Nigdy nie wahaj się pojechać daleko,
za morze, granice, przemierzaj kraje,
obalaj przesądy.
(Amin Maalouf)
Bazylika Notre-Dame góruje nad miastem ponieważ została zbudowana na szczycie wzgórza Fourvière, w miejscu męczeństwa pierwszego biskupa Lyonu św. Potyna... Jest to również miejsce dawnego Forum Trajana (Forum Vetus) bowiem miasto w 43 r n.e. zostało założone przez Rzymian... Cesarz August proklamował miasto Lugdunum stolicą trzech Galii... Poniżej wzgórza możemy zobaczyć z tamtych czasów ruiny rzymskiego amfiteatru oraz rzymskiego odeonu...
Wzgórze Fourvière zwane jest "Wzgórzem, które się modli"... Roztacza się stąd piękny widok na panoramę Starego Lyonu... Biała bazylika ze smukłymi wieżami z blankami niczym z koroneczkami, w czterech rogach wznosi się na wzgórzu niczym forteca i jest widoczna niemal z każdego punktu miasta...
Została zaprojektowana przez Pierre Bossana, wówczas siedemdziesięcioletniego architekta, który był zainspirowany sztuką bizantyjską, którą oglądał w katedrze w Monreale na Sycylii... Bossan postanawia zbudować bazylikę w stylu neobizantyjskim... Projekt opiera się również na stylu neoromańskim i neogotyckim... To co stworzył, dosłownie powala a jej bogate wyposażenie wnętrza zachwyca...
Została zaprojektowana przez Pierre Bossana, wówczas siedemdziesięcioletniego architekta, który był zainspirowany sztuką bizantyjską, którą oglądał w katedrze w Monreale na Sycylii... Bossan postanawia zbudować bazylikę w stylu neobizantyjskim... Projekt opiera się również na stylu neoromańskim i neogotyckim... To co stworzył, dosłownie powala a jej bogate wyposażenie wnętrza zachwyca...
Z kopuły bazyliki (na absydzie) na miasto spogląda Michał Archanioł, który swoim mieczem zabija smoka... W tym przypadku pokonuje trzy plagi: dżumę, niedolę i niepokój, które wcześniej zaatakowały Lyon... Posąg wykonał francuski rzeźbiarz Paul Emile Millefaut specjalizujący się w rzeźbach aniołów...
Na dachu dzwonnicy znajduje się Złota Dziewica Fourvière... Ta monumentalna statua waży około 3 ton i mierzy 5, 60 metra... Na wysokości 380 m n.p.m. Maryja z otwartymi ramionami czuwa nad miastem... Matka Boża wyciąga ramiona, jakby chciała każdego przygarnąć, przytulić do siebie... W pełnym słońcu jest Ona widoczna z wielu kilometrów... Została wykonana w 1852 roku dla dawnej budowli sakralnej znajdującej się na wzgórzu Fourvière...
Złota Dziewica jest dziełem Josepha Fabischa, profesora Akademii Sztuk Pięknych w Lyonie... To on wyrzeźbił figury Matki Bożej w La Salette i Lourdes... Rzeźba Fabischa "La Vierge Dorée" przedstawia Matkę Bożą Niepokalanie Poczętą, ukazaną w pięknej, klasycznej formie...
Maryja ubrana w długą suknię, przepasaną w talii, na ramionach ma długi płaszcz... Głowę Jej zdobi "korona z gwiazd dwunastu", według Apokalipsy... Z Jej twarzy emanuje piękno, dobro, ciepło i spokój...
Złota Dziewica jest dziełem Josepha Fabischa, profesora Akademii Sztuk Pięknych w Lyonie... To on wyrzeźbił figury Matki Bożej w La Salette i Lourdes... Rzeźba Fabischa "La Vierge Dorée" przedstawia Matkę Bożą Niepokalanie Poczętą, ukazaną w pięknej, klasycznej formie...
Maryja ubrana w długą suknię, przepasaną w talii, na ramionach ma długi płaszcz... Głowę Jej zdobi "korona z gwiazd dwunastu", według Apokalipsy... Z Jej twarzy emanuje piękno, dobro, ciepło i spokój...
Cztery charakterystyczne wieże mają wysokość 48 m... Są ośmiokątne na zewnątrz i cylindryczne wewnątrz... Symbolizują cztery kardynalne cnoty: Roztropność, Męstwo, Wstrzemięźliwość, Sprawiedliwość...
Bazylika ma 86 metrów długości, 35 metrów szerokości... Fasada wygląda imponująco, jest przepiękna, bardzo delikatna i bogato zdobiona rzeźbami... Główne wejście stanowi portyk złożony z trzech łuków, nad którymi znajduje się galeria przedstawiająca dwanaście postaci XIX - wiecznego Lyonu... Drzwi kościoła wykonane są z brązu... Nad galerią Maryja z Archaniołami: Gabrielem po lewej stronie i Michałem po prawej...
Na dole fasady Lew Judy, symbol w tradycji chrześcijańskiej reprezentujący Chrystusa... W Apokalipsie jeden ze Starców mówi do świętego Jana: " Przestań płakać ! Oto zwyciężył Lew z Pokolenia Judy".
Lew z Judy został wyrzeźbiony przez Charlesa Dufraine'a i strzeże wejścia do krypty bazyliki...
Na dole fasady Lew Judy, symbol w tradycji chrześcijańskiej reprezentujący Chrystusa... W Apokalipsie jeden ze Starców mówi do świętego Jana: " Przestań płakać ! Oto zwyciężył Lew z Pokolenia Judy".
Lew z Judy został wyrzeźbiony przez Charlesa Dufraine'a i strzeże wejścia do krypty bazyliki...
Bazylika Notre-Dame de Fourvière składa się z kościoła górnego i dolnego... Górny przepełniony jest zdobieniami, wspaniałymi witrażami, przepięknymi mozaikami, licznymi rzeźbami, złoceniami... Jest pełna przepychu... Kościół dolny prezentuje się równie pięknie i majestatycznie i każda z kaplic poświęcona jest Maryi z różnych krajów...
Bazylika podzielona jest na trzy duże nawy... W jej przyczółkach znajduje się osiem bocznych kaplic ukazujących epizody z życia Maryi... Jest również sześć ogromnych ściennych malowideł także Jej dedykowanych... Na sześciu ogromnych mozaikach możemy zobaczyć: św. Joannę d'Arc, św. Potyna, sobór w Efezie, bitwę pod Lepanto, ślub Ludwika XIII oraz ogłoszenie dogmatu o Niepokalanym Poczęciu...
Naprawdę oszałamia wnętrze kościoła górnego... Jego sklepienie, łuki, kolumny pokryte jest niesamowitym, artystycznym blaskiem... Głównym kolorem jest niebieski, który przypisany jest Dziewicy Maryi... W mozaikach Charlesa Lameire'a i Georgesa Décote dominuje złoto... Tego w tym kościele nie brakuje...
W ołtarzu głównym 10 skrzydlatych aniołów podtrzymuje tabernakulum... Powyżej przepiękny posąg Maryi Dziewicy z Dzieciątkiem wykonany z marmuru z Carrary... Absydę rozświetla siedem wysokich witraży...
Uwagę przykuwają świetliste witraże w których zostały zawarte przesłania, jednak w tej bazylice są przede wszystkim wyjątkową, piękną, barwną dekoracją... Materiały do budowy i dekoracji bazyliki pochodzą: biały marmur z Carrary, różowy granit z północnych Włoch, niebieskie marmury z Savoy... Użyto również zielony onyks, heban, kość słoniową, wiórki złota i srebra... Patrząc na wnętrze bazyliki ze ścianami pokrytymi mozaikami wiem, że jest prawdziwym domem ze złota i światła, ku chwale Matce Boskiej...
Bazylika podzielona jest na trzy duże nawy... W jej przyczółkach znajduje się osiem bocznych kaplic ukazujących epizody z życia Maryi... Jest również sześć ogromnych ściennych malowideł także Jej dedykowanych... Na sześciu ogromnych mozaikach możemy zobaczyć: św. Joannę d'Arc, św. Potyna, sobór w Efezie, bitwę pod Lepanto, ślub Ludwika XIII oraz ogłoszenie dogmatu o Niepokalanym Poczęciu...
Naprawdę oszałamia wnętrze kościoła górnego... Jego sklepienie, łuki, kolumny pokryte jest niesamowitym, artystycznym blaskiem... Głównym kolorem jest niebieski, który przypisany jest Dziewicy Maryi... W mozaikach Charlesa Lameire'a i Georgesa Décote dominuje złoto... Tego w tym kościele nie brakuje...
