Świat należy do ludzi, którzy mają odwagę marzyć i ryzykować,
aby spełniać swoje marzenia.
I starają się robić to jak najlepiej.
(Paulo Cohello)
Grudzień to wyjątkowy miesiąc... Zda się zimny, bo zimowy a możliwe najcieplejszy w naszych uczuciach i nadziejach... To zdecydowanie najpiękniejszy i najbardziej magiczny miesiąc w roku... Mam wrażenie, że to wszystko dzieje się dzięki nam... Dopieszczamy nasze mieszkania, domy stroimy wiankami, lampkami, stroikami adwentowymi i świątecznymi, świecami, choinkami i oczywiście kwiatami...
Grudniowe dekoracje w moim domu to głównie adwentowo-świateczne stroiki, wianki, poinsecje (gwiazdy betlejemskie), kalanchoe, grudniki, choinka i oczywiście kwiaty, które dają mi tak wiele radości i umilają życie... U mnie nieśmiertelne i ponadczasowe są chyba już róże i goździki... Komponowałam je z bluszczem pospolitym, Hederą, gałązkami eukaliptusa, cyprysem srebrnym, żywotnikiem, trzmieliną... Podczas świąt w moim domu nie mogło zabraknąć magicznych gałązek jemioły symbolu życia, dobrobytu, zamożności i przede wszystkim miłości, pokoju i harmonii...
Wow. Truly stunning bouquets. The Christmas lights complement them wonderfully. Greetings.
OdpowiedzUsuńRoses and carnations are indeed timeless classics, and the way you pair them with ivy, eucalyptus, and other greens must create stunning arrangements. The addition of mistletoe branches brings a touch of magic and tradition to your home, symbolizing life, prosperity, and above all, love and harmony.
OdpowiedzUsuńLusiu Twoje bukiety zawsze cieszą oczy i czekam na każdy Twój kwiatowy post. Wszystkie kwiaty są piękne ale róże, goździki i tulipany są ponadczasowe. U Ciebie zawsze podziwiam też ciemierniki. Nie kochają naszego ogrodu i kolejna próba się nie powiodła. Kilkakrotnie miałam Kwiat Prometeusza ale dostałam, kiedy był w najlepszej odsłonie i rzeczywiście bardzo długo zdobi dom. Pozdrawiam Was serdecznie 🌲❄️
OdpowiedzUsuńLusiu, piękne są wszystkie Twoje bukiety, ale mnie urzekły bratki połączone z ciemiernikami. Szkoda że protea pozostała w pąkach chociaż one też są bardzo dekoracyjne, przypominają mi owocniki magnolii, które uwielbiam i też maluję na złoto do świątecznych dekoracji. Przesyłam uściski i pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńPiękne, mimo, że to przecież grudzień :)
OdpowiedzUsuńPiękne grudniowe bukiety.
OdpowiedzUsuńCzekałam z wielkim utęsknieniem na Twoje bukiety, bo je uwielbiam. Też kocham róże i goździki. Właśnie zamówiłam wiązankę z goździków na pogrzeb wujka, bo on też je bardzo lubił.
OdpowiedzUsuńCudne są te twoje grudniowe bukiety. Namiastka wiosny w zimie. Pozdrawiam:)*
OdpowiedzUsuńBuena cita literaria acompaña este ramillete de bellas imágenes.
OdpowiedzUsuńUn abrazo.
Very beautiful!
OdpowiedzUsuńpiękne !
OdpowiedzUsuńWhat a beautifully reflective way to welcome the magic of December! The connection you make between the holiday decorations and the warmth they bring to our hearts is so special. I love how you incorporate natural elements like roses, carnations, and mistletoe, creating a home filled with both festive spirit and personal meaning. It’s clear how much thought and love go into making your space feel magical. December truly does have a way of reminding us to appreciate the simple joys and the beauty in the little things. Your home must be absolutely enchanting during this season!
OdpowiedzUsuńWspaniałe bukiety Lusiu. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńCudownie, Lusiu!!!
OdpowiedzUsuńMasz po prostu w domu drugą kwiaciarnię, a już grudzień wyjątkowo udekorowałaś nawet wiosennymi kwiatami, co uczyniło ten miesiąc jeszcze bardziej radosnym.
Podziwiam Twój talent do układania pięknych, kwiatowych kompozycji... nie jest to umiejętność spotykana na co dzień.
Gratuluję Ci dobrego smaku i poczucia piękna oraz gorąco Cię pozdrawiam!!!
Just lovely photoes💖I wish you the best in 2025🌹👍
OdpowiedzUsuńW zimnym i surowym grudniu w domu stworzyłaś kolorową oazę dającą wrażenie ciepła i przytulności. Wszystkie Twoje bukiety zachwycają. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńMimo zimy u Ciebie kolorowo, kwiatowo. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńPiękne bukiety! :)
OdpowiedzUsuńChociaż to zima bo grudzień, Twoje bukiety jak zwykle piękne. Wszystkiego dobrego w nowym roku.
OdpowiedzUsuńDzisiaj 7 stycznia powinna być śnieżna zima, a ja zauważyłam zielone pąki bzu i temperaturę bliską 10 stopni w plusie. A i Twoje kompozycje kwiatowe bardziej przybliżają nas do wiosny, są takie radosne. Pozdrawiam w Nowym Roku.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne kompozycje, zazdroszczę umiejętności. Cieszą oczy takie cuda kolorowe i ze smakiem ułożone. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAleż piękne bukiety. Piękne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUwielbiam żywe kwiaty w zasadzie w każdej postaci: czy to u siebie w ogródku, czy u innych, czy też u mnie na stole :) Mam w domu sporo tych doniczkowych, a od czasu do czasu sprawiam sobie trochę luksusu i kupuję jakiś ładny bukiecik (jeśli Połówek wcześniej mi go nie kupi). Kwiaty to, oprócz książek i dobrych kosmetyków, mój ulubiony rodzaj prezentu dla mnie :)
OdpowiedzUsuńKażdy z tych przedstawionych bukietów jest piękny na swój sposób, te doniczkowe również zachwycają :)