Niebo nad miastem w chmurach już tonie,
jakby je przykrył ktoś białym płaszczem
Skowronki dawno już odleciały
- a ja kocham Ciebie jeszcze...
W wieczór jesienny pusto za oknem,
po szybach płyną smutne łzy deszczu
Wiatr się zabawia liśćmi w kałuży
- a ja kocham Cię jeszcze...
Od kilku dni mamy prawdziwą jesień... Jesień jakiej nie lubię, chłodną, pochmurną i najczęściej deszczową... Nie lubię chłodu, braku słońca, deszczu uderzającego w okna... Nie mogę zrozumieć jak można lubić przemoknięte ubranie, buty, włosy... W rezultacie może pojawić się katar, zapalenie gardła, kaszel... Nie widzę żadnej przyjemności w siedzeniu opatulona polarowym kocem, z kubkiem rozgrzewającej herbaty...
Dzisiaj, dopadło mnie przeziębienie, to efekt jesiennej pogody... Jestem zła, ciągle marudzę, trudno ze mną wytrzymać... Mamy weekend i na jutro miałam takie piękne plany... Czas sięgnąć po zdjęcia i wrócić do wspomnień...
Były pierwsze dni jesieni kiedy kolejny raz odwiedziłam zamek w Mosznej... Zawsze przyjeżdżam wiosną, kiedy kwitną azalie i rododendrony... Tym razem chciałam zobaczyć złotą, polską jesień... Zobaczyłam jedynie małe, jej elementy... Było jeszcze za wcześnie, jednak wokoło było bardzo pięknie...
Kiedy pierwszy raz zobaczyłam zamek w Mosznej byłam nim oczarowana... Wyglądał bajkowo... Może dlatego, że ma nietypową budowę... A może z powodu mnóstwa strzelistych wież, wieżyczek? Jest zbudowany częściowo w stylu barokowym, część wschodnia w stylu neogotyckim, zachodnie zaś skrzydło w neorenesansowym... Wiem, że tutaj kipi od przeładowań i nie ma czystych stylów i dlatego wielu uważa go za kicz...
Czy to jest aż takie ważne? A gdyby jego właściciel Franz Hubert von Thiele - Wincler zbudował go nad Loarą? Przypuszczam, że doceniono by jego niecodzienny, malowniczy wygląd i elementy dekoracyjne... Dla mnie to miejsce jest wyjątkowe... Nie muszę jechać setki kilometrów aby podobne zamki zobaczyć w Bawarii czy Francji... Zamek w Mosznej mam niemal na wyciągnięcie ręki...
Patrzę w górę i cóż ja widzę? Z okna wieży wygląda szkielet... Hmm, należy do księżniczki, która wypatrywała swojego rycerza powracającego z wyprawy wojennej... Myślę, że jest to przestroga dla panien, które czekają na królewicza z bajki? Być może...
Spacerując po parku spotkałam wiele szczęśliwych księżniczek, które znalazły już swojego ukochanego z którym pragną spędzić swoje życie...
W Mosznej są wymarzone warunki do plenerowych sesji zdjęciowych... Dlatego bardzo licznie przyjeżdżają tutaj nowożeńcy... Park zamkowy jest dobrym miejscem na odpoczynek... Skorzystałam i wybrałam się na krótki spacer by poszukać pierwszych oznak jesieni... I co zobaczyłam? niewiele rudości i wszędzie mnóstwo bajecznej zieloności...
Witam nowych obserwatorów mojego bloga...
Dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Życzę miłego, słonecznego weekendu...
Pozdrawiam wszystkich serdecznie...
lovely purple asters. love the red vines on the castle walls, too!
OdpowiedzUsuńI also really I like red wine and autumn asters.
UsuńHave a nice weekend.
Śliczne zdjęcia i bardzo ciekawa historia tego wpisu pogodnego weekendu :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, Agatko.
