Teraz,
gdy już nauczyliśmy się latać w powietrzu jak ptaki,
pływać pod wodą jak ryby,
brakuje nam tylko jednego:
nauczyć się żyć na ziemi jak ludzie.
(George Bernard Shaw)
Ostrów Tumski to najstarsza część Poznania, położona między ramionami Warty i Cybiny... To właśnie tutaj zaczęła się historia miasta i Polski... Ostrów Tumski, nazwa wywodząca się z języka staropolskiego... Ostrów w dawnej polszczyźnie to wyspa... Tum zaś to katedra... Zatem jest to wyspa katedralna na Warcie...
W IX wieku na wyspie powstała osada obronna, według legendy założona przez Poznana, władcę lokalnego plemienia słowiańskiego... Od Poznana gród nazwano Poznaniem... Na początku X wieku plemię Poznana zostało podbite prawdopodobnie przez Siemomysława, ojca Mieszka I... Na miejscu spalonego grodu książę Mieszko wybudował nowy, który dla bezpieczeństwa otoczono potężnymi wałami... Przy książęcym palatium (wczesnopiastowska rezydencja władców Polski) na polecenie Mieszka wybudowano kaplicę Najświętszej Marii Panny... Zbudowano ją dla księżnej Dąbrówki by mogła się modlić do swojego Boga, za nim jej pogański mąż Mieszko przyjął chrześcijaństwo... Bardzo szybko kaplica okazała się zbyt mała... W 968 roku wybudowano katedrę... Jej historia w ciągu wieków była ciekawa i burzliwa... Wielokrotnie niszczona, przebudowana i rozbudowana...
Już od jakiegoś czasu fascynuje mnie mistyka gotyku... Jego wprost nierealna lekkość i tajemnicza ekspresja strzelistego ostrołuku, wznoszącego się ku wyżynom nieba... Uwielbiam katedry gotyckie, potężne, wysokie, wzbudzające zachwyt, wprowadzające w zadumę...
Otóż ta właśnie, jedna z najstarszych polskich świątyń i najstarsza katedra przywiodła mnie na Ostrów Tumski... Tu pochowano pierwszych władców Polski: Mieszka, Dobrawę, Bolesława Chrobrego i pierwszego polskiego biskupa Jordana...
Już od jakiegoś czasu fascynuje mnie mistyka gotyku... Jego wprost nierealna lekkość i tajemnicza ekspresja strzelistego ostrołuku, wznoszącego się ku wyżynom nieba... Uwielbiam katedry gotyckie, potężne, wysokie, wzbudzające zachwyt, wprowadzające w zadumę...
Otóż ta właśnie, jedna z najstarszych polskich świątyń i najstarsza katedra przywiodła mnie na Ostrów Tumski... Tu pochowano pierwszych władców Polski: Mieszka, Dobrawę, Bolesława Chrobrego i pierwszego polskiego biskupa Jordana...
Wchodzę do katedry przez kruchtę od strony południowej... Jest to budowla trzynawowa, bazylikowa... Głównym elementem jest ołtarz główny, bardzo cenny późnogotycki poliptyk czyli ołtarz szafkowy... Składa się z części środkowej i dwóch skrzydeł bocznych... W polu środkowym trzy rzeźby na złotym tle:NMP z dzieciątkiem, święta Katarzyna i Barbara... W bocznych polach 12 świętych kobiet...
Pośrodku nawy w posadzce, płyta pamiątkowa pierwszego biskupa poznańskiego Jordana.. Przy łuku tęczowym późnobarokowa ambona i po stronie przeciwnej w tym samym stylu chrzcielnica... Nawa główna i nawy boczne są nakryte zrekonstruowanymi po drugiej wojnie światowej sklepieniami gwiaździstymi... Prezbiterium w dwóch przęsłach sklepieniem krzyżowym...
Wyposażenie wnętrza katedry sprzed 1945 roku uległo zniszczeniu w toku walk... To co obecnie oglądamy pochodzi z różnych kościołów Dolnego Śląska... Najcenniejszą relikwią jest bardzo dziwny, krótki, stalowy miecz, który należał do świętego Piotra... Ze względu na bezpieczeństwo przechowywany jest w skarbcu w Muzeum Archidiecezjalnym... W katedrze eksponowana jest kopia...
W Ogrodzie Oliwnym, Getsemani apostoł występuje w obronie Jezusa i tym narzędziem przypominającym maczetę, ucina ucho słudze arcykapłana, Malchusowi... W jaki sposób miecz pojawia się w Poznaniu? Najsłynniejszy polski kronikarz Jan Długosz (1475 r) wspomina w swoich Kronikach, że z Rzymu do Polski w 966 roku był wysłany mnich Jordan, pierwszy poznański biskup... Jordan został wyposażony przez papieża Jana XIII w niezwykle cenną relikwię, miecz świętego Piotra... Broń nigdy nie została dokładnie przebadana, przez co nie potwierdzono jej faktycznego pochodzenia... Długosz jest kronikarzem swoich czasów i to co pisał o wcześniejszych dziejach Polski, znał jedynie ze źródeł do których udało mu się dotrzeć jako badaczowi.... Często chętnie korzystał z legend i podań...
W Ogrodzie Oliwnym, Getsemani apostoł występuje w obronie Jezusa i tym narzędziem przypominającym maczetę, ucina ucho słudze arcykapłana, Malchusowi... W jaki sposób miecz pojawia się w Poznaniu? Najsłynniejszy polski kronikarz Jan Długosz (1475 r) wspomina w swoich Kronikach, że z Rzymu do Polski w 966 roku był wysłany mnich Jordan, pierwszy poznański biskup... Jordan został wyposażony przez papieża Jana XIII w niezwykle cenną relikwię, miecz świętego Piotra... Broń nigdy nie została dokładnie przebadana, przez co nie potwierdzono jej faktycznego pochodzenia... Długosz jest kronikarzem swoich czasów i to co pisał o wcześniejszych dziejach Polski, znał jedynie ze źródeł do których udało mu się dotrzeć jako badaczowi.... Często chętnie korzystał z legend i podań...
W katedrze znajduje się dwanaście, głównie barokowych kaplic, wśród nich przepiękna, olśniewająca przepychem Złota Kaplica... Otwierana jest bardzo rzadko i wyjątkowych sytuacjach... Zaprojektowana przez Franciszka Marii Lanciego, na miejscu gotyckiej kaplicy mansjonarskiej z XV wieku... Wystrój w stylu bizantyjskim... Miała w czasach zaborów przypominać o wspaniałej przeszłości Polski... Wewnątrz kaplicy znajduje się sarkofag ze szczątkami księcia Mieszka I i króla Bolesława Chrobrego... Ośmioboczna kaplica jest nakryta pozłacaną kopułą... Na sklepieniu wizerunek Boga Ojca oraz wizerunki 20 polskich świętych i błogosławionych... W Złotej Kaplicy jest ołtarz z obrazem Matki Bożej Wniebowziętej... Madonna Assunta, jest kopią renesansowego dzieła Tycjana...
Zgodnie z tradycją w katedrze chowani byli po śmierci poznańscy kanonicy, biskupi, arcybiskupi, pochodzący ze szlachetnych rodów wielkopolskich... Do najcenniejszych zabytków we wnętrzu katedry należą zachowane nagrobki oraz płyty nagrobne... Są wykonane z jasnego piaskowca, czerwonego, białego marmuru...
Jestem oczarowana wnętrzem katedry... Uroku dodają kaplice... W XV wieku rozpowszechnił się zwyczaj ich fundowania... Bardzo często pełniły funkcję kaplic grobowych a niektóre z nich przeradzały się w rodowe mauzolea...
