Natura dała nam dwoje oczu, dwoje uszu,
ale tylko jeden język po to,
abyśmy więcej patrzyli i słuchali, niż mówili.
(Sokrates)
Kraków, to jedno z moich ulubionych polskich miast... Byłam w nim już kilkukrotnie, bo jest miejscem niezwykłym, pełnym niesamowitego uroku i niepowtarzalnej atmosfery... Kraków ma wiele cennych zabytków, a wśród nich - Kościół Mariacki... To jest nie tylko miejsce kultu religijnego, ale także symbol Krakowa i jego bogatej historii... Wizyta w tej świątyni pozwala nie tylko podziwiać wspaniałą architekturę i dzieła sztuki, ale także poczuć ducha dawnego Krakowa...
W samym sercu Starego Miasta położona jest Bazylika Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny zwana Bazyliką Mariacką... Kościół zaczęto wznosić pod koniec XIII wieku na fundamentach wcześniejszego kościoła romańskiego... Konsekrowany w 1320 roku... Wzniesiony w stylu wczesnogotyckim... Od zachodu kościół flankują dwie wieże, a do środka prowadzi barokowa kruchta, która powstała wg projektu Francesco Placcidi'ego... Przez kolejne stulecia kościół był wielokrotnie przebudowywany... Jednak przetrwał w niezmienionej w zewnętrznej gotyckiej formie i po dziś dzień jego ceglane wieże wznoszą się nad Krakowem wśród renesansowych i późniejszych zabudowań Rynku Głównego...
Od początku istnienia jej losy połączyły się z losami rozwijającej się osady...To właśnie tu, przez wieki, nagromadziły się bezcenne skarby sztuki, a królowie, artyści, znamienici mieszczanie, bogaci patrycjusze, szlachta i prosty lud świętowali swoje radości, opłakiwali smutki....
W 1222 roku został założony cmentarz przykościelny... Pierwotnie grzebano tu parafian, a następnie zamożniejszych mieszkańców... Cmentarz otoczony był wysokim murem... Został zlikwidowany w 1796 roku... Na początku XIX wieku ekshumowano szczątki pochowanych i przeniesiono na cmentarz Rakowicki... Na miejscu cmentarza powstał Plac Mariacki... Na zewnątrz, na ceglanych murach bazyliki liczne epitafia rodzin mieszczańskich... Mamy tu płyty poświęcone m.in. Władysławowi Łuszczykiewiczowi, Wilhelmowi Gąsiorowskiemu, Stanisławowi Tomkiewiczowi, Janowi Berze, Stanisławowi Chudziczowi...
Po wykupieniu cegiełki (15 zł, 8 zł), dla turystów przeznaczone jest wejście od strony południowej... można zwiedzać przede wszystkim prezbiterium i przednią część nawy bazyliki wraz z kaplicami...
Główny ołtarz kościoła Mariackiego zdobi nastawa ołtarzowa autorstwa Wita Stwosza, potocznie zwana ołtarzem Wita Stwosza, ołtarzem mariackim lub ołtarzem Zaśnięcia Najświętszej Marii Panny... Prace nad ołtarzem Wita Stwosza trwały od 1477 - 1489 roku... Ołtarz został wykonany z trzech rodzajów drewna... Konstrukcja powstała z twardego dębu, tło wykonano z lżejszego, ale również mocnego modrzewia, a figury wyrzeźbiono w miękkim i elastycznym drewnie lipowym... Ołtarz mariacki to mistrzowski przykład gotyckiej sztuki rzeźbiarskiej... Możemy podziwiać aż 200 postaci z drewna lipowego... Ołtarz jest jedną z największych konstrukcji tego typu na świecie... Wspaniale arcydzieło, które cały czas przyciąga do Krakowa i Bazyliki Mariackiej tłumy turystów z całego świata...
W ołtarzu możemy podziwiać: zwiastowanie, narodzenie Jezusa, hold Trzech Króli, zmartwychwstanie, wniebowstąpienie i zesłanie Ducha Świętego... Patrząc na postaci, uwagę przykuwają pełne emocji twarze - rozpacz Jakuba Starszego, ciekawość i nadzieję Jana Ewangelisty, powściągliwość Piotra... Tkaniny podkreślają ruch i gest postaci...
Ołtarz Wita Stwosza w latach 2015 - 2021 przeszedł gruntowną renowację, odzyskał średniowieczną kolorystykę, blask i wypiękniał...
