Dzisiaj mamy piękny, marcowy dzień... Zanim jednak wiosna nadejdzie i rozkwitnie pełnią kolorów pragnę Was zabrać w ciekawe miejsce... Będąc w LOURDES postanowiliśmy odwiedzić majestatyczny Park Narodowy Pirenejów fr. Parc national des Pyrénées... Od czasu kiedy odwiedziłam Andorę położoną w Pirenejach, snułam plany by kiedyś wrócić w te góry, poczuć magię i ich bliskość... To była świetna okazja ponieważ od Lourdes to zaledwie 50 km...
Pireneje są potężnym masywem skalnym oddzielającym Półwysep Iberyjski od kontynentalnej części Europy... Ciągną się na przestrzeni 450 km od Zatoki Biskajskiej na zachodzie po Morze Śródziemne na wschodzie... Najwyższe szczyty przekraczają ponad 3 tys. metrów n.p.m... Groń Pirenejów to sceneria nieomal księżycowa, mimo to zachwyci każdego, kto kocha otwarte przestrzenie i niepowtarzalne widoki... Park Narodowy Pirenejów został utworzony w 1967 roku...
A Pireneje? góry niezwykle piękne, trochę dzikie i inne niż Alpy i szkoda, że rzadziej odwiedzane... Tak... Przyznaję, że te góry są piękne krajobrazowo i co mnie bardzo ucieszyło mniej zagospodarowane niż Alpy... Są warte poznania... Byliśmy nimi zachwyceni i spędziliśmy tam cudowny czas...
Mieliśmy w planach zobaczyć słynny na całym świecie kocioł lodowcowy Cirque de Gavarnie.... Zimą szczyci się pięknymi lodowymi wodospadami a latem podziwialiśmy potęgę przyrody, która była źródłem niezapomnianych wrażeń i urzekających pejzaży... Cirque de Gavarnie jest majestatycznym miejscem i prawdziwą perłą dziedzictwa przyrodniczego Pirenejów... Jego walory przyrodnicze uznało UNESCO, wpisując go na swoją Listę w 1997 roku...
Ciekawa jest geneza nazwy tych gór... Istnieją dwie koncepcje i właściwie nie wiadomo, która jest właściwa... Według pierwszej, pochodzi od imienia mitologicznej córki Atlasa, Pyrene (co z greckiego znaczy- ogień) została zgwałcona przez Heraklesa i uciekła w góry... Tam, niestety, nie znalazła schronienia i została pożarta przez dzikie zwierzęta... Inna teoria mówi, że nazwa Pireneje pochodzi z języka baskijskiego i brzmiała "Ilene os" i oznacza "góry księżyca".
Park w całości stanowi wspaniały teren dla miłośników pieszych wycieczek... Jest tutaj 1600 km tras świetnie oznakowanych... Żałowaliśmy, że nasz urlop dobiegał końca ponieważ istniała możliwość przejścia wzdłuż całych Pirenejów... Sercem parku są naprawdę ekscytujące miejsca, w tym skaliste szczyty, przełęcze, lasy, strumienie, doliny, wąwozy, pastwiska, lodowce... Występują tutaj liczne kotliny zwane cyrkami lodowcowymi, jeziorka i wodospady... Cirque de Gavarnie jest kolebką pireneizmu, jego ściany dochodzą do 3248 m wysokości... Park Narodowy Pirenejów to obszar 45 tys. ha... Jestem tym miejscem zachwycona ze względu na całkowity zakaz polowań... Dzięki temu okolice stanowią prawdziwy azyl dla wielu zwierząt m.in. saren, koziorożca pirenejskiego, kozic, gronostajów, świstaków... Tutaj na każdym kroku szanuje się przyrodę, ale też z niej korzysta się pełnymi garściami...