Na końcu dotarłam do kaplicy św. Stanisława Biskupa, zwanej też Królewską... Jest tutaj ogromna, ważąca ponad 3 tony płyta epifanijna, upamiętniająca króla Przemysława II zamordowanego w 1296 r, jego drugą żonę Rychezę Szwedzką i ojca Przemysława I... Płyta jest nowa, zamontowano ją w 1995 roku w w siedemsetlecie koronacji władcy... Monumentalne dzieło zostało wykonane przez wybitnego rzeźbiarza Marana Konecznego...Kaplicę zbudował Przemysław II jako mauzoleum dla swojej zony Rychezy, która zmarła w 1293 roku... Trzy lata później pochowano króla Przemysława II... Grób z wizerunkami małżonkami uległ zniszczeniu wskutek uderzenia pioruna, zawaliła się południowa wieża...
Z dużym niedosytem opuszczam Ostrów Tumski... Żałuję, że nie odwiedziłam Muzeum Archidiecezjalnego, niestety zabrakło mi czasu ... Mam nadzieję, że tutaj wrócę bo Ostrów Tumski to miejsce wyjątkowe, o długiej i bogatej historii...
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Życzę udanego, nowego tygodnia...
Serdecznie wszystkich pozdrawiam...
Jest bardzo interesujący. Ciekawa jestem czy zajrzałaś do Bramy i Grobli, to bardzo ciekawe muzea w pobliżu.
OdpowiedzUsuńNie zajrzałam do zajrzałaś do Bramy i Grobli. Koniecznie chcemy tam wrócić gdyż jest tam wiele miejsc, które nas interesują.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Piękna podróż, choć dla mnie tylko wirtualna:)
OdpowiedzUsuńCudnie opatrzyłaś treść zdjęciami:)
Miłego i udanego wieczorku oraz nowego tygodnia z serca życzę:)
Nie wszystko możemy zobaczyć, nie wszystko możemy podziwiać. Życie czasem pisze dziwne scenariusze.
UsuńDroga Morgano wierzę, że wirtualne podróże staną się rzeczywistością.
Pozdrawiam:)
Odezwij się proszę do mnie na e-maila:)
UsuńI don't know whether I am getting a distorted view from your blog, but is all of Poland dedicated to religious buildings? I knew that Poland was a religious country, and of course it produced a pope, but the extent of this opulence in religious structures surprises me.
OdpowiedzUsuńDavid!
UsuńThere are a lot of churches in my country. And as for the religiosity of Poles, it happens differently.
Hugs and greetings:)
Really beautiful decorations. Have a nice new week Lucja-Maria!
OdpowiedzUsuńNice, Anne:)
UsuńPoznań to moje ukochane miasto. Na przestrzeni 10 lat spędzałam w nim całe wakacje, miałam tam zamieszkać, niestety los chciał inaczej. Dziękuję Ci Lusiu za przybliżenie jego historii:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAniu nie jestem zaskoczona, że to Twoje ukochane miasto. Jest piękne mnie też oczarowało.
UsuńPozdrawiam:)
Kusisz, kusisz tą Wielkopolską Łucjo, koniecznie muszę tam niebawem zaglądnąć! Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńMaksiu, masz jeszcze trochę czasu do października, więc koniecznie odwiedź Wielkopolskę.
UsuńPozdrawiam:)
Me ha gustado mucho sobretodo su interior.
OdpowiedzUsuńTambién estoy completamente de acuerdo con la reflexión.
Besos
Pięknie tam:))cytat fantastyczny:)Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńBardzo pięknie.
UsuńPozdrawiam:)
Łucjo, cudny cytat dołączyłaś do postu.
OdpowiedzUsuńTo niesłychane uczucie być w miejscu, gdzie przed nami bywało tyle pokoleń, gdzie zaczynała się historia kraju. Piękna wycieczka.
Pozdrawiam miło :)
Marijano, to co teraz napiszę, to nie są tylko frazesy. Dla mnie to było spore przeżycie odwiedzić ziemie, na których ponad tysiąc lat temu zaczęła pisać się historia państwa polskiego.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Kocham Poznań i często tam bywam u córki. Pięknie pokazałaś to piękne miejsce. Pozdrawiam:):):)
OdpowiedzUsuńJaneczko nie jestem zaskoczona, że kochasz to miasto. Ja jestem nim oczarowana.
