piątek, 17 maja 2024

Ogród japoński w Pisarzowicach

 







Kwiaty zawsze czynią  ludzi lepszymi, szczęśliwszymi

i bardziej pomocnymi;

są promieniami słońca, pokarmem i lekarstwem dla duszy.

(Luther Burbank)








Kto bywa na moim blogu doskonale wie, że każdego roku odwiedzam Ogród japoński w Pisarzowicach... Lubię to miejsce ponieważ posiada swój unikany klimat i niepowtarzalną atmosferę, która sprzyja odprężeniu... Pozwala też na oderwanie się od przyziemnych spraw bo jest przepełniony pięknem... Taki ogród pozwala też na naśladowanie przyrody, jej potęgi i harmonii... I chociaż jest niewielki to  można się w nim zakochać od pierwszego wejrzenia... Jest też bogaty w symbolikę a  spacer po nim przynosi nowe doznania i ukojenie... Jest tutaj symboliczna brama Torii, czerwone mostki, kamienne ścieżki, latarnie, figurki Buddy...

Tradycyjne ogrody japońskie znane są na całym świecie... Zachwycają walorami estetycznymi i relaksują atmosferę... Podkreślają piękno natury,  unikając, jeśli to jest możliwe, sztucznych elementów stworzonych przez człowieka... Ogrody mówią o niepowstrzymanym biegu czasu, naturalnych aspektach japońskiego krajobrazu, takich jak wulkaniczne szczyty....









W ogrodzie tym znajdują się stawy i naturalne elementy krajobrazu, takie jak wzgórza i strumienie, a także konstrukcje: pawilony, herbaciarnie... Czerwień jest ważnym kolorem w japońskiej kulturze, reprezentuje mądrość, sacrum i bezpieczeństwo... Czerwone mostki  przepięknie prezentują się na tle zieleni i symbolizują przejście na drugą stronę duchową życia... Ogród japoński  sprawia wrażenie przestronnego i dużego... Dlatego w jego aranżacji wykorzystano wiele elementów miniaturowych... Spotykamy tutaj przecudnie kwitnące azalie japońskie, lilie wodne, piwonie drzewiaste, kaliny japońskie, derenie Kousa i kwiecisty... Można oszaleć na widok tych wszystkich cudności...









Na terenie ogrodu japońskiego jest też herbaciarnia Satomi... Jej wnętrze i wyposażenie w pełni oddaje styl i klimat... W herbaciarni zwiedzający mogą spróbować kilkudziesięciu rodzajów herbat, wypić kawę czy zjeść  wspaniałe naleśniki, pyszny deser, sernik czy szarlotkę... 









Spacer po ogrodzie zapewnia miłe chwile spokoju i niezwykłych wrażeń estetycznych... Posiada tajemnicze zakątki po których można spacerować i odkrywać jego wyjątkowe oblicze... Roślinność w tutejszym ogrodzie to przede wszystkim klony japońskie, palmowe, sośnice japońskie, bonsai, tawliny jarzębolistne, cyprysiki...









W środkowej części ogrodu znajduje się duży staw z czerwonym mostkiem... Jest kaskada wodna i strumień zasilający staw... Ogród japoński jest wyjątkowym, pełnym orientalnego uroku miejscem... Został założony w 2003 roku  przy Szkółce Krzewów Ozdobnych Antoniego Pudełko... W tym roku azalie japońskie powoli kończą  swoje kwitnienie... Są one jednym z najpiękniejszych symboli prawdziwego ogrodu japońskiego... Kwitnące azalie wyglądają jak pięknie, kolorowe olbrzymie kule składające się z wielu tysięcy drobnych, barwnych kwiatów...

* Spacer po Ogrodzie w stylu japońskim w Pisarzowicach - 2023 r. *

* Majowy ogród japoński w Pisarzowicach - 2022 r. *

* Spacer po Ogrodzie Japońskim w Pisarzowicach - 2021 r. *

* Majowy Ogród Japoński - Pisarzowice 2020 r *

* Wiosna w Ogrodzie Japońskim - Pisarzowice 2018 r *

* Ogród japoński w Pisarzowicach - 2017r. *

* Namiastka ogrodu japońskiego w Pisarzowicach - 2016 r. *


Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...

Życzę miłego, słonecznego weekendu...

Serdecznie wszystkich pozdrawiam... 

57 komentarzy:

  1. Es un jardín precioso para visitar. No me extraña nada, que repitas la visita.
    Feliz fin de semana.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. This garden is beautiful and that's why I always visit it in spring.
      Have a happy weekend:)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Nie jest zbyt duże, ale naprawdę cudowne.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  3. Ogród w Pisarzowicach jest jednym z najładniejszych ogrodów japońskich jakie widziałem. W Polsce może konkurować jedynie z ogrodem japońskim w Jarkowie. Świetne miejsce na jednodniową wycieczkę, zapewnia relaks i cieszy oczy. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W pobliżu Pisarzowic jest kolejny Ogród Japoński -zen, przy Szkółce Roślin IBUKI w Janowicach. Byłam nawet ciekawy. Mnie się podobał. W Jarkowie niestety nie byłam ale widziałam na jednym z blogów.
      Serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
  4. Wspaniałe bajkowe miejsce:)))Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też się bardzo podoba dlatego bywam tam praktycznie w każdym roku.
      Serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
  5. Maravilloso jardín, tiene unas flores preciosas. Besos.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. You're right, Teresa!
      It's a beautiful garden and that's why I like to visit it.
      Kisses:)

      Usuń
  6. PAtrzę na zdjęcia i mam ochotę odwiedzić to miejsce

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli nigdy tam nie byłaś to koniecznie pojedź, póki kwitną azalie japońskie.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  7. Odpowiedzi
    1. O tak. W ogrodzie japońskim faktycznie jest bardzo pięknie. Kwiaty i ich piękno sprawiają, że życie jest po prostu lepsze. Samo patrzenie na nie już poprawia mi humor.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  8. Wspaniałe miejsce pokazałaś Łucjo. Te ilości kwiatów w pełnym rozkwicie, sympatyczne mostki. Przepiękne zdjęcia. Cisza spokój miejsce w sam raz do odpoczynku. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olu,
      o tydzień za późno pojawiłam się w tym ogrodzie. Azalie japońskie powoli już przekwitają. Gdy są w pełnym rozkwicie wyglądają zniewalająco.
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  9. Gorgeous garden and pictures ! So much diversity and colors...
    Thanks for sharing your photos !
    Have a nice weekend !
    Anna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. The Japanese garden delights with colors and beautiful flowers in spring. Japanese azaleas, peonies, dogwoods and water lilies are blooming.
      Hugs and best regards:)

      Usuń
  10. Che posto fantastico! I giardini giapponesi o sono giardini Zen o sono una festa di bellissime fioriture.
    Felice weekend cara Łucja , un abbraccio
    enrico

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. You're right, Dear Enrico. This garden is amazing.
      Greetings:)

      Usuń
  11. WOW! Dawno nie widziałam tak dobrych zdjęć. Tylko malować z nich obrazy <3
    Pozdrawiam i zapraszam do obejrzenia mojego nowego obrazu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję, Jenovia. Oczywiście, wpadnę.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  12. Peace and serenity. Little wonder you visit again each year. All the best - David

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Peace and quiet and wonderful Japanese azaleas. That's all I love.
      Hugs and greetings, David:)

      Usuń
  13. Beautiful garden Lucia.
    In bloom, it offers so much peace.
    The tea in the teapot seems like an amazing idea!
    There is also one in Athens and it is much smaller than the one you presented!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I didn't know there was a Japanese garden in Athens.
      Next time I'm in this wonderful city, I will definitely visit it.

      Usuń
  14. Nie znam tego miejsca więc z przyjemnością przeczytałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że ogród japoński w Pisarzowicach z przyjemnością zobaczyłaś.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  15. Piękny ogród, na zdjęciach robi wrażenie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W naturze jest przepiękny. Moje zdjęcia tego nie oddają.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  16. Kocham ogrody, kwiaty, zieleń :) Cudowny japoński ogród, nie byłam w Pisarzowicach, ale dzięki Tobie mogłam go zobaczyć :) Dziękuję i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Droga Mary!
      Dobrze, że istnieją blogi. To właśnie dzięki nim poznajemy wiele ciekawych miejsc. Dla mnie są też inspiracją. Zobaczę jakieś zdjęcie, i ono zawładnie moją wyobraźnią i już wiem, że właśnie tam chcę pojechać, koniecznie zobaczyć to miejsce na własne oczy.
      Serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
  17. Bajeczne miejsce. Mam tylko dwie azalie, ale każdego roku kwitną tak obficie, że nie przestaję ich fotografować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W swoim ogrodzie miałam sporą kolekcję azalii japońskich. Mimo, że każdej jesieni okrywałam je włókniną, to któreś zimie, nie przetrwały. Strata wielu roślin wyleczyła mnie z kupienia następnych.
      Serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
  18. Coś cudownego, też uwielbiam takie miejsca: Ogród Japoński i Botaniczny we Wrocławiu i w Wojsławicach, jak również w czeskim Libercu - do tych zaglądam najczęściej. Dodatkowo we Wro jest dużo cudnych karpi koi, są piękne w wodzie pełnej nenufarów.
    Rozczuliło mnie zdjęcie z pszczołami w kielichu kwiatu - coś wspaniałego, dającego radość i nadzieję. No i ten czerwony mostek... Wciąż przypomina mi się film, którego nigdzie nie mogę znaleźć: Zawieście czerwone latarnie... Lubię czerwień wszędzie.
    Moc pozdrowień i serdeczności Kochana Łucjo, uściski.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, że lubisz czerwień. Namiastka czerwieni jest na Twoim blogu. Nie widziałam filmu: Zawieście czerwone latarnie. Ogrody japońskie to prawdziwy prezent dla tych, którzy uwielbiają odwiedzać takie miejsca. Jest to niezwykłe miejsce, które nastraja do medytacji i relaksu. Możemy czerpać przyjemność z oglądania pięknych drzew i kwiatów. Lubię je odwiedzać bo osiągamy najlepsze rezultaty: radość dla oczu i miejsce do wypoczynku.
      Przesyłam Ci moc serdeczności:)

      Usuń
  19. To przepiękne miejsce, taka oaza ciszy i spokoju. Masz rację Łucjo tam jest przepięknie.
    Pozdrawiam:)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo chętnie odwiedzam to miejsce bo jest takie pięknie. I przede wszystkim jestem zielono zakręcona.
      Serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
  20. Tak, już nie pierwszy raz podziwiam ten ogród u Ciebie :).

    Myślałam, że w tym roku na majowym wyjeździe pójdziemy też do Ogrodu Japońskiego w Jarkowie. Niestety nie udało się...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słyszałam, że ogród japoński w Jarkowie, jest miejscem niezwykłym , wartym odwiedzenia.
      Niestety, ja też tam jeszcze nie dotarłam.
      Serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
  21. Wiem Łucjo, że bywasz tam co roku i wcale się nie dziwię, bo jest to piękne miejsce. Też staram się tam bywać w miarę często.
    Serdeczności dla Ciebie przesyłam :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bywam tam ponieważ kocham kwiaty. Każdy przyzna, że stanowią niezaprzeczalny cud natury. Ich różnorodność jest ogromna: kwiaty znajdziemy w niezliczonej liczbie barw, kształtów oraz zapachów. Cenią także ich delikatność.
      Serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
  22. No proszę. Ty w Ogrodzie Japońskim w Pisarzowicach, a ja w Ogrodzie Japońskim we Wrocławiu. Piękne są te miejsca, można chodzić bez końca i oglądać te cuda natury. Więc Twój zachwyt nad tymi pięknościami wcale mnie nie dziwi.
    Pozdrawiam cieplutko, Lusiu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja przeskoczyłam od Ciebie prosto do Łucji czyli dzisiaj od rana spaceruję po japońskich ogrodach 🙂

      Usuń
  23. Byłam przed chwilą u Pani Ogrodowej, która również pisze o Ogrodzie Japońskim ale tym we Wrocławiu, u Ciebie również takie klimaty. Śmiało mogę stwierdzić, że poniedziałek zaczęłam po japońsku. Od razu sobie przypomniałam, że podobny ogród mam całkiem blisko a maj to chyba najlepsza pora żeby go odwiedzić. Takie parki to cudowne miejsce nie tylko dla lubiących przyrodę, zwłaszcza taką w pełnym rozkwicie. Nie można się nie zachwycać tą piękną, soczystą i kolorową roślinnością.
    Pozdrawiam Cię przeserdecznie i życzę radosnego tygodnia.