W krajobrazie parku dominują skaliste szczyty i strome stoki, rozcięte siecią głębokich dolin... Prawie 12 % powierzchni zajmują lasy... A i roślinność tutejsza zasługuje na szczególną uwagę ponieważ jest bardziej bujna niż po stronie hiszpańskiej... Mój trochę osobliwy apetyt zaspokoiły liczne ukwiecone łąki pokrywające zbocza górskie... Nie mogłam oderwać wzroku od łanów fioletowo kwitnącego tojadu mocnego, wierzbówki kiprzycy, różowych zimowitów, białej skalnicy pirenejskiej, różowych goździków pirenejskich, dziewięćsiłów... Na obszarze cyrku lodowcowego Cirque de Gavarnie mogłam podziwiać Grande Cascade de Gavarnie - najwyższy wodospad we Francji i jeden z najwyższych w Europie... Jego całkowita wysokość to 422 metry...
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Życzę miłego, słonecznego weekendu...
Serdecznie wszystkich pozdrawiam...
Piękne zdjęcia...
OdpowiedzUsuńFantastyczna wycieczka.
Lubię Francję,lubię góry , ale chodzić po nich już nie mogę...
Pozdrawiam wiosennie :-)
Miło wspominam pobyt w Pirenejach. Uwielbiam przyrodę i jestem uradowana gdy mogę podziwiać kwitnącą roślinność. Tam była prawdziwa adrenalina i dawka potęgi gór.
UsuńW tym poście postawiłam na kwiaty i pejzaże.
Pozdrawiam:)
Hi. Really beautiful place. I like a lot. Happy weekend.
OdpowiedzUsuńMatti,
UsuńPyrenees mountains are harsh but very beautiful.
Happy weekend:)
przepięknie...
OdpowiedzUsuńGóry są piękne, magiczne dostarczają wielu wrażeń i niezapomnianych emocji.
UsuńW górach jest wszystko co kocham – tak pisał kiedyś poeta Jerzy Harasymowicz.
Ja też powtórzę za Nim: "W górach jest wszystko co kocham".
Bardzo lubię wiersze Harasymowicza a ten szczególnie.
Pozdrawiam:)
Niewyobrażalne są cuda świata.
OdpowiedzUsuńBasiu
Usuńgóry zawsze budzą zdumienie i jednocześnie podziw. Tam można zobaczyć autentyczne piękno natury.
Serdecznie pozdrawiam:)
Hey Lucja-Maria! WOW, what views !! There, in the middle of those mountains, probably felt really small. What carnation was the last picture? Greetings
OdpowiedzUsuńHello Anne!
UsuńIn the last picture cloves are the Pyrenees.
They grew on many meadows and ate them grazing cows.
In all the mountains, it is a small creature.
Greetings.
Tam być i spacerować to rozkosz wręcz. Piękne góry, widoki, zwierzęta, kwiaty i jeszcze wspaniały wodospad. Dziękuje za cudowny spacer i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńByć w tych górach to prawdziwa przyjemność. Te wspaniałe, magiczne, niezapomniane wspomnienia mile wspominamy. To najwspanialszy bagaż jaki można przywieźć z wakacji.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Ale cudnie!!!! więcej rozpiszę się wieczorem, jak pogasną światła w domu ;), na razie muszę podelektować się widokami
OdpowiedzUsuńa póki co chciałam się przypomnieć, że zauważyłam że nie ma nas w Twojej liście Lusiu :/ później zapomnę
buziaki Lusie
ps. będzie o Lourdes?
*Lusiu
UsuńJustynko
Usuńnie mam pojęcia co się dzieje, że znikają adresy ulubionych blogów.
Dziwnie to wygląda, ktoś może sobie pomyśleć, że celowo usuwam adresy.
Twój już uzupełniłam. A co do Lourdes? jest post o tym sanktuarium. Na początku postu kliknij w LOURDES.
