Przede wszystkim zapytam, czy dlatego coś jest piękne,
że się podoba, czy też dlatego się podoba,
że jest piękne.
Bez wątpienia otrzymam odpowiedź,
że dlatego się podoba, ponieważ jest piękne.
(Aureliusz Augustyn z Hippony)
Połączenie wpływów arabskich z tradycjami architektury europejskiej owocowało zawsze powstaniem niezwykłych dzieł... Doskonałym tego przykładem jest wznosząca się w Monreale na Sycylii, normańska katedra Santa Maria Nuova...
Historia tej wspaniałej katedry zaczyna się w 831 roku, gdy Saraceni przejęli kontrolę nad Palermo... Muzułmanie zamienili ją w meczet i wygnali z miasta biskupa Palermo... Dwór biskupi znajduje miejsce schronienia w niewielkiej osadzie, dzisiejszym Monreale... Tutaj, aby utrzymać przy życiu płomień lokalnego chrześcijaństwa buduje niewielki kościółek poświęcony Mikołajowi Ciriaca ...
Normanowie czyli wikingowie już w VIII wieku podejmują odległe wyprawy morskie aż na południe Europy... W 1072 roku docierają również na Sycylię i wypędzają z niej Saracenów... Tego czynu dokonał Roger bez Ziemi, ponieważ dla Normanów wojna była sprawą życia... Jak piszą świadkowie tamtych czasów dopuszczano się strasznych okrucieństw, a mury i ulice miast spływały krwią...
Jednak to właśnie Normanowie dokonali cudu... Okres ich rządów, to złota epoka w dziejach Sycylii... Roger II mianowany królem, rządził tolerancyjnie... Obok siebie żyli ludzie różnych wyznań... Dekrety królewskie ogłaszano w kilku językach... Język arabski pozostał jednym z języków urzędowych... W pałacu władcy roiło się od uczonych i artystów... Następcą Rogera II zostaje Wilhelm I z przydomkiem " Zły", na tronie zastępuje go syn Wilhelm II Dobry, który kontynuuje tradycje ojca i dziadka... Wilhelm II był wyjątkowym władcą, nawet Dante w Boskiej komedii umieścił króla w raju...
W 1174 roku w akcie pobożności, dziękczynienia i upamiętnienia biskupa Palermo, król Wilhelm II nakazuje budowę nowego kościoła w Monreale... Stałam przed sławną budowlą, jednak jej widok mnie nie powalał... Byłam w wielu miejscach, w których podziwiałam wszelakie cuda architektury... A tutaj? nie było mojego zachwytu, nie było z mojej strony żadnego och i ach ponieważ asymetryczna, dwupiętrowa fasada nie unaoczniała nawet maleńkiego, śladowego blasku tej świątyni ...
Do katedry weszłam od strony północno-wschodniej, w portyku po prawej stronie stał posąg Wilhelma II z miniaturą katedry, po lewej współczesna rzeźba Matki Bożej... Po chwili skierowałam się do wnętrza świątyni...
Płonęłam z wrażenia i dosłownie zabrakło mi tchu ponieważ widok był niesamowity... Byłam oszołomiona mozaikami, ich blaskiem czystego złota.. Wnętrze jest trzynawowe, podzielone na trzy części ciągami wysokich, granitowych kolumn korynckich z misternie rzeźbionymi kapitelami... Nie mogłam oderwać oczu od tego piękna... Prawie całe ściany: nawy głównej, naw bocznych, transeptu i absyd pokryte są mozaikami z XII i XIII wieku... Są jednymi z największych i najpiękniejszych na świecie... Ich widok porywa, zdumiewa, zachwyca... Najpierw patrzyłam na nie z niedowierzaniem a potem ogromnym podziwem.... Jednego bardzo żałuję, że moje zdjęcia tego nie ukazują...
W środkowej absydzie, u góry, dominuje ogromna postać Chrystusa Pantokratora... W tłumaczeniu Pantokrator, to Wszechmogący lub Wszechwładny... W innym dosłownym znaczeniu Władca Wszystkiego... Taki właśnie napis w języku greckim znajduje się po lewej i prawej stronie głowy Chrystusa...
Obraz mozaiki jest zwodniczy... Gdy na nią patrzę trudno mi uwierzyć, że postać Chrystusa ma w rzeczywistości szerokość 13,5 metra, wysokość 7 metrów a nos ma metr długości...
W lewej ręce Chrystus trzyma otwartą księgę ze słowami z Ewangelii świętego Jana: Ja jestem światłością świata, kto idzie za mną, nie będzie chodził w ciemności, lecz będzie miał światło życia.
Palce lewej ręki są przedstawione w pozie, która reprezentuje litery IC, X i C, tworząc w ten sposób Christogram... Ta ręka jest uniesiona w geście błogosławieństwa...
