Nie podążaj tam, gdzie wiedzie ścieżka.
Pójdź tam, gdzie jej nie ma i wytycz szlak.
(Ralph Waldo Emerson)
Annecy jest jednym z piękniejszych miasteczek we Francji jakie dane mi było oglądać... Znajduje się w regionie Rodan - Alpy w departamencie Górna Sabaudia, pobliżu granicy ze Szwajcarią... Położone jest na północnym krańcu jeziora Annecy (Lac d'Annecy), 35 km na południe od Genewy... Miasteczko bardzo często nazywane jest Perłą Alp Francuskich lub Wenecją Alp...
Stare Miasto położone jest między ostatnimi stokami góry Semnoz, która jest częścią masywu Bauges na południu i Mount Veyrier na północnym wschodzie... Rzymscy kartografowie nadali górze nazwę Semnoz (łosoś) ze względu na jej kształt podobny do ryby...
Stare Miasto położone jest między ostatnimi stokami góry Semnoz, która jest częścią masywu Bauges na południu i Mount Veyrier na północnym wschodzie... Rzymscy kartografowie nadali górze nazwę Semnoz (łosoś) ze względu na jej kształt podobny do ryby...
Byliśmy tu już jakiś czas temu... Chcieliśmy wrócić tu choć na chwilę, aby odświeżyć wspomnienie tego magicznego miasteczka... Jego urok i klimat zapadł nam na długo w pamięci... Jeśli mnie/ nas jakieś miejsce czy miasto oczaruje, to z chęcią wracamy tam kolejny raz... Tak właśnie było z Annecy...
Pogoda nie dopisała tego dnia... Czarne chmury co chwilę zasłaniały niebo... Było zimno, wiało i co chwilę padał deszcz... Mimo tego ruszyliśmy Na skraju turkusowego jeziora położona jest najbardziej malownicza część Starego Miasta... Leży u podnóża zamku hrabiów Genewy (Genevois) i książąt Nemours z dynastii sabaudzkiej, z labiryntem uliczek, domów podcienionych, pięknych kanałów, mnóstwem roślin i kwiatów... Malownicza, zabytkowa dzielnica rozciąga się nad kanałami rzeki Thiou (3, 50 km długości), która wpada w dalszej części jeziora...
Jezioro polodowcowe znane jest jako jedno z najczystszych w Europie... Ma kształt francuskiego rogalika, średnio 45 m głębokości, 14 km długości i średnio 1,2 km szerokości...
Spacer po Annecy to prawdziwa rozkosz dla zmysłów i oczu... Miasteczko należy do najbardziej ukwieconych we Francji... Od lat konsekwentnie "stroi się" od wiosny do jesieni... Starają się o to zarówno mieszkańcy jak i władze Annecy... I w organizowanym konkursie wielokrotnie zdobywało pierwsze miejsce... I chociaż były już pierwsze dni jesieni, pogoda niezbyt dopisywała, to w dalszym ciągu podziwiałam obfitość i różnorodność kwiatów... Miasteczko zachwyca ilością ukwieconych mostków, okien, balkonów, klombów, parków... Domy pomalowane w pastelowych kolorach są niezwykle malownicze... Ich partery zajmują kawiarenki, restauracje, lodziarnie i sklepy oferujące wyroby tutejszego rękodzieła...
W XVI wieku w Genewie zapanowała reformacja, miasto opanowali kalwini... Biskup katolicki Piotr de la Baume i wykształcona katolicka elita kulturalna zostali wypędzeni z Genewy... W dobie reformacji Franciszek Salezy z wielkim zapałem zaangażował się w nawracanie protestantów w Sabaudii...
Na początku XVII wieku biskupem został Franciszek Salezy... Był fascynującym kaznodzieją i ascetą... W 1661 roku został beatyfikowany przez papieża Aleksandra VII, a następnie został kanonizowany w 1665 roku...
W Annecy jest wiele kościołów katolickich z piękną architekturą, w których są wspaniałe witraże, bezcenne obrazy, imponujące organy...
Annecy ma bogatą przeszłość... W czasach starożytnych istniejąca osada należała do Cesarstwa Rzymskiego i nazywała się Annesium, co dało początek współczesnej nazwie miasta...
Spacerując wąskimi uliczkami zauważam, że miasteczko jest pełne historycznego uroku i imponujących zabytków, wzbudza fascynację, pozwala się rozmarzyć, zachwycić się kwitnącymi kwiatami... I dlatego warto odwiedzić Annecy chociaż raz w życiu... Jestem szczęśliwa, że byłam tutaj dwa razy...
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Życzę przyjemnego wypoczynku w ten weekend...
Serdecznie wszystkich pozdrawiam..
Na mnie Annecy zrobiło duże wrażenie. Pięknie pokazałaś je na zdjęciach i poznaję miejsca po których i chodziłam. Pozdrowienia serdeczne.
OdpowiedzUsuńGrażynko doskonale pamiętam Twoje przepiękne zdjęcia z Annecy.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Annecy seems to be a wonderful city, all the photos are beautiful but the 2nd with the sparrow on top of the yellow flower is spectacular.
OdpowiedzUsuńHave a happy weekend
Warm hugs
Maria
Divagar Sobre Tudo um Pouco
Thank you very much, Maria:)
UsuńTaka mała Wenecja :) Piękne widoki :)
OdpowiedzUsuńTa ogromna ilość kanałów sprawia, że mamy wrażenie, że jesteśmy w Wenecji.
UsuńPozdrawiam:)
What a smacking place to visit. Love the small alleys/streets, waterways and flowers. I hope you have a wonderful weekend.
OdpowiedzUsuńThanks, Margaret:)
UsuńBardzo urokliwe miasteczko. Mój zachwyt wzbudziło zdjęcie fasady budynku z kompozycjami roślin wylewających się ze skrzynek podokiennych :)
OdpowiedzUsuńAnnecy jest urokliwym miasteczkiem i dlatego tak chętnie go kolejny raz odwiedziłam.
UsuńPozdrawiam:)
Tak mi się wydawało, że już byłaś w tym urokliwym miejscu. Pamiętam jaki wrażenie na mnie wywarła Twoja relacja. Warto wracać w piękne miejsca.
OdpowiedzUsuńMiło mi, że pamiętałaś tamte stare posty.
UsuńWnioskuję, że i Tobie Annecy zapadło w pamięć.
Pozdrawiam:)
To rzeczywiście niezwykle urocze miasteczko. A ja dotąd nawet nie słyszałam o jego istnieniu! Dziękuję Ci za kolejną przemiłą (i dla mnie - odkrywczą!) wycieczkę :).
OdpowiedzUsuńAnnecy jest bardzo malownicze. Bardzo chętnie jest odwiedzane przez rzesze turystów.
UsuńPozdrawiam:)
Me han gustado sus hermosos canales y las bellas flores que adornan u alegran la ciudad. También he descubierto unos interesantes edificios que dice mucho de la buena arquitectura de la ciudad. Los gorriones también han querido salir en tu reportaje, posando con toda naturalidad.
OdpowiedzUsuńBesos
Dziękuję za tą wirtualną wycieczkę po tym przepięknym miasteczku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)*
Cieszę się, z odwiedzin i komentarza.
UsuńPozdrawiam:)
Que maravilha estes canais, aproveito para desejar um bom fim-de-semana.
OdpowiedzUsuńAndarilhar
Dedais de Francisco e Idalisa
Livros-Autografados
Jak zwykle urocza wycieczka, Łucjo. Dziękuje za życzenia i również Tobie życzę wszelkiej pomyślności nie tylko na ten rok.
OdpowiedzUsuńBasiu
Usuńbardzo się cieszę, że pojawiłaś się w świecie wirtualnym.
Pozdrawiam:)
Zdjęcia są niesamowite:)))a miasto bajkowe:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńMasz rację. Miasteczko jest bajkowe.