UsuńWiele razy przejeżdżałam obok niego i obiecywałam sobie, że kiedyś spędzę tam więcej czasu.
Pozdrawiam serdecznie:)
A stunning church so beautiful inside
OdpowiedzUsuńThanks, Billy:)
UsuńUwielbiam Poznań, często w nim bywam. Wspaniale pokazałaś Ostrów Tumski.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Zazdroszczę bliskości tego miasta. No cóż nie zawsze można wszędzie i często bywać.
UsuńPozdrawiam:)
Such opulence, quite overwhelming. As always you have given us much to admire and to think about Lucjia. The exterior design reminds me of Danish churches.
OdpowiedzUsuńThank you for sharing.
Hope all well with you and your family.
Betty
Dear Betty!
UsuńThank you very much for caring and care.
You're right, the cathedral is like the Danish churches.
Hugs and greetings:)
Tak dawno nie byłam w Poznaniu że to aż wstyd.
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę pojechać i obejrzeć dokładnie i Ostrów Tumski i muzea i przepiękny rynek i wiele innych wspaniałych miejsc.
Pozdrawiam i dziękuję.
Ja cały czas czuję niedosyt po pobycie w Poznaniu. Marzy mi się powrót do tego pięknego grodu.
UsuńPozdrawiam:)
Cudne zdjęcia jak zwykle ☺☺
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, Nati:)
UsuńKolebka...
OdpowiedzUsuńChoć ja osobiście i tak związany jestem emocjonalnie z obrządkiem Cyrylo Metodiańskim i Państwem Wiślan (starszym od tego gnieźnieńskiego o kilkaset lat).
Ten tasak to bardzo historyczny artefakt (nawet jeśli św. Piotr nigdy go w rękach nie trzymał). Takimi narzędziami posługiwano się w codziennej pracy, oprawianiu ryb, obróbce drewna, a nawet... kopaniu ziemi. Zresztą tak samo jak dziś posługujemy się maczetą. W wielu armiach na uzbrojeniu wojsk inżynieryjnych tasaki (prawie identycznego kształtu) przetrwały do początków XXw.
Ps. Materiał jak zawsze wyśmienity.
Maceju! kolejny już raz masz rację, że za najstarsze państwo na ziemiach polskich historycy uważają władztwo Wiślan, rządzone przez nieznanego nam bliżej księcia. Objęło ono terytoria nad górną Wisłą po Nidę i Dunajec zasiedlone przez duże plemię Wiślan.
UsuńJeżeli nawet ta maczeta nie należała do świętego Piotra to i tak jest cennym zabytkiem skoro wspomniana o nim Długosz.
Dopiero teraz skojarzyłam bardzo podobną do tej, maczetę jakiej używano na plantacji w Egipcie podczas zbiorów trzciny cukrowej.
Zawstydziłam się czytając ostatnie zdanie.
Serdecznie Cię pozdrawiam:)
Lucja, I love this modest architecture outside, but so beautiful statues, stained glass, golden decoration inside. Thanks for sharing!
OdpowiedzUsuńThe cathedral is beautiful although many originals have not been preserved inside. They were destroyed during World War II.
UsuńGreetings:)
Piękne miejsce i warte odwiedzenia. Tyle razy byłam w Poznaniu, a na Ostrowie Tumskim - nigdy ! Muszę się poprawić ! Ołtarz bardzo przypomina mi ołtarz w koszalińskiej katedrze: katedrakoszalin.pl
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
W Koszalinie byłam "wieki temu" więc niewiele pamiętam z tamtego czasu. Ołtarze szafkowe są spotykane w wielu świątyniach. Ja jestem niemal od nich uzależniona.
UsuńPozdrawiam:)
Muy bonita. Feliz semana para ti.
OdpowiedzUsuńPięknie tam, jakoś do tej pory na Ostrów Tumski nie dotarliśmy. Twój ciekawy post jest zachętą aby się tam wybrać. W tym roku już nie ale kto wie może w przyszłym?