Pod tronującym Panem jest Matka Boża z Dzieciątkiem w otoczeniu archaniołów: Gabriela i Michała oraz apostołów: Piotra i Pawła....
Uwielbiam takie miejsca... Przysiadłam w ławce, przymknęłam oczy, a moje myśli uleciały ku czasom kiedy budowano urzekającą katedrę ze wspaniałymi mozaikami i z klasycznym wizerunkiem Chrystusa Pantokratora na świetlistym, złotym tle...
Katedra w Monreale pod wezwaniem Maryi Panny została zbudowana w latach 1174 - 1185, a w 2015 roku została wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO...
Jak mówi legenda, Wilhelm II normandzki władca Sycylii na pomysł jej budowy wpadł we śnie... Umęczony polowaniem, zasnął pod drzewem szarańczynu, którego strąki nazywane są chlebem świętojańskim... Podczas drzemki ukazała mu się Dziewica Maryja, wskazując miejsce, gdzie jego ojciec Wilhelm I ukrył skrzynię ze skarbem... Poleciła mu aby z tych łupów zbudował kościół na jej cześć... Chociaż legenda może nie być prawdziwa, to jednak Wilhelm II zbudował katedrę w Monreale, która wciąż zadziwia swoją wspaniałością jest bowiem prawdziwym klejnotem architektury, sztuki i religii...
Z podziwem patrzę na poszczególne mozaiki i bardzo szczegółowo oglądam wszystkie sceny biblijne, począwszy od stworzenia świata do życia i śmierci Chrystusa... Jak oceniają eksperci mozaiki zostały wykonane z 2200 kg złota... Łuki pomiędzy nawami są inspirowane stylem arabskim... Ogromne wrażenie ornament stalaktytowy, ornamenty roślinne nawiązujące do architektury meczetów...
Katedra w każdym calu prezentuje najlepszy styl normański, a mozaiki są dziełem nieznanych z imienia artystów z Konstantynopola, którzy przykryli nimi niemal każdy centymetr katedry... W latach 1179 - 1182 a więc w dosyć krótkim czasie pokryli mozaikami 6340 metrów kwadratowych...
Wnętrze kościoła ma około 100 metrów długości i 40 metrów szerokości... Dach katedry wykonany jest z drewna, rzeźbiony i malowany z wielką dbałością i wykazuje silne wpływy arabskie...
W sumie istnieje tutaj 130 mozaik przedstawiających wydarzenia biblijne i religijne... Transept poświęcony jest życiu i Męce Jezusa Chrystusa, Zmartwychwstaniu oraz apostołom Piotrowi i Pawłowi, kończąc na północnej ścianie na Męce, Ukrzyżowaniu... Święci, archaniołowie, apostołowie wypełniają apsydę...
W pewnym momencie katedra opustoszała... Spacerowałam powoli z uniesioną głową i kolejny raz podziwiałam mozaiki, ich precyzję i miękkość doboru kolorów... Chciałam je zatrzymać w pamięci na bardzo długo...
Teraz śmiało mogę powiedzieć, katedra w Monreale jest jednym z najpiękniejszych zabytków sakralnych świata... Ona łączy wszystko, co można zobaczyć na Sycylii: wpływy Normanów, akcenty romańskie i arabskie oraz bizantyjski przepych i bogactwo... Zachwyciły mnie mozaiki, które tworzą cykle tematyczne ze Starego i Nowego Testamentu... Tę wspaniałą świątynię polecam każdemu, kto odwiedzi Palermo, ponieważ pobyt w tym niezwykłym miejscu dostarczy niezapomnianych wrażeń i przeżyć...
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Życzę pięknej, słonecznej letniej pogody...
Serdecznie wszystkich pozdrawiam...
Igreja de uma grande beleza.
OdpowiedzUsuńUm abraço e bom fim-de-semana.
Andarilhar
Dedais de Francisco e Idalisa
Livros-Autografados
Ach...
OdpowiedzUsuńAle powiem Ci, że znane mi jest uczucie, kiedy się zatracam w jakimś miejscu i nagle przebudzam się, że jestem sama :)
Bardzo Ci dziękuję za tę wycieczkę, dzięki Tobie mogłabym być tam i ja i zobaczyć to wszystko :)
Nie mogłam uwierzyć, że w tak odległych czasach i w tak krótkim czasie (1174 - 1185) powstało takie arcydzieło, które przetrwało ponad osiemset lat. Układanie mozaiki jest pracochłonne, wymaga szczególnej wiedzy, umiejętności i niezwykłej staranności. Do tego dochodzą różne układy, konfiguracje, zestawy kolorystyczne i na dodatek tworzy się ją z maleńkich elementów. Jest to przecież zadanie bardzo pracochłonne i precyzyjne.