W ołtarzu głównym 10 skrzydlatych aniołów podtrzymuje tabernakulum... Powyżej przepiękny posąg Maryi Dziewicy z Dzieciątkiem wykonany z marmuru z Carrary... Absydę rozświetla siedem wysokich witraży...
Uwagę przykuwają świetliste witraże w których zostały zawarte przesłania, jednak w tej bazylice są przede wszystkim wyjątkową, piękną, barwną dekoracją... Materiały do budowy i dekoracji bazyliki pochodzą: biały marmur z Carrary, różowy granit z północnych Włoch, niebieskie marmury z Savoy... Użyto również zielony onyks, heban, kość słoniową, wiórki złota i srebra... Patrząc na wnętrze bazyliki ze ścianami pokrytymi mozaikami wiem, że jest prawdziwym domem ze złota i światła, ku chwale Matce Boskiej...
Bardzo dziękuje za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Życzę miłego, szczęśliwego weekendu...
Serdecznie wszystkich pozdrawiam...
Bazylika wygląda jak cudo architektury. Bardzo ładna jest również panorama miasta z rzeką :)
OdpowiedzUsuńMnie też podoba się architektura tej bazyliki. Są tam też miłe dwa polskie akcenty. Wewnątrz, w kościele dolnym znajduje się kopia obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej, a na dziedzińcu przed Bazyliką stoi pomnik Św. Jana Pawła II.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Byłam przed laty...dzięki Tobie mogłam odświeżyć i zaktualizować swoje wspomnienia:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Ja też niekoniecznie muszę pojechać aby odświeżyć swoje wspomnienia.
UsuńMiłe dla mnie miejsca mogę też oglądać u kogoś na blogu.
Serdecznie pozdrawiam:)
Na Twoim blogu nikt sie nie zawiedzie:)))zawsze cudowne zdjęcia a post bardzo starannie przygotowany:)))Podziwiam i serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję.
UsuńPozdrawiam:)
Jakie wspaniałości! Te koronki murów, te rzeźby... A wnętrze po prostu powala. We wnętrzu chyba najbardziej chwyciła mnie za serce ta Pieta na witrażu.
OdpowiedzUsuńJa też jestem zafascynowana Pietami.
UsuńMuszę kiedyś poświęcić im jakiś post.
Pozdrawiam:)
Incredibly ornate church. Lovely roses! Greetings
OdpowiedzUsuńThanks, Anne:)
UsuńA beautiful church and stunning inside
OdpowiedzUsuńThank you very much, Bily:)
UsuńAwesome. Very beautiful church. Happy weekend.
OdpowiedzUsuńVery beautiful church.
UsuńWow. Beautiful rose. Church is so beautiful. Happy weekend.
OdpowiedzUsuńO yes. Church is so beautiful.
UsuńWonderful church inside and outside.
OdpowiedzUsuńGorgeous photos.
Have a nice Sunday
Hugs
Maria
Divagar Sobre Tudo um Pouco
Thank you very much, Maria:)
UsuńWidziałam ją i ja. Było to jednak trochę temu i dziękuję za przypomnienie mi tej cudownej Bazyliki. Bardzo ładne zdjęcia zrobiłaś. ( Myślę, że akacja japońska, to to samo, co mimoza wstydliwa :) ). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOczywiście akacja japońska to mimoza wstydliwa, czułek wstydliwy.
UsuńPozdrawiam:)
:)))
UsuńI pomyśleć, że wybudował ją człowiek... z tymi detalami wszystkimi. Cudo! - inaczej nie umiem tego określić.
OdpowiedzUsuńWiele wspaniałych kościołów zbudowano na chwałę Bogu i Matki Bożej.
UsuńPozdrawiam:)
Amazing Basilica! Such beautiful interior - magnificent ceilings, windows, statues, paintings. Colours are so rich but calming. Wonderful exterior with impressive carvings and symbolic statues. I like St.George and the Dragon and what it represents. Such a beautiful golden statue of Mary with her arms outstretched as if to embrace the city and it's people.
OdpowiedzUsuńI agree with the quote of Amin Maalouf which I plan to follow more this year.
Happy week-end
Betty
Thank you very much, Betty:)
UsuńBeautiful designs and stained windows. The flowers are beautiful and the sky is so blue! Blessed Sunday!
OdpowiedzUsuńThank you very much, Nancy:)
UsuńTwoje podróże nas bardzo ubogacają.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, Basiu:)
UsuńThis cathedral is SO ornate it is perhaps a little overpowering so it was lovely to end your post with these flower shots. Have a great well ahead.
OdpowiedzUsuńThanks, Margaret:)
UsuńPiękne wnętrze... tchnące spokojem i elegancją...
OdpowiedzUsuńO tak. Bardzo piękne miejsce i wnętrze.
UsuńPozdrawiam:)
Piękne miejsce. Nie byłam tam, ale chętnie zaplanuję na przyszłość.
OdpowiedzUsuńMuszę Ci się przyznać, że zachęciłaś mnie do pisania o moich podróżach, a że własnie wróciłam z Portugalii, to postanowiłam opisać tę wyprawę 🙂
Pozdrawiam Alina
Czekam na twoją relację z Portugalii. Moje zdjęcia z tego kraju już pokrył kurz.
UsuńMusze też kiedyś napisać jakiś post.
Pozdrawiam:)
Es preciosa, me encanta. Feliz día.
OdpowiedzUsuńGorgeous details for a church full of colors !
OdpowiedzUsuńHave a lovely week !
Anna
Thanks, Anna:)
UsuńWitaj w ten lutowy szary dzień
OdpowiedzUsuńJak zawsze dziękuję, że w tej zagonionej codzienności nie zapominasz o mnie. Zresztą i ja lubię wędrować po Twoim wirtualnym świecie
U mnie niedziela zaczęła się jak przystało na zimowy poranek z gorącym kubkiem mocnej herbaty, ciepłym kocem i ciekawą książką, do której wrócę za chwilę, jak opuszczę ten wirtualny świat. Za oknem od tygodnia nadal szaro, buro i ponuro. Nie mam ochoty na jakikolwiek spacer, zwłaszcza po codziennych wędrówkach do pracy w smogu. Dlatego Chętnie wybrałabym się na taką wycieczkę, gdzie mogłabym też zachwycić się zapachem róż.
Dziś znalazłam czas na lekturę. Nawiasem pisząc przeczytałaś ostatnio coś ciekawego? Możesz mi coś polecić na te długie jeszcze wieczory?
Pozdrawiam szelestem książki
W ostatnim czasie sporo przeczytałam.
UsuńHardą królową, Gdzieś na południu Francji, Córka Mistrala...
Pozdrawiam:)
Misterne, koronkowe dzieło architektury sakralnej. Kilka razy przejeżdżałam przez Lyon, pamiętam drogę wzdłuż rzeki i piękne widoki dookoła. To co widziałam z okna samochodu pozwoliło mi zauważyć, że Lyon to bardzo ładne miasto.
OdpowiedzUsuńPiękna jest ta bazylika, a zwieńczenia wież przypominają królewskie korony.
Radosnej niedzieli.
O tak. Misterne, koronkowe dzieło architektury sakralnej.
UsuńPozdrawiam:)
Wowwwww 💙💙💙 happy sunday ...love Ria 🙏🙏🙏
OdpowiedzUsuńThanks, Ria:)
UsuńPues que quieres que te diga una preciosidad!!, gracias por todos los detalles que nos dejas con lo cual podemos apreciar.
OdpowiedzUsuńUn feliz domingo.
Uma Basílica muito bonita, aproveito para desejar um bom Domingo.
OdpowiedzUsuńAndarilhar
Dedais de Francisco e Idalisa
Livros-Autografados
ależ tam kolorowo w środku. :) z zewnątrz taka niby poważna i dostojna, a w środku tak barwnie - przepięknie. :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie.
Zewnątrz bardzo delikatna zwiewna a wewnątrz bardzo bogata.
UsuńPozdrawiam:)
Cudowna budowla, taka koronkowa wręcz... I te detale... Można patrzeć i patrzeć bez końca!
OdpowiedzUsuńTak, te detale są wyjątkowe.
UsuńPozdrawiam:)
Przepiękna świątynia, zarówno z zewnątrz, jak i wewnątrz. Podoba mi archanioł Michał walczący ze smokiem. I to połączenie niebieskości ze złotem na sklepieni, no i bizantyjskie odniesienia. Może uda mi się kiedyś tam dotrzeć. Tak, jak zafascynowana twoim opisem katedry w Sienie, w końcu tam (po paru latach dotarłam).