UsuńPozdrawiam:)
Jeny, pojechałabym tam nawet zaraz. Wspaniale odprężające miejsce. Chciałabym, by i moje miasto było tak ukwiecone. Podoba mi się tam bardzo, jest tak urokliwie, zrelaksowałabym się tam na sto procent. Zdjęcia prześliczne, pełne radości. <3
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu Łucjo. :)))
Agusiu, ja też bardzo chętnie odwiedziłabym Annecy gdy zawita wiosna i pojawią się pierwsze kwiaty. To jest wyjątkowe miasteczko.
UsuńPozdrawiam:)
Witaj Lusiu. Miasteczko jest niezwykle urokliwe. Niesamowita jest ta ilość kwiatów. No i nie ma śmieci na ulicach. Inny świat... czysty, zadbany, uśmiechnięty, serdeczny... Piękne miejsce. Spokojnego weekendu Lusiu :-)
OdpowiedzUsuńByły pierwsze dni jesieni a na dodatek wcześniej przez kilka dni padało więc kwiaty zostały zniszczone przez deszcz. Jednak i tak pięknie się prezentowały.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
I sighed in contentment and amazement, Lucia Maria. Annecy is a real gem in southern France. I especially like the views along the river. French Venice, indeed! Thanks for sharing. Have happy days ahead.
OdpowiedzUsuńYoko
Thank you very much, Yoko:)
UsuńMiasteczko jest rzeczywiście niezwykłe i bardzo klimatyczne.
OdpowiedzUsuńDobrze, że władze gminy tak dbają o jego wygląd. Kiedy byłam w Hiszpanii bardzo spodobała mi się Estepona. Uliczki tego miasta również były całe w kwiatach:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Wiele naszych miast i miasteczek też coraz częściej jest ozdabiane kwiatami.
UsuńPozdrawiam:)
Urokliwe miasto. Dziękuję za spacer po Annecy.
OdpowiedzUsuńSerdeczności.
Bardzo malownicze. Ja jestem nim oczarowana.
UsuńPozdrawiam:)
Pięknie. Zdjęcia urokliwe szczególnie wróblowatych, które czują się tak dobrze, że spokojnie zasypiają w obecności ludzi.
OdpowiedzUsuńMnie też zachwyciły wróblowate i zrobiłam im dziesiątki zdjęć.
UsuńPozdrawiam:)
A beautiful place that I visit years ago...
OdpowiedzUsuńGreat pictures !!!
Have a cozy weekend !
Anna
Thanks, Anna:)
UsuńHello!!!Lovely place.. Beautiful series of images ... Congratulations ..
OdpowiedzUsuńAna, thank you very much:)
UsuńJust a wonderful post, Lucja-Maria!!
OdpowiedzUsuńThank you very much:)
UsuńUrocze miasto, chociaż bylam w nim za krotko, żeby docenić jego piękno. Dziękuję Ci, że mogłam znowu pospacerować po jego uliczkach.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.:)
Annecy jest bardzo malownicze, tutaj zachwyca każdy zaułek, każda uliczka więc z przyjemnością odwiedziłam go kolejny raz.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Przepiękne!!! Dziękuję za tak urokliwą wycieczkę. Pozdrawiam:):):)
OdpowiedzUsuńAnnecy to jedno z najpiękniejszych francuskich miasteczek.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Wow. Great photos. So much beautiful to watch. Have a nice evening.
OdpowiedzUsuńThanks, Sami:)
UsuńSpectacular. Your photos are so great. I like a lot. Greetings.
OdpowiedzUsuńThank you very much, Matti:)
UsuńBajka.