Serdecznie pozdrawiam:)
Ale mi apetyt na góry pobudziłaś, od soboty męczę Roberta... tam jest pięknie ale mam też wrażenie że dróżki są tam dla takich jak my wózkowych :) kwiaty często spotykamy takie na Słowacji szczególnie te niebieskie, ech zazdroszczę
UsuńKochana w imieniu naszym i Gabrysia dziękujemy za życzenia :* bardzo, bardzo!!!
buziaki od nas
Aż sama bym się powspinała po takich górach. Przepiękne widoki. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńKarolinko,
Usuńja też był tam chętnie wróciła. Może i to marzenie kiedyś się spełni.
Pozdrawiam:)
Kaniita kuvia Ihanat vuoret Ja luonnon kukkaset oli ilo katsella Kiitos paljon Tervehdys :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne widoki! Cudowna przyroda, niesamowite kwiaty tojadu. Mam takie w swoim ogrodzie, są bardzo trujące...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
To fakt. Widoki, roślinność bardzo piękne. Aniu wiem, że tojad mocny jest rośliną bardzo trującą. Wiedząc o tym nawet jej nie dotykałam.
UsuńPozdrawiam:)
Cudowne miejsce:)))aż chce się tam być i powiało wiosennym krajobrazem:))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńMiejsce niezwykłe. Owszem, kojarzy się nam z wiosną bo bardzo zielono. Niestety, wiosną jest tam sporo śniegu. Nasz pobyt w Pirenejach był letnią pora.
UsuńPozdrawiam:)
Hello. Just awesome photos. Norway, on the way we saw a little similar to the scenery. Happy weekend.
OdpowiedzUsuńYou are right that in Norway are similar landscapes.
UsuńBut the rustic mountains are almost vertical.
Hmm, Norway, too, I am charmed.
Greetings.
Wspaniałe widoki! Piękne miejsce, aż chce się tam być. Pozdrawiam serdecznie!:)
OdpowiedzUsuńxxBasia
Basiu
Usuńmyślę, że każde góry posiadają niezapomniane krajobrazy.
W Pirenejach są doskonałe trasy. Świetnie przygotowane dla turystów.
Pozdrawiam:)
Czuć zapach świeżości i powiew wiosennego wiatru...piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńMarzymy już o wiośnie. Mażenko to był powiew letniego wiaterku.
UsuńPozdrawiam:)
These mountains make a border between Spain and France. I crossed that area by highway, but I did not go in the park
OdpowiedzUsuńGreat pictures.
Kisses
Antonia,
Usuńthe first time I saw the Pyrenees in Andorra.
They impressed me. I missed them.
Kisses:)
tyle piękna ... tyle zachwytu ...
OdpowiedzUsuńnawet te kreowy bardzo mi się podobają
Ech - nabrać w płuca kryształowego powietrza i oddychać, oddychać, oddychać ...
Haniu,
Usuńja też nie umiałam przejść obojętnie obok tych krów. Pasły się w wielu miejscach i zrobiłam im sporo zdjęć. A co do powietrza? faktycznie bylo krystaliczne.
Pozdrawiam:)
So beautiful and serene..
OdpowiedzUsuńThis stay was relaxing in the Pyrenees.
UsuńLusiu, jak tam pięknie. Żałuję, że mnie tam nie było.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci za pokazanie nam tego Parku Narodowego, wspaniała wycieczka!
Och Bogno, szkoda, że Ciebie tam nie było.
UsuńByłabyś zachwycona cudownymi krajobrazami.
Pozdrawiam:)
Las fotografías son maravillosas, me encantan. Besitos.
OdpowiedzUsuńWspaniałe widoki...skały, woda, roślinność...wszystko przepiękne :)
OdpowiedzUsuńPireneje mnie oczarowały. Podziwiałam majestatyczność gór i piękno roślinności.
UsuńPozdrawiam:)
The scenery and flowers are spectacular. Gorgeous post
OdpowiedzUsuńYou're right, landscapes and vegetation is very beautiful.
UsuńGreetings.
