Park w Żelazowej Woli

Z Żelazowej Woli za nutą nuta

w świat z Chopinem poszły,

by wrócić tutaj.

A wróciły nuty piękne nad podziw

do tej ziemi, gdzie się Chopin urodził.

(Wanda Chotomska) 

Czy może być coś przyjemniejszego niż spacer po  malowniczym, świetnie utrzymanym parku? Nie sądzę! Powtórzę za Albertem Einstein'nem: Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz...

Najczęściej jest to piękne miejsce, oaza spokoju, która  dostarcza mi wiele przyjemnych wrażeń i emocji... Tym razem odwiedziłam park szczególny, miejsce wyjątkowe znajdujące się w niewielkiej wsi Żelazowa Wola...  Miejscowość położona w gminie Sochaczew, nad rzeką Utratą... Znajduje się  tylko  54 km od Warszawy...

Żelazowa Wola jest bardzo znaną miejscowością, którą tłumnie odwiedzają z kraju i z zagranicy miłośnicy muzyki Fryderyka Chopina ... Jest to bowiem miejsce urodzin  jednego z największych geniuszy muzycznych na świecie... Chciałam tutaj być i zobaczyć gdzie w 1810 roku przyszedł na świat  sławy kompozytor i pianista...

Po przekroczeniu bramy sporym zaskoczeniem jest nowoczesny budynek - Preludium  w duchu modernistycznym... Zbudowany ze szkła, drewna i polnego kamienia... Tutaj znajdują się kasy, sklep z pamiątkami, kawiarnia, a nawet sala kinowa... I chociaż w pierwszej chwili byłam zszokowana  jego architekturą  to po bliższym poznaniu  coraz bardziej mi się podobał... Jest wygodny,  przestronny, nie przytłaczający... Przebywając we wnętrzu, odniosłam wrażenie, że znajduję się w parku ponieważ miałam kontakt wzrokowy z zielenią, kwiatami przez szklaną elewację...

Szeroka aleja prowadzi do Muzeum Fryderyka Chopina, niegdysiejszego dworu Skarbków, gdzie 1 marca 1809 roku urodził się jeden z największych geniuszy w dziejach muzyki... Wyruszamy na spacer po rozległym parku ponieważ w malowniczym dworku przebywa grupa turystów z Japonii... Cały czas towarzyszy nam chopinowska muzyka  cichutko płynąca  z ukrytych głośników... Przechadzając się parkowymi alejkami upajam  się mazurkami, nokturnami, polonezami i etiudami... Mam wrażenie, że Fryderyk znów przyjechał do Żelazowej Woli i gdzieś gra na fortepianie...

Park to wyjątkowe miejsce, które tworzą wspaniałe drzewa, krzewy, kwiaty, stawy, mosty nad płynącą tutaj rzeczką Utratą... Jest pełnia lata... Kwitną kwiaty,  świeża zieleń liści i traw cieszą oczy i niezwykle relaksują...

W siedmiohektarowym parku można zobaczyć około 10 tysięcy gatunków drzew, krzewów, bylin z kraju i ze świata... Są wśród nich: wierzby, dęby, klony, kalifornijskie jodły, amerykańskie sosny, cierniste pigwowce z Chin, japońskie berberysy... Rosną hortensje, liliowce, róże, jeżówki, bukszpany, hibiskusy, hosty...

Park krajobrazowy pochodzi z XVIII wieku... Jednak po parcelacji majątku w 1918 roku zdewastowany, wiele drzew zostało wyrąbane... W 1928 roku wykupiono 3 ha ziemi wraz z oficyną... Cztery lata później dokupiono kolejne 3 ha...

Projekt rewitalizacji parku w latach 30 - tych XX wieku  opracował profesor Franciszek Krzywda-Polkowski,  był architektem, urbanistą, projektantem krajobrazu... W Żelazowej Woli stworzył modernistyczny park - pomnik...

Na terenie przepięknego  parku krajobrazowego przez który przepływa Utrata, postawiono cztery pomniki Fryderyka Chopina... W 1894 na skraju parku m.in.  z inicjatywy rosyjskiego kompozytora i pianisty Milija A. Bałakiriewa  został postawiony obelisk trochę przypominający nagrobek... Zaprojektowany przez Bronisława Żochowskiego...  Znajduje się na nim medalion z popiersiem Chopina, z lirą poniżej otoczoną liśćmi ...

Spacerując po malowniczym parku docieramy do pomnika  wielkiego kompozytora Fryderyka Chopina... Jego autorem jest  rzeźbiarz, medalier Józef  Gosławski... Rzeźbę odlaną z brązu umieszczono na granitowym cokole... Pomnik został odsłonięty w 1969 roku... W parku znajdują się jeszcze dwa popiersia... Jedno wykonane w piaskowcu dłuta Stanisława Sikory, drugie w brązu autorstwa Zofii Wolskiej...

Odwiedziłam  wyjątkowe miejsce zaprojektowane przed drugą wojną światową... Jest to  jedyna w swoim rodzaju pamiątka historyczna... W czasie spaceru zobaczyłam wiele drzew - pomników przyrody, mnóstwo pięknych roślin  oraz sporo małej architektury ogrodowej... 

Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...

Życzę udanego, słonecznego tygodnia...

Serdecznie wszystkich pozdrawiam...