OdpowiedzUsuńGosiu, katedra w Sienie jest wyjątkowo piękna ale mój post bardzo skromny.
UsuńMnie też zachwycił Archanioł Michał. Piękny posąg.
Pozdrawiam:)
...Lucja, this is a beautiful Basilica, thank you for sharing your gorgeous images. Enjoy the new week.
OdpowiedzUsuńThank you very much, Tom:)
UsuńLekka, pełna swiatła i powietrza- cudowne dzieło "dojrzałego" architekta. Cieszę się, że ławki są również delikatne i nie psują ogólnego wrażenia. Dziękuję za ten post, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚwięte słowa Made - lekka, pełna światła i powietrza.
UsuńPozdrawiam:)
Lusiu, dziękuję za kolejną cudowną podróż i piękną fotorelację ! Jestem pod ogromnym wrażeniem piękna Bazyliki, mój wzrok przyciągnęły przepiękne freski i witraże !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Mnie też zachwyciła bazylika w Lyonie.
UsuńOczywiście freski, mozaiki i witraże są przecudne.
Pozdrawiam:)
Very impressive.
OdpowiedzUsuńThanks, Jim:)
UsuńDziękuję za kolejną ciekawą i pełną wiedzy wyprawę <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Agness:)
Bardzo dziękuję, Agness:)
UsuńTaka majestatyczna, że aż dech zapiera, a co dopiero jak się widzi ją na żywo! To musi być przeżycie... Pozdrawiam serdecznie! :)
OdpowiedzUsuńMasz rację Maksiu, piękna, majestatyczna, że aż dech zapiera.
UsuńPozdrawiam:)
Neo tak właśnie ma wyglądać ma być jak romanizm jak gotyk tylko jeszcze bardziej metafizycznie, jeszcze bardziej strzeliście, jeszcze więcej ma być w tym bogactwa, ale (dzięki Bogu inaczej niż w Baroku) bogactwa duchowego, w końcu złoto to nie tylko to co się błyszczy...
OdpowiedzUsuńHmm, piękna jest ta bazylika. Mnie oczarowała.
UsuńPozdrawiam:)
Ta twoja praca z katedry to wspaniale odrobiona praca Zdjęcia jak piszesz w zaproszeniu do bloga -amatorskie.Lusiu to są zdjęcia profesjonalne na największym poziomie edytorskim albumowym.Praca odrobiona na 5 z plusem Jestem zachwycona to dla takich ludzi ktorzy juz nigdzie nie pojadę wysmakowana wysublimowana lektura.Poznajemy wiele zakatków cudownego swiata dzięki Tobie.Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńHalinko!
UsuńMoje zdjęcia całkowicie amatorszczyzna, więc bardzo Ci dziękuję za te wszystkie miłe slowa.
Pozdrawiam serdecznie:)
Śliczna jest, chociaż jej ogrom musi przytłaczać człowieka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Bazylika jest ogromna jednak jej architektura nie przytłacza.
UsuńWręcz odwrotnie wydaje się lekka, delikatna.
Pozdrawiam:)
Una bella iglesia, ricamente ornamentada, de la que, como es lógico, lo que más me gusta es la imagen poderosa del Arcángel Miguel.
OdpowiedzUsuńUn abrazo,
Łucjo, po prostu oniemiałam i brakuje mi słów, by opisać, jak piękna jest ta bazylika.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia, wspaniałe opisy. Twoje posty czytam, jak rozdziały ciekawych i niezwykłych książek.
Pozdrawiam Cię mocno!!!
Zajrzę tam kiedyś na pewno, dzięki za wycieczkę Łucjo :-) Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńBazylika jest niezwykłym pięknem architektonicznym. Dostrzegam ogromnie misterne dodatki, wspaniałe witraże, tyle niezwykłych detali. Och, być tam......
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo się cieszę ,że odkryłam ten blog ....Dzisiaj przyjaciółka umieściła kilka zdjęć z TEGO miejsca ,co zainspirowało mnie do dalszych poszukiwań . Jestem pod wielkim wrażeniem i dziękuję za te emocje .Pozdrawiam najpiękniej
OdpowiedzUsuń