Takie miejsca na długo pozostają w pamięci. Pokazują, jakim pyłkiem jesteśmy wobec potęgi przyrody. Jest tam wszystko, co lubię w górach. Ładne doliny, jeziora, wodospady i rozległe krajobrazy. Bardzo ładnie wszystko to nam pokazałaś.
OdpowiedzUsuńRównież miłej niedzieli, pozdrawiam :)
Wiesławie,
Usuńwiem jak bardzo kochasz wędrówki po górach, tym samym i góry.
Przeczytać taką ocenę od Ciebie to dla mnie spory zaszczyt.
Serdecznie pozdrawiam:)
Belle le immagini di un luogo ancora incontaminato.
OdpowiedzUsuńFelice domenica, un abbraccio
enrico
Ciao Enrico!
UsuńGrazie per il tuo commento e visitare.
Bacio e saluto :)
Boże, jak tam jest niewyobrażalnie pięknie. Cudne widoki. I woda i góry i zwierzęta są, wszystko, co kocham.
OdpowiedzUsuńWiem Aniu, że lubisz góry, tamtejszą przyrodę i wszystko to co spotykasz po drodze.
UsuńPozdrawiam:)
Cudowne górskie widoki !! Pokazałaś piękno tych potężnych gór !! Zachwyciły mnie niesamowite bezkresne zielone doliny !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Elu,
UsuńPireneje mnie oczarowały. Tutejsze krajobrazy są inne niż np. w Alpach.
Pozdrawiam:)
What beautiful photos. I feel it is breezing to my place too!
OdpowiedzUsuńThank you very much, Tomoko:)
UsuńJestem zafascynowana tymi krajobrazami, niesamowite!
OdpowiedzUsuńPatrycjo to miło, że podoba Ci się z Pirenejów.
UsuńPozdrawiam:)
Co za cudowne widoki,z przyjemnością wędruję z Tobą Lusi i podziwiam przepiękną krainę :)
OdpowiedzUsuńWiosenne pozdrowienia ślę :)
Małgosiu, u Ciebie już wiosennie? U mnie jest jeszcze szaro i buro.
UsuńMam nadzieję, że po dwóch dniach deszczu, troszeczkę się zazieleni.
Pozdrawiam:)
Your photographs are wonderful! Such a majestic mountain range! I would love to visit. The wild flowers are beautiful.
OdpowiedzUsuńThank you Lucia.
Hope the days are now becoming warmer.
Betty
Betty, wild mountain flowers are beautiful.
UsuńGreetings:)
Great place to visit !!! In Summer !!!
OdpowiedzUsuńHave a nice week !
Anna
Thanks, Anna:)
UsuńDziękuję, że zabrałaś mnie w kolejną cudowną podróż. Widoki przepiękne. Pozdrawiam:):):)
OdpowiedzUsuńTak, to prawda. Widoki są zachwycające.
UsuńPozdrawiam:)
Mój M. byłby zachwycony, bo właśnie takie góry uwielbia, ja to tylko na Twoich pięknych zdjęciach mogę się zachwycać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiosennie.:)
Cecylio, nie lubisz gór? nie sądzę abyś miała jakieś problemy.
UsuńAch, teraz sobie przypomniałam. Cierpisz na lęk wysokości.
Pozdrawiam:)
Hello dear LUCIA!
OdpowiedzUsuńBeautiful places we've presented today, the photos are gorgeous and for that I thank you!
A beautiful spring full of joy and I wish you, my dear!
Kisses and hugs thousand!
Thank you very mych, ELENA:)
UsuńPireneje są wspaniałe. Miałem kilka razy okazję zobaczyć te góry ale od strony Hiszpanii :-) Są majestatyczne i rzeczywiście nie tak zagospodarowane i zadeptane jak Alpy. A widoki zapierają dech w piersiach :-) Cudowne zdjęcia Lusiu! Serdeczności!