UsuńMiłego weekendu:)
Zamek jest dosyć kontrowersyjny, ale chyba każdy w jakiś sposób go podziwia. Już sam fakt, że taki bajkowy obiekt znajduje się w Polsce, jest piękny. To miejsce na pewno odwiedzę.
OdpowiedzUsuńŻyczę pogodnego weekendu mimo szarości za oknem :)
Mimo, że jest kontrowersyjny to wielu pragnie go zobaczyć.
UsuńNa miejscu są mile zaskoczeni.
Pozdrawiam serdecznie:)
Ihanat kuvat. Niin kaunis linna. Minäkin tykkään tuosta. Hyvää syksyä sinulle♥
OdpowiedzUsuńLusiu również podoba mi się to miejsce. Piękne zdjęcia zrobiłaś , uroczy spacer wśród księżniczek zakochanych i świetna relacja:)
OdpowiedzUsuńU mnie Lusiu słoneczko świeciło dziś pięknie. Życzę słonecznego weekendu:)
Kaziu, wystraszyłam się i wykasowałam zdjęcia zakochanych księżniczek ( nowożeńców). Wstawiłam inne, mniej rozpoznawalne. U mnie kolejny dzień lało.
UsuńŻyczę Ci słonecznego weekendu:)
Witam! Zachęcona jednym z poprzednich wpisów spędziłam w tym roku weekend na zamku, w apartamencie czarnym. Spacerowałam alejami i po oranżerii, jadłam smaczne posiłki w restauracji, a podczas nocnego zwiedzania oprowadzał mnie.. Nie powiem! Taka niespodzianka, dla tych, którzy się wybiorą...Pozdrawiam! W.
OdpowiedzUsuńWow,
Usuńjednym słowem poczułaś się jak księżniczka... Czarny apartament, spacer po parku... Jednym słowem. Pełny komfort.
Bardzo proszę, napisz nowy komentarz i zdradź kto Cię oprowadzał po zamku.
Ja zaraz usunę komentarz aby nie popsuć zabawy innym osobom...
Dlaczego nowy? bo wtedy usuną się wszystkie trzy komentarze.
Pozdrawiam serdecznie:)
Jesień w tym miejscu czaruje i zachwyca. Zamek jest tak bajeczny że wydaje się prawie nierealny! To niesamowita budowla!
OdpowiedzUsuńMażenko żałuję, że pojechałam zbyt wcześnie.
UsuńGdyby stał na wzgórzu, myślę, że byłby piękniejszy od Neuschwanstein.
Pozdrawiam serdecznie:)
Nie wiem, dlaczego jeszcze nas tam nie było. Cudowny spacer, baśniowy zamek i baśniowe ogrody. Wszystkie różaneczniki kocham, a Twoje zdjęcia zapierają dech, dziękuję. Z serdecznymi pozdrowieniami pozostaję.
OdpowiedzUsuńKoniecznie pojedźcie wiosną. Spacer po parku wśród stuletnich azalii i różaneczników to wspaniałe przeżycie, którego się nie zapomina.
UsuńSłonecznego weekendu:)
wow, what a gorgeous castle... reminds me of one that is here in the states, North Carolina. just amazing!! those details are too great! ( :
OdpowiedzUsuńBeth, that's nice. I'm glad you liked the castle.
UsuńHave a nice weekend.
Spodobało mi się to miejsce. Ładnie to wygląda na zdjęciach. Trochę daleko ale chociaż oko nacieszę przeglądając tego posta i do zakładek wezmę - by odwiedzić to miejsce jak będę w pobliżu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Na Opolszczyźnie jest wiele ciekawych miejsc, które warto zobaczyć.
UsuńMyślę, że będziesz zadowolona z pobytu w Mosznej.
Pozdrawiam:)
jest wyjatkowej urody...
OdpowiedzUsuńMnie też się podoba.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Gdybym była księżniczką chciałabym mieszkać właśnie w takim zamku!!! Po prostu baśniowe miejsce!!!