Kościół ma charakter nawowy... Nawa główna prowadzi do prezbiterium z ołtarzem głównym... Po bokach znajdują się: nawa północna po lewej stronie, nawa południowa po stronie prawej... We wnętrzu korpusu nawowego kościoła Mariackiego znajduje się zespół ołtarzy umieszczonych przy filarach międzynawowych... Wzdłuż lewej i prawej nawy znajduje się ciąg 26 kaplic... Budowane były od XV wieku przez bogatych, krakowskich mieszczan... Są tu m.in. Kaplica św. Antoniego, Loretańska, Jana Chrzciciela, Wawrzyńca, Łazarza, Aniołów Stróżów, Przemienienia Pańskiego, Matki Boski częstochowskiej, Walentego...
Światło wpada do wnętrza przez wysokie okna z witrażami... Średniowieczne witraże zachowały się jedynie w trzech oknach... Pozostałe pochodzą z XIX wieku, a wykonane zostały m.in. przez Stanisława Wyspiańskiego i Józefa Mehoffera...W XVIII wieku wnętrze kościoła gruntownie przebudowano i nadano mu styl późnego baroku...
Po obu stronach prezbiterium ustawiono w XVI wieku nakryte baldachimami stalle gdańszczanina Fabiana Möllera... Do tych stalli, sto lat później dołączono bogato dekorowane, płaskorzeźbione zaplecki o cechach wczesnobarokowych, które połączono ze stallami późnorenesansowymi... Zaplecki skomponowane są z dwułucznych nisz wypełnione scenami z życia Chrystusa i Maryi...
W drugiej połowie XIX wieku powstały wspaniale polichromie kościoła Mariackiego, które wykonał Jan Matejko... Polichromia wyobraża anioły, które trzymają instrumenty muzyczne, modlą się a jeszcze inne trzymają szarfy z wersetami Liturgii Loretańskiej w prezbiterium oraz Antyfony w nawie głównej... Prawdopodobnie badacze doliczyli się ich aż 120... Dodatkowo ściany zdobią herby Krakowa, Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz licznych krakowskich cechów... Przy opracowaniu polichromii i jej malowaniu pomagali Matejce, wówczas młodzi, bo zaledwie dziewiętnastoletni uczniowie Stanisław Wyspiański, Józef Mehoffer oraz Włodzimierz Tetmajer...
Jestem świeżo po kilku wizytach w Krakowie, więc ten post jest bardzo na czasie.
OdpowiedzUsuńKrakowskie kościoły są przepiękne, a ja ciągle mam niedosyt tego miasta.
Serdecznie pozdrawiam.:))
Krakow truly sounds like a city that captivates the heart and soul. Your vivid description of St. Mary's Basilica highlights the incredible blend of historical significance, architectural splendor, and cultural richness that this city offers. The Basilica of the Assumption of the Blessed Virgin Mary, with its Gothic exterior and Baroque porch, is not just a monument but a living testament to Krakow's storied past.
OdpowiedzUsuńKościół Mariacki w Krakowie jest symbolem tego miasta. Słynny, gotycki Ołtarz Mariacki Wita Stwosza, przedstawiający w głównej scenie Zaśnięcie Matki Bożej i Jej Wniebowzięcie jest wybitnym dziełem sztuki, które warto zobaczyć na własne oczy. Teraz po renowacji wprost nie można oderwać od niego oczu. Ostatnio jak byliśmy nie mogłem oderwać się od aparatu, mimo iż nie była to pierwsza wizyta w tym miejscu. Zresztą sama wiesz najlepiej, do Krakowa można jeździć wiele razy i zawsze coś ciekawego nas zaskoczy. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńJuż się nie mogę doczekać kolejnej (niedługo) wizyty w Krakowie. Wprawdzie jadę na przedstawienia teatralne (to jest główny powód) ale przy okazji pospaceruję sobie po mieście. Kościół Mariacki kojarzy mi się głównie z Ołtarzem Wita Stwosza, pięknymi polichromiami (Matejko, Wyspiański, Mehoffer) i fantastycznymi stellami (jakże bogato złoconymi. Jaka szkoda, że większość z tych cudów jest umieszczona zbyt wysoko, aby można było zrobić dobre zdjęcie, bo aż żal, że nie można tego utrwalić. No a jak Kraków to też wizyta na Rynku Kleparskim u Ady, która sprzedaje tam fantastyczne przetwory i lawendę, już się nie mogę doczekać i konfitur i rozmowy. :) Pozdrawiam i życzę spokojnych i dobrych Świąt
OdpowiedzUsuń