OdpowiedzUsuńJa tez poznałam Pireneje od strony Hiszpańskiej. Tam jest mniej roślinności przypuszczam, że brakuje wilgoci. Od strony francuskiej Pireneje są urzekające.
UsuńPozdrawiam:)
Będąc dzieckiem byłam w Lourdes, ale niewiele pamiętam. Chętnie wybrałabym się tam ponownie :)
OdpowiedzUsuńTłumy pielgrzymów w Lourdes zrobiły na mnie ogromne wrażenie a samo miasto jest to skupisko hoteli. Też chętnie bym tam wróciła.
UsuńPozdrawiam:)
Och... Zatęskniłam za górskimi wędrówkami.
OdpowiedzUsuńJa teraz też... zatęskniłam.
UsuńPozdrawiam:)
Piękne miejsce i piękne zdjęcia :) Dziękuję za wycieczkę i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBożenko
Usuńprzyznaję, że Pireneje to zjawiskowe góry.
Pozdrawiam:)
Una zona de excepcional belleza, bien sea la vertiente francesa o la española.
OdpowiedzUsuńUn abrazo,
Przepiękne góry, przepiękne zdjęcia! Mój Mąż był w Pirenejach ... no.. dawno już temu:):) i wiemy, że oboje tam wrócimy.. Mam nadzieję, że i to marzenie się spełni, tak jak te o Norwegii:) Dziękuję za piękny spacer i pozdrawiam serdecznie Łucjo!
OdpowiedzUsuńWow - what an area filled with beauty! Stunning shots.
OdpowiedzUsuńHello dearest Lucja, just popping by to say hello to you. I miss my old blog life and friends but have not been inspired to write any poetry, I seem to have lost my way back to the words which once came more easily. Your photos here are so beautiful, the flowers especially. I was thinking of Annecy this evening and I remembered you and Eric went their for a holiday. I hope you are well and enjoying life.
OdpowiedzUsuńMuch love, your friend Dianne. ♥️
Tack Lucja-Maria för de fantastiskt vackra bilderna från Andorra.
OdpowiedzUsuńNaturen är spektakulär och man njuter av dessa underbara scener som naturen själv har skapat.
Tyvärr har jag aldrig varit där, men men dina bilder önskar jag mig dit omedelbart.
Serdeczne pozdrowienia/ Eva
Kocham kamienie i kwiaty, na pewno wzięłabym na pamiątkę jakiś kamień, aby położyć na mojej działce,jak to mam w zwyczaju.Chyba mają mądrego ministra środowiska, który nie pozwoli, aby niszczono ten wspaniały krajobraz i budowano tam ośrodki rekreacyjne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam prawie wiosennie.
Fantastisc!
OdpowiedzUsuńGreat photo and nature:)
Greetings from Norway:)
Zdjęcia są tak piękne, że aż przykro mi się zrobiło, że za oknem ma taką szaro-burą pogodę..
OdpowiedzUsuńFantastycznie, pięknie, słonecznie , pachnąco i zachwycająco .
OdpowiedzUsuńLusiu wciąż z czasem kiepsko ale tu wrócę na dłużej i pooglądam zaległości.
Póki co pozdrawiam serdecznie . Kazia
Uwielbiam góry,zawsze są one niezwykłe,tajemnicze. Jak tam pięknie. Twoje zdjęcia są wspaniałe.Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWspaniały park narodowy. Przepiękne góskie pejazaże i roślinność.
OdpowiedzUsuńWspaniała wycieczka!
Lusiu, dziękuję że zabrałaś nas w to cudowne miejsce! Obejrzałam zdjęcia po kilka razy, jestem pod ogromnym wrażeniem tego wspaniałego krajobrazu! Chciałabym tam kiedyś pojechać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Esta região eu tenho muito iteresse em conhecer. É belíssima! E as tuas fotos estão espetaculares. Todas, parecem uma pintura.
OdpowiedzUsuńUm dos locais mais belos do mundo, eu acho!