Poznaj samego siebie,
a stanie przed tobą otworem cały świat...
(Sokrates)
Lubię antyczne miasta z labiryntem brukowanych ulic, które biegną wśród wysokich kolumn dających utrudzonym cień i ochłodę... Zawsze w takich miejscach, siadam na kamieniu, przymykam oczy i ... puszczam wodze wyobraźni.
Widzę legiony Aleksandra Wielkiego uwijające się przy budowie tego miasta... Mijają dwa wieki... Gerazę (Jerasz) podbija rzymski dowódca Pompejusz... To miasto nazywane jest "Pompejami Wschodu" ze względu na urokliwe krajobrazy i pagórkowate położenie... Zostaje członkiem Dekapolisu, handlowym stowarzyszeniem 10 miast...
Miasto bogaci się i zostaje potęgą handlową... A kiedy w II w n.e. królestwo Nabatejczyków zostaje podbite przez Trajana, Geraza zostaje całkowicie zburzone... W świecie starożytnym powstają wspanialsze, okazalsze budowle...
Wstajemy wcześnie rano... Odległość z Ammanu do Gerazy to tylko 50 km... Słońce zaczyna dosyć mocno dopiekać... Słupek rtęci na termometrze podnosi się z każdą godziną... Zatrzymujemy się przy kasach... Jesteśmy witani przez sprzedawców: "Ahlan va Sahlan", co znaczy:" Witamy wszystkich". Całkowite zaskoczenie... Nie oferują natarczywie swoich towarów... Są mili i bardzo uprzejmi...
Stoję i próbuję ogarnąć cały teren rzymskiego miasta... Budowle z żółtego piaskowca ciągną się aż po horyzont... Mój wzrok dalej już nie sięga... Przeszliśmy przez łuk triumfalny... Zachwycająca budowla. Kiedyś, wg słów jordańskiego przewodnika, była dwukrotnie wyższa... Za nim leży dawny stadion sportowy, hipodrom... Tu ścigały się rydwany... Ogromne wrażenie robi owalny plac otoczony wysokimi kolumnami... Wszystkie stoją jakby na baczność...I tak stoją prawie przez dwa tysiące lat. Na środku placu, gdzie kiedyś stał pomnik cesarza, postawiono jedną z kolumn, tworząc w ten sposób jakby kolumnowy pomnik...
Oczywiście Geraza jest "nadgryziona zębem czasu". Kilkanaście wieków zrobiło swoje... Od Placu Kolumnady rozpoczyna się główna ulica... Cardo Maximus, nazywana jest ulica kolumn... Ma ponad 700 metrów długości i 12 szerokości... Po obu jej stronach, strzelają w błękitne niebo smukłe kolumny, zakończone rzeźbionymi kapitelami... Jest i duża fontanna, szkoda, że nie płynie w niej woda... W taki upał ugasiłaby pragnienie wielu turystom... Cardo wybrukowane jest potężnymi blokami... Współczuję osobom w nieodpowiednim obuwiu... Poruszały się po nim rydwany i wozy... Jeszcze dzisiaj możemy zobaczyć wyżłobione, podłużne rowki...
Monumentalne schody prowadzą do świątyni Artemidy, patronki miasta. Ta grecka bogini łowów, opiekunka zwierząt i przyrody w Azji Mniejszej utożsamiana była z Wielką Macierzą - Kybele - Matką Bogów... Duże pomieszczenie z ołtarzem ofiarnym otoczone jest 11 kolumnami, kiedyś było ich 12...
Mijamy łaźnie, nimfeum i... kościoły chrześcijańskie. Pochodzą z czasów bizantyjskich, kiedy to rzymskie świątynie przekształcono w kościoły chrześcijańskie... Wg przewodnika było ich tutaj co najmniej piętnaście... Urzekają wspaniałymi mozaikami... Wiele z nich wykonano techniką trompe d'oeil, która pozwala na uzyskanie zdumiewającej iluzji optycznej...
Kolumny stawiano segmentami bez użycia zapraw klejonych... Dopasowane były bardzo precyzyjne... Jednak przy podmuchach wiatru, następowały lekkie odchylenia a w miejscu styku tworzyła się mała szparka... Przewodnik poruszył ogromną kolumnę... Na ten widok, zamarliśmy z przestrachu... Słychać było tylko nasz cichy jęk... Kolumna odchyliła się. W małą lukę włożył końcówkę łyżeczki... Kolumny są tak doskonale wyważone, że nawet trzęsienia ziemi, które nawiedzały Gerazę nie przewróciły ich...
Mijamy forum i zrujnowaną świątynię Zeusa. A za nią, jest Teatr Południowy. Zbudowany w II w n.e.Mógł pomieścić 5 tysięcy widzów. Wygląda jak nowy. Został odrestaurowany... Tutaj odbywają się coroczne Festiwale. Teatr ma doskonałą akustykę... Przewodnik prosi abyśmy usiedli na stopniach i odpoczęli... W pewnej chwili pojawiają się trochę dziwni, trzej muzycy... Ubrani są w mundury straży pustynnej... Dwóch miało dudy szkockich górali a trzeci bęben...w który cały czas rytmicznie uderzał... A kiedy muzycy zaczęli grać na szkockich dudach cały teatr wypełnił się niesamowitą muzyką... Ten stary instrument, ma duszę i wydaje nietypowe charakterystyczne dźwięki dzięki czterem piszczałkom... Kiedy umilkli, cisza wypełniła cały teatr...
Geraza, to jedno z najlepiej zachowanych rzymskich miast.. Odkryta w 1806 roku przez niemieckiego archeologa Ulricha Seetzena. Geraza kryje szeroką paletę jeszcze nie odkrytych miejsc... A te odkryte to podobno tylko 10 % tego co jest skryte pod zwałami piasku i pyłu... Powoli zbliża się wieczór... Musimy opuścić Gerazę... Czas powrócić na kolację do Ammanu...
Witam wszystkich słonecznie i...wiosennie.
Dziękuję za miłe komentarze...
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłych, słonecznych dni...
Thanks for great photos and music, Lucia. Jordania is a very interesting place, nice that you told so much of its history.
OdpowiedzUsuńWarm greetings and hugs!
Sirpa, Jordan is beautiful. It has an interesting history.
UsuńI am glad that you also like.
Thank you for sharing this with us. Such an informative and interesting posting. Have a great Tuesday!
OdpowiedzUsuńIt is I who thank you that you visited my blog.
UsuńRegards:)
Fantastyczne. Zazdroszczę podróży. Ja byłem w Izraelu, ale w czasach, gdy wypad do Jordanii graniczył z cudem.
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą, że Jordania jest fantastyczna.
UsuńTo nie była wycieczka połączona z Izraelem.
Pozdrawiam:)
Il n'y a pas de mot... je suis simplement éblouie.
OdpowiedzUsuńGros bisous
Jordania piękna i ciekawa!!! Dziękuje za wspaniałą wycieczkę!!!! Serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHalinko, bardzo piękna i bardzo ciekawa.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Lusiu kochana, i My dziękujemy za wspaniałą podróż. Dziś ja, Stary Dąb reprezentuje moją śpiącą załogę :D Te kolumny robią wrażenie, nadszarpnięte czasem a takie potężne, monumentalne, brak słów by opisać ich piękno :) I te krajobrazy, mimo że płaskie (dla Nas nie do przeżycia) są jednakże wspaniałe i aż czuć ich woń patrząc na zdjęcia, wykonane jakby nie rzec - fachową ręką :) My niedługo pochwalimy się swoimi Beskidzkimi wojażami, poza Bieczem hehe ale na razie nie mogę wiele rzec bo reszta mnie zadusi :D
UsuńLusiu, wspaniała wycieczka po wspaniałym miejscu z wspaniałą osobą :)
Djakuju
Ostan zdrava :)
Kolumny, świątynie, amfiteatry to monumenty. Robią wrażenie.
UsuńIdąc Cardo, miałam wrażenie, że słyszę stukot pędzących rydwanów...
Cienie turystów miedzy kolumnami przybierały wygląd Rzymian w tunikach...Echo roznosiło i potęgowało dźwięki.
Cieszę się, że w najbliższym czasie pokażecie kolejne wspaniale miejsca z ukochanych Beskidów.
Ślę serdeczne pozdrowienia.
Wspaniałe miejsce z pewnością warte zobaczenia. Bardzo mnie zainteresowały mozaiki, są ciekawe. Świetne zdjęcia. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńGigo, mozaiką z Gerazy mogłabym poświęcić cały post i jeszcze troszkę.
UsuńPozdrawiam:)
Fantastic pictures! You are showing so many places that you have visited. I am amazed!
OdpowiedzUsuńHave a nice evening, Lucia!
Marit, thank you very much!
UsuńChętnie bym to wszystko zobaczyła:)))ale Twoje zdjęcia są piękne i też naciesze swoje oczy:)))bardzo dziękuję:)Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńReniu, widzę, że coraz bardziej nabierasz ochoty na podróżowanie.
UsuńZachęcam, warto świat poznawać.
Pozdrawiam:)
Takie zdjęcia kojