Oto na moim blogu kolejne kościółki drewniane... Tym razem w: Osieku i Nidku... Lubię poznawać te bardzo interesujące, pełne uroku, często pomijane, niezauważane perełki architektury... A kiedy jest możliwość, wejść do środka i podziwiać ich piękno... Zabytkowy kościół w Osieku został zbudowany w 1558 roku na miejscu poprzedniego... Jest w stylu późnogotyckim... Stanowi jeden z najcenniejszych drewnianych zabytków na pograniczu śląsko - małopolskim... Piękny i uroczy w swojej prostocie... Kryty gontem... Otoczony, z wyjątkiem wieży, otwartymi sobotami, czyli podcieniami... Od zachodu, kwadratowa wieża górująca nad bryłą kościoła... Ma ściany pochyłe, od dołu oszalowane deskami... Ponad wschodnim szczytem nawy znajduje się wieżyczka na sygnaturkę o kształcie cebulastym...
Wnętrze kościoła jest jednonawowe... Moją uwagę przykuwa bardzo piękny, złocony i zdobiony barokowy ołtarz główny z II połowy XVIII wieku... W nim dwa obrazy: Zwiastowanie Najświętszej Marii Panny i Złożenie do grobu Pana Jezusa... Niekwestionowaną perełką jest rokokowa ambona w kształcie łodzi Piotrowej... Na belce tęczowej barokowy komplet pasyjny zwany Grupa Ukrzyżowania...
Szczególnie cennym zabytkiem jest późnobarokowy ołtarz z około 1700 roku z obrazem Matki Bożej Piekarskiej... Na mensie ołtarzowej znajdują się rzeźby: św. Andrzeja Apostoła i św. Stanisława Biskupa Męczennika... Na suficie, polichromowane malowidło św. Michała Archanioła pokonującego Lucyfera... Cennym zabytkiem jest chrzcielnica pochodząca z XVI wieku... Takie kościółki drewniane, były świadectwem pobożności ludu... Bardzo skromne, proste, bez przepychu, mniej reprezentacyjne, najczęściej wznosili je miejscowi cieśle... Nie umiem przejść obojętnie obok tak pięknych budowli, a poza tym jestem w nich po prostu zakochana... Są one wspaniałym, milczącym poświadczeniem bogactwa kultury ludowej... To prawdziwe skarbnice, kryjące w sobie kilkaset lat niezwykłej i barwnej historii... Są świadkami codziennego życia i przyziemnych spraw...
Ze strony internetowej dowiedziałam się, że członkinie Komitetu Parafialnego w Nidku, podjęły inicjatywę otwarcia kościółka drewnianego dla parafian i turystów... Chwała im za to... W każdą niedzielę od 1 lipca do 31 sierpnia dyżurowały od godziny 8,30 - 12,30
Spóźniłam się... Dopiero w jedną z sobót września pojechałam do Nidka... I chociaż nie mogłam wejść do środka to moje serce radowało się ze szczęścia... Jego wnętrze jest poddawane renowacji... Prace konserwatorskie prowadzone są dzięki ofiarności: Parafian, Gminy Wieprz, Urzędu Marszałkowskiego oraz Ministerstwa Kultury...
Parafię w Nidku utworzono już w 1313 roku... Obecny kościółek świętych Apostołów Szymona i Judy Tadeusza prawdopodobnie zbudowano na wcześniejszej budowli w 1539 roku... Darczyńcą był właściciel wsi Mikołaj Nidecki... Wiek XVI był okresem bardzo burzliwym dla niedeckiej parafii...
Od II połowy XVI wieku kościół został przekształcony w zbór kalwiński, przypuszczalnie za sprawą rodu Myszkowskich... Kiedy zbór kalwiński rozpadł się, kościół dostał się w ręce arian... Świątynia dosyć późno doczekała się rekoncyliacji czyli przywrócenia charakteru sakralnego... Do 1995 roku był miejscem kultu Bożego...
Oto ŹRÓDŁO z którego pochodzą powyższe dwa zdjęcia.
Kościół w Nidku jest świątynią orientowaną, czyli zwrócenie części prezbiterialnej, mieszczącej ołtarz główny, ku wschodowi, w stronę grobu Chrystusa w Jerozolimie... Budowla jednonawowa, dwuczłonowa, składająca się z nawy i prezbiterium oraz dodatkowo zakrystii...
Występuje tutaj wspólny dach o jednej kalenicy dla nawy i prezbiterium... Kościół jest konstrukcji zrębowej... Ściany częściowo podbite od zewnątrz gontami... Kościół z trzech stron otaczają wspaniałe soboty przykryte jednospadowym dachem czyli niskie podcienia wsparte na słupach... Od zachodniej strony, wieża konstrukcji słupowej... Kwadratowa wieża posiada pochyłe ściany podbite gontem, nadwieszoną izbicę, pięterko dzwonowe oraz stożkowy hełm... Nad prezbiterium wieżyczka na sygnaturkę ze smukłą latarnią z baniastym hełmem... Cieszę się, że renowacja przywróci dawny blask i urodę kościółkowi ...
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Serdecznie wszystkich pozdrawiam...
Que maravilha esta igreja, gostei bastante.
OdpowiedzUsuńUm abraço e boa semana.
Andarilhar
Takie kościoły najbardziej sobie cenię. Piękne fotografie:)
OdpowiedzUsuńJa kocham takie kościółki.
UsuńPozdrawiam:)
chwała Ci Lusiu za to co robisz przybliżając nam takie PIĘKNO ..
OdpowiedzUsuńO Kościele w Nidku nie słyszałam a jest się czym zachwycić. Mam ogromny szacunek do parafiam którzy wkładają serce w ratowanie swoich kościołów, kościółków i kaplic , koszty są opgromne, dotacje nie wystarczają a przecież dotacje nie każdy poże pozyskać. dzieło konserwatorów ogromne ... a swoją drogą popatrz - jak w tej naszej Polsce, która ponoć w ruinie jest , coraz piękniej odrestaurowane zabytki, perły, czy perełki , jak dla przyszłych pokoleń ratuje się to, co gdyby zaniedbać przestałoby istnieć ... liczą się lata ale też miesiące. Chwała Ci za to że pokazujesz, im więcej ludzi się zainteresuje, tym więcej odwiedzi, może rzuci grosz, może pomoże ... nic w życiu nie robi się samo, do wszystkiego trzeba zaangażowania i serca,
HANIU,
UsuńJA TEZ PODZIWIAM PARAFIAN Z NIDKA. CIESZĘ SIĘ, ŻE PRAGNĄ SWÓJ SKARB, DREWNIANĄ PEREŁKĘ.CHWAŁA TYM PANIOM, KTÓRE DYŻURUJĄ W NIEDZIELNY PORANEK BY PRZEDSTAWIĆ LUDZIOM TO CO JUŻ ZOSTAŁO ZROBIONE. MASZ RACJĘ, ŻE NIC NIE ROBI SIĘ SAMO. FAKTYCZNIE DO TEGO TRZEBA SERCA I ZAANGAŻOWANIA.
POZDRAWIAM:)
Cudne kościółki :) Wydaje się , że takie drewniane kościoły mają duszę :):)
OdpowiedzUsuńJa też jestem nimi zachwycona. Kościółki mają duszę.
UsuńPozdrawiam:)
Your photos are fantastic! Everything is so very beautiful!!! Thank you so much for sharing this lovely tour! :)
OdpowiedzUsuńLinda, thank you very much:)
UsuńPiękne kościółki! Super zdjęcia! Pozdrawiam cieplutko!:)
OdpowiedzUsuńxxBasia
Ja też jestem nimi oczarowana.
UsuńPozdrawiam:)
Hi. Wooden churches are truly beautiful. You are taken by stunning photography. Greetings.
OdpowiedzUsuńYes, Matti.
UsuńWooden churches are beautiful.
Greetings.
Takie kościółki kocham. One oprócz historii minionych wieków, posiadają też w sobie magię...
OdpowiedzUsuńJa też kocham takie kościółki.
UsuńPozdrawiam:)
Preciosa iglesia de madera en la que contrastan las lineas sobrias y elegantes del exterior con la recargada decoración barroca del interior.
OdpowiedzUsuńUn abrazo,
Wiesz Łucjo, że jestem w gronie zakochanych w kościółkach...nie mijam żadnego, w każdym zachwycam się tak samo, wszystkie są dla mnie oazą dobra i piękna. Dzięki Tobie poznaję te, które są bardziej odległe od naszych stron.
OdpowiedzUsuńBasiu,
Usuńja też kocham kościółki drewniane.One są oazą dobra i piękna.
Pozdrawiam:)
Bardzo lubię drewniane kościółki. Na naszym terenie jest kilka.Wyróżniają się klimatem, który tam panuje. Jakby więcej duchowości. Pozdrawiam:):):)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię poznawać kolejne, drewniane kościółki.
UsuńTam panuje niezwykła atmosfera.
Pozdrawiam:)
Awesome photos. Wooden churches are very beautiful. Greetings.
OdpowiedzUsuńThank you very much, Sami:)
UsuńEs preciosa la iglesia de madera, creo que en España no las hay. Besos.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie drewniane kościoły:)))często ze skrzypiącymi ławami :)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię takie kościółki.
UsuńPozdrawiam, Reniu:)
Hello Lucja from Canada.
OdpowiedzUsuńi love this little church with curves in the roof.
the chancel and the pulpit are very elaborate with gold trimmings.
where as the nave where the people sit looks very humble.
this is a beautiful presentation ending with flowers in the pictures.
greetings from the snowy north....peter/piotr:)
Thank you very much, Teter.
UsuńWynajdujesz prawdziwe perełki, dzięki Tobie dowiaduję się o ich istnieniu i o dobrych ludziach, którym ich los leży na sercu, to takie budujące. :)
OdpowiedzUsuńCecylio,
Usuńja też jestem zafascynowana parafianami.
Dla mnie są to niezwykli ludzie, którzy pragną ratować swój cenny zabytek.
Pozdrawiam:)
What gorgeous wooden churches!
OdpowiedzUsuńThank you very much:)
UsuńPiękny kościół. U mnie, w rejonie, takich nie ma.
OdpowiedzUsuńMnie też się bardzo podoba.
UsuńPozdrawiam:)
Oh, how beautiful gray walls of the building! Best regards
OdpowiedzUsuńThanks:)
Usuńmagiczne są te kościółki i absolutnie przepiękne, szczególnie ten pierwszy. :) też kiedyś chciałam je zwiedzać, ale póki co, nic nam z tego nie wyszło, ale może na wiosnę. ;) bo zimą to nie. ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie.
Beautiful !!!! I love wooden Churches !!!! They have a very different atmosphere...
OdpowiedzUsuńHave a nice day !
Anna
Siempre te digo que me encantan este tipo de construcción en madera, las fotos 27 y 28 reflejan en encanto de la construcción.
OdpowiedzUsuńUn abrazo.
Witaj Lusiu! Uwielbiam czytać Twoje posty i oglądać zdjęcia! Tym razem urzekłaś mnie wspaniałymi drewnianymi kościołami. przepiękne! Powoli układam sobie plan wyjazdów na następny rok. Nie zabraknie w nim na pewno tych cudeniek. Dziękuję bardzo za uświadomienie mi, że są u nas takie piękne miejsca. Serdeczności!
OdpowiedzUsuńDzięki Ci Lusiu za te perełki :-)
OdpowiedzUsuńAch ten urok starych miejsc.
OdpowiedzUsuńThanks to you, I discover those wooden churches, very well ornamented inside.
OdpowiedzUsuńKisses
Byłam w kościółku w Osieku, co prawda dawno temu, ale też uwielbiam drewniane kościoły i inne budowle, dlatego pamiętam to do dziś.
OdpowiedzUsuńDziękuję Lusiu:) Pozdrawiam:)
To piękne zabytkowe miejsca.
OdpowiedzUsuńNajbardziej mnie wkurza, że kościół nie dotuje zabezpieczenia przeciwpożarowego, mało daje na renowację a na Wawelu zbiera najwięcej na zwiedzanie.
Chwała Bogu ludziom, że chcą pracować za nic, tylko dlaczego wobec tego jest zbierane na tacę? Dlatego zawsze wrzucam na renowację, choć nie mam pojęcia gdzie to na pewno będzie wydane...
Oba kościółki bardzo ciekawe architektonicznie. Też zwróciłem uwagę na amboną w kształcie łodzi. Czas powstania tych kościołów budzi szacunek, dobrze, że trwają prace konserwatorskie. W łady dzień zwiedzałaś te tereny a otoczenie kościołów pełne zieleni i kwiatów wspaniale wygląda.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Zawsze będąc w naszym starym kościółku,myślę o ludziach,który tu byli,patrzyli na to samo co ja, może myśleli tez podobnie ,jak ja,mieli swoje marzenia,radości i smutki,zanosili swoje prośby i nadzieje przed Boskie oblicze..ileż takie wnętrza kryją...gdyby mogły mówić
OdpowiedzUsuńNiezwykły urok mają stare drewniane kościółki.....w których czuje się wieki i zapach kadzidła....
OdpowiedzUsuń