Chodzą stadem po sadzie zdziczałym
Trianguł jak maszt statku się chwieje
Błądzą lasami głosy pomordowanych...
Kiwają się głowy jak cerkiewne banie
Konserwator ikoną jak dziecko się zachwyca
Ikona ma czarną twarz Kaina
I siedzi w mroku jak wilczyca
Jestem zakochana w architekturze drewnianej... Z zachwytem podziwiam kościółki, cerkiewki, dworki, karczmy, chaty... dzieła, które w większości powstały dzięki wędrownym cieślom ludowym. Dla tych budowli, jestem gotowa wstać bardzo wcześnie rano... I tak właśnie było w sobotę wrześniową... Wyjazd o 5 rano... Kierunek - Sanok... Jest jeszcze ciemno... Po pewnym czasie powoli zaczyna się rozjaśniać... Kiedy mijamy Kraków wstaje Jutrzenka...
W końcu docieramy do Parku Etnograficznego w Sanoku... Po wykupieniu biletów wchodzimy na teren skansenu... Mijamy Miasteczko Galicyjskie... Potem dróżka prowadzi nas wśród zabudowań wiejskich... To domostwa łemkowskie... Ogródki toną w kwiatach... Na jabłoniach czerwienią się dorodne jabłka... Z daleka macha do mnie strach na wróble, który strzeże rosnących słoneczników i ziarna wysianego w glebę... Wszędzie mnóstwo drzew; bukowych, lipowych, sosnowych... Czuję przyjemny aromatyczny zapach żywicy, słyszę świergot ptactwa i brzęczenie pszczół... Spośród drzew wyłania się baniasta kopuła cerkwi... Ten widok przykuwa mój wzrok.
Nagle dostrzegam ją wśród drzew... Jest drewniana, orientowana, kryta gontem... Teren wokół cerkwi ogrodzony jest drewnianym płotem również przykryty gontem... Otwarta bramka zachęca do wejścia... Poszczególne człony bryły są stopniowane... Każda bryła zakończona baniastymi hełmami... Każda kopuła zakończona jest krzyżem z półksiężycem... Nie jest to symbol zwycięstwa prawosławia nad islamem... Takie krzyże są stawiane na cerkwiach poświęconych Bogurodzicy ponieważ księżyc, półksiężyc jest znakiem Bogurodzicy, zaś krzyż znakiem słońca i symbolem Chrystusa... I to właśnie jest cerkiew p.w. Narodzenia Bogurodzicy, pochodzi z Ropek w pow. gorlickim... W zachodniej części ogrodzenia dzwonnica bramna... Namiotowy, kryty gontem dach... Zwieńczony jest małą kopułką z krzyżem... Stoję i patrzę na to cudeńko architektury drewnianej...
We wnętrzu znajduje się dzwon pochodzący z nieistniejącej łemkowskiej cerkwi.... W czasie wojny został ukryty w ziemi... Po latach został odzyskany... A wnętrze cerkwi? ten widok powala. Przepiękny ikonostas... Na ścianach, polichromia. .. Na stropie przednawia widnieje scena Zwiastowania Marii... Ponad nawą Trójca Święta... Jest tu również scena Rozmnożenia Chleba oraz wizerunek Matki Boskiej Opieki... Jest to typowe wnętrze świątyni, służącej wiernym obrządku grekokatolickiego... Przed ikonostasem, mensa pomocnicza... Stoi tutaj charakterystyczny krzyż grekokatolicki...
Czas pożegnać cerkiewną perełkę... Jeszcze nacieszę swe oczy... W sanockim skansenie czekają na mnie jeszcze dwie bardzo cenne świątynie...
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie...
it is beautiful.
OdpowiedzUsuńPrzepiękna cerkiew, ikonostas oczywiście, ale sama bryła, kolory...niedaleko nas jest wieś zamieszkała przez Łemków, naturalnie cerkiew nie tej klasy, ale i tak byłam zachwycona, gdy koleżanka wychodziła za Łemka i brała ślub z koronami nad głową ;)
OdpowiedzUsuńIt is so beautiful Maria..the roads and the sky the flowers and the church everything is so serene..loved your post..
