Pamiętaj,
że wszystko, co uczynisz w życiu, zostawi jakiś ślad.
Dlatego miej świadomość tego co robisz.
(Paulo Coelho)
W niedzielę, poranne mgły wypełniały całą przestrzeń... Były gęste i białe, niczym mleko... Miałam przeczucie, że jednak przed południem rozpłyną się, i nie pokrzyżują naszych niedzielnych planów...
Ostatnio, na kilku blogach podziwiałam znany mi, zamek Tenczyn i skansen w Wygiełzowie... Pragnęłam zobaczyć te zabytkowe miejsca, przystrojone barwami jesieni... Około godziny 11-tej mgła już opadła i mogliśmy wreszcie wyruszyć...
Około 20 km przed Krakowem zjechaliśmy z autostrady A-4 w kierunku Krzeszowic... Na wyniosłym wzgórzu stała samotna, złocista topola... Ależ ona pięknie wyglądała na tle błękitnego nieba... Zza drzew starego, zaniedbanego sadu, wyłoniły się fragmenty malowniczego zamku... Po chwili zobaczyliśmy ruiny w całej okazałości...
Ruiny rycerskiego zamku położone są na zalesionej górze o wysokości 420 m n.p.m. Są to pozostałości wulkanu, wygasłego przed milionami lat... Patrząc na ruiny, zauważamy, że był to jeden z największych małopolskich zamków... Należał do bogatych i wpływowych rodów... Jego budowę rozpoczął w XIV wieku Andrzej Tęczyński, syn Nawoja... W XVI w Jan Tęczyński uczynił z niego wspaniałą renesansową rezydencję porównywaną do Wawelu... Ponoć nie było w tym określeniu żadnej przesady... Zamek splądrowany i spalony przez Szwedów... Odbudowany przez Lubomirskich... W wyniku pożaru, zaczął popadać w malowniczą ruinę... Od dwóch lat, prowadzone są prace zabezpieczające ruiny... Efekty tej pracy są już wyraźnie widoczne...
Obecnie wejście na teren zamku przez wieżę bramną - kwadratową zwaną później Nawojową, jest zamknięte... Średniowieczny zamek składał się z 3 okrągłych baszt gotyckich... Zachowały się ruiny dwóch bastei - Tęczyńskiej i Grunwaldzkiej... Podziwiać możemy fragmenty zamku górnego z zewnętrznymi murami kaplicy oraz podzamcze...
Z podziwem patrzymy na wspaniałe ruiny, muskane jesiennym, ciepłym słońcem... Ten widok na każdym, robi wrażenie... Wcale nie jestem zaskoczona znaczną ilością turystów biesiadujących, grillujących, leżakujących na przeciwległym wierzchołku wzgórza i z zachwytem spoglądających na romantyczne ruiny... Z tego miejsca rozciągają się malownicze krajobrazy... Wracając, spoglądamy na kosmiczne kopuły... Jest ich tutaj 13, połączone ze sobą siecią korytarzy... Wyglądają jak marsjańska osada... W kopułach znajduje się sławna Wytwórnia Filmowa Alvernia Studios...
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Witam nowych obserwatorów...
Pozostawiam serdeczne pozdrowienia...
Dzięki Łucjo za pasjonującą wycieczkę pogoda również Ci dopisała :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło Ilona
Wycieczka była wyjątkowa...A pogoda? dopisała.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ein hübsches Anwesen, könnte mir glatt vorstellen dort einzuziehen...
OdpowiedzUsuńLieben Gruß
CL
Ich mag auch dieses historische Gebäude.
UsuńObwohl es nur noch eine Ruine.
Just breathtaking!
OdpowiedzUsuńYes, it is a great historic castle ruins.
UsuńMoże by tak ktoś, kiedyś, pokusił się o odbudowę zamku! U nas umieją tylko "zabezpieczać" ruiny. Jesteśmy chyba w czołówce światowej w zabezpieczaniu ruin!!! Eeee tam;(
OdpowiedzUsuńPa:)
Ewo, kiedy jeżdżę po Polsce, serce się kraje ile wspaniałych ruin czeka na odbudowę.
UsuńZ wielu pozostała tylko kupka kamieni...
Szkoda.