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu Lusiu:)
Gdybyś była księżniczką!
UsuńAniu, zawsze można pomarzyć/
Miłej niedzieli:)
Ale mnie zaskoczyłaś- byłam pewna, że te zdjęcia zamku są z Francji. Fantastyczny baśniowy obiekt.
OdpowiedzUsuńNa drugi raz na spacerki zakładaj kaloszki, noś parasol przy pogodzie i ubieraj się jak jesienna cebulka :)
Teraz to syropilk z cebuli tylko możesz popijać i czosnkiem zagryzać. Kuruj się i ciepło się trzymaj.
Dziękuję Injo!
UsuńKuruję się. Wczoraj nie miałam cały dzień internetu. mam duże zaległości w komentarzach i w czytaniu ulubionych postów.
Prawda, że jest piękny? przypomina zamek w Bojnicach na Słowacji albo jeden z zamków nad Loarą...
Miłej niedzieli:)
Az mowe odejmuje. I te ogrody, kwiaty! Jeszcze tam nie dojechalam, tym barzdiej dziekuje za spacer. Zdrowla Lusiu! N
OdpowiedzUsuńNas juz wlasnie wirus niezle "poprzeciagal".
Kasiu, bardzo dziękuję.
UsuńTo przez swoją nierozwagę. Rano wyszłam w letnich balerinkach.
Wieczorem lało jak z cebra a do samochodu miałam spory kawałek.
Jak to mówią. Do wesela mi przejdzie.
Miłej niedzieli:)
Lusiu, masz rację to bajkowy zamek ! Bardzo podoba mi się elewacja porośnięta bluszczami i przepiękny park zamkowy !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Elu, elewacja porośnięta czerwonym bluszczem wygląda zjawiskowo.
UsuńPozdrawiam:)
Zamek faktycznie wygląda bajkowo i romantycznie - piękne zdjęcia ! - wracaj Luciu do zdrowia - pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję. Pije sok malinowy, syrop z pędów sosnowych, syrop z mniszka...
UsuńA co do zamku. Jest zjawiskowy.
Miłej niedzieli:)
No to znowu wypatrzyłaś mi nowy zamek. Zaraz wchodzę na mapy. Prezentuje się okazale i tajemniczo. Może można na nim zamieszkać?
OdpowiedzUsuńJednak na ziemi już jesiennie i pięknie. Choć ja najbardziej lubię lato.
Pozdrówki.
Dla mnie on nie jest nowy. Nigdy nie widziałam go o tej porze roku.
UsuńNiestety, przyjechałam zbyt wcześnie.
Pozdrawiam:)
Trzeba tam pojechac tez i w zmie!!! Najpiekniejsze to sa witraze w bibliotece kiedy swieci prosto w okna słońce!!!!!Alei sala kominkowa jest piękna!!!
UsuńDla mnie to imponująca budowla i wygląda magicznie i bajkowo. Mnie zatkało dech w piersi i już marzę aby się tam wybrać. Aż dziw, że nie słyszałam o nim nigdy. Tymczasem podziwiam z zachwytem piękne fotografie.
OdpowiedzUsuńMyślę, że spełni się twoje marzenie i zobaczysz ten baśniowy zamek.
UsuńMiłego dnia.
Pozdrawiam:)
Masz rację ten zamek jest niezwykły. Fajnie tam móc się przenieść w świat bajki choć na chwilkę!
OdpowiedzUsuńFajnie móc się przenieść w świat bajki? i zostać księżniczką?
UsuńMiłego świętowania:)
Un gran romance, como veo bien un lugar ideal para tomar unas fotos el día de la boda.
OdpowiedzUsuńLa foto 10 es de una gran belleza y te da una gran idea del castillo.
Un feliz fin de semana.
Hello dear Lucia!
OdpowiedzUsuńBeautiful pictures, I liked the picture with the two newlyweds!
A weekend story to you, my dear!
Hold you dearly!
Dear ELENA,
Usuńthank you very, very much!
Łucjo, znowu przeniosłaś mnie w świat bajki, tym razem za sprawą zamku w Mosznej...Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMiło mi:)
UsuńMnie zamek w Mosznej się podoba, choć znawcy nazywają go kiczem. Na szczęście nie jest on dla znawców, tylko dla nas.
OdpowiedzUsuńMnie też się bardzo podoba.
UsuńPozdrowienia:)
Witaj Lusiu, może i ten zamek jest kiczowaty ale mnie się bardzo podoba. Dla mnie jest on niezwykły i bardzo bajkowy. Od dłuższego czasu planuję sobie wycieczkę do tego zamku ale z braku czasu nie mogę tam dojechać. Dzięki Tobie Lusiu mogłam zobaczyć chociaż cząstkę tego co tam można zobaczyć. Zdjęcia jak zwykle są cudowne. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńBeatko, myślę, że podróż w obecnym czasie będzie zjawiskowym.
UsuńPowodzenia.
Pozdrawiam:)
Jak zawsze przepiękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńWiele już słyszałam o tym zamku, ale Ty przedstawiłaś go w wyjątkowy sposób. Ta jesienna otoczka dodaje mu jeszcze bajkowości. Jestem zauroczona!
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i pozostawiony komentarz.
UsuńPozdrawiam:)
Do Zamku w Mosznej zawsze chętnie powracam, dla mnie nie jest kiczowaty , jest cudownie bajkowy , przypomina mi zamki z filmów dla dzieci. Piękne zdjęcia Lusiu i cudowna narracja. Buziaki
OdpowiedzUsuńInuś, ja też tam chętnie powracam. Lubię go.
UsuńDla mnie czyjaś ocena, że to kicz nic nie znaczy.
Może i kogoś obrażam to go przepraszam.
Pozdrawiam:)
Łucjo, bardzo lubię ten zamek, miło było powrócić do wspomnień :)
OdpowiedzUsuńAguś, jesteś kolejna osobą, która lubi ten zamek.
UsuńPowiem Ci szczerze, że też lubię wracać do miłych wspomnień.
Pozdrawiam:)
Zamek wygląda jakby z baśni. A te pierwsze oznaki jesieni piękne: kasztany, winobluszcz na murach zamku. Widać, że wycieczka była udana.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Hanno, miałam nadzieję, że tych oznak będzie dużo, dużo więcej.
UsuńSądziłam, że park będzie tonął w rudościach, żółciach i czerwieniach.
Niestety on zachwycał boską zielenością.
Pozdrawiam:)
MOSZNĘ ODWIEDZAM PRZEZ RACŁAWICE ŚLĄSKIE Z UROKLIWYM KOŚCIOŁEM Z KRESOWYMI TRADYCJAMI, DALEJ PRZEZ GŁOGÓWEK Z JEGO WSPANIAŁYM RYNKIEM I KOŚCIOŁEM PRZYCUPNIĘTYM W ROGU. DALEJ ZADBANE ŚLĄSKO - OPOLSKIE WIOSKI I WRESZCIE BAJKOWA MOSZNA. KICZ ? KTO MA ODWAGĘ ODBIERAĆ RADOŚĆ SPOTKANIA ? KRUŻGANKI ZACZAROWANE. SCHODY WYNIOSŁE I ZAKOCHANE PARY WESELNE. MIKROSTAW I ALEJE. BEZKRESNE.
OdpowiedzUsuńKWIATY WIATREM ROZKOŁYSANE.
TAM PIERWSZY ZACHWYT WNUCZKI I OKRZYK RADOSNY - BABCIU... ! PATRZ JA JADĘ..! JADĘ...!
WOŻNICA PĘDZIŁ BRYCZKA KRĘTYMI DRÓŻKAMI PRZYZAMKOWYMI.
