Dzielić radość innych ludzi i cierpieć wraz z nimi
- oto najlepsze wskazówki dla człowieka.
(Albert Einstein)
Lubię odwiedzać jarmarki świąteczne, gdyż są nieodłącznym elementem grudniowego krajobrazu Europy... Każdy z nich ma swój własny urok, niepowtarzalny klimat, różnorodność atrakcji, regionalne przysmaki oraz unikalne rękodzieło... Z dostępnych źródeł dowiadujemy się, że pierwsze jarmarki odbywały się w Wiedniu pod koniec XIII wieku... Są one średniowieczną tradycją wywodzącą się z terenów dzisiejszej Austrii i Niemiec...
Tradycja jarmarków bożonarodzeniowych w Niemczech jest głęboko zakorzeniona w kulturze i sięgają średniowiecza... W Dreźnie, stolicy Saksonii odbywają się najstarsze jarmarki Striezelmarkt, które miałam okazję zobaczyć w połowie grudnia tego roku...
Drezno, jedno z najbardziej malowniczych miast w Niemczech, staje się jeszcze bardziej czarujące właśnie w okresie Adwentu, z migocącymi światłami, wspaniałymi zabytkowymi budynkami i nieodpartym aromatem pierników i grzanego wina... Cudowny, niezapomniany czas spędziłam na jarmarkach: Adwent na Neumarkt, Striezelmarkt na Altmarkt oraz na Zamku Rezydencjonalnym, na dziedzińcu Stallhof...
Plac Neumarkt, to jeden z najsłynniejszych placów w centrum Drezna... Graniczy Frauenkirche, Johanneum, Kulturpalast i Kurländer Palais... Znajdują się tutaj liczne hotele, restauracje, kawiarnie, punkty informacyjne... Obszar Neumarkt jest częścią Drezna dopiero od 1548 roku... Plac rozwinął swoją strukturę i szczególny urok w okresie renesansu... Ciągle rozbudowywany w okresie wczesnego baroku, Neumarkt stał się ukończonym dziełem sztuki...
Tak wyglądał w 1750 roku (Neumarkt) Nowy Rynek w Dreźnie... Obraz namalowany przez Canaletto znajduje się w Galerii Obrazów Starych Mistrzów (Gamäldegalerie Alte Meister)
Drezno w okresie świąt Bożego Narodzenia jest pełne magii... Miasto jaśnieje świątecznym blaskiem, wszędzie panuje biesiada i śmiech... Pierwszy z jarmarków jaki odwiedziłam był na Neumarkt, położony bezpośrednio naprzeciw kościoła Frauenkirche...
W czasie spaceru cały jarmark emanuje magią świąt, pachnie prażonymi migdałami, kasztanami, czekoladą, pysznym grzańcem, wurstem czyli grillowanymi kiełbaskami.. Zewsząd słychać kolędy... Stoiska pełne są niepowtarzalnych skarbów, idealnych do zrobienia negotiate prezentu...
Jarmark na Neumarkt zachwyca swoim historycznym urokiem i nawiązuje do jarmarków bożonarodzeniowych i tradycji minionych wieków... Tutaj kładzie się szczególny nacisk na autentyczność i tradycję... Kramy i stroje handlarzy zrekonstruowano w oparciu o oryginalne modele i przedstawiają działalność targowiska z lat 1830 - 1910... Jest mnóstwo lokalnych wyrobów rękodzielniczych, oryginalnych przedmiotów, ozdób choinkowych, biżuterii, ceramiki, figurek z drewna...
Atmosfera na jarmarku bożonarodzeniowym jest szczególnie magiczna nocą, a Frauenkirche jest pięknie oświetlony, co dodaje romantycznej, magicznej i świątecznej aury... Wspaniały klimat na Neumarkt sprawia, że jest to miejsce pełne zabawy i życia zarówno dla mieszkańców jak i turystów... Idealne miejsce, aby cieszyć się różnorodnością smaków i poznać światowe tradycje bożonarodzeniowe...
Życzę pięknego, poświątecznego weekendu...
Serdecznie wszystkich pozdrawiam...
Hola Lucja María. Que hermosos mercados, son maravillosos y me encantan. Las fotos son preciosas. Muchas gracias por compartirlas. Felices días para ti y tú familia. Besos.
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam bożonarodzeniowe jarmarki. To są jedyne miejsca, w których panuje ten wyjątkowy, świąteczny klimat, a przy okazji można nabyć takie cuda, których nie kupi się w żadnym innym miejscu.
OdpowiedzUsuńWprawdzie na tym drezdeńskim jarmarku nie byłam, ale Twoje zdjęcia, kochana Lusiu, pozwoliły mi przenieść się wirtualnie w to magiczne miejsce...
Pozdrawiam Cię serdecznie!
Bardzo piękny i klimatyczny ten jarmark a stylistyka bardzo mi się podoba, ma w sobie taką magię, która jest wspomnieniem z dzieciństwa. Widzę tu wiele pięknych rzeczy, urzekły mnie zwłaszcza ceramiczne zawieszki i karuzela. Zawsze marzyłam żeby się na takiej pokręcić, ale nigdy tego nie zrobiłam, mam zakaz po chorobie przebytej w dzieciństwie, która uszkodziła mi błędnik, niestety...
OdpowiedzUsuńLusiu, jeszcze raz serdecznie pozdrawiam, niech świąteczna atmosfera trwa przynajmniej do Trzech Króli (albo Sześciu Królów jak to kiedyś powiedział pewien polityk). Przesyłam buziaki!
Uwielbiam jarmarki. W tym roku odwiedziłam jarmark w Gdańsku. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńMają swój urok te jarmarki, choć mnie przerażają wszechobecne tłumy.
OdpowiedzUsuńWitam.
OdpowiedzUsuńŚwięta dobiegają końca a ja przeniosłam się dzięki Tobie w magiczne i pachnące miejsce. Pozdrawiam - Małgorzata N.
Your love for Christmas markets shines through in your beautifully detailed account of visiting them. It's clear that these markets are not just seasonal events, but integral parts of European cultural heritage, each with its own unique charm and atmosphere.
OdpowiedzUsuńThe historical backdrop of the Christmas markets, dating back to the late 13th century in Vienna, adds a fascinating layer to the experience. It’s wonderful to hear about how these markets have evolved over the centuries, maintaining their medieval traditions while adapting to modern times.
cudna fotorelacja z tego jarmarku, o którym wiele słyszałam
OdpowiedzUsuńOOO Lucia Maria,
OdpowiedzUsuńwhat a wonderful trip you have given us,
perfect photos and amazing text that accompanies them,
this moment in time was the best for me and thank you very much!
I hope the New Year brings you lots of Love, Health, Peace and Happiness !
Be well and have a good time!
There is always a special atmosphere at the Christmas market. I hope you made some good finds.
OdpowiedzUsuń