Pozdrawiam
Właśnie to mam na myśli. Inni odbudowują, my "zabezpieczamy". Ale polityka. Jeśli kupa kamieni ma być świadectwem przeszłości, to po co komu takie świadectwo nieudolności?
UsuńPa:)
P.S. Gdyby za świetnie odbudowany zamek, z odpowiednim wystrojem wnętrz zarabiał pieniądze, to chyba nic by się nikomu nie stało? Pomysłów na wykorzystanie takich budowli są miliony. Tylko w Polsce nic się nikomu nie opłaca;(
Po co zakradło się to "za" w P.S.?
UsuńZgadzam się z Tobą, że zamki powinny zarabiać na siebie. A u nas?
UsuńByłam w tym roku w Książu, w budynkach tuż przy zamku jest restauracja, hotel...Podobno, zamek jest wystawiony na sprzedaż.
To prawdziwa perełka. I nikt mi nie powie, że powinien iść w prywatne ręce. We wnętrzach urządzą ekskluzywny hotel i zwykły szarak nie będzie miał do niego dostępu.Podczas swoich wojaży po Polsce z takim zjawiskiem spotkałam się w wielu miejscach. Dworki, pałace ogrodzone są wysokim parkanem i nie ma żadnej możliwości wejścia do środka, nawet na teren zabytkowego parku...
Odwrotnie jest zagranicą. Tam część komnat udostępniona jest do zwiedzania.
Pozdrawiam
Re: Opieńki Łucjo to przepyszne grzyby-szkoda że nie miałaś okazji ich próbować.
OdpowiedzUsuńTęczyn jest przepięknym miejscem-ja uwielbiam takie ruiny a Ty nam pięknie opisałaś historię:-)
Ja też mam do takich miejsc duży sentyment. Zamek Tęczyn oglądałam już trzy razy. Mam do niego tylko godzinę jazdy autostradą.
UsuńPozdrawiam
Jak ja lubię Twoje posty Łucjo.Piękne zdjęcia i ciekawe informacje. Coś dla oczu i duszy.Serdeczności!
OdpowiedzUsuńHanno, bardzo dziękuję. Serdecznie pozdrawiam
Usuń...a ja chce taki zamek...
OdpowiedzUsuńJa też...
UsuńPrzepięknie pokazujesz - ślicznie opisujesz aż chce się ruszyć w drogę :) ewa
OdpowiedzUsuńEwo, czuję się zakłopotana.
UsuńA to miejsce jest wyjątkowe.
Pozdrawiam
So beautiful is this castle, Lucja..The shot with colorful flowers is the best for me! Thanks for sharing...
OdpowiedzUsuńPanchali, thank you very much!
UsuńThe landscapes and architecture are very beautiful against the sky.
OdpowiedzUsuńCarver, you're right. When the sky is blue photos are beautiful.
UsuńMoże kiedyś coś więcej z nim zrobią, niż tylko zabezpieczanie ruin. Wart jest odbudowy. Ale mi się marzy :). Zdjęcia i Twoje komentarze są wspaniałe. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńGigo, ważne, żeby to była trwała, zabezpieczona i bezpieczna ruina.
UsuńO przywróceniu dawnego wyglądu nie ma co nawet marzyć.
Powiem Ci, że byłam zaskoczona ilością odwiedzających to miejsce.
Byli tutaj ludzie z odległych zakątków. Przypuszczam, że jechali do Krakowa i tak jak my zjechali z autostrady, a to do zamku jakieś 5 min.
Pozdrawiam
Zawsze szkoda mi zrujnowanych zamków, ale kto miałby je odremontować i za jakie pieniądze.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
Aniu, ile takich ruin czeka na zabezpieczenie. Najlepszym przykładem jest Szlak Orlich Gniazd.
UsuńNa to potrzeba ogromnych pieniędzy. My jesteśmy na to zbyt biedni.
Pozdrawiam
Łucjo z Tobą zawsze są świetne wycieczki! :)Miejsce cudowne! W takim zamku mogłabym mieszkać! Pozdrowienia wieczorne zostawiam :)
OdpowiedzUsuńA czy wiesz, że tutaj również straszy? Po murach snuje się płacząca kobieta.
UsuńA w podziemiach zakopane są ogromne skarby. Chętnych na ich zdobycie wciąż przybywa. A może to jacyś zbóje?
I jak tam mieszkać Oskko!
