Zdumiewający swym ogromem, kremowo-żółty barokowy Pałac Schönbrunn to
jedna z najpiękniejszych rezydencji monarszych... Ponad 400 lat temu na
terenie dzisiejszego parku znajdowały się ulubione tereny łowieckie
rodziny panującej... Maksymilian II kazał wybudować tutaj pałacyk
myśliwski... Jego syn Maciej Habsburg odkrył w pobliżu źródełko
(Schöner Brunnen) (Piękne Źródełko)stąd pochodzi jego nazwa Schönbrunn...
Pałacyk zostaje zniszczony przez Turków 1683 roku...
Po zwycięstwie nad najeźdźcami
cesarz Leopold I, postanawia wybudować w Schönbrunnie rezydencję dla
swego syna, przyszłego cesarza Józefa I... Projekt pałacu miał zaćmić
francuski Wersal... Budowę rozpoczęto w 1695 roku wg projektu Johanna
von Erlacha... Stan finansów państwa austriackiego nie pozwalał na tak kosztowną rezydencję i konkurowanie z Wersalem...
Spaceruję po tutejszym parku i wracam wspomnieniami do wiosny sprzed dwóch lat... Na klombach rosły tulipany i inne wiosenne kwiaty a na pergolach kwitły fioletowe wisterie...
Zespół pałacowo-parkowy Schönbrunn położony jest w XIII dzielnicy Wiednia... W jego w południowo-zachodniej części, pomiędzy prawym brzegiem rzeki Wiedenki a podnóżem Lasku Wiedeńskiego... Dzisiaj jest to jeden z najczęściej odwiedzanych symboli Wiednia... Jak ja lubię to miejsce... Potęga rodu, kawał wspaniałej historii, magia, przepych... Tam przenoszę się w inne czasy...
Pałac ma 1441 ogromnych pokoi i sal reprezentacyjnych... Można zwiedzać 25 lub 40 komnat bogato zdobionych tkaninami, sztukateriami, freskami, lustrami... Wnętrza oszałamiają przepychem oraz mnogością zgromadzonych dzieł sztuki... Atmosfera wnętrz wciąż przypomina przeszłość... Zwiedzanie zaczyna się w zachodnim skrzydle... Oglądamy m.in. komnaty cesarza Franciszka Józefa i jego małżonki Elżbiety (Sissi), pokój orzechowy, salon lustrzany, pokój śniadaniowy Marii Teresy, pokój ćwiczeń,okrągły gabinet chiński, owalny gabinet, pokój Napoleona, salon gobelinowy...
Pałac w obecną rezydencję został przekształcony w 1744 roku za czasów Marii Teresy... To właśnie cesarzowa zatrudniła Nicolausa Pacassiego włosko-austriackiego architekta baroku i wczesnego klasycyzmu, którego zadaniem było rozbudowanie pałacu... Maria Teresa uczyniła z Schönbrunnu ponadczasowe arcydzieło sztuki barokowej... Pałac zbudowany w stylu barokowym z rokokowymi schodami pośrodku oraz attyki z posągami i pilastrami sprawiają, że nabrał on lekkości i wdzięku... Elewacje całej budowli wymalowano w ulubionym przez nią kolorze kremowo-żółtym... Uwielbiała ten pałac i stworzyła dla swojej licznej rodziny spokojny, komfortowy dom cesarski... Marię Teresę i księcia Lotaryngii Franciszka połączyło głębokie uczucie i do końca życia pozostali zgodnym i szczęśliwym małżeństwem... Tutaj przyszło tu na świat 16 dzieci Marii Teresy... W Schönbrunnie zmarł jej ukochany mąż...
W pałacu Schönbrunn jest zakaz fotografowania...
Tak trudno się oprzeć i ustrzec...
Wspaniała architektura i wystawne wnętrza sprawiają, że Pałac Schönbrunn jest niezwykłym miejscem w austriackiej metropolii, który koniecznie trzeba zobaczyć... Po obejrzeniu przebogatych wnętrz, mimo, że to późna jesień warto wyjść na zewnątrz i zobaczyć wspaniały park i ogród pałacowy w stylu włoskim... I chociaż w tym czasie nie ma kwitnących kwiatów to można zobaczyć doskonałą symetrię klombów, które ciągną się aż do Fontanny Neptuna... Fontanna z białego marmuru została zbudowana na życzenie Marii Teresy w 1780 roku, tuż przed śmiercią cesarzowej... Składa się z dużego basenu, na środku ozdobna skalna grota, a nad nią bóg morza Neptun... Po jego prawej stronie klęczy Tetyda, po lewej stronie, u stóp Neptuna siedzi nimfa z rogiem obfitości symbolizująca bogactwo mórz...
Sprzed fasady ogrodowej pałacu roztacza się szeroka panorama gazonów, ograniczonych po bokach ścianą przyciętych drzew do wysokości 12 metrów... Wnęki w żywopłocie wypełniają posągi na postumentach... Za Fontanną Neptuna na wzgórzu jest Glorietta... Zbudowana jako pomnik zwycięstwa nad Fryderykiem Wielkim pod Kolinem 18 czerwca 1757 roku, które zmusiło Prusaków do opuszczenia Czech... Glorietta ma postać kolumnady przybranej trofeami wojennymi...
Park jest ogromny, bardzo rozległy i zajmuje powierzchnię około 170 ha... Już w 17779 roku został otwarty dla Wiedeńczyków... Są tutaj liczne liczne fontanny, wytyczone alejki wśród przyciętych żywopłotów, ogród różany... W parku rozmieszczono 44 marmurowe rzeźby z mitologicznymi postaciami... Są to oryginały i pochodzą z XVIII wieku...
Schönbrunn faktycznie można porównać z Wersalem, a Habsburgów z Burbonami... Ten duch rywalizacji i ciągłego przewyższania się nawzajem dał początek niebywałej zabudowie jaką jest - Schönbrunn... Pałac wraz z otaczającymi go budynkami i rozległymi ogrodami należy do najbardziej znaczących barokowych zabytków Europy... Obiekt w 1996 roku został wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO...
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Życzę szczęśliwego i miłego weekendu...
Serdecznie wszystkich pozdrawiam...
Piękna opowieść i miejsce niezwykłe, byłam, widziałam, dziś dzięki Twoim słowom odżyły we mnie wspomnienia, dziękuję :)
OdpowiedzUsuńSchönbrunn (pałac i park) to miejsce niezwykłe. Od jakiegoś czasu marzyłam aby odświeżyć swoje wspomnienia. Wrócić tam w maju, to kolejne moje marzenie. Czy się spełni? zobaczymy.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Cudowne te rzeżby.Pałac robi wrazenie,tylko tak sobie myślę,że niektórzy mieszkańcy mogą nawet się nie spotkać mieszkając na takiej przestrzeni.Chyba jednak bardziej praktyczny jest mniejszy ,,domek,,...
OdpowiedzUsuńBasiu,
Usuńpark Schönbrunn już od wiosny zachwyca swym pięknem. teraz późną jesienią są widoczne jedynie zarysy klombów. A co do rezydencji? Ogrom komnat, sal reprezentacyjnych trochę przeraża zwykłego śmiertelnika. To miejsce to jedno wielkie, przebogate muzeum z bezcennym wyposażeniem.
Pozdrawiam:)
Witaj Lusiu !! Byłam tam wiele lat temu i bardzo chciałbym kolejny raz odwiedzić Wiedeń !
OdpowiedzUsuńSprawiłaś mi ogromną radość pokazując swoją piękną fotorelację !!
Pozdrawiam serdecznie :)
Elu
Usuńsą miejsca, gdzie chce się wracać. Pragnie się odświeżyć wspomnienia bo trochę się zatarły. W Schönbrunn byłam ostatnio sześć lat temu, i chociaż była to pełnia sezonu nie było takich tłumów jak obecnie. Wyobrażam sobie jak jest tam tłoczno w czasie wakacji, skoro rocznie to miejsce odwiedza 8 min ludzi.
Serdecznie pozdrawiam:)
piękny barokowy ugrowy cud ... taki książkowy, akuratny, spod igły , wszystko tu jest doskonałe i doskonale harmonijne ... można tylko podziwiać
OdpowiedzUsuńGdy się jest w tutejszym parku i w ogrodzie ma się wrażenie, że wszystko robione jest pod linijkę. Panuje tu ład, porządek, estetyka i jest bardzo przestronnie. Zawsze podziwiam to miejsce.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Lusiu - jak ten czas pędzi ...
OdpowiedzUsuńjutro już trzecia świeca adwentowa zapłonie ...
Aż trudno uwierzyć, że czas tak pędzi.
UsuńFaktycznie, jutro zapalamy w stroikach trzecią świecę.
Całuję i pozdrawiam:)
Jakże inaczej go odbieram na Twoich zdjęciach. Tak tam teraz spokojnie, a brak zieleni ma swoje plusy, doskonale uwydatniły się wszystkie detale architektury ogrodowej. Czyżbyś wyskoczyła do Wiednia na jarmark bożonarodzeniowy ?
OdpowiedzUsuńPiękne miejsca przy każdej pogodzie maja swój urok. Doskonale to pokazałaś w tym poście.
Pozdrawiam, miłej niedzieli :)
Ja też doskonale znam zatłoczony Schönbrunn. te zdjęcia robione są wcześnie rano. Potem z każdą godziną przybywało wiedeńczyków i turystów. Jesienną porą doskonale widać wszystkie dekoracje ogrodowe. trochę brakuje kwitnących kwiatów.
UsuńMarzył mi się Budapeszt. Jednak nie byłam pewna czy będzie tam odpowiedni urok adwentowy. Niewiele na ten temat można przeczytać w internecie.
Serdecznie pozdrawiam:)
Dawno nie miałam okazji być w Wiedniu....miejsce piękne o każdej porze roku. Inne ale i intrygujące,
OdpowiedzUsuńW Wiedniu byłam sześć lat temu. Powiem Ci, że tęskniłam za tym miastem.
UsuńJarmarki adwentowe są doskonałym czasem aby odwiedzić to miasto. Chociaż Wiedeń przestał być kameralnym miastem gdzie niespiesznie można było pójść na pyszną kawę i wspaniałe ciastko, niekoniecznie tort Schellera. ten wg mnie jest sporo przereklamowany.
Pozdrawiam:)
Obejrzałem zdjęcia i przeczytałem treść posta w tak pięknego walca. Myślę, że pałac ten jest piękniejszy od Wersalu. Świetne zdjęcia i interesujący wpis.
OdpowiedzUsuńPrzyznam Ci rację. Mnie też bardziej podoba się Schönbrunn.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
O jak miło powrócić do tego wspaniałego pałacu! Po raz pierwszy byłem tam wiele lat temu, chyba z 15... Ale podobnie jak Ciebie zarówno pałac jak i park mnie urzekły. Przepych, bogactwo, wielkość... Rewelacja! Znam Wersal... I cóż... Jeden i drugi kompleks robi wrażenie :-) Serdeczności Lusiu, miłej niedzieli!
OdpowiedzUsuńKtoś kto nie był wewnątrz Schönbrunnu, bardzo trudno uwierzyć mu, że panuje tam takie bogactwo, przepych. A ogrom tego pałacu zaskakuje.Owszem, Wersal robi wrażenie ale mnie się bardziej podoba Schönbrunn. Takie jest moje zdanie.
UsuńPozdrawiam:)
With these places and this delicious music, you touch the most sensitive fibers of my being.
OdpowiedzUsuńI admire the extraordinary beauty of these places.
Kisses
This unique beauty is hidden inside the palace.
UsuńUnfortunately, there can not be photographed. It is the prohibition.
Kisses.
Es precioso. Gracias y feliz domingo.
OdpowiedzUsuńHello dear Lucia!
OdpowiedzUsuńBeautiful park, interesting documentation, thank you so much that you made my beautiful morning!
Beautiful Sunday and a week easy, darling!
Kisses, hugs welcome and thanks for visiting!
Thak you very much, ELENA:)
UsuńTam zawsze jest pięknie, o każdej porze roku.
OdpowiedzUsuńPrzypuszczam, że gdy jest śnieżnie to też jest pięknie.
UsuńPozdrawiam:)
Park musi cudnie wyglądać latem. Nawet teraz zimą zachwycają przejścia pod trejażami na pnącza :)
OdpowiedzUsuńOwszem, park pięknie wygląda latem ale prawdopodobnie najpiękniej wiosną, kiedy kwitną azalie, różaneczniki, kwitną bzy i wiele innych wiosennych roślin.
UsuńPozdrawiam:)
Bardzo dostojne to miejsce. Podoba mnie się.
OdpowiedzUsuńMnie też się bardzo podoba.
UsuńPozdrawiam:)
Wow! An insane building and area! Greetings
OdpowiedzUsuńAnne, the palace is impressive.
UsuńIts interior impresses.
Kisses and greetings.
Cudowne i wsaniale miejsce dziekuje za wycieczke niesamowite serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWANDZIU, PARK I PAŁAC ROBIĄ WRAŻENIE.
UsuńTO MIEJSCE NA DŁUGO ZAPADA W PAMIĘCI.
POZDRAWIAM:)
A magical place !!!!
OdpowiedzUsuńGreat pictures !
Have a nice week !
Anna
Thank you very much, Anna:)
UsuńWitaj
OdpowiedzUsuńByłam w Wiedniu rok temu i byłam zachwycona:)
Pozdrawiam mile niedzielnie :)
Hmm, myślę, że tym miastem nie można nie zachwycić się.
UsuńJa jestem nim zauroczona.
Pozdrawiam:)
Faktycznie Schonnbrunn robi wrażenie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)*
O tak. ten pałac robi wrażenie. A wnętrza wręcz oszałamiają.
UsuńPozdrawiam:)
Visitarlo en esta temporada le da un aire distinto, buenas fotos como siempre, feliz domingo.
OdpowiedzUsuńWow. The mighty palace. The palace passage needs to have GPS. Otherwise, get lost.
OdpowiedzUsuńOh yes. In such a huge palace you need a GPS.
UsuńUnfortunately, there are not alone. You get the audioguide, and they direct you.
There are rówież ladies guarding the ban on shooting.
Greetings.
Hello. Great photographs magnificent castle. It would be nice sometimes to go in such a magnificent building.
OdpowiedzUsuńI hope someday to see this a Viennese palace.
UsuńIt is very beautiful and has many valuable works of art.
Greetings.
Luxurious architecture and sweet mamma swan!!
OdpowiedzUsuńOh yes, Debbie.
UsuńThe country's architecture is very luxurious and historic.
Greetings.
zdecydowanie jedno z moich najulubieńszych miejsc. :) szalenie mi się tam podoba i tylko zawsze żałuję, że nigdy na wiosnę nie mogę się tam wybrać, bo wtedy jest absolutnie najpiękniej. :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie.
Ja też marzę od dłuższego czasu by pojechać wiosna kiedy kwitną azalie, rododendrony. Ze szklarni zostają wyniesione wszystkie kwiaty ciepłolubne.
UsuńJuż teraz zauważa się przykryte matami kwiaty cebulkowe, które rozkwitną wraz z nadejściem wiosny. Zakwitną setki tulipanów, hiacyntów, narcyzy i krokusów.
Może będzie nam dane zobaczyć to piękno?
Serdecznie pozdrawiam:)
Ogrom pięknie zagospodarowanej przestrzeni i sam pałac- prawdziwe cudo. Przyjemny był ten spacer widziany Twoimi oczami. Życzę Ci, obyś tam wróciła w porze kwitnienia wszelakiego kwiecia:)
OdpowiedzUsuńPięknie opisałaś historię pałacu, obudziłas miłe wspomnienia , dziekuje. To magiczne miejsce, pałac i park są przepiekne.
OdpowiedzUsuńSerdeczności.
Que maravilha, belas fotografias.
OdpowiedzUsuńUm abraço e bom Domingo.
Andarilhar
Hai fatto un bellissimo post per descrivere un palazzo stupendo.
OdpowiedzUsuńFelice settimana, un abbraccio
enrico
Z przyjemnością oglądałam zamek słuchając wiedeńskiego walca. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPałac jest bardzo wielki, jego wnętrze jest cudowne. Park wiosną, gdy kwitnie wiele gatunków roślin musi robić na spacerowiczach niezapomniane wrażenie. Wspaniałe miejsce pokazałaś. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKiedyś oglądałam taką bajkę o księżniczce Sissi i zawsze marzyłam o tym, żeby ten pałac zobaczyć w realnym świecie.
OdpowiedzUsuńWitam ponownie w 2024 roku.
OdpowiedzUsuńPrzy dźwiękach Walca Wiedeńskiego Straussa wspaniale oglądało się Twoje zdjęcia i nawet dwa zdjęcia z wnętrza pałacu udało Ci się skraść - ha,ha! Musisz częściej wprowadzać utwory do Twoich postów, bo wtedy będzie - Szkiełkiem, okiem i sercem oraz muzyką!!!
To czarno-białe zdjęcie jest piękne.
Pozdrawiam i przechodzę do następnego postu - Małgorzata N.