Taki widok zapiera dech w piersiach... Nic dziwnego, bo to jeden z cudów świata: wydźwignięte nawet na ponad pół kilometra i wtopione w skałę greckie klasztory... Te gniazda na niebotycznych słupach z piaskowca to greckie Meteory... Ja jestem nimi zachwycona... Nie tylko nimi ale całą Grecją...
Chociaż, w jednym z komentarzy anonimowa autorka pisze, że do tego kraju jechać nie warto... Była, i jest tam szaro, nudno, drogo, parę ruin, a na dodatek hałas, smog i brud... Wiem, że na takie niby wyedukowane w sztuce podróżowania osoby trzeba patrzeć z przymrużeniem oka... Nie umiem zrozumieć, jak komuś nie podoba się takie piękne i romantyczne miejsce...
"Meteoria" po grecku oznacza "skały zawieszone w powietrzu"... Tak właśnie wyglądają tesalijskie zespoły klasztorne... One są zawieszone w powietrzu!
Meteorskie skały pełne są wydrążonych korytarzy, grot i jaskiń, w których mieszkali niegdyś pustelnicy... Legenda mówi, że gdzieś w tych labiryntach korytarzy po dziś dzień leżą ogromne skarby: uratowane ze złupionego przez Turków Konstantynopola klejnoty i relikwie świętych...
Mieszkańcy pobliskiej wioski Kastraki nie jeden raz widzieli, że skalny korytarz, w którym zwykle bawiły się znudzone pasaniem kóz dzieci, został nie wiadomo przez kogo zasypany kamieniami, a nieopodal widać było ślady kopania... Jest pewne, że działali poszukiwacze skarbów...
Greckie klasztory są do dziś uznawane za architektoniczny fenomen... Mnisi budowali i zamieszkiwali je w przekonaniu, że miejsce ich odosobnienia nie tylko sprzyja modlitwie i wyciszeniu, ale pozwala przetrwać czasy wojen...
Klasztory powstawały w XIV wieku jako azyle w okresie inwazji serbskiej na państwo bizantyjskie... Potem niebezpieczeństwo serbskie ustąpiło tureckiemu... A Meteory rozkwitały... Najwięcej meteorskich klasztorów zniesiono w XVI wieku... Było ich wówczas aż 24, każdy na innej skale! Do dziś wiele z nich uległo erozji, a te które uratowały się, stanowią prawdziwą atrakcję turystyczną całego regionu...
Ocalało tylko 11 klasztorów, ale tylko 6 z nich jest zamieszkanych i udostępnionych do zwiedzania... Meteory są czymś absolutnie wyjątkowym... Nieodmiennie budzą zachwyt i zdumienie, zmuszają do refleksji nad potęga natury i determinacją człowieka w ich ujarzmianiu...
Do okresu międzywojennego mnisi żyli w całkowitej izolacji: do Meteorów dostać się można było wyłącznie po sznurowych drabinach, ich zetlałe resztki wciąż zwisają ze skał... Dziś nam to już nie grozi... Do klasztorów można podejść wygodną drogą lub wspiąć się wykutymi w skale schodami... Obecnie, nie można powiedzieć, że Meteory to nadal idealne miejsce do kontemplacji i samotnej rozmowy z Bogiem...
Zatrzymujemy się na poboczu drogi... Na iglicy skalnej, niemal w chmurach, widzimy klasztor Ajias Traidos... Zastanawiamy się jak do niego wejść... Nigdzie nie widzę schodów... Schodzimy szeroką, betonową, wijącą się ścieżką aż do podstawy góry... Dopiero teraz zauważamy schody wykute i ukryte w skale... Momentami wąska klatka schodowa wiedzie w tunelu... Osoby niezbyt wysokie mają tutaj problem nie tylko przy wchodzeniu ale i schodzeniu... Około 140 bardzo nierównych i na dodatek dosyć wysokich stopni zmierzają w górę, aż do samych wrót klasztoru Trójcy Świętej...
Klasztor jest otwarty... Młody mężczyzna sprzedaje bilety i częstuje nas loukoumi, tradycyjnym greckim słodkim smakołykiem o konsystencji galaretki... Zaprasza do zwiedzania klasztoru...
Wg dokumentów historycznych ten średniowieczny monastyr został zbudowany w latach 1458 - 1476 przez mnicha Dometriosa... Świątynia zbudowana na planie krzyża greckiego i zwieńczona niskimi kopułami... Wnętrze jest niewielkie, ciemne i ozdobione freskami pochodzącymi z 1741 roku... Stylowo nawiązują do późnobizantyjskiej epoki malarskiej... Freski malowało dwóch braci prezbiterów - Antoni i Mikołaj... Klasztor wygląda na świetnie utrzymany ponieważ dwadzieścia lat temu przeprowadzono gruntowną renowację... W klasztorze byliśmy sami...
Muszę się przyznać, że nie czuję się komfortowo ponieważ nie mogłam się oprzeć na widok malarstwa i pierwszy raz złamałam zakaz fotografowania...
Tuż przy wyjściu ze świątyni znajduje się mała kapliczka wtopiona w skały a przed nią pole czerwonych maków... Te polne (polskie) kwiaty wyglądały obłędnie... W maleńkim ogródku rosło kilka krzaków winogron, pomidory, oliwka, drzewo czereśniowe i mnóstwo kwitnących kwiatów...
W powietrzu unosi się upojny zapach różowych lewkonii... Z czubka iglicy można podziwiać niesamowite widoki... I myślę, że każdy patrząc z góry na otaczające nas piękno zastanawia się i zadaje sobie pytanie, jakaż tajemnicza siła stworzyła ten masyw górski, który nagle w środku równej jak stół doliny wystrzelił na kilkaset metrów w górę... Meteory, klasztory i krajobrazy na długo zapadną w naszej pamięci...
Bardzo dziękuję za odwiedziny i komentarze...
Życzę miłych i słonecznych dni...
Serdecznie wszystkich pozdrawiam...
Hi. Great scenery. The monastery is in a really great place. And all the more famous.
OdpowiedzUsuńHello Sami!
UsuńThe monasteries are located in beautiful scenery.
Greetings.
Wow. The photos are awesome. Was that monastery in the James bond movie. For Your Eyes Only.
OdpowiedzUsuńYou're right, Matti. James Bond was shot in this monastery.
UsuńGreetings.
James Bond??
Usuń:-)
The monastery, is located in a prodigious place. I guess the access will be a bit difficult.
OdpowiedzUsuńBeautiful landscapes in this area.
Kisses
Antonia!
UsuńThe monastery is situated in a beautiful landscape.
I was so excited.
Kisses:)
Fantastyczna wycieczka Lusiu... czułam lekki dreszcz gdy pisałaś o pobycie w środku klasztoru;
OdpowiedzUsuńmam lęk wysokości i nie wiem czy bym się zdecydowała na chodzenie po takich wysokościach;
myślę, że czasami można złamać pewne zakazy... być nie nie sfocić... hm
Asiu,
Usuńprzy Twoim lęku wysokości nie byłabyś w stanie stanąć na czubku iglicy i podziwiać krajobrazy. Ja na szczęście nie mam takiego problemu. Na tarasach klasztornych można doświadczyć prawdziwego uczucia zawieszenia między niebem i ziemią. Wielka przestrzeń działa dziwnie kojąco. Mnisi twierdzą, że w tej dolinie obecność Boga staje się namacalna. Trudno się z nimi nie zgodzić. W Meteorach można doświadczyć wielu wrażeń.
Pozdrawiam:)
Hace años estuve en Meteora y visitamos los monasterios con lo cual me ha dado gusto ver tu entrada de hoy, es un lugar privilegiado y a la vez dificil de acceso.
OdpowiedzUsuńUn abrazo.
So beautiful .. I heard about its breathtaking beauty from one of my friend who is originally from Greece...
OdpowiedzUsuńKrishana!
UsuńDo you have a friend who came from Greece?
This is a wonderful country, with wonderful natural wonders and wonderful cuisine.
Greetings:)
Podziwiam determinację ludzi, którzy budowali takie cuda i tych, którzy tu mieszkali. Pięknie, na chwałę Pana. Rozgrzeszam Cię z robienia zdjęć, rozumiem, że nie mogłaś się powstrzymać
OdpowiedzUsuńŚlę serdeczności.:)
Przypuszczam, że podziwiasz również tych, którzy dostawali się do klasztoru tylko za pomocą kosza wciąganego na linie przez mnichów mieszkających w danym klasztorze.
UsuńA teraz Cecylio, wyobraź sobie, że lina do której przywiązany był kosz wymieniana była dopiero w momencie, jak przy którymś z użyć pękała zabierając ze sobą w przepaść kosz i pechowego mnicha.
Powiem Ci szczerze, że nie umiałam się powstrzymać przed robieniem zdjęć. Zawsze stosuję się, gdy widzę zakaz fotografowania. W tym maleńkim klasztorze było bardzo ciemno i niewiele widać na zdjęciach. Jeszcze dzisiaj głupio się czuję, że złamałam zakaz.
Pozdrawiam:)
To wspaniałe, że możemy zwiedzać razem z Tobą te unikatowe miejsca. Ciekawe, czy mnisi nadal zachowują swoje reguły z przeszłości ?
OdpowiedzUsuńFaktycznie, Meteory to unikatowe miejsce. Na szczęście, dziś nie trzeba wspinać się po skałach, używać lin i być alpinistą. Dla celów turystycznych wybudowano schody,bezpieczne mostki, kładki. Przypuszczam, że w tym temacie nic się nie zmieniło i w dalszym ciągu przestrzegają reguł z przeszłości.
UsuńPozdrawiam:)
Piękny klasztor:))ja pojąć nie mogę jak powstały te piękne budowle na takich skałach:))w czasie kiedy nie było tyle udogodnień i mechanizacji co teraz:))bardzo miło mi się z Tobą zwiedza:)))Pozdrawiam serdecznie i za piękne widoki dziękuję:))))
OdpowiedzUsuńAż trudno pojąc jak zostały wybudowane klasztory na pionowych skałach w kształcie maczug i szpikulców. Oczywiście, zadajemy sobie pytanie jak oni to zrobili? Na pewno powoli i z trudem. Materiały do budowy trzeba było wnosić po sznurowych drabinkach, a następnie wciągać w koszach. A przecież wybudowanie klasztoru na czubku iglicy to też niezwykły wyczyn.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Wspaniałe miejsce! Podziwiam wiedzę architektoniczną, wysiłek i odwagę budowniczych tych klasztorów. I malarską rękę Boga, który stworzył ten piękny zakątek. Co to za kwiatki podobne do lewkonii na ostatnich zdjęciach? - delikatność wyrosła na skale :)
OdpowiedzUsuńTak. Meteory są niezwykłe. W takim miejscu kontakt z Bogiem jest absolutny: nasycony modlitwą, psalmami i wonią kadzidła, która przepełniła całą okolicę klasztorów. Dźwięki drewnianych gongów, ćwierkanie ptaków i wiatr śpiewający wśród skał przenoszą nas w świat całkowicie odmienny od tego, który znamy na co dzień: bardziej duchowy, ulotny, idealny.Kwiaty na dwóch ostatnich zdjęciach to lewkonie. Pierwsze to "puste" a drugie to "pełne". Szkoda, że są obecnie tak rzadko spotykane. Doskonale pamiętam je z ogródka Babci. Zawsze w nim rosły.
UsuńPozdrawiam:)
Niesamowite miejsce i naprawdę idealne do kontemplacji istnienia. Trochę szkoda, że zostało udostępnione bo nie wiadomo jak długo jeszcze przetrwa, bowiem rozprzestrzenia się ateizm. Miałam zapytać o niebezpieczeństwo erozji ale już napisałaś o tym. Piękne miejsce...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Agatko,
Usuńczęść klasztorów pełni raczej rolę żywych muzeów niż ośrodków religijnych. Chociaż w ostatnim czasie zauważa się wyraźne ożywienie życia monastycznego. Dwa klasztory zamieszkują mniszki natomiast w pozostałych czterech mieszkają mężczyźni. W klasztorze Trójcy Świętej jest tylko jeden zakonnik.
Ateizm to niezaprzeczalny fakt. Wystarczy popatrzeć na Czechy, Niemcy, Francję a nawet tak bardzo katolicki Luksemburg. To bardzo niepokoi i smuci, że coraz mniej wiernych chodzi do kościoła i coraz więcej osób występuje z Kościoła katolickiego. Mam doskonały przykład z mojej parafii. W Grecji prawdopodobnie odradza się życie zakonne, lecz nie są to Grecy ale różne inne narodowości. Na całe szczęście monastyry Meteorów są otoczone szczególną troską państwa greckiego. Oprócz swoich wielkich wartości religijnych i moralnych są także zabytkiem przyrody nieożywionej o wspaniałym wyrazie.
W ostatnich latach skały Meteorów stały się miejscem spotkań i wypraw wielbicieli wspinaczki skałkowej. Czy to może być dla tych skał zagrożeniem? Nie mam pojęcia.
Pozdrawiam:)
Wydaje mi się, że każde wbijanie ostrych zakończeń w skałę po kilka razy dziennie czy kilkadziesiąt ma znaczenie. Ludzie naprawdę są bez wyobraźni, byle zysk, byle czymś przyciągnąć turystów. ech...
UsuńNiesamowita wycieczka, niezwykłe miejsce.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci za odkrycie tego miejsca :-)
Faktycznie niezwykłe miejsce. Jeden z klasztorów, świętego Warłaama w przyszłym roku będzie miał 500 lat. Byłam nim oczarowana. Mnich o tym imieniu zamieszkiwał tę skałę już w XIV wieku. Można tutaj zobaczyć katolikon z XVI wieku ozdobiony przepięknymi
Usuńfreskami tebańskiego malarza. Jest też kołowrót dzięki któremu wciągano na górę ludzi oraz żywność.
Serdecznie pozdrawiam:)
Niesamowite, jak oni potrafili tak wysoko je umieścić i zbudować ??
OdpowiedzUsuńCo do gustów, na temat Grecji, zależy po co ona jechała, jak pić i zwiedzać dyskoteki...
Grecja na pewno jest piękna , cóż nie każdy ma dar aby to widzieć.
Pozdrawiam serdecznie :-)
Wg dokumentów Klasztor Trójcy Świętej był budowany przez 18 lat.
UsuńNatomiast materiał był gromadzony przez...70 lat. Teraz to prawie żaden problem aby wdrapać się po schodach np. do tego klasztoru ale kiedy powstawał? Wiem, że w koszu. W tamtym czasie przecież nie była rozpowszechniona wspinaczka górska. To był nie lada wyczyn. Zgodnie z legendą Atanazy z góry Athos został wyniesiony na Szeroką Skałę o wysokości 534 metry przez orła albo anioła.
Pozdrawiam:)
Hello dear Lucia!
OdpowiedzUsuńMeteora is a great place, your photos are spectacular and thank you for the walk offered!
A wonderful weekend I wish you, my dear!
I kiss you lovingly and hug you!
You're right, ELENA!
UsuńMeteora is a wonderful rock and monasteries.
Kisses and hugs:)
Interesting! Thank you for sharing.
OdpowiedzUsuńEndah!
UsuńInteresting and very beautiful.
Greetings.
Post stupendo! Chi dice che in Grecia non c’è nulla d’interessante forse non ha mai visitato veramente questo Paese e sicuramente non ha visto, fra le altre cose degne di nota, le Meteore.
OdpowiedzUsuńCiao cara Lucja un abbraccio
enrico
Ciao Enrico!
UsuńAmo la Grecia, un paese meraviglioso.
Baci e saluti:)
Beautiful place, gorgeous photos !!! Perfect postcards !!!
OdpowiedzUsuńHave a shinny day !
Anna
Anna!
UsuńMeteors are unusual, very beautiful rocks.
Thank you very much for your visit and comment.
Greetings.
W zeszłym roku mieliśmy odwiedzić meteory. Niestety wypad do Grecji się nie udał, ale już zapowiedziałam mojemu małżonkowi, że jeśli w końcu tam dotrzemy - nigdy nie odpuszczę tego fantastycznego miejsca.
OdpowiedzUsuńŁucjo Twoje zdjęcia są zachwycające.
Pozdrawiam serdecznie:)
Mario, żaden aparat nie odda niezwykłości tego miejsca. Gdy dojeżdżasz do Meteorów, to niczym z nicości wyrastają przed Tobą ostańcowe skały piaskowcowe. Niektóre z nich są dosłownie pionowe. I chociaż widziałam je już trzeci raz, to bardzo chętnie tam wracam, sądząc, że to już ostatni raz oglądam ten cud natury.
UsuńPozdrawiam:)
Niesamowite widoki! Muszę się tam kiedyś wybrać:)
OdpowiedzUsuńJa jestem oczarowana Meteorami.
UsuńJeszcze sto lat temu, klasztory były odcięte od świata.
Teraz na szczęście, możemy wejść do każdego z nich i poczuć niepowtarzalną atmosferę miejsca, które tak wiele przeżyło.
Pozdrawiam:)
Um belo e maravilhosos lugar.
OdpowiedzUsuńGostei das fotografias.
Um abraço e boa semana.
Andarilhar
Dedais de Francisco e Idalisa
Livros-Autografados
"Zawieszone w powietrzu" to faktycznie dobre określenie... Fantastyczne miejsce.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Często używa się określenia o Meteorach: "Zawieszone w powietrzu", "zawieszone w chmurach". Sądzę, że to trafne określenie. Gdzieś, kiedyś przeczytałam, że:
Usuń"To miejsce przedziwne, wspaniałe państwo klasztorne osadzone na gigantycznych stromych skałach, które wznoszą się dumnie na północno-zachodnim krańcu równiny tesalijskiej; wywołuje u odwiedzających mieszaninę wrażeń trudnych do określenia: jest wśród nich zdziwienie, przestrach i podziw".
Pozdrawiam:)
To są cuda natury. Przetransportować materiały budowlane w koszach to jest dopiero wyczyn. Są przepiękne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)*
Zgadzam się z tym co piszesz ponieważ te skały sterczące w niebo przybierają najróżniejsze, najbardziej fantazyjne formy. Wśród tych wierzchołków widać klasztory i kościoły, wybudowane karkołomnym trudem.
UsuńPozdrawiam:)
Cudne miejsce, jestem oczarowana. ..
OdpowiedzUsuńSerdeczności: )🌷
Meg, do tych klasztorów wiodą kręte, wąskie drogi, których pokonanie samo w sobie jest już sporym przeżyciem. Chcąc dostać się na szczyt, trzeba się przemieszczać wykutymi w skale schodami albo kolejką linową. Dla takich widoków warto pokonywać swoje słabości, wiele kilometrów, przeszkody i dziesiątki pnących się stromo w górę schodów...
UsuńPozdrawiam:)
What kind of scenery !! That road would not dare drive by car, or be on a car ;-) Greetings
OdpowiedzUsuńWidoki z góry są najlepsze. Ach te słoneczne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńByłam tam bardzo, bardzo dawno temu. Dziękuję za przypomnienie.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Piękne i przede mną!
OdpowiedzUsuńMożliwości twórcze człowieka są nieograniczone , zwłaszcza, gdy są podbudowane wiarą. ZApraszam Łucjo na spotkanie z moimi dziewczynami,w http://przedspiew.boog.pl
OdpowiedzUsuńhttp://przedspiew.bloog.pl Jedną literkę w adresie zgubiłem
OdpowiedzUsuńCudnie! Wspaniała wyprawa Lusiu! Wypowiedź o nudnym kraju, brudnym, pełnym smogu itp. uważam za totalną żenadę. To przykre, ale musiała to pisać osoba totalnie pusta. Ach, nieważne. Meteory są cudne, nie wiem jak wtoczyłbym moje 100 kg po tych krętych schodach, ale jak tylko tam trafię to na pewno spróbuję :-) Cudowne zdjęcia. A klasztor... pełen mistycyzmu :-) Bajka! Serdeczności Lusiu!
OdpowiedzUsuńYo los veo preciosos, me gustan mucho. Feliz día.
OdpowiedzUsuńBardzo chciałabym tam być. Zachwycam się Twoimi relacjami, wyobrażam sobie jak tam jest pięknie.
OdpowiedzUsuńBasiu wierzę, że spełni się Twoje życzenie.
UsuńPozdrawiam:)
Niesamowite miejsce - dziękuję za wycieczkę ! Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńTeż uważam, że niesamowite!
UsuńPiękne zdjęcia Łucjo. Zgadzam się z Tobą, to miejsce jest niezwykłe. Nas zachwyciło. Baaardzo!
OdpowiedzUsuńI Grecja nas zachwyca, chociaż wiadomo wszędzie można spotkać mniej urokliwe miejsca. Mimo wszystko ciągle do Niej wracamy.
Moc pozdrowień ślę.
Basiu wiem, że Grecja Was też zachwyca i dlatego do niej wracacie.
UsuńPozdrawiam:)
Byłem, potwierdzam, podzielam fascynację.
OdpowiedzUsuńGeologicznie rzecz biorą Meteory to ostańce, więc wypiętrzyły się jako całość, tkankę między nimi wypłukała erozja, zostały "twardziele".
Muszę się przyznać, że monastyry zawsze budziły mój podziw. Gdy pierwszy raz je zobaczyłam budziły u mnie zdumienie, przerażenie, pokorę. To tylko niektóre z uczuć, jakie towarzyszyły mi przy zwiedzaniu jednego z najbardziej fascynujących miejsc. Czy za kolejnym razem oswoiłam się z ich pięknem? muszę przyznać, że NIE!
UsuńPozdrawiam:)
To rzeczywiście jeden z cudów świata. Widoki zapierają dech w piersiach i trudno uwierzyć jak można było zbudować coś podobnego. Dziękuję za tą fantastyczną wycieczkę.
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu Lusiu.
Ewo, klasztory w Meteorach budzą mój podziw. Zastanawia mnie w jaki sposób przed wiekami je budowano. Wszak nie było tam dróg, sprzętu i sam transport materiałów to był nielada wyczyn.
UsuńPozdrawiam:)
Trzeba kochać piękno natury, aby umieć je podziwiać. A czy u bas wszędzie jest tak czyściutko, też nie. Cudowne miejsca i te klasztory zbudowane na skałach, jest co podziwiać.
OdpowiedzUsuńSerdeczności.
P.S.
Lusiu a ja nie wiedziałam, że Ty także prowadzisz blog kulinarny. Dopiero niedawno go odkryłam :)
Marylko,
Usuńnie ma takiego miejsca na świecie, żeby wszystko było idealne. Jednak zastanawia mnie, czy w danym kraju nie można znaleźć czegoś interesującego? Dla mnie np. we Włoszech pełne uroku i klimatu są domy pozbawione tynku w niektórych miejscach. A co do Meteorów. To cud natury doceniony przez UNESCO.
Marylko, zaczęłam bawić się w kulinarne blogowanie. Ot, zabawa.
Pozdrawiam:)
Wiesz, że w żadnym przewodniku turystycznym nie znalazłam tak fantastycznych zdjęć z Meteorów jak u Ciebie. Zawsze są 2, maksymalnie 5 i to z reguły z oddali(nawet zaczęłam myśleć, że nie można tam wejść tak jak na wyspę Athos). Dziękuję Ci za ten piękny świat, który nam pokazujesz. A co do sugestii czy jechać do danego kraju czy też nie - to trochę tak jak ze sztuką - jeden będzie zachwycony danym obrazem, a drugi będzie zastanawiał się "co autor miał na myśli". Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńOch Karolinko!
UsuńTwoje słowa są niczym miód na moje serce ale jakość moich zdjęć jest nie zasługuje na tak pozytywną ocenę. A wiesz, że podsłuchałam, (niechcący) rozmowę pewnej żony z mężem. Był tak znudzony w muzeum, że jeszcze 10 minut w tym miejscu a jego zawiozą do domu wariatów. Powiedział, że idzie do najbliższej restauracji, jak ona skończy to niech zadzwoni do niego.
Pozdrawiam:)
Cudowne widoki! Wspaniałe zdjęcia Łucjo!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!:)
xxBasia
Amazing place
OdpowiedzUsuńI've been there and it is amazing!
OdpowiedzUsuńO, miejsce, które mam w planach zobaczyć od dawna. Raz już prawie jechałem, ale kilka dni przed wyjazdem odwołano wycieczkę. Pięknie je pokazałaś, chociaż wirtualnie pospacerowałem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
That is quite a place to put a monistery
OdpowiedzUsuńTyko współczuć takim niewrażliwcom. Po co w ogóle cokolwiek zwiedzają?
OdpowiedzUsuńNo cóż, są ludzie, którzy na wszystko narzekają.
UsuńPozdrawiam:)
:) Pięknie dziękuję za tak cudny opis i foto :) w lipcu wylatujemy do Grecji na Riwierę Olimpijską i koniecznie muszę zobaczyc Meteory z bliska :)))))))) pozdrawiam serdecznie Lidka
OdpowiedzUsuńRegion Riwiery Olimpijskiej jest przepiękny. Kiedy pierwszy raz odwiedziłam Grecję, mieszkaliśmy w Paralii położonej nad Morzem Egejskim, tuż przy stolicy regionu Katerini.
UsuńW greckich biurach można wykupić wycieczkę,można też wypożyczyć auto i odwiedzić ciekawe miejsca m.in. Meteory, Delfy, Saloniki...
Życzę wielu wrażeń i wspaniałych wspomnień.
Serdecznie pozdrawiam:)
To takie piękne! Uwielbiam zwykły biały krzyż. W środku tego pięknego piękna, po prostu prosty zwykły krzyż.
OdpowiedzUsuń