UsuńW takich miejscach bardzo trudno robić zdjęcia dlatego cieszę się, że choć troszkę podobało się.
Serdecznie pozdrawiam:)
"I am the light of the world: he that followeth me shall not walk in darkness, but will have the light of life."
OdpowiedzUsuńAmen! Isn't it amazing that this is what the artists chose to make? This is what was in their hearts.
You're right, Sandi. It is amazing that such a wonderful masterpiece was created in such distant times.
UsuńHave a nice weekend.
Beautiful building inside. Have a nice day Lucja-Maria!
OdpowiedzUsuńThe interior of the temple is delightful.
UsuńHugs and greetings.
Łucjo, wspaniale mi się z Tobą spacerowało po tej świątyni. Wnętrze jest rzeczywiście imponujące, a mozaiki niesamowite.
OdpowiedzUsuńJeśli kiedykolwiek dotrę na Sycylię na pewno zajrzę do Palermo.
Życzę Ci dobrego weekendu:)
Mario wierzę, że w niedługim czasie dotrzesz na Sycylię.
UsuńJa też chciałabym tam jak najszybciej wrócić. Jest wiele miejsc, które chciałabym zobaczyć.
Serdecznie pozdrawiam:)
Piękna jest ta katedra. Gorąco pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa jestem jej wnętrzem oczarowana. Tutejsze mozaiki to prawdziwe arcydzieło sztuki.
UsuńJestem szczęśliwa, po tym jak je zobaczyłam.
Pozdrawiam:)
Piękne, bardzo urokliwe miasteczko poprzedni post) i niesamowita świątynia. Sporo historii w niej, a mozaiki to dzieła sztuki. Niezmiernie zdolni i pracowici byli ci artyści:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję za niesamowitą wycieczkę!
Patrząc na te mozaiki ma się wrażenie, że są to namalowane obrazy albo freski.
UsuńWłaściwie są to obrazy ułożone z maleńkich elementów. Przedstawione na nich religijne sceny skrzą się żywymi kolorami. Kiedy na złote tło padają promienie słońca, całość zdaje się świecić wewnętrznym blaskiem, a mozaiki wyglądają tak świeżo, jakby wykonano je wczoraj.
Jest jeden problem. Wpadające światło przez liczne okna nie pozwala na fotografowanie.
Serdecznie pozdrawiam:)
Magnificent Cathedral.
OdpowiedzUsuńAwesome photos.
Have a happy weekend
Greetings
Maria
Divagar Sobre Tudo um Pouco
O yes. Magnificent Cathedral!
UsuńHugs and greetings:)
Przepiękne
OdpowiedzUsuńJest przepiękna i wyjątkowa, dlatego tez została wpisana na Listę UNESCO!
UsuńPozdrawiam:)
Przecudna, sama nie umiem wyjść z podziwu, że to stworzył człowiek. PIĘKNA!!
OdpowiedzUsuńSuperb. Fantastic place and photos. That flower. Wow. Happy weekend.
OdpowiedzUsuńLudzie przed wiekami wznosili budowle, które spełniały dobrze swoją funkcję, ale przy tym były niesamowicie piękne. Szkoda, że teraz coraz rzadziej zwracamy uwagę na wygląd tych, które tworzymy obecnie... Kunszt architektów z pewnością najbardziej przejawia się w zabytkowych pałacach czy świątyniach.
OdpowiedzUsuńDzięki Twojemu opisowi i zdjęciom mogłam choć w marzeniach przenieść się na chwilę do tej katedry. Z pewnością jednak nie potrafię sobie dokładnie wyobrazić, jak ona wygląda... Cieszę się, że mogłaś odwiedzić to miejsce i przeżyć cudowne chwile. Pozdrawiam!
Wow. Beautiful cathedral. And the flower is really beautiful. Happy weekend.
OdpowiedzUsuńMnie zawsze zadziwia najbardziej to,jak powstały te cudowności bez dzisiejszej techniki:)))pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńPiękna katedra , rzeźby, malowidła - a to wszystko w pięknych kolorach :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia :)
Es preciosa, me encanta. Un abrazo.
OdpowiedzUsuńPrzepiękna katedra, to niesamowite nagromadzenie cudnych malowideł robi ogromne wrażenie.
OdpowiedzUsuńZwróciłam uwagę na rzeźby - są wyjątkowe.
Przesyłam serdeczności.
Hello dear Lucia!
OdpowiedzUsuńThe Impressive Cathedral, I really like the interior, the paintings, a real jewel, thanks for documenting and sharing!
Beautiful Sunday I wish you, dear friend!
I love you and thank you for visiting!
Niesamowite, że potomkowie okrutnych Normanów rządzili tak mądrze i tolerancyjnie :)
OdpowiedzUsuńTeż chciałabym usiąść tam, przymknąć oczy i zatopić się w tej atmosferze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam nadal nadzieją na...
W tytule posta jest już zawarte całe piękno tego miejsca. To faktycznie klejnot architektoniczny. Katedry zawsze robią na mnie duże wrażenie. Myślę, że ich twórcy i sponsorzy rywalizowali o to, która będzie piękniejsza, która bardziej oszołomi człowieka. Gdzieś w tym wszystkim traci się podstawowa funkcja kościoła, miejsca takie raczej nie sprzyjają skupieniu i modlitwie. Ale za to możemy dziś podziwiać piękno sztuki sakralnej najwyższych lotów, ładnie pokazałaś szczegóły architektoniczne oraz mozaiki, których ogrom budzi szacunek dla artystów je tworzących.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
It's quite brilliant. So many good shots.
OdpowiedzUsuńTodo es de gran belleza...su arquitectura...su pintura...el sarcófago...sus capitales...No hay nada más que adentrarnos ahí, para contemplar arte.
OdpowiedzUsuńBesos
...it's nice to see you back with this beautiful Cathedral.
OdpowiedzUsuńFaktycznie, katedra robi wrażenie. Podziwiam jej budowniczych
OdpowiedzUsuńCalling the palace beautiful seems like an understatement
OdpowiedzUsuńNiesamowite miejsce, wiem, często tak się pisze, ale Ty bywasz tylko w niesamowitych miejscach. Zachwyca mnie Chrystus Pantokrator, na zdjęciach widać, że katedra pokryta jest złotem, naprawdę sprawia to niesamowite wrażenie. Mogę porównać tylko do Katedry św. Marka w Wenecji.
OdpowiedzUsuńSerdeczności przesyłam. :))
Cóż można powiedzieć widząc takie piękno. Niesamowite wrażenie. Bardzo dziękuję, że zabrałaś nas na cudowną wycieczkę. Pozdrawiam:):):)
OdpowiedzUsuńFabulous buildings. Have a wonderful week ahead.
OdpowiedzUsuńSzczerze pisząc, ja tam żadnych wpływów arabskich nie widzę. No może poza arabeskami, zdobieniami oddzielającymi poszczególne przedstawienia figuralne (które notabene podobnie jak cyfry, astronomia i wiedza medyczna oraz inżynieryjna pochodzą z Persji czyli z Arabami mają mało wspólnego).
OdpowiedzUsuńMiejsce cudowne, sam należę do kręgu kultury łacińskiej, mimo to (a może właśnie dlatego?) bizantynynizmy budzą we mnie dreszcz metafizyczny.
Pozdrawiam wakacyjnie, życzę dużo słońca. Mam sporo zadań, dogadzam Księżniczce.
OdpowiedzUsuńBel reportage. Complimenti!
OdpowiedzUsuńFelice mese di Luglio, un abbraccio
enrico
Kaunis kadetraali, ihanat veistokset, ja maalaukset. Paljon ihailtavaa.
OdpowiedzUsuńLämpimiä ajatuksia Lucia -Maria :)
Brakowało mi wirtualnych podróży z Tobą, więc tym bardziej się cieszę, że wróciłam. Buziaki :-)
OdpowiedzUsuńNiesamowita jest ta katedra. Zachwyca ilością różnych detali. Ma wspaniałą historię i nic dziwnego, że jest na liście Światowego Dziedzictwa UNESCO. Bardzo dziękuję za wspaniałą wycieczkę i wrażenia duchowe i artystyczne :-) Serdeczności!
OdpowiedzUsuńBrak słów, by opisać to wspaniałe miejsce. Katedra jest cudowna.
OdpowiedzUsuńWzruszyłam się Łucjo... Piękna wycieczka i niezwykle piękne ujęcia.
Pozdrawiam Cię baaardzo ciepło!
Imponująca! Wszystko tam olśniewa...widzieć to naprawdę, to wielkie szczęście.
OdpowiedzUsuńI ja tam byłam i podziwiałam. Pozdorwiena.
OdpowiedzUsuńMasz rację, to prawdziwy klejnot dobrze zachowany dla wspołczesności!!
OdpowiedzUsuńJak zawsze Łucjo, piekna podróż i cudowna fotorelacja !
Pozdrawiam serdecznie
Byłam tu w grudniu 2019. Jestem nadal urzeczona i czytam wszystko co google mi podpowie na temat tego miejsca i tak tu dotarłam. Dziękuję za przedstawienie historii miejsca. Teraz nabiera ono dla mnie jeszcze nowego znaczenia.jest cudem architektury i cudem stworzenia.
OdpowiedzUsuń