DZIĘKUJE PANI LUCJO - MARJO ZA RADOŚĆ DZIEWCZĘCĄ.
A. T
Proszę wybaczyć, że nie odpisuję na komentarz.
UsuńW piątek nocą wyłączono mi internet. Nie miałam czynnego całą sobotę.
Włączono dopiero wieczorem.
Coś dziwnego dzieje się z komputerem. Już szósty raz piszę komentarz, komputer sam się wyłącza i wszystko znika.
Pozdrawiam:)
A.T. bardzo dziękuję za propozycję kolejnej wycieczki. Sprawdziłam w Google, Racławice Śląskie i Głogówek to dwie miejscowości godne zobaczenia...
UsuńJa również nie mogę zrozumieć, kto dał komuś prawo do odbierania radości z oglądania tego zamku...
Wyobrażam sobie zachwyt Waszej Ukochanej Wnuczki na widok zamku i bryczki z końmi...
Domyślam się, że Babcia opowiadała Jej bajkę o księżniczce, pięknym zamku, koniach, jeździe w bryczce i z tego powodu ta ogromna radość.
Ja też bardzo się cieszę, że mogłam wreszcie napisać komentarz.
Poszłam na górę do gabinetu i piszę na komputerze Męża.
Pozdrawiam serdecznie:)
DZIĘKUJE PANI ANNO BRATKOWO - MALINOWA ZA POWITANIE NA STRONIE PANI LUCJI - MARJI.
OdpowiedzUsuńA SPOTKANIE ?
BYĆ MOŻE W MOSZNEJ, A MOŻE W KSIĄŻU ? W NOWEJ WSI ?
W KOŚCIÓŁKU PRZEZ PANIĄ WYCZAROWANYM ?
POZNAM PANIĄ PO KAPELUSZU DZIEWCZĘCYM. ROZEŚMIANĄ NASTOLATKĄ,
UFNĄ, Z PRZECZUCIEM RADOSNEJ PRZYSZŁOSCI,
Z DOMYSŁEM SWEGO TALENTU.
ZATRZYMAM SIĘ OBOK. NIE PODEJDĘ.
TO ONA...
POWIEM...
A. T
Proszę o wybaczenie.
UsuńDopiero dzisiaj byłam u Malinki i poinformowałam Ją o komentarzu.
Przepraszam, że trochę lakonicznie ale już miałam problemy z komputerem.
Myślę, że jutro muszę zadzwonić po informatyka aby przyjechał zabrać komputer do naprawy.
Pozdrawiam serdecznie:)
Jestem pod wrażeniem, tyle przez urody jak przez stan z ochrony Zamek. Mnie też wydaje mi się , też jeden Zamek z bajki.
OdpowiedzUsuńBuziaki
Ventano, wiele osób ma wrażenie, że ogląda zamek z bajki.
UsuńMiłej niedzieli:)
Charming!
OdpowiedzUsuńKisses!
Charming!!!!!
UsuńWspaniały jest ten zamek! Byłem tam na początku lata. Niestety różaneczniki i azalie już dawno przekwitły. Na przyszły rok planuję Książ i Moszną w maju. Mam nadzieję, że trafię na festiwal kolorów :) Pozdrowienia Lusiu!
OdpowiedzUsuńWiem Andrzejku, że byłeś w Mosznej...
UsuńOba zamki i parki są bardzo piękne.
Spacer po parkach w czasie kwitnienia różaneczników to prawdziwa przyjemność.
Tam rosną okazy ponad stuletnie. Jest co oglądać gdy jest się pasjonatem tych przepięknych krzewów. Tamtejsze drzewa to ozdoba tych parków i pomniki przyrody.
Miłej niedzieli:)
Lusiu Jestem pierwszy raz na Twoim(pardon,że tak po imieniu,ale Malinka mnie zainspirowała). Gdyby coś nie tak,to daj mi kopa! Jestem pierwszy raz na Twoim blogu i jestem zupełnie,absolutnie oczarowany!!! Podróże,wspaniałe zdjęcia..cuuudowne..!!! Wsomniałaś coś o holkauście..Wiele czytałem na ten temat i był czas,że zwątpiłem ludzkość,a w Boga na pewno..Pozdrawiam! Jeśli pozwolisz,to jeszcze tu wrócę..bo warto.
OdpowiedzUsuńWaszku, ogromny to zaszczyt, że zwracasz się do mnie po imieniu!!!!!
UsuńDrogi Waszku, powiem Ci, że jest odwrotnie. Czytam wszystkie Twoje komentarze u Malinki bo tam bywam każdego dnia... Jestem Jej cichą i bardzo wierną wielbicielką.
Hmm, ja ograniczam się najczęściej do jednego komentarza. Dlaczego? nie trudno się domyślić.
Znam doskonale Twoje poglądy i szanuję... A na Boga nie możesz się obrażać.
A w ludzkość ludzi można można zwątpić.
Powtórzę się kolejny raz ale Twoje odwiedziny będą dla mnie ZASZCZYTEM !
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie:)
Awesome n cool !
OdpowiedzUsuńThanks!!!!
UsuńI to Polska, właśnie!
OdpowiedzUsuńTak, to Polska,
UsuńNiestety przez wielu niedoceniana. Boleję nad tym bo jest bardzo, bardzo piękna.
Pozdrawiam:)
I dobrze, że kolejny post też jest o Polsce.
OdpowiedzUsuńZnaczy się, że słuchasz opinii.
Nie znam tego zamku. Sprawdzę czy zbudowano go w Polsce.
Do następnego razu K.K.
ZAMEK W MOSZNEJ NIE ZBUDOWANO W POLSCE.
UsuńZNAKOMICIE SŁUŻY APOTEOZIE
ŚWIATOWEGO DZIEDZICTWA.
A. T
Co? nie rozumiem.
UsuńK.K.
K.K. wybacz ale w tym przypadku nie słucham Twojej opinii.
UsuńByłam tam, więc przyszedł czas by pokazać ten zamek.
Myślę, że A.T. dał Ci porządne wyjaśnienie.
Jeżeli w dalszym ciągu nie rozumiesz zaglądnij do wujka google:)
Cudowna wycieczka,bajkowy zamek i ten bluszcz w jesiennej ,różnokolorowej barwie,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBluszcz robi wrażenie. Mnie też zachwycił.
UsuńPozdrawiam:)
I wouldn't mind living there.....
OdpowiedzUsuńGreat pictures !
Have a fun weekend !
Anna
Thank you very, very much, Anna.
UsuńWith red wild wine decorated castle is beautiful!
OdpowiedzUsuńLovely pictures, Lucia!
Greetings!
It looks beautiful red wine on the walls of the castle.
UsuńI like it too.
Greetings.
¡ Es maravilloso ! me encanta. Besos y feliz domingo.
OdpowiedzUsuńPiękny zamek! Taki jak w najpiękniejszych bajkach o rycerzu i królewnie... Zapraszam do siebie i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńOdwiedzę Twój blog.
UsuńPozdrawiam:)
Zamek fajny - oryginalny:) I ten winobluszcz! Przepiękny! Delikatna jeszcze jesień na Twoich cudnych zdjęciach Łucjo, ale i tak pięknie! Niedobrze, że spotkało Cię choróbsko, oby jak najszybciej sobie poszło! Dobrej niedzieli!
OdpowiedzUsuńMyślę, że dopiero teraz park pięknie się prezentuje.
UsuńNiestety, przez weekend jestem uziemiona.
Miłego tygodnia.
Pozdrawiam:)
No jak z bajki - to prawda:)
OdpowiedzUsuńPięknie...pięknie...pięknie-bajkowo.Pozdrowionka serdeczne.Krystyna
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo;)
UsuńPozdrawiam:)
Przesliczne zdjęcia. Malownicza, bordowa droga w parku! Dużo czytałam o tym zamku. Jest bardzo urzekający. Chętnie bym go zwiedziła.
OdpowiedzUsuńWiesz koło mojej miejscowości tez jest Moszna, tyle, że z dworkiem zdewastowanym w PRLu.
Pozdrawiam serdecznie.
Przypuszczam, że są to liście bukowe i to one dają taki kolor.
UsuńJa też uważam, że zamek jest urzekający.
Pozdrawiam:)
ohhh Lucy, you have shared so much beauty here!! It looks like the perfect spot for a wedding, I think the reflection image was my favorite!!
OdpowiedzUsuńOh Debbie, thank you very, very much.
UsuńWitam! To był.....przewodnik. W stroju z epoki. Rozczarowałam? Ale naprawdę było miło! Pozdrawiam! W.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję...Domyślałam się.
UsuńPrzepraszam, żal mi usunąć komentarz. Myślę, że niewiele osób skojarzy czego dotyczy. Ci, którzy jadą na pewno o tym wiedzą.
Droga W - miłej Niedzieli:)
Witaj:) dzisiaj spóźniona, zajmuję miejsce na szarym końcu:) Zamek jest piękny i co tu dużo mówić....a ta powiedzmy "różnorodność" stylów architektonicznych zupełnie mi nie przeszkadza. Masz rację, śmiało mógłby konkurować z zamkami Bawarii , czy Francji. Cieszę się, że wszystkie "zawirowania historyczne" przetrwał w tak pięknym stanie....podobno do 2013 roku znajdował się tu szpital...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Czy był tutaj szpital? przypuszczam, że było tu sanatorium.
UsuńPrzetrwały mury ale całe wyposażenie w tym przeogromna biblioteka, obrazy zostały spalone przez czerwonych.
Pozdrawiam serdecznie:)
Tydzień temu tam byłem, lecz nie zwiedzałem pałacu i obejścia. Miejsce mi bliskie i chętnie się tam zatrzymuję. Bardzo pięknie pokazane detale i pałac. Pozdrawiam gorąco :)))
OdpowiedzUsuńTrudno za każdym razem oglądać zamek. Obecne wyposażenie nie jest zbyt bogate.
UsuńJa jeżdżę wyłącznie dla spaceru po parku i oglądania przyrody.
Jestem ciekawa czy w parku jest już jesień?
Pozdrawiam:)
Zamek w Mosznej jak widzę piękny o każdej porze roku, bo ja tam zwykle jeżdżę wiosną i latem, nie byłam tam nigdy jesienią, a też jest jak widzę bardzo ładnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
W Mosznej nigdy nie byłam również zimą. Myślę, że jest zjawiskowa.
UsuńMuszę o tym pomyśleć.
Pozdrawiam:)
Rzeczywiście bajkowy jest ten zamek. Bardzo Ci dziekuję, ze zabrałaś mnie na tę wycieczkę.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:-)
Zgadzam się z Tobą. Zamek jest bajkowy.
UsuńPozdrawiam:)
Cudnie dobrałaś nutkę do tej prawdziwie baśniowej scenerii. Muszę się przyznać, że tamtej strony naszego kraju nie znam wcale i dopiero nie tak dawno dowiedziałam się, że są na Śląsku tak cudne budowle, przypominające właśnie zamki bawarskie czy te nad Loarą.
OdpowiedzUsuńZ ogromna przyjemnością więc oglądam Twoje zdjęcia. Pokręcona jest historia tamtych ziem.
Dobrej niedzieli Łucjo.
Historia tamtych ziem jest nie tylko pokręcona. Kiedy pierwszy raz jechałam w dolnośląskie, opolskie byłam zaskoczona... Sądziłam, że zastanę tam prawdziwy Zachód. Jakże się myliłam...
UsuńKolejne zaskoczenie przeżyłam kiedy jechałam na Ścianę Wschodnią.
Powiem Ci szczerze, że bałam się co zobaczę w tych małych miasteczkach. Tych co diabeł mówił dobranoc. Nie ma pojęcia - ściana wschodnia. Zobaczyłam zadbane miasteczka, bogate, bardzo czyste wsie, domy, ogrody i zabudowania gospodarcze - górna półka. Owszem drogi są wąskie ale dobre jakościowo. Tam rządzą prawdziwi gospodarze. Powiem Ci miło tam jechać. Oczywiście są jeszcze rzeczy do zrobienia ale nie są to sprawy rzucające się w oczy.
Pozdrawiam serdecznie:)
Różne sprawy się na to składają. Polityczne również. Niestety.
UsuńPiekny zamek naprawde jak z bajki....kurcze szkodas ze jak jaza maz wychodzilam to i "nie modne" byly zdjecia plenerowe i takiego magicznego zamku nie bylowpoblizu ...:):):)
OdpowiedzUsuńBonito, w poście miałam prześliczne zdjęcia plenerowe nowożeńców. Dostałam straszący komentarz. Wykasowałam je. Bardzo żałuję, że tam na miejscu nie zapytałam o pozwolenie.
UsuńPozdrawiam:)
Wygląda jak zamek z filmu "Królewna Śnieżka" Walta Disneya lub zamek Chambord nad Loarą.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam jesiennie.
Mnie też się ten zamek podoba. To prawdziwa perełka wśród polskich zamków.
UsuńPozdrawiam:)
Lucy-maria....dette er et sååå vakker eventyrslott du deler med oss!!!
OdpowiedzUsuńOg takk for den nydelige sangen med Natalie Cole...vakkert:)
God søndag:)
Kaunis musikkivideo Kuolleet lehdet♥ Kaunis linna kiitos jakamisest Lucja- Marja ♥
OdpowiedzUsuńten zamek rzeczywiście bajkowy ... a Twoje zdjęcie z odbiciem w wodzie to mistrzostwo świata :-))) Lusiu, nie dziwię się, że pary tutaj mają ślubne plenery. A ja zapraszam do mnie na na blog, ślub i wesele mojego ukochanego Bratanka :-))) ja tam byłam, miód i wino piłam a co widziałam, to opowiedziałam
OdpowiedzUsuńZamek przepiękny, ogród wspaniały. Jeszcze nie miałam okazji go zobaczyć. Świetne zdjęcia. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńNigdy tam nie byłam, obejrzałam z przyjemnością, przepiękne pomieszanie stylów, cudowna położony. Lubię taka scenerię bajkowa. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJa byłam właśnie na majówkę w tym roku i kwitły azalie :) Piękny zamek, najwspanialszy w naszym kraju!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia :) To cudowny, baśniowy zamek. W Mosznej byłam raz i pamiętam jak wielkie wrażenie ów zamek na mnie wywarł. Te prześliczne wieżyczki, zieleń i łabędzie. Niestety wnętrza nie zwiedziłam. Za to o ile sobie dobrze przypominam zaraz obok zamku jest stadnina koni. I to taka całkiem duża.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Piękna. Świetna historia !!
OdpowiedzUsuńDobre zdjęcia ze szczegółami, kolorów i refleksji, to świetnie.Obraz 10 jest piękna !!!
Dzięki Lucia.
pocałunek.
Zamek jest zjawiskowy, bardzo lubie odwiedzać to miejsce ;) choć nie mam możliwości bo to jednak trochę daleko od nas... i mam bardzo podobne odczucia do twoich np w sprawie ksieżnikczki ;)
OdpowiedzUsuńW tym roku w trakcie turnusu udalo nam się zrobic wycieczkę do zamku, pan Gabryś nawet wstał :)))
buziaki Lusiu