    OdpowiedzUsuń
  24. Masz rację Łucjo, byłam tam wiele razy, oczywiście na blogach, ale za każdym razie zachwyca równie mocno. Cudów natury nie da się dogonić czy przeskoczyć. Można tylko nieco pomóc w pokazaniu jej naturalnego piękna...
    Zrelaksowana tym pięknem pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  25. Japanese gardens are really beautiful. Great photos. Greetings.

    OdpowiedzUsuń
  26. Wszystkie ogrody są piękne, ale japońskie mają w sobie coś szczególnego, wyjątkową atmosferę emanującą spokojem. Ten jest prześliczny z racji dużej ilości kwitnących kwiatów i krzewów. Bardzo ładna wiosenna wycieczka. Serdecznie pozdrawiam Lusiu!

    OdpowiedzUsuń
  27. Witaj Łucjo
    Każdy ma swoje ulubione miejsca do których często wraca i niemal że tęskni za nimi, bo wie że wizyta w tych zakątkach zawsze będzie bez niespodzianek. Pamiętam doskonale ten ogród z poprzednich wpisów i lat Jest rzeczywiście magiczny i jedyny w swym rodzaju! Wg mnie z roku na rok jest on ładniejszy. Zresztą o takiej porze magia kolorów i zapachów i naturalnego piękna... rządzi! Dla mnie ten czerwony mostek jest the best! cudo!
    Dziękuję za cudowne zdjęcia! Pozdrawiam miło i serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  28. Ogród cudowny i ten cytat... Piękny.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie dziwię się Łucjo, że każdego roku wracasz do ogrodu w Pisarzowicach. Zachwycające piękno kwiatów nie znudzi się nigdy, a spędzenie czasu w takich okolicznościach - wśród wypielęgnowanych nasadzeń - to uczta dla oczu i duszy :-))
    Pozdrawiam najcieplej!
    Anita

    OdpowiedzUsuń
  30. Przepiękne miejsce. Uwielbiam ogrody japońskie. Byłam w kilku i mam też sporo na liście "do zobaczenia". :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Cudowne miejsce! Bardzo lubię takie ogrody. Kilka razy byłam w Ogrodzie Japońskim we Wrocławiu. Coś wspaniałego ❤️

    OdpowiedzUsuń
  32. Ja od jakiegoś czasu zaglądam do Ciebie Łucjo to jeszcze nie miałam przyjemności tego ogrodu oglądać ale dziś jestem zachęcona :) Twój opis doskonale oddaje unikalny klimat tego miejsca, który zawsze potrafisz tak pięknie uchwycić. Wyobrażam sobie te czerwone mostki, azalie i symboliczne bramy Torii - Twoje słowa przenoszą mnie tam choć na chwilę. Ogród, o którym piszesz, to prawdziwa oaza spokoju i piękna, a Twoje relacje zawsze zachęcają do jego odwiedzenia. Dziękuję za kolejną inspirującą podróż przez Twoje opowieści i zdjęcia. Pozdrawiam serdecznie i życzę słonecznego tygodnia :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Zachwycają mnie japońskie ogrody, choć przyznaję że nie miałam jeszcze okazji zobaczyć żadnego na żywo.

    OdpowiedzUsuń
  34. Witam!
    Piękny ogród, piękne miejsce. Nie byłam, więc trzeba koniecznie pojechać. Pozdrawiam - Małgorzata N.

    OdpowiedzUsuń
  35. Kochana Łucjo, wiesz, jak bardzo kocham ogrody japońskie, a ten ogród poznam z daleka, jest tak charakterystyczny. Przepiękna roślinność, o ile różaneczniki pamiętam, to teraz dostrzegłam piękne derenie cousa, lub kwieciste.
    Dziękuję Ci za ten post.:))

    OdpowiedzUsuń

Jeśli rozpoznasz siebie na zdjęciach i nie chcesz być na tym blogu, proszę poinformuj mnie o tym.
Ja bardzo szybko usunę te zdjęcia..

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...