OdpowiedzUsuńMuszę Ci się przyznać, ze trochę przeliczyłam się z czasem. A przecież wiem, że nie umiem się nigdzie spieszyć i muszę wszystko dokładnie obfotografować. A po wyjściu z obiektu przysiąść gdzieś i sprawdzić w internecie nurtujące mnie pytania. My też chcielibyśmy jeszcze tam powrócić ponieważ jest jeszcze wiele miejsc, które chcemy zobaczyć. Oczywiście nie w tym roku, być może w przyszłym?
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Todo el reportaje es muy bueno, pero destacaría especialmente el excelente trabajo llevado a cabo en las fotos de interior.
OdpowiedzUsuńUn abrazo,
Zatem dobrze znasz to miasto.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Sięgasz do naszych początków, tak cenne są te pamiątki, a o mieczu św. Piotra nie wiedziałam i chcę lub wolę wierzyć, że to ten prawdziwy.
OdpowiedzUsuńSerdeczności moc przesyłam.:)
Czytam i oglądam z wielkim zainteresowaniem bo nigdy nie byłam w Poznaniu.
OdpowiedzUsuńThis beautiful place with fascinating history.
OdpowiedzUsuńŁucjo, dziękuję za kolejną wspaniałą wirtualną wycieczkę. Powalająca katedra, wspaniałe opisy i zdjęcia.:)
OdpowiedzUsuńWstyd, ale nigdy nie byłam w Poznaniu.
Planujemy w przyszłym roku.:) Czas pokaże.
Pozdrawiam Cię bardo serdecznie.
Witaj Lucjo
OdpowiedzUsuńWidzisz? Ja myślałam że Ostrów Tumski jest tylko we Wrocławiu. To się dowiedziałam u Ciebie że nie. Przepiękny zabytek. Oszałamiające wnętrza. Historia tego miejsca również jest fascynująca. W Poznaniu byłam dawno temu. Spodobał mi się
Ściskam najmocniej jak się da Łucjo buziaki 😘😘😘
Niezwykły zbieg okoliczności ale właśnie wróciliśmy z Poznania i miałam okazję z bliska zobaczyć tą piękną katedrę. Z przyjemnością obejrzałam zdjęcia. Serdeczności Lusiu :)
OdpowiedzUsuńPiękna i okazała katedra. Kolejna świetna wycieczka Łucjo, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne miejsce! Miałem przyjemność być tam kilka razy i zawsze jestem pod wrażeniem ogromu katedry. Jest taka monumentalna... A przecież w czasach, kiedy ją budowano nie było dźwigów, betoniarek, taśmociągów... Ogrom pracy wysiłku rąk ludzkich. Serdeczności Lusiu, piękne zdjęcia :-)
OdpowiedzUsuńByłam raz w Poznaniu, przy okazji 75-rocznicy śmierci Piątki Poznańskiej. Poszliśmy wtedy na Ostrów Tumski, jednak nie wchodziliśmy do wnętrza świątyni.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
A wiesz, że tę Katedrę dowiedziałam po raz pierwszy trzy lata temu, mimo, iż w Poznaniu jestem przynajmniej dwa razy do roku. Tzn. bywałam w niej, czy też w jej pobliżu kilkakrotnie i zawsze z powodu jakiś uroczystości religijnych nie mogłam jej obejrzeć tak jak bym pragnęła i nie mogłam też odwiedzić krypt, które były celem tej wizyty. Udało mi się dopiero niedawno. A jak pisałam pod postem o Poznańskim Rynku podchodzę do zwiedzania emocjonalnie i najmilej wspominam takie odwiedziny które wiążą się z jakimś przyjemnym wspomnieniem. Otóż rok temu pod Katedrą odbywał się koncert plenerowy Il Divo na uświetnienie 1050 lecia Archidiecezji Poznańskiej, a katedra była wspaniałym tłem, elementem scenografii dla tego wydarzenia. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń