"Panie
dziękuję Ci że stworzyłeś świat piękny i bardzo różny
a także za to że pozwoliłeś mi niewysłowionej dobroci Twojej
być w miejscach które nie były miejscami mojej niecodziennej udręki
- dziękuję Ci że dzieła stworzone ku chwale Twojej udzieliły mi cząstki swojej tajemnicy
i w wielkiej zarozumiałości pomyślałem
że Duccio van Eyck Bellini malowali także dla mnie (...)"
(Zbigniew Herbert)
Stojąc tego dnia nad brzegiem Jeziora Ochrydzkiego chciałam głośno powiedzieć za Panem Cogito: Panie dziękuję Ci, że stworzyłeś świat taki piękny i ja mogę go oglądać !!! Stałam i podziwiałam perłę Bałkanów, prawdziwy skarb Macedonii... Akwen ma pochodzenie tektoniczne, a jego wiek określa się od czterech - dziesięciu milionów lat... Tym samym jest to najstarsze jezioro w Europie i jedno z najstarszych w świecie obok Bajkału, Jeziora Wiktorii, Malawi i Titicaca... Jest długie na 30 km, a głębokość dochodzi do 300 metrów... Jego powierzchnia to 358 km² i rozdzielone jest między Albanię i Macedonię...
Akwen jest bogatym siedliskiem wielu roślin i zwierząt... W głębinach żyje ponad 200 endemitów... Ciekawostką są miejscowe płocie - plašnice, które nie są endemitem ale z ich łusek wyrabia się "perły ochrydzkie" a ich produkcja pozostaje tajemnicą... Laik nie odróżni tych pereł od prawdziwych... Jezioro słynie z krystalicznie czystej wody, zapewniającej widok na głębokość 22 metrów... Lustro wody utrzymuje się na wysokości 695 m n.p.m.
To był nasz ostatni dzień w Ochrydzie... Cały poprzedni dzień i całą noc padało... Od rana było chłodno a silny wiatr przeganiał ciemne chmury po niebie... Nie było wiadomo jaką aurę nam one przyniosą... Niezrażeni taką pogodą, ubrani w skafandry przeciwdeszczowe, zamierzaliśmy pojechać busem do Ochrydy by się z nią pożegnać...
Nasz hotel oddalony był około 4 km od centrum miasta ale bardzo blisko jeziora... Chciałam mu zrobić kilka pamiątkowych zdjęć... Stojąc nad brzegiem jeziora, w pewnej chwili zobaczyłam zbliżającą się łódź... Kiedy przybiła do pomostu, wysiadły z niej dwie starsze panie... Właściciel łodzi zaproponował za kilka euro popłynięcie do Ochrydu... Z wielką ochotą przyjęliśmy jego propozycję... A pogoda? ta zmieniała się jak kalejdoskopie... Wiatr przeganiał chmury i ukazywało się błękitne niebo, pojawiało się słońce, była nawet mżawka... Nawet toń jeziora mieniła się różnymi odcieniami zieleni, błękitu, granatu...
Byliśmy trochę zaskoczeni gdy łódź nie zawitała do przystani... Po chwili dostrzegliśmy cypel i maleńką cerkiew św. Jana Teologa z Kanoe... Z poziomu wody prezentowała się bardzo malowniczo... To był piękny prezent od właściciela łodzi... Ucieszył nas widok starej cerkiewki, którą dwa dni wcześniej oglądaliśmy ją z murów zamkowych...
Na skalistym klifie nad Jeziorem Ochrydzkim znajduje się jedna z najpiękniejszych z prawosławnych cerkwi będącej też jednym z symboli Ochrydy... Ta mała cerkiew świętego Jana Ewangelisty z Kaneo jest najbardziej znaną świątynią, ze względu na malownicze położenie... Jest też najczęściej fotografowaną...
Nie ma żadnych danych kiedy i przez kogo została wybudowana... Przypuszcza się, że było to na krótko przed przybyciem Turków... Jego architektura łączy elementy bizantyjskie i ormiańskie... Jest to miejsce wyjątkowe na duchową kontemplację...
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Życzę szczęśliwego, udanego, dobrze spędzonego weekendu...
Serdecznie wszystkich pozdrawiam...
Belas fotografias aproveito para desejar um excelente fim-de-semana.
OdpowiedzUsuńAndarilhar
Dedais de Francisco e Idalisa
Livros-Autografados
Beautiful! in the boat sees a different landscape. Have a nice weekend
OdpowiedzUsuńYou're right, Anne.
UsuńA different landscape is viewed from the boat.
Greetings:)
Piękne jezioro i mieliście dużo szczęścia, że życzliwy właściciel łodzi podpłynął do miejsca. z którego można było zobaczyć śliczną, starą cerkiew. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńByliśmy miło zaskoczeni propozycją właściciela łodzi.
UsuńA rejs wokół tej starej cerkiewki uważam za piękny prezent, z jego strony.
Serdecznie pozdrawiam:)
Piękne zdjęcia, dla mnie pachną latem :-)
OdpowiedzUsuńA tu mróz siarczysty, śniegu napadało solidnie, ech...
Ja chcę wiosnę :-)
Pozdrawiam serdecznie ;-)
I chociaż to były pierwsze dni jesieni to ja pragnę już wiosny.
UsuńW tej chwili opuściłam roletę, spojrzałam na termometr jest - 13° C.
Okropność.
Pozdrawiam:)
Veo en la orilla un hermoso castillo y unas esplendorosa agua aue invita a navegar.
OdpowiedzUsuńBesos
Przepięknie! Mógłbym tam mieszkać :-) U mnie jest teraz -10, ale temperatura systematycznie spada. To będzie prawdziwy test dla moich zimozielonych roślinek. Serdeczności Lusiu! Odezwę się z Krynicy :-) Jutro wyjeżdżam do sanatorium :-)
OdpowiedzUsuńJa też mogłabym zamieszkać w Ochrydzie chociaż przez kilka miesięcy.
UsuńMiasteczko jest prześliczne a woda latem w jeziorze ma 25° C a zimą około 14° C.
Wyjeżdżasz do Krynicy? na długo? właściwie to ile trwa turnus sanatoryjny? Obyś tylko tam nie zamarzł.
Serdecznie pozdrawiam:)
Jadę jutro autkiem, turnus zaczyna mi się w poniedziałek :-) Trwa 3 tygodnie. Wracam do domku 19 marca. Zabieram sporo ciepłych rzeczy bo tam nocami może być poniżej -20 stopni! Brrrr. Ja chcę już wiosnę :-) Gorące pozdrowienia i buziaki!
UsuńWyjazd autkiem to bardzo dobry pomysł. Taszczenie ciężkiej walizy do autokaru lub pociągu szczególnie zima to okropna sprawa. Andrzejku, liczę na piękne zdjęcia tych pięknych cerkiewek znajdujących się na tych terenach. Mam nadzieję, że rehabilitacja trwa tylko kilka godzin.
UsuńŻyczę wielu wrażeń i pięknych wspomnień.
Serdecznie pozdrawiam:)
Jestem zauroczony wpisem.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, Eljocie.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Hi. Great views. Cruises are great experiences. Have a nice evening.
OdpowiedzUsuńThe views were fantastic. Did you notice? I really like cruises.
UsuńGreetings, Sami.
Przepiękne miejsce z cudownymi widokami !! Miło się ogląda nadmorskie ciepłe kraje, można zapomnieć że za oknem mroźna zima !!
OdpowiedzUsuńŁucjo, dziękuję za wspaniałą podróż !!
Pozdrawiam serdecznie :)
Macedonia nie ma dostępu do morza, jednak ma Jezioro Ochrydzkie, które jest ciepłe, przejrzyste, ogromne i z każdym rokiem przyciąga coraz więcej turystów.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Hello dear Maria Lucia!
OdpowiedzUsuńSuch a lovely cruise at that beautiful lake!
Wonderful series of pictures! Lovely scenery too!
The Orthodox Church looks so impressive up on the cliff!
What a beautiful castle!
You must know from the news that Macedonia is only Greek!
And we call them FYROM or Skopje!
There is a negotiation with our government just now !
Thank you for sharing this beautiful place on earth!
Have a lovely weekend!Hugs!
Dimi...
Dimi, it was a lovely cruise on a wonderful lake.
UsuńThe Orthodox church on the cliff looks very picturesque.
I know that Greece has Macedonia and is negotiating with the government.
Dimi, thank you for the beautiful comment.
Greetings.
Piękny! Kocham tę część świata.
OdpowiedzUsuńJa też, Sandi!
UsuńOch takie widoki to balsam na moją duszę:)))u nas bardzo mroźno i śnieżnie:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńU mnie też nocą było mroźno - 16°C, no cóż mamy jeszcze zimę.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Ależ to wspaniałe miejsce. Fotografie cudowne- dziękuję Łucjo.
OdpowiedzUsuńJezioro i miasteczko Ochryda są urzekające. Bardzo chętnie bym tam jeszcze raz pojechała. Bardzo dziękuję, Basiu.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Jezioro Ochrydzkie jest przepiękne i chwilami aż trudno uwierzyć, że to jedynie jezioro, bo można się poczuć nad nim jak nad morzem. A cerkiew świętego Jana Ewangelisty z Kaneo ma wręcz idealne położenie i pewnie dlatego jest tą najbardziej fotografowaną.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
To fakt. Cerkiew świętego Jana Ewangelisty z Kaneo jest bardzo malowniczo położona i dlatego jest tak często fotografowana. A Jezioro Ochrydzkie jest jednym z najpiękniejszych akwenów jakie mi było dane oglądać.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Dziękuję Ci za piękną wycieczkę :-))
OdpowiedzUsuńMiło mi, że Tobie też się podoba rejs po Jeziorze Ochrydzkim.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Precioso crucero, me ha encantado. Besos.
OdpowiedzUsuńThe blue sky and the blue sea are beautifully melted.
OdpowiedzUsuńHave a wonderful Sunday.
Hello Tomoko!
UsuńThe sky that day was exceptionally beautiful.
Like water, it changed its face.
Greetings.
Właściciel łodzi odgadł Wasze marzenia i je zrealizował :)
OdpowiedzUsuńJechaliśmy do Ochrydy z zamiarem wykupienia rejsu po jeziorze.
UsuńTuż przy hotelu trafiła nam się taka gratka. Spełniło się nasze marzenie.
Pozdrawiam:)
Przepiękne miejsce! Widoki zapierają dech! Dziękuję Ci Lusiu za następną wspaniałą wycieczkę:)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia:)
Aniu,
Usuńwidoki faktycznie oszałamiające. Byłam nimi autentycznie zachwycona.
Pozdrawiam:)
Będziesz miała wspaniałe wspomnienia z tego rejsu.
OdpowiedzUsuńOczywiście piękne widoki - i relaks :)
Serdecznie pozdrawiam :)
Hanno, to niezaprzeczalny fakt,
Usuńże mamy wspaniałe wspomnienia mile spędzonych dni na Bałkanach.
Nie narzekaliśmy nawet na deszcz.
Pozdrawiam:)
Przepiękne jezioro, cerkiewka. Perły bardzo lubię, mimo niedobrych opinii o nieszczęściach ich posiadaczy.
OdpowiedzUsuńBardzo gorąco Cię pozdrawiam w te siarczyste mrozy.:))
Ja też bardzo lubię perły. Cecylio, podobno według przesądów perły należy kupić samej, bowiem podarowane przez kogoś przynoszą nieszczęście. Często określane są "Łzami syren", powstają z łez Oceanid - córek boga mórz.
UsuńSą piękne i dlatego są ozdobami bardzo cenionymi przez nas, kobiety.
Serdecznie pozdrawiam:)
Wspaniałe miejsce, a widoki są niesamowite. Rejs mieliście cudowny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
O tak.
UsuńWidoki zapierające dech w piersiach a jezioro Ochrydzkie jest wyjątkowo piękne.
Pozdrawiam, Nino:)
Przepiękny rejs, wspaniałe zdjęcia, zachwycające widoki. Ciekawią mnie te perły? Nigdy o nich nie słyszałam. Czy je widziałaś?a może kupiłaś taką?
OdpowiedzUsuńMiło Cię znowu widzieć, Aniu.
UsuńProdukcja pereł okryta jest tajemnicą. Tajemnica przechodzi z pokolenia na pokolenie, z ojca na syna. Prawdopodobnie patent należy do dwóch rodzin z Ochrydu.
U ulicznych handlarzy niemal na każdym kroku można kupić "perły" podróby za kilka euro.
Oczywiście. Kupiłam w sklepie na Kosta Abrash w Ochrydzie, kolczyki z perełkami oraz z koralowcami, wisiorek na srebrnym łańcuszku i sznur perełek.
Owszem, trochę to kosztowało. Jednak jestem pewna, że jest to srebro a nie jakaś podróbka. Kupowałam dla siebie a nie na sprzedaż.
Jestem uczuleniowcem zaraz moje uszy przypominałyby balony.
Pozdrawiam:)
Great pictures !!!! From a beautiful place !
OdpowiedzUsuńHave a cozy Sunday !
Anna
Actually. Lake Ohrid is a very beautiful reservoir.
UsuńGreetings, Anna.
Yet again you have taken us to another beautiful place
OdpowiedzUsuńBill, thank you very much for the nice comment.
UsuńGreetings.
Och Łucjo, mieliście cudowny rejs. Ochryda jest w naszych planach na tegoroczne wakacje.
OdpowiedzUsuńJeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem ja również tam dotrę. Już nie mogę się doczekać.
Twój post bardzo mnie zachęcił do tego wyjazdu.
Pozdrawiam Cię serdecznie:)
Mario, mogę powiedzieć, że mieliśmy cudowny, niespodziewany rejs po Jeziorze Ochrydzkim. Ja też z ogromną ochotą powtórzyłabym wizytę w tym kraju. Jest jednak pewne ale...
UsuńMuszę się przyznać, że i ja jestem bardzo stęskniona za jakimś wyjazdem. Bardzo mi tego brakuje. Czekam na cieplejszy, i przede wszystkim słoneczny weekend.
Przesyłam buziaki i pozdrowienia.
Jestem na blogu, wróciłam po przerwie i zabieram się za czytanie.
OdpowiedzUsuńDopiero wróciłam z podróży, u Ciebie kolejne piękna, ach chce się żyć:)
Tymczasem serdeczności zostawiam:)
Cieszę się z Twoich odwiedzin, Morgano.
UsuńMam nadzieję, że pobyt w sanatorium przyniesie efekty.
Serdecznie pozdrawiam:)
Piękne miejsce jestem pod wrażeniem.Sliczne zdjęcia.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńMnie też urzekło Jezioro Ochrydzkie.
UsuńZ resztą nie tylko ono. Macedonia to wyjątkowo piękny kraj.
Pozdrawiam:)
hi there. glad to be linking up with InSPIREd Sunday again, hope you are well. take care. i love the rich colors, those skies are so lovely. happy and bright. ( ;
OdpowiedzUsuńI am happy with your visit and commentator.
UsuńGreetings.
Great church
OdpowiedzUsuńYou're right, Jim. A very beautiful Orthodox church.
UsuńGreetings.
Zainteresowały mnie te perły ochrydzkie i poszukałam ich w internecie. Niestety, nie znalazłam tych ryb, z których łusek wyrabia się te perły, a jestem bardzo ciekawa.
OdpowiedzUsuńMuszę jeszcze poszukać.
Aha, jedna mała perła kosztuje 2,5 euro, więc cały naszyjnik nie jest tani.
Serdeczności.
Wiem, że w internecie odszukałaś te rybki.
UsuńA "perełki" u sprzedawców są dosyć tanie. Natomiast sklepach typu naszych jubilerskich są dosyć drogie. Jednak jestem pewniejsza, że nie podróbki.
Pozdrawiam:)
Jejuuuuuuuu
OdpowiedzUsuńNo nic więcej nie powiem bo mi dech w tchawicy odjęło!
Cuda!
Maćku, owszem widoki cudne. Najważniejsze, że Wy i chłopcy mielibyście radochę w plażowaniu i pływaniu. Macedonia jest pieknym krajem.
UsuńPozdrawiam:)
Cudowne widoki!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!:))
xxBasia
Fakt. Piekne.
UsuńPozdrawiam:)
Great photos from a intetesting place.
OdpowiedzUsuńGreetings and hugs♥
You're right, Sipra. This is a very interesting place.
UsuńGreetings.
...an area of rugged beauty! Thanks for sharing these wonderful views.
OdpowiedzUsuńA lake with beautiful beauty.
UsuńGreetings.
Wielkie jezioro; niesamowite widoki; o perłach ochrydzkich nie słyszałam... muszę doczytać
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Lusiu :)
Jezioro wielkie a widoki zapierają dech w piersiach.
UsuńPozdrawiam:)
Very interesting again and that beautiful church is very interesting. Did you get there to visit it? Was there old icons there?
OdpowiedzUsuńThanks for this post! All the best for you!
Unfortunately, the church was closed.
UsuńI was sorry because I like visiting such churches.
Greetings.
Pięknie... jak tu cierpliwie znosić nasz klimat jak tak pięknie bywa na świecie :D
OdpowiedzUsuńBuziaki :D
Agatko
Usuńu nas też jest pięknie wiosną, latem, i jesienią.
Pozdrawiam:)
Hermosos paisajes siguiendo el hilo conductor del agua y el cielo.
OdpowiedzUsuńUn abrazo,
Shalom Lucja. I'm so glad you got that special boat ride on this oldest lake in Europe and that the sun came out for you. The church is wonderful. You make me want to see all this in person someday.
OdpowiedzUsuńHappy Sunday of Orthodoxy.
Dina!
UsuńI wish you with all my heart to see the churches of Macedonia.
Shalom:)
Hi. I like a lot your photos. Fantastic place. Happy week for you.
OdpowiedzUsuńThank you very much:)
UsuńJust gorgeous!!! Regards
OdpowiedzUsuńYes. Very beautiful:)
UsuńSo beautiful! Your photographs have warmed my spirits. Thank you.
OdpowiedzUsuńThank you very much:)
UsuńSuch a lovely place to visit..
OdpowiedzUsuńYou're right. Great.
UsuńGreetings.
Un bonito paseo, con tan buenas vistas, que tengas una buena semana.
OdpowiedzUsuńQuerida amiga fabulosas tus fotos y un lugar precioso. Muchas gracias por compartirlo. Un beso enorme.
OdpowiedzUsuńWłaśnie przed chwilą wspomniałam u siebie jak bardzo lubię wszelkiego rodzaju rejsy. Podziwianie Świata z perspektywy wody dostarcza całkiem innych, wyjątkowych doznań, nawet jeśli jest to kajakowanie.
OdpowiedzUsuńWspaniałe widoki ale ja zwróciłam uwagę na niebo, różne w każdym kadrze. I pomimo tego, że czasami wygląda groźnie, to piękne jest niezmiennie...
Dobrego tygodnia.
Już pędzę do Ciebie. Mnie też urzekło niebo, które co pięć minut zmieniało swe oblicze.
UsuńPozdrawiam:)
Cudna jest ta cerkiewka na skalnym cyplu. Przypomniał mi się rejs po jeziorze. Nasz trwał dłużej, bo na drugi skraj jeziora. Ten krótki łódeczkami spod cerkwi też zaliczyliśmy. Ochryda ma wiele tajemnic i ciekawych miejsc do zwiedzenia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
I tak mieliśmy dużo szczęścia, że właściciel okazał się taki grzeczny, uprzejmy i zaproponował nam ten rejs. Wasz długi rejs był aż do Cerkwi Nauma? a drugi z przystani w Ochrydzie tylko do cerkiewKi. To mieliście dwie atrakcje. Fajnie!
UsuńPozdrawiam:)
Tak, płynęliśmy w obie strony statkiem wycieczkowym do Cerkwi Nauma. Na stateczku byłą duża grupa Polaków, więc kapitan puszczał nam polskie szlagiery, były tańce na pokładzie i fajna atmosfera, tym bardziej, że grupa była po degustacji rodzimych nalewek.
UsuńPozdrawiam :)
Ależ piękne miejsce. Magiczne. Cerkiew bajecznie wygląda na tym cyplu wśród, nieco innej niż nasza,zieleni... No i było ciepło, a teraz za oknem mrozi:) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJezioro Ochrydzkie faktycznie jest magicznym miejscem. A cekiewka jest prześlicznie wkomponowana w to otoczenie. Pięknie wyglądają powoli wybarwiające się drzewa. Przybierają jesienne szaty.
UsuńPozdrawiam:)
Piękne jezioro, oglądając zdjęcia aż chce się tam być, zamiast w zimowej Polsce.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Teraz kiedy panują takie mrozy bardzo chętnie teleportuję się nad Jezioro Ochrydzkie.
UsuńPozdrawiam:)
Udało mi się na jakiejś niepolskiej stronie znaleźć te ryby, ale to maleństwa i nawet słabo widziałam łuski. Wiem tylko, jak się je smaży w głębokim oleju.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie w mroźną noc.
Anno, podziwiam Cię! Jesteś niesamowita i bardzo dociekliwa.
UsuńMusisz sprawę wyjaśnić do końca. Bardzo mi się to podoba.
Nie jem ryb słodkowodnych więc ich nie poszukiwałam w żadnej restauracji.
Pozdrawiam:)
Witaj końcówką lutego
OdpowiedzUsuńI znowu wakacyjna wędrówka. Zatęskniłam do lata. Tymczasem Pani Zima przypomniała sobie o nas, ale śniegiem jeszcze w tym roku nie sypnęła. I dobrze, bo śnieg lubię tylko w górach.
Też nie zawsze jestem przy komputerze. Powoli zaczynam ogarniać pisanie na nowym portalu. Postaram się więc częściej pisać. Ale czy tak często jak inni? Pewnie nie. A z tą konfiguracją listy stron od początku jeszcze poczekam
Mam nadzieję, że Twoje dni biegną spokojnym tempem i masz więcej czasu dla siebie.
Ci wielu słonecznych promyków, radości z coraz dłuższego dnia
Oczywiście:
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci wielu słonecznych promyków, radości z coraz dłuższego dnia
Bardzo dziękuję za życzenia. Kiedy zapanowały syberyjskie mrozy zatęskniłam za wiosna i słońcem. No cóż luty pokazał swoje pazurki. szybko ogarniesz blogowe sprawy. Tutejszy program jest w miarę łatwy. Ja też nie często jestem przy komputerze. Muszę oszczędzać moje oko. Czego muszę się nauczyć? perfekcjonizmu, staranności. Moje posty powstają w szybkim czasie. Wiem, że powinnam się do nich przyłożyć bo to co reprezentują, to...Ach, wolę nie kończyć zdania.
UsuńBardzo czekam na Twoje posty ponieważ zawsze są dopracowane i takie piękne.
Serdecznie pozdrawiam:)
Cudowny rejs Łucjo. Nie dziwię się, że cisną się na usta słowa podziękowań... Miło było to wszystko u Ciebie zobaczyć. Uściski zostawiam :)
OdpowiedzUsuńDear Lucja, you have seen so many interesting places and this lake is one of them. I learned that it's beautiful in different weather, as your photos show it well. I liked the stony cliffs, rocks and waves, boats floating along the beach. Sure you have had a nice time there!
OdpowiedzUsuńpieknie :)
OdpowiedzUsuńΩραίες οι φωτογραφίες σου, αλλά κατάλαβα ότι δεν την γνώρισες καλά την Οχρίδα και είναι κρίμα...Είναι διαμάντι!
OdpowiedzUsuńΑν θέλεις έλα σε μένα, να την γνωρίσεις πραγματικά.
http://magdax.blogspot.gr/2013/03/lake-ohrid.html
Με αγάπη
Kochana Łucjo, kocham z Tobą podróżować. Tak tam spokojnie, nastrojowo i powiedziałabym, że nawet magicznie. Jakoś tak inaczej. Jakaś to musiała być przygoda, ileż Ty masz niesamowitych wspomnień. Ja też tak pragnę. Serce mi się otwiera normalnie. Ja się tu na zdjęciach nawet drzewami zachwycam. <3
OdpowiedzUsuńOdpoczęłam, oglądając zdjęcia, a potem rozpłakałam się. Bo ja mam jeszcze szansę być może zobaczyć te piękne miejsca, a moja Ania... Już nie...
OdpowiedzUsuńTo takie smutne...
.
OdpowiedzUsuńPiękne miejsce i chętnie bym sobie na tym jeziorze popływała, ale jeśli się wybiorę, to konieczne będą kamizelki ratunkowe bo bez nich kompletnie nigdzie się nie ruszam.
OdpowiedzUsuń