Piękna historia. Dałeś nam cieszyć się pięknym zamku i pięknych odcieniach jesieni. Jest darem, który natura robi.
OdpowiedzUsuńBuziaki
http://ventanadefoto.blogspot.com.es/
Ventano, te ruiny przyciągają mnie od trzech lat...
UsuńSą piękne i pełne romantyzmu.
Pozdrawiam
Piękne te zamki ,ale tylko do oglądania.
OdpowiedzUsuńChociaz czasami wyobrażałam sobie ludzi żyjących w takich zimnych murach.
I doszłam do wniosku,że nie chciałabym mieszkac w takim ,,domu,,.
Z wielu powodów.
Ale pewnie żyjąc w tamtych czasach byłoby to moje marzenie...
W tamtych czasach oczywiście, że chciałabyś być hrabiną a nie jakąś nie ubliżając nikomu n.p. pokojówką.
UsuńZimne mury, a ile one miały na sobie różnych kiecek, halek, kożuszków...
i Bóg wie co jeszcze...
Pozdrawiam
piękny, malowniczy, a jaki mógłby być gdyby nie Szwedzi i pożogi :), o wytwórni nie wiedziałam, ale dzięki Tobie już wiem :)
OdpowiedzUsuńOj Ci panowie, zniszczyli nam wiele pięknych zabytków.
UsuńSzkoda, 90 % nie odzyskało swojej dawnej świetności.
Pozdrawiam
You are so good at taking pictures! The ruins were beautiful. Great fall colors in your images. Have a nice evening! :-)
OdpowiedzUsuńMarit, I am pleased that you liked my pictures.
UsuńThe fact that the ruins are beautiful.
the autumn foliage is so pretty. :)
OdpowiedzUsuńTex! You're right.
UsuńMiejsce znane i kilka razy odwiedzane. Zawsze z przyjemnością spoglądam na ruiny jadąc autostradą do Krakowa. Ładnie pokazałaś to miejsce.
OdpowiedzUsuńJa też zawsze spoglądam, gdy jadę do Krakowa.
UsuńTo urocze miejsce.W niedzielę, kiedy było ciepło byłam zaskoczona ogromną ilością turystów.
Pozdrawiam
Jaka wspaniała jesień wyłania sie z tych zdjęć! Razem z zamkiem - bajka!
OdpowiedzUsuńAniu, mnie też się podoba polska jesień.
UsuńPozdrawiam
Świetny post, znów mi się zatęskniło... w pobliskim Chrzanowie mam rodzinę i dlatego kiedyś miałam okazje zobaczyć te ruiny, ale było to jakieś 10 lat temu, i wtedy ewidentnie upadały, zastanawiałam się wtedy dlaczego w tym pięknym kraju nikt nie dba o takie miejsca, a szkoda bo to jedne z piękniejszych ruin jakie w życiu widziałam, zdjęcia jak zawsze piękne ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Masz rację, to są niezwykłe ruiny.
UsuńKiedyś to był wspaniały zamek.
Ja też mam znajomych w Chrzanowie.
Przypuszczam, że jadłaś tutaj regionalną potrawę.
Są to ziemniaki pieczone po cabańsku.
Pozdrawiam
Pyszna potrawka - odpisałam u siebie :) ale przyszedł mi do głowy taki pomysł, że tak ciekawie wszystko opisujesz, że może stworzyłabyś posta o tej potrawie - bo przygotowanie "pieczonego" dla mnie stanowi na swój sposób rytuał i myślę że ktoś kto nie miał styczności chętnie o tym poczyta
Usuńpozdrawiam serdecznie
Justyna
Piękne połączenie architektury z naturą. Nie wiadomo, co podziwiać bardziej, bo i jedno i drugie zachwyca, choć zachwycać mogłoby bardziej, gdyby znalazł się restaurator zamku
OdpowiedzUsuńGosiu, wiesz, że ja kocham i zamki i przyrodę.
UsuńWszystko to, robi na mnie duże wrażenie.
Pozdrawiam
jest przyjemność przechodzi blogu
OdpowiedzUsuńPozdrowienia z tekstem i abstrakcji refleksji
Jose, bardzo dziękuję za odwiedziny.
UsuńImponujący stary zamek!
OdpowiedzUsuńDzień dobry z Janina.
Michael, ten zamek był kiedyś piękny.
UsuńTeraz są to romantyczne ruiny.
Chciałabym mieszkać w takim zamku, tylko kto by mył tyle okien. Dziękuję Łucjo za wycieczkę po ruinach tego pięknego niegdyś zamku.
OdpowiedzUsuńMiałabyś swoje pokojówki, które by to czyniły.
UsuńTy jako hrabina lub księżna miałabyś dużo służby do tych celów.
Pozdrawiam
Zamki mają piękne dzieje i dużo legend dzięki Tobie znam o jeden zamek więcej bardzo dokładnie prezentujący się wszystkimi walorami piękna serdecznie pozdrawiam i zapraszam do siebie na blog
OdpowiedzUsuńCieszę się, że poznałaś nowy zamek.
UsuńOczywiście, że odwiedzę Twój blog.
Pozdrawiam
Precioso Lucia, gracias. Besos.
OdpowiedzUsuńLucia, this Medieval castle is very picturesque. I love the photos of 'sea of wood' with golden, red and green 'waves'!
OdpowiedzUsuńNadezdo, thank you very, very much.
UsuńWitaj
OdpowiedzUsuńPrzejeżdżałaś obok mnie i zajrzałaś? :)
Prawda, że piękne, to okolice i gościnne strony?
Miłego weekendu :)
Miałam wielką ochotę podjechać do Alwerni, ale jeszcze w planach miałam zobaczenie pałacu w Płazie i skansenu w Wygiełzowie.
UsuńPozdrawiam
Witam Łucjo wszystko ok biegam po cmentarzach - wracam skonana nie mam siły na nic. Buziaki Łucjo.
OdpowiedzUsuńNo tak Bajszo, skoro wszystko na Twoich barkach.
UsuńNie dziwię się, że jesteś zmęczona.
Buziaki.
I am so impressed! Wonderful photos!
OdpowiedzUsuńTkank you very much.
UsuńWitaj Łucjo! No jeśli straszy, to nie chciałabym tam być. Łucjo kolory piekne na zdjęciach pokazujesz. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTereso, straszy nocą. A nocą ja też nie chodzę po ruinach.
UsuńPozdrawiam
Nok et fantastisk innlegg fra deg:)
OdpowiedzUsuńTakk for vi får ta deli dine herlige fotorunder og historier:)
Ønsker deg en fin helg:))
Piękną jesień sfotografowałaś, chyba w wysokości zamku. Jest u nas dużo perełek, które popadły w ruinę. Za PRLu na nic nie było pieniędzy i takie piękne budowle niszczały. Wielka to szkoda, bo teraz nie damy rady odzyskać ich dawnej świetności.Dziękuję za miłą wycieczkę.
OdpowiedzUsuńTak, bardzo dużo jest ruin, które kiedyś były wspaniałymi zamkami, pałacami...
UsuńZa PRL-u nie było pieniędzy i teraz też nie ma.
Niewielu jest sponsorów, którzy chcą przywrócić im dawną świetność.
Pozdrawiam
Beautiful pictures from your country! :)
OdpowiedzUsuńIndrani, thank you very much.
UsuńThat is one amazing castle!
OdpowiedzUsuńWang, you're right, this castle is amazing.
Usuńwspaniałe zamczysko ... mimo, że ruiny ale nadal okazały ... a może i duchy w nim są ? hihi
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie Łucjo
Asiu, co to byłby za zamek gdyby w nim duchów nie było?
UsuńOczywiście, że są.
Pozdrawiam
You were right to go back in the fall to see the white stone against the fall colours! How wonderful that the castle is being protected and restored, it would be sad to see it disappear. Have a great weekend :)
OdpowiedzUsuńRosemary!
UsuńRuins at any time of the year look beautiful.
And now, in the autumn? special.
Beautiful scenery and a lovely castle.
OdpowiedzUsuńThanks for sharing this interesting place with us. It would be a real pleasure to explore these fortifications. Your photos are wonderful.
OdpowiedzUsuńHello Lucja
OdpowiedzUsuńYour presentation of the ruins of the Castle of the Knights are magnificent.
I enjoyed the history about these ruins very much.
The Autumn view from the top of the volcanic mountain is marvelous.
I wish you warm greetings from Canada !
....peter/piotr:)