Czerwienie takie że za chwilę ogień
złota i ochry że tuż - tuż Sahara
a jednak chłodno
i zamiast hosanny
szelest
stąpanie
odchodzenie czasu.
(Ryszard Kapuściński)
Było późne, niedzielne popołudnie kiedy przyjechaliśmy do Pszczyny... Zawsze zatrzymujemy się na parkingu przy skansenie... Stamtąd idziemy w kierunku Rynku... Słońce chyliło się powoli ku zachodowi... Jego złote promienie ocieplały mury kamienic, rozbawione tańczyły po pszczyńskim Rynku, przeglądały się w jesiennych liściach, przysiadły na ławeczce przy księżnej Daisy, rozświetlały tutejszy zamek...
Mimo, że świeciło słońce, było dosyć zimno... Wstąpiliśmy do Cafe u Telemanna, która mieści się w Bramie Wybrańców pszczyńskiego zamku... Filiżanka gorącej czekolady jest idealna w taką pogodę... Zamawiamy Czekoladę z chili... Jest pyszna, idealnie aromatyczna i dzięki dodatkowi bardzo rozgrzewająca... Jest błogo, beztrosko, bajecznie... Jednak przychodzi pora na opuszczenie kawiarni... Czuć coraz bardziej chłód od parku, wilgoć w powietrzu... To znak nadciągającej mgły... Rycerz zachęca nas by wejść do zamku... Przyrzekłam mu, że zrobię to następnym razem... Dochodzi godzina 16 - ta... Czas wracać... Mgła spowiła wszystko dookoła... Mlekiem wszystko zalała...
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie...
Bajkowe miejsce!!! Jaka ta nasza Polska jest piękna!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Lusiu:)
Aniu, powtarzam aż do znudzenia.
UsuńNasz kraj jest wyjątkowy... Ma wiele miejsc pięknych i niepowtarzalnych. Jest turystycznie bardzo atrakcyjny. Mamy odpowiednią bazę hotelową. Miasta, miasteczka, wsie z każdym dniem pięknieją.
Szkoda, że nie wszyscy to zauważają i ciągle marudzą.
Pozdrawiam serdecznie:)
beautiful light and color in these! the statue made me smile. :)
OdpowiedzUsuńAutumn light is nostalgic, warm, full of charm.
UsuńDuchess Daisy was the owner of this huge castle.
Greetings.
W MOICH ZBIORACH ZNAKOMITY WIERSZ
OdpowiedzUsuńPANI ANNY TRAWIŃSKIEJ Z RZESZOWA.
PANI ANNA JUŻ NIE PISZE WIERSZY.
A. T
U BABCI W DOBIECINIE
W OGRÓDKACH ROSŁY MALWY.
W KOMORKACH KROLIKI. KURY I INDYKI.
I KOTY I SZCZURY I ŻABY.
I CAŁY TEN ŚWIAT UKOCHANY.
DWORSKI PARK ZAROŚNIĘTY ŁOZINĄ.
I FIOŁKI ZBIERANE POD MUREM Z URSZULĄ.
CO SIĘ STAŁO Z TĄ DZIEWCZYNĄ ?
NIM ZDĄŻYŁAM SIĘ NIMI NACIESZYĆ
NIE BYŁO JUŻ TEGO ŚWIATA.
DLACZEGO TAK PÓŻNO SOBIE UŚWIADAMIAMY,
ŻE PRZEMIJAMY.
ANNA TRAWIŃSKA
I JESZCZE JEDEN. A. T
OdpowiedzUsuńTĘSKNIĘ DO SŁOŃCA
I DO PELARGONJI CZERWONEJ
W DONICZCE NA OKNIE.
TĘSKNIĘ DO KRZAKA
RÓŻOWEJ PIWONJI I DO MALWY,
POD ŚCIANĄ STOJĄCEJ ROZTROPNIE.
MOJE DZIECKO NIE WIE
JAK WYGLĄDA MALWA.
JAK ZDOBIĄ OŁTARZ
PLEBEJSKIE PIWONJE,
NA OŁTARZU KWITNIE CYKLOMAN,
W KĄCIE STOI PALMA.
KACZOR DONALD W KSIĄŻECZCE.
I Z PUDEŁKA WONIE.
ŚWIAT W KTÓRYM ONO ŻYJE,
KTÓREGO JA NIE ROZUMIĘ.
MIĘDZY NIM A MNĄ
WYRASTA SZKLANA SZYBA.
A JA BEZSILNA
I STŁUC JEJ NIE UMIĘ.
PATRZĘ BEZRADNIE MILCZĄCA
JAK RYBA.
JAK ODCHODZA W PRZESZŁOŚĆ
WIERZBY,
KTÓRE PŁACZĄ.
ANNA TRAWIŃSKA
Bardzo dziękuję za te dwa piękne wiersze. Wiersze bardzo na czasie. Zbliża się bowiem dzień Wszystkich Świętych, a po nim Dzień Zaduszny...
UsuńSzanowny A.T. muszę to powiedzieć. Ot, po prostu brakowało mi Pańskich komentarzy. Tęskniłam za wspaniałymi wierszami...
No właśnie. Dlaczego tak późno sobie uświadamiamy, że przemijamy?
Uważam, że zbyt późno...
Powtórzę niezwykle ważne słowa księdza J. Twardowskiego: "spieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą".
W dzisiejszym świecie pędzimy jak zwariowani nie dostrzegając obok siebie drugiego człowieka, nie dostrzegamy miłości, radości z życia i tylu innych wspaniałych rzeczy...
Uważam, że należy tak żyć by nie żałować ani jednej niewykorzystanej chwili..
Staram się by w moim, tu na ziemi życiu nie było nienawiści, zła, nieuczciwości...
I staram się swoim najbliższym okazywać miłość, bliskość...
Nie wstydzę się słowa: kocham.
Nie chcę kiedyś sobie wyrzucać, że nie zdążyłam, że przegapiłam, że się wstydziłam...
Świat ciągle się zmienia i tak szybko przemija. I ten fakt przemijania musimy sobie uświadamiać..
Pozdrawiam bardzo serdecznie:)
Beautiful images of gardens and architecture in this glorious golden Autumn light...the fog did move in quickly, it has a cool beauty that you can almost feel.
OdpowiedzUsuńYour sweet little dog looks like she/he is enjoying the scents in the grasses.
Love and hugs dear Lucia
xoxoxo ♡
Autumn in the park and the city looks lovely.
UsuńAutumn sun warms all. This creates a special coating.
Dianne, this sweet little dog actually a girl.
It's called Bellusia.
Greetings.
Bonjour chère amie,
OdpowiedzUsuńNous avons aussi beaucoup de chance avec la présence de beau soleil en ce moment qui momifie l'automne et ses couleurs.
Vous nous faites aujourd'hui visiter une belle région que je ne connais pas. J'aime l'atmosphère qui se dégage de vos magnifiques photos.
Le brouillard d'automne enveloppe secrètement ces joyaux...
Une petite pause pour vous réchauffer est toujours la bienvenue, n'est-ce pas ?!
Je vous souhaite une belle journée.
Gros bisous ☼
Jak cudownie pozachwycać się jeszcze tymi ostatnimi widokami pięknej złotej jesieni.
OdpowiedzUsuńTo zdjęcie we mgle piękne.A to nad nim , kojarzy mi się troszkę z moim "kącikiem marzeń" do którego często jeżdżę rowerem.
Serdeczności posyłam
Mimo temperatury i przeziębienia musiałam gdzieś wybyć. Potrzebowałam nacieszyć oczy pięknymi widokami, czarodziejskimi kolorami... Ta mgła była dla mnie zaskoczenie.
UsuńMiasto ocieplały jesienne promienie słońca a kilometr za miastem wjechaliśmy w mleczną przestrzeń.
To było niesamowite uczucie.
Pozdrawiam serdecznie:)
Przyjemna, słoneczna jesień. Oby trwała jak najdłużej.
