, teraz "jestem" pierwszy raz. Myślałem,że ta skała to piaskowiec , ale wtedy po rzeźbie nie byłoby już śladu. Szkoda byłoby, gdyby taka płaskorzeźba uległa nieodwracalnemu zniszczeniu. Pozdrawiam Łucjo. Tomasz
OdpowiedzUsuńLusiu, jak zawsze u Ciebie poznaję nowe nieznane mi zakątki świata !! Nie wiedziałam że Bułgarii są takie arcydzieła Unesco ! Jak miło napawać się takimi przepięknymi widokami !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Skalny relief z okresu średniowiecza skłania do refleksji. Jeździec jako symbol mocy Bułgarii - to bardzo ciekawa idea :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Cudne zdjęcia Łucjo! Ależ ta zieleń ucieszyła oczy:)) Fajne perełki znajdujesz w różnych zakątkach Europy i dziękuję, że mogę je obejrzeć dzięki Twoim postom:)) Pozdrowienia serdeczne!
OdpowiedzUsuńVery cool! I think i need to go to Bulgaria.
OdpowiedzUsuńI am fascinated by the images which have spread of this beautiful city .
OdpowiedzUsuńKisses
Niesmowite miasto! Połączenie stylów architektury i fascynujące widoki :)
OdpowiedzUsuńNiesamowite, przypuszczam że większość z nas tu zaglądających nie miała pojęcia o istnieniu Relifu, Lusiu jak ty wynajdujesz takie perełki?
OdpowiedzUsuńdziękuję za kolejną zachwycającą wyprawę :)
uściski Lusiu
To takie cacuszko, bardzo chciałabym zobaczyć, może się uda!
OdpowiedzUsuń