OdpowiedzUsuńQue iglesias tan lindas, cuanto me gustaria verlas. Besitos.
OdpowiedzUsuńSo beautiful sunsets you've photographed! You have so many great churches in Poland. Have a great weekend!
OdpowiedzUsuńTe w skansenie w Sanoku są niezwykle piękne, ale prawdziwą duszę łemkowską mają tylko cerkiewki znajdujące się w miejscu , gdzie je zbudowano. Byłem zachwycony cerkwią u Uluczu na górze Dębnik.W kopule świątyni znalazł siedzibę rój pszczół. Samo piękno. Harasymowicza uwielbiam, natomiast same Bieszczady widzę inaczej. Za bardzo udają dzikość.... Wpisz w wyszukiwarkę słowo Bieszczady na moim blogu. Pozdrawiam Edward,
OdpowiedzUsuńAleż piękne miejsce z duszą i dobrze utrwalone na fotografiach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Bells, angels, green splendor... perhaps you live in fairyland? :)
OdpowiedzUsuńAdore this bucolic landscape, holy images, wooden buildings. Love, love, love your dreamy landscapes.
Thanks for sharing, friend Lucja. A kiss and spend a beautiful weekend!
Łucjo :)
OdpowiedzUsuńGdzie Ty takie cuda znajdujesz :) jeszcze to pięknie opisujesz jestem pod wrażeniem :)
Pozdrawiam serdecznie Ilona
Wunderschöner Beitrag, sehr farbig und harmonisch...
OdpowiedzUsuńHerbstlichen Gruß und sonnige Momente
Cloudy
Lubię to, co pokazaliśmy w tej pięknej historii.
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu!
Buziaki
http://ventanadefoto.blogspot.com.es/
Cerkiew jest śliczna. Lubię też je oglądać i robię to, jak mam tylko okazję. Zdjęcia są świetne, ale trzecie z góry jest dla mnie ekstra :). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, ta jest najbardziej okazała. Mnie jednak przypadła do gustu bojkowska, pierwsza, na górce.
OdpowiedzUsuńSkansen jest przecudowny. Obeszłam go w trzy godziny w najbardziej upalnym dniu tego lata. Wrażenia niezapomniane tak zresztą jak na zamku w muzeum. Ikony powaliły mnie na łopatki.
Pozdrawiam.
Masz zawsze piękne zdjęcia ...
OdpowiedzUsuńDroga Łucjo! Uwielbiam również architekturę drewnianą! Dworki i domy to jest to na co mogę patrzeć godzinami! Dziękuję za, jak zawsze, piękną wycieczkę. zapomniałam dodać że zdjęcia robione " z trasy" są super! Wschodzące słońce magia! Pozdrawiam Cię cieplutko!
OdpowiedzUsuńNie znam drewnianej architektury, albo bardzo mi się podoba na blogowych zdjęciach. Piękne detale i jaka ciekawa kolorystyka, a najbardziej podoba mi się ta płaskorzeźba Piety
OdpowiedzUsuńA może utworzymy jakiś klub wielbicieli drewnianej architektury:) Nazbierałaby się całkiem spora gromadka! U Ciebie jak zawsze ciekawie, no i te zdjęcia! Dzięki) U nas, na ziemiach zachodnich, szczególnie na wioskach są duże skupiska Łemków, którzy kultywują swoje tradycje:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Śpij słodko i niech Ci się przyśnią chatki przycupnięte przy strzelistych malwach - cudne. Dobranoc
OdpowiedzUsuńThese are all great shots. I love the colorful sky, flowers and also the architecture.
OdpowiedzUsuńwygląda jak przecudne miejsce!
OdpowiedzUsuńThese are wonderful!
OdpowiedzUsuńFantastic place and wonderful photo's.
OdpowiedzUsuńhave a wonderful weekend Lucja=Maria
elle est d'une beauté cette église et son architecture est très originale,un véritable trésor pour mes yeux
OdpowiedzUsuńByłam, widziałam, nie wiem, czy kiedyś znów odwiedzę to miejsce. W niektórych chyżach można by do dzisiaj z powodzeniem mieszkać i dzisiaj. Wschodnia Polska ma więcej tej architektury, tu na zachodzie nie znajdę nigdzie. Dominuje to poniemieckie budownictwo, też piękne i solidnie budowane. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWidziałam trochę podobnych cerkwi na wschodzie Polski, nawet w tym roku jakąś uwieczniłam. Mam też na zdjęciu cerkiew w Druskiennikach. Ciekawi mnie jedno, czemu do malowania cerkwi wykorzystuje się sporo niebieskiej farby. Polskie kościółki są najczęściej w kolorze drewna lub malowane na brązowo albo zielono.Ikonostas piękny jak to zazwyczaj bywa. Łucjo, czy sufity są drewniane i też zamalowane obrazami?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Pozdrowię mamę. Czyje się dobrze. Seriami ogląda różne seriale i opowiada przedwojenne historie. Meble u mojej mamy są dębowe i jeszcze starsze od Niej:)
OdpowiedzUsuńDrewniane kościołki są przepiękne! A do tego jeszcze modrzewiowe to super!
Naoglądałem się ich jeżdżąc po Polsce z rodzicami.
A nawet na drogach spotykaliśmy tabory cygańskie i autostopowiczów. Mile to wspominam.
Wnętrze kościoła też piękne. Lubię malowane drzewo..
Pozdrawiam serdecznie dziękując za pomoc w dostaniu się na Blog Forum Gdańsk 2012
Vojtek
Une très belle publication accompagnée de merveilleuses photos.
OdpowiedzUsuńGros bisous
Magnífico!!!
OdpowiedzUsuńLugar fantástico!!!
Bom fim de semana!
°º✿♫
°º✿ Beijinhos do Brasil
º° ✿♥ ♫° ·.
witam brakuje mi CIEBIE JAK TAM CO U WAS CMOK KAMA
OdpowiedzUsuńCiekawe zdjęcia. ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie. ;)
indywidualistkaa.bloog.pl
Tak wędrujesz i wędrujesz.Zawsze ze wspaniałymi efektami swoich podroży. ,,A u mnie ci łemkowskich cerkiewek dostatek,,,więc są mi znane.
OdpowiedzUsuńSanockim skansenie spotkamy różne piękne cudeńka. Byłam w nim jest przepiękny.
OdpowiedzUsuńbonjour je reviens de Russie où il y a aussi de très belles églises en bois c'est un plaisir de pénétrer à l'intérieur et j'aime l'odeur qui s'en dégage.
OdpowiedzUsuńle ciel jaune est une splendeur
bise
alixe
Ale ucztę nam przygotowałaś, a fotografie oczy rwą do oglądania. Kolega z Bieszczad często wtajemniczał mnie opowiadając o kulturze Łemków, bo sam się do nich zalicza. Byłam z nim w muzeum , ale nie pamiętam gdzie, chyba nie w Sanoku. To było tak dawno. Bardzo chętnie obejrzałabym tę słodką cerkiew. jedyna, w której byłam to cerkiew w Białymstoku. Nad życie uwielbiam śpiew popów, ich charakterystyczny baryton i bas. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńThank you for sharing this beautiful church with us. I also admire wooden architecture of this type. Your photos are excellent.
OdpowiedzUsuńLovely old church & gardens!!
OdpowiedzUsuńyou always share the most amazing places!! it's a gorgeous church, the bell is stunning!!
OdpowiedzUsuńWhat a wonderful place this must have been to visit.your photographs of it are wonderful.
OdpowiedzUsuńThank you so much for taking us along!
Coraz częściej żałuję, że ostatnio nigdzie się nie ruszam - tyle pięknych miejsc jest w Polsce, a ile za granicą? Pozdrawiam serdecznie - fajnie, że pokazujesz takie miejsca.
OdpowiedzUsuńNie masz pojęcia jak cieszę się tym, że trafiłam do Ciebie.Piękne zdjęcia, prawdziwe cacka.Oglądam i napatrzeć się nie sposób.Chciałabym kiedyś zobaczyć taką cerkiew w realu.Świetny post Łucjo.Serdeczności.
OdpowiedzUsuńPiękna cerkiew, nigdy żadnej nie widziałem. Dzięki Tobie mam okazję... :)
OdpowiedzUsuńPiękne miejsce, przypomniałaś mi tym postem, że dawno nie byłam w naszym skansenie, chyba pora się tam wybrać:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Z przyjemnością obejrzałem zdjęcia tej cerkwi. Mam już u siebie cykl cerkwi sadeckich i Beskidu Niskiego. Pora na bieszczadzkie. Z radością bym powrócił na bieszczadzkie dróżki. Ten region jest mi bliski i mam wspaniałe wspomnienia z lat studenckich. Ładnie popisałaś najważniejsze elementy budowli cerkiewnej. Dla mnie ta architektura jest jak magnes, nie sposób przejść obok.
OdpowiedzUsuńMile pozdrawiam.
these photos are beautiful!
OdpowiedzUsuńx
Lucia, I love these photos of the icons of Orthodox church. I nominated your blog to Sunshine Award, it deserves this Award!
OdpowiedzUsuńthis Award is waiting for you, see below my last post .
UsuńWspaniały post. Uwielbiam cerkwie i ikony. Swego czasu pisałem nawet pracę zaliczeniową o Łemkach, dawne dzieje. Ale zdjęcia super. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWitaj Łucjo!Piękna cerkiew. Zdjęcie świetne.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwitaj Łucjo po mojej nieobecności ...
OdpowiedzUsuńteż jestem zwolenniczką cerkiewnej architektury ...
bardzo dziękuję za słowa wsparcia i za ... pamięć
Quanti capo lavori!! Mi sono piaciuti tanto tanto!
OdpowiedzUsuń───▄▀▀▀▄▄▄▄▄▄▄▀▀▀▄─▄▀▀▄▀▀▄ █▀▀█▐─█▐██▐█▐
───█░▓░░░░░░░░░▓░█─▀▄───▄▀ █▌▀█▐▄█▐▄█▐▐█
────█░░█░░░░░█░░█────▀▄▀── ▀▀▀▀
─▄▄──█░░░▀█▀░░░█──▄▄─░█▀▀ █ █▀█ █▀█ ██─█ █▀█
█░░█─▀▄░█▄▄▄█░▄▀─█░░█░█─█ █ █─█ █▀▄ █─██ █─█
▀▄▄▀───▀▀▄▄▄▀▀───▀▄▄▀░▀▀▀ ▀ ▀▀▀ ▀─▀ ▀──▀ ▀▀▀
_________________________))
_________________________((
________________________(()))
_________________________)))
_______________________()((_))
_____________________((_____))__________$$$$
_____________________________________$$__$$
___________$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$____$$
____________$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$_$$____$
____________$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$__$$___$
_____________$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$_______$$
_____________$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$______$$
______________$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$___$$$$$
______________$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$
_______________$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$
________________$$$$$$$$$$$$$$$$$$$
__________________$$$$$$$$$$$$$$$
____________________$$$$$$$$
__________$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$
____________$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$
______________$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$
ACH, Łucjo, tak bardzo lubię Twoje opowieści, czytając i oglądając zdjęcia, mam wrażenie,jakbym tam była z przewodnikiem. Dziękuję za to ,że jesteś.
OdpowiedzUsuńAnother beautiful post! You share so much beauty. Thank you!
OdpowiedzUsuńPoruszył mnie wiersz, bardzo... sam piszę nierzadko o tragediach wschodu I Łemkowyny.. I uwielbiam także architekturę drewnianą :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lubię Sanok, bo jest to moje miasto.
OdpowiedzUsuńPolecam album DOMUS DEI (Drewniane Świątynie w Polsce) Adama Bujaka.