OdpowiedzUsuńPodoba mi sie wiersz Kapuścińskiego, który dołączyłaś :)
Uwielbiam Kapuścińskiego. Podczas sierpniowego urlopu w Cortinie miałam bardzo ciekawe spotkanie z Kapuścińskim w tle. Napiszę kiedyś.
UsuńJa też marzę by taka jesień trwała jak najdłużej.
Pozdrawiam:)
Beautiful fall colours, building and love the statue.
OdpowiedzUsuńMargaret, thank you very much.
UsuńWspaniałe zdjęcia !!!!!! - pozdrawiam Luciu serdecznie
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję.
UsuńPozdrawiam:)
...pięknie...
OdpowiedzUsuńTak. Pszczyna to urocze miejsce.
UsuńPozdrawiam:)
Tam jest po prostu cudnie...Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńOch tak. Tam jest cuuuuudnie.
UsuńPozdrawiam:)
Bardzo lubię Pszczynę, jakoś tak się składa że najczęściej bywam tam wiosną. W jesiennej szacie wygląda chyba ciekawiej a zdjęcia wręcz zachęcają do zmiany pory odwiedzin. Pozdrawiam ze Śląska Basia
OdpowiedzUsuńBasiu,
Usuńja także lubię Pszczynę. Bywam tam wiosną, latem, jesienią...
Nie byłam nigdy zimową porą. Może w tej zimy? Tak, tak...Pojadę na pewno gdy będzie słońce a niebo błękitne.
Pozdrawiam:)
Ciągle się zastanawiam dlaczego nie lubię jesieni skoro jest taka piękna i twórcza pod każdym względem. Urzekła mnie Pszczyna, nigdy tam nie byłam a z przyjemnością wypiłabym filiżankę czekolady czy kawy w tej uroczej kawiarence Telemana. Przepięknie nam pokazałaś Pszczynę Lusiu i widzę ,że Bellunia Wam towarzyszyła ;-) Buziaki .
OdpowiedzUsuńDo Telemanna zawsze idziemy na pyszne ciacho i filiżankę kawy. Siedzimy na zewnątrz w ogródku kawiarnianym. Tym razem z powodu choroby byliśmy na parterze kawiarenki.
UsuńOna jest West Terrierem, psem myśliwskim, wyobrażasz sobie co było gdy zobaczyła kaczki?Dobrze, że była na smyczy.
Wparowała w różaneczniki i azalie. Podrapała sobie pod oczkiem .
Pozdrawiam serdecznie:)
Dzięki Tobie powstaje lista miejsc, których dziwnym trafem nie odwiedziliśmy. W Książu byliśmy wiele razy, a Pszczyna ciągle była za daleko. Teraz zachęceni zdjęciami i jak zwykle świetnie dobranym wierszem pojedziemy do Daisy. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńKsiąż i Pszczyna dwa piękne acz różne architektonicznie zamki. Oba z pięknymi parkami.
UsuńJednak wyposażenie wnętrza w Książu jest o wiele uboższe. Gdy będziesz w Pszczynie koniecznie pojedź do Promnic, miejsca, które szczególnie upodobała sobie księżna Daisy. To tam uciekała z Pszczyna i znajdowała ciszę i piękno krajobrazu i swoje ukochane różaneczniki.
Pozdrawiam serdecznie:)
Klimat wspaniały....oczarowały mnie Panie w strojach z epoki...:) Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńMnie też się spodobały. Było ich kilka.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Jesień w Pszczynie zawsze mnie zachwycała :)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMnie też...
UsuńPozdrawiam:)
Pięknie, piękne jesienne klimaty i piękne zdjęcia :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
W ubiegłym roku było tam bardziej... jesiennie.
UsuńPozdrawiam:)
Te jesienne kolory dostajemy od natury chyba trochę na pociechę przed surowymi krajobrazami zimy... A swoją drogą, jeszcze żadnej jesieni nie czułam sie tak cudownie, jak teraz. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMad, tegoroczna jesień jest jakby inna.
UsuńMyślę, że jesień czaruje nas kolorami byśmy nie byli tacy smutni gdy przyjdą szare, jesienne dni.
Pozdrawiam:)
Chociaż piszesz, że było zimno, to zdjęcia są pełne ciepła. Nie znam tej miejscowości, ale bardzo chcę ją zobaczyć. Masz szczęście do "młodych par" :) Jestem ciekawa czy te panie z ogarami pozowały do zdjęć, czy po prostu tak się ubierają ?
OdpowiedzUsuńTak było. Zimno, prawie mroźno. To jesienne słońce dostarczało dużo ciepła.
UsuńMam duże szczęście do Młodych par. Podziwiam Młodą Panią, cieniutka suknia myślę, że to odchoruje...
Te i inne panie bardzo chętnie pozowały. Prawdopodobnie była tam jakaś impreza. Poprzednim razem był zlot starych samochodów.
Rzadko na ulicy widzi się panie ubrane w stroje z epoki. Uroczy jest taki widok.
Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo urocze miasteczko. Niestety mi nie znane. Ale dzięki zdjęciom już nieco zapoznane. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAniu, bardzo urocze.
UsuńPozdrawiam:)
Lucia, me encantan tus paseos. Besos.
OdpowiedzUsuńBeautiful pictures with beautiful luminosity !!! You are indeed a pro !
OdpowiedzUsuńHave a great day !
Anna
Anna, thank you very much!
UsuńHello dear, Lucia!
OdpowiedzUsuńWow, what beautiful places! Thanks for the coffee!
I hope the winter to wait and we have beautiful days of autumn!
Have a nice day my dear you want!
Kisses and hugs!
The city is very beautiful.
UsuńELENA, I hope you like chocolate?
It tastes great with a cold day.
Greetings.
Great pictures again, Lucia!
OdpowiedzUsuńThe place is just wonderful ...
Greetings!
THANKS, SIRPA.
UsuńDobre zdjęcia. Jest Majorly spadek. Tutaj mamy dobrą pogodę, jest gorąco w październiku.
OdpowiedzUsuńZ zimna naprawdę jak czekolada, Lucía;))
pocałunek.
Tak Laura. Czekolada w zimny dzień smakuje wspaniale.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Witaj, Lusiu!
OdpowiedzUsuńWszystkie zdjęcia i opis przecudne, ale to zdjęcie mgły - jak dla mnie, najlepsze.
Też lubię gorącą czekoladę z chilli, bardzo smakowita!
A pies?
Bo ja miesiąc temu adoptowałam shih-tzu!!!!
I jestem zakochana! co nie znaczy, że koty odstawiłam, nie! Mam teraz trzy zwierzaki.
Miłego!
Na tym zdjęciu z mgłą widać drzewa. Na innych jest zero widoczności.
UsuńA pies to West Terrier, nazywa się Bellusia.
Shih-tzu to prawdziwe maskotki. Wcale nie dziwię się, że jesteś zakochana.
Ze względu na ptaki w ogrodzie nie mogę mieć kotów.
Pozdrawiam:)
La luz de tus fotos son muy buenas, se ve que te acompaño el días.
OdpowiedzUsuńGracias por participar y soñar en tus paseos.
Un abrazo.
Odpisałam na email- może zadziała ? jak nie- to daj znak u mnie.
OdpowiedzUsuńNie mam jeszcze założonej poczty. Facet wykasował mi wszystkie adresy.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Twoja skrzynka istnieje nadal w serwisie, tylko musisz do niej wejść ( wszystko od nowa trzeba wpisać). Wysłałam na "op" i nie mam zwrotu poczty, czyli adres aktualny.
UsuńPIĘKNE TE WIERSZE. A T
OdpowiedzUsuńPROŚBA
A JEŚLI MNIE PANIE BOŻE
JUŻ BĘDZIESZ BRAŁ ZE SOBĄ,
ZA TO SIÓDME MORZE,
TO NIECH CI NIE BĘDZIE ŻAL,
GDY JESZCZE POPATRZĘ SOBIE
NA ŚWIATA MEGO URODĘ.
I JESZCZE O TO CIĘ PROSZĘ,
BYŚ ROBIĄC CO ZROBIĆ TRZEBA,
NIE ZAMKNĄŁ ZA MNĄ BRAM NIEBA.
DAJ MI CZASEM POWRÓCIĆ,
CHOCBY TYLKO TCHNIENIEM,
DO SERC MOICH BLISKICH,
CIEPŁYM SERDECZNYM WSPOMNIENIEM.
ANNA TRAWIŃSKA.
I NASTĘPNY. A. T
OdpowiedzUsuńNA MIEJSKIM CMENTARZU KAMIENNE ANIOŁY
PROWADZĄ ZE SOBA DŁUGIE ROZHOWORY,
TO KŁÓCA SIĘ Z BOGIEM,
TO PRZED NIM SIĘ KORZĄ.
NIEMOWLĘ SPŁAKANE DO SNU UŁOŻĄ.
DZIEWCZYNIE POSTAWIA KARCIANA KABAŁĘ,
NIE PRZYJDZIE JUŻ DO NIEJ
EDEK KAWALER,
EDEK SIĘ Z ZOŚKĄ OŻENIŁ NIEDAWNO,
A ONA GŁUPIUTKA CZEKAŁA NA DARMO.
JÓZKOWI Z OSIEDLA,
CO ZGINĄŁ W WYPADKU,
POWIEDZĄ CO SŁYCHAC U ŻONY
I U DZIADKÓW.
ŻONA WROCIŁA NA WIOSNĘ DO MATKI,
ŚWIECĘ ZAPALĄ NA GROBIE SĄSIADKI.
TAK W CISZY CMENTARNEJ,
KAMIENIA SPOKOJU,
UPŁYWA IM TYDZIEŃ ŚWIĘTEGO MOZOŁU.
I CZASEM TYLKO DO BOGA JEST SKARGA
NA WIATR,
CO SZATY KAMIENNE ICH SZARGA.
ANNA TRAWIŃSKA.
Bardzo dziękuję za kolejne bardzo piękne wiersze.
UsuńNie potrafię znaleźć w Internecie wierszy Pani Anny Trawińskiej.
Czy może w swoich zbiorach ma Pan tomik Jej poezji?
Pozdrawiam serdecznie:)
TAK OTO ODCHODZĄ W NIEPAMIĘĆ UTALENTOWANE WIERSZE PANI ANNY TRAWIŃSKIEJ.. PANI ANNA NIE PISZE JUŻ WIERSZY. MIESZKA W RZESZOWIE. KONTAKTU NIE MAM. ŻYCIE PRZYTŁOCZYŁO.
UsuńSWEGO CZASU TOMIK JEJ WIERSZY PRZYSŁĄŁA JEJ MAMA. SKOPIOWAŁEM. ODESŁAŁEM.. ODREDAGOWAŁEM ICH ARCHIWALJA.
A. T
ODNALAZŁEM PANIĄ ANNĘ TRAWIŃSKĄ. OSTATNI SWÓJ TOMIK WIERSZY PRZYŚLE.
UsuńOBY PRZETRWAŁY PRZEKAŻĘ GO DO BIBLIOTEKI POLSKIEJ AKADEMII UMIEJĘTNOŚCI W KRAKOWIE. BĘDĘ JĄ PROSIŁ O POZWOLENIE NA SKOPIOWANIE..
DZIEKUJE ZA WZRUSZENIE.
A. T.
.
To niesamowite. Udało się Panu odnaleźć Panią Annę Trawińską?
UsuńI na dodatek prześle swój ostatni tomik poezji...
Jestem niezmiernie wdzięczna za wszystkie wspaniale wiersze.
Czytając je nie można się ustrzec przed wzruszeniem.
Bardzo dziękuję.
Ilustracje z doskonały światło i kolory jesienią wspaniały. obraz z mgła to jest fantastyczny.
OdpowiedzUsuńPocałunki
Ventano,
Usuńjesienne światło ma duży wpływ na jakość zdjęć.
Pozdrawiam serdecznie:)
Ale bym się teraz napiła takiej czekolady z chili... :) Bardzo ładne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Ja też.
UsuńJeszcze dzisiaj czuję jej smak.
Pozdrawiam:)
Z takiego słońca o tej porze, nawet rycerz zadowolony :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Jest ich dwóch. Obaj mieli zadowolone miny.
UsuńPozdrawiam:)
What a lovely golden place!
OdpowiedzUsuńByłem w Pszczynie i bardzo mi się tam podobało:)
OdpowiedzUsuńCieszy mnie:)
UsuńCudowne miejsca pokazujesz,aż chce się tam być:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńLubię tam wracać.
UsuńPozdrawiam:)
Chyba się powtarzam, ale muszę to napisać, nie wiedziałam, że ta nasza Polska jest taka piękna i kolorowa, wystarczy umieć patrzeć.
OdpowiedzUsuńGosiu, nasz kraj z każdym dniem pięknieje.
UsuńCieszą takie widoki.
Pozdrawiam:)
Bardo lubię pszczyński park, fajnie się tam spaceruje. Jestem ciekawa czy w skansenie otwarli już tą nową cześć co było dobudowywane. Miałam się wybrać ale było tyle innych wyjazdów, że nie dotarłam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Tak, nowa część jest już otwarta.
UsuńStara kasa jest zamknięta. Wszystko wygląda bardzo atrakcyjnie.
Pozdrawiam:)
Cudowne miejsce...tylko szkoda że tak daleko od mojego miasteczka ! Ja też bardzo lubię gorącą czekoladę, z chili jeszcze nie piłam. Nie wiedziałam że można łączyć te smaki !
OdpowiedzUsuńLusiu, pozdrawiam serdecznie :)
Czasem warto spróbować coś innego.
UsuńPotem okazuje się, że świetnie smakuje.
Pozdrawiam:)
Rozmarzyłam się. Piękne ujęcia.
OdpowiedzUsuńW Pszczynie zawsze jestem rozmarzona.
UsuńPozdrawiam:)
Czyż ta nasza Polska nie jest piękna?
OdpowiedzUsuńYes, yes, yes !!!!!!!!!!
UsuńKiedy oglądam pięknie odrestaurowane kamienice, pałace, zamki, zaraz na myśl mi przychodzi Hania ze swoim wykładem na temat tajemnic architektoniczno-konserwatorskich. Piękną jest Pszczyna , zwłaszcza naTwoich fotografiach i w Twoim zapisie Łucjo. Pozdrawiam, Tomasz
OdpowiedzUsuńTomaszu, ja też w takich momentach myślę o Hani.
UsuńZadumam się i chociaż w maleńkim procencie chcę popatrzeć na dany zabytek Jej oczyma.
Pozdrawiam serdecznie:)
Czwarte od końca zdjęcie jest najlepsze. Odbicia drzew w wodzie, jakieś tajemnicze i nieco zamglone. Wierzba, z prawej strony mnie zachwyciła. Coś w sobie ma.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Twoja ocena jest dla mnie bardzo ważna.
UsuńSkoro tak mówisz pewnie tak jest.
Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo piękne i romantyczne miejsce. Szkoda, że ode mnie jest tam tak daleko. Dzięki Tobie powró iłem na chwilę w tę cudowną atmosferę Pszczyny! Pozdrowienia Lusiu!
OdpowiedzUsuńTak, Pszczyna to bardzo romantyczne miejsce. Nie może być inaczej.
UsuńMieszkała tutaj przecież księżna Daisy.
Pozdrawiam serdecznie:)
Piękne zdjęcia. Pszczyna w słońcu wygląda tak pięknie...
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:)
UsuńChyba zawsze będę żałować, że wiele lat temu byłam tak blisko Pszczyny i jej nie odwiedziłam.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam.
Szkoda, że nie odwiedziłaś Pszczyny, zamku...
UsuńMyślę, że gdybyś była w okresie kwitnienia różaneczników to miejsce by Cię oczarowało.
Pozdrawiam:)
ANNA TRAWIŃSKA.
OdpowiedzUsuńW RZESZOWIE NA STARYM RYNKU
JEST ULICZKA JAK MIASTO STARA.
JEST TAM KASZTANÓW SZPALER WYSOKICH
I DOMKÓW MALEŃKICH PARĘ.