OdpowiedzUsuńTaka mnie myśl naszła by zwuezwie je z poziomu kajaka.
rejs po kanałach raczej jest niemożliwy ze względu na progi ale po jeziorze w słoneczny dzień to faktycznie byłaby bajka. Nie mieliśmy szczęścia i padał deszcz a ponieważ była to już jesień to było od wody dosyć chłodno.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Nie dziwię się, że wracasz tam z przyjemnością. Już widok ze zdjęć pokazuje jak jest klimatyczne, na żywo pewnie jeszcze zyskuje. Uwielbiam takie spacery po starówkach. Na pewno równie przyjemny jest rejs statkiem lub łódką. Chętnie tam zawitam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Wiesławie, jak miło witać Cię na moim blogu. Nawet nie wiesz jak bardzo tęsknię za Twoimi postami.
UsuńZ ogromną przyjemnością wracam do Annecy. Chociaż jest tutaj sporo turystów to jednak w tym przypadku mnie to nie przeszkadza. Wybraliśmy się w rejs z grupa Duńczyków. Niestety, zaczął padać deszcz. Jak pewnie wiesz, nie jestem zachwycona pochmurnym niebem a tym bardziej padającym deszczem. Oni byli zachwyceni i robili tysiące zdjęć. Ja też zrobiłam trochę i kiedyś zaprezentuję je na blogu.
Życzę Miłej, słonecznej niedzieli:)
Witaj
OdpowiedzUsuńZatęskniłam za kwiatami i wędrówkami po takich wąskich uliczkach.
Za oknem jednak szaro, buro i ponuro.
Najchętniej jak kot zawinęłabym się w kłębek w fotelu przy kaloryferze i śniła moje zielone, czasem szumiące sny. Ale na szczęście dzień jest już dłuższy.
A Tobie jak mijają te szare dni?
Dzisiaj życzę Ci,aby płomień poświęconej wczoraj świecy uchronił Cię od złego i wniósł w Twoje progi pokój i błogosławieństwo.
Pozdrawiam ciepło
Wczoraj świece, dzisiaj też świece. Wszak mamy przecież świętego Błażeja i na błogosławieństwo, kapłan wiernym tradycyjnie dotykał gardła skrzyżowanymi świecami.
UsuńWczorajszy i dzisiejszy dzień przypomina wiosnę. Ptaki są niezwykle ożywione, powoli znikają zwały śniegu i pojawia się zielona trawa. W wazonie stoją pierwsze oznaki wiosny żonkile i bazie. Jest weselej.
Miłej niedzieli, Ismenko:)
Maravillosa, me ha encantado. Feliz domingo.
OdpowiedzUsuńDear Lucja, you're so lucky to visit this ancient town that is Pearl of the French Alps. I liked your photos especially a lot of water between houses, the glacier lake, narrow streets, flowers everywhere.
OdpowiedzUsuńBardzo urokliwe miasteczko,przyjemnue się z Toba spaceruje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Jak z baśni i to najpiękniejszej.
OdpowiedzUsuńCudne zdjęcia. Nie wyobrażam sobie mieszkać w budynku, pod którym płynie jakas woda. Zawsze mnie to zastanawiało, co gdy komuś coś z okna wypadnie i przepadnie jak kamień w wodę.I ta wilgoć.
OdpowiedzUsuńMnie też od razy skojarzyło się z Wenecją. Niesamowicie tam jest... mieszkać tak wokoło wody... niesamowite :D Piękne budynki:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :D
Una ciudad muy bonita y con sus canales le dan un gran encanto, me gustan toda la construcción y las casas pintadas con bellos colores.
OdpowiedzUsuńUn abrazo.
Taka francuska Wenecja :) Ładnie tam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Hermosa ciudad con sus edificios antiguos, sus canales y sus flores en todos los rincones.
OdpowiedzUsuńUn abrazo,
Mogłabym tam zamieszkać;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Lusiu:)
Aż się milej robi na duszy... Urokliwe miejsce.
OdpowiedzUsuńOj marzę, by być tam chociaż jeden raz.:)
Łucjo, jesteś dla mnie mistrzynią kadrowania.
Byłam tam kilka lat temu. Piękne miasto i bardzo ukwiecone.
OdpowiedzUsuń