Podzielić się opłatkiem,
powiedz mi, co to znaczy?
To dobrze życzyć innym
I wszystko im przebaczyć.
Przy wigilijnym stole
niech obcy gość zasiądzie.
W twoim rodzinnym kole -
przy opłatku, kolędzie.
(Mieczysława Buczkówna)
Na początku grudnia zaczynam dekorowanie mojego domu... Mam wtedy, dłuższą mozliwość cieszenia się świątecznym klimatem... Uważam, że okres bożonarodzeniowy jest najpiękniejszym czasem w roku, pełnym radości, ciepła i bliskości... Takie wczesne dekorowanie ma również pozytywny wpływ na moje samopoczucie i oczywiście nastrój...
Gdy zima zapuka do drzwi, a dni stają się krótsze, bardzo tęsknię za ciepłem i przytulnością... Namiastką tego są lampiony i świece, które są nie tylko źródłem światła, ale też wyjątkowym elementem dekoracyjnym, który potrafi wprowadzić nas w świąteczny nastrój...
Święta mijają... Jednak ich magia wypełniła nasze serca spokojem, ciepłem i miłością... Zakończył się czas wspólnego biesiadowania i radosnego śpiewania kolęd... To były udane święta... Przepełnione radością i samymi pięknymi chwilami wśród bliskich nam osób... Jeszcze trwa świąteczny klimat, lampki na choinkach świecą, nawet nie pojawiła się zima, a aura zmieniła nastrój, na wiosenny...
Uwielbiam Boże Narodzenie i świąteczną atmosferę w domu, piękne ozdoby, kolędy, światełka... Mam tak od dziecka... W moim rodzinnym domu, Święta Bożego Narodzenia były zawsze bardzo ważne bardzo rodzinne i ciepłe... Mieliśmy z moim Braciszkiem cudownych Rodziców, Kochający Dom... Mamy przepiękne, niezapomniane wspomnienia...
Teraz gdy dom opustoszał, usiądę wygodnie w ulubionym fotelu, zanurzę się w magicznej atmosferze, z kubkiem gorącej, pysznej herbaty i zanurzę się we wspomnienia...
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Życzę pięknych poświątecznych dni...
Serdecznie wszystkich pozdrawiam...
Lusiu, życzę Ci żeby Twoje wspomnienia tych pięknych chwil i świąteczna atmosfera trwała jak najdłużej. Widać Twoją miłość do tego co Cię otacza i radość jaką Ci daje przystrajanie domu na te rodzinne Święta. Czytałam post o jarmarku w Dreźnie i pomyślałam sobie że wiele tych ozdób i gadżetów to pewnie nabytki z takich jarmarków. Przesyłam uściski i pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńQue hermosa se ve tú casa Lucja María. Tengo que reconocer que a mi no me gusta mucho la Navidad, me da tristeza y echo mucho de menos a nuestros seres queridos que ya no están. Pero me alegra ver a la gente feliz y disfrutar de mis hijos, mi nieto, mi madre y mis hermanos. Preciosas fotos. Besos.
OdpowiedzUsuńWitam.
OdpowiedzUsuńOdwiedziny w Twoim domu to dla mnie wielka frajda. Z Twoich zdjęć emanuje ciepło, radość i magia Świąt. Pozdrawiam ciepło i serdecznie - Małgorzata N.
piękne, świąteczne dekoracje - sama takie uwielbiam
OdpowiedzUsuń