NAD NIĄ ZWALISTĄ BRYŁĄ ZAMEK JAK
GOLIAT NAD DAWIDEM GÓRUJE.
JEGO CIAŁO AŻ PO WIEŻĘ TROSKLIWY
PORANEK MGŁĄ JESIENNĄ, SZARĄ ZASNUJE.
NA TEJ ULICY JEST ZEGAR SŁONECZNY,
NAJLEPSZY SOWY BRAT.
W POWIETRZU JESZCZE DRŻY
KURZ PRZEDWIECZNY
I PO GAZOWEJ LATARNI ŚLAD.
KIEDY TAM JESTEM,
DO ZŁUDZENIA WIĘCEJ MI NIC NIE TRZEBA.
ZZA ROGU WYJEDZIE DOROŻKA
I ZAWIEZIE MNIE WPROST DO NIEBA.
ŻYCZĘ ZDROWIA
A. T
Bardzo dziękuję za życzenia i kolejny, wspaniały wiersz.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Piękna jesień. A to zdjęcie w mgle ? Rewelacja :)
OdpowiedzUsuńW tamtym roku o tej porze był śnieg. Teraz mamy piękną, słoneczną jesień:)
UsuńBardzo piękne zdjęcia. Pozdrawiam i zapraszam do mnie : )
OdpowiedzUsuńOczywiście, ze wpadnę.
UsuńPozdrawiam:)
To wyjatkowe miejsce, idealne na jesienny spacer..dawno tam byłam, osttni raz zimą...Piekna jesień w Pszczynie!
OdpowiedzUsuńByłaś zimą w Pszczynie?
UsuńBardzo lubię to miejsce ale nie poznałam go zimową porą.
Pozdrawiam:)
ŁZA WSPÓŁCZUCIA PANI ANNO. . A. T
OdpowiedzUsuńBYŁ MĄŻ I NIE MA MĘŻA.
JEDNA KRÓTKA CHWILA
I SMIERĆ ŻYCIE ZWYCIĘŻA.
DLACZEGO NIE SPÓZNIŁ SIĘ
O JEDNĄ SEKUNDĘ ?
DLACZEGO SIĘ NIE POŚPIESZYŁ ?
DLACZEGO BYŁ TAKI PUNKTUALNY ?
JUŻ SIĘ NIE ZDĄŻY ZESTARZEĆ.
JUŻ NIGDY NIE POSIWIEJE.
KRANU JUŻ NIGDY NIE NAPRAWI.
WIATR JEGO WŁOSÓW NIE ROZWIEJE.
ŻYCIE TOCZY SIĘ DALEJ.
ŻYCIE TO MA DO SIEBIE, ZE OBIAD
TRZEBA UGOTOWAĆ,
KWIATOM SPULCHNIĆ ZIEMĘ.
I TYLKO SAMOTNA KOBIETA
DZIEŃ PO DNIU,
IDĄC ULICĄ PRZED SIEBIE,
WIDZI KOGOŚ, KOGO NIE MA,
W KAŻDYM SPOTKANYM PRZECHODNIU.
ANNA TRAWIŃSKA.
PANI ANNA TRAWIŃSKA JUŻ WIERSZY NIE PISZE.
UsuńNAPISANE PEŁNE BÓLU, TALENTU, PIĘKNA..
SKARGI.
A. T
Tak, to prawda. Wiersze przesiąknięte są niesamowitym bólem.
UsuńSzkoda, że przy takim talencie Pani Anna Tarwińska zaniechała pisanie.
Współczuję i bardzo żałuję.
Pozdrowienia dla Pana - A.T.
Lusiu jak ja kocham Twoje zdjęcia, są przepiękne to zdjęcie z parą młodą wygląda jak pięknie namalowany obraz jestem pod ogromnym wrażeniem...
OdpowiedzUsuńps. Pszczyna jest piękna
buziaki
Piękne miejsce, jak dobrze, że "zaklęłaś" je w zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDzięki temu mogę je oglądać.
Przepiekny jesienny spacer!
OdpowiedzUsuńCiepło na sercu mi się zrobiło czytając post i odpowiedzi w komentarzach... pięknie...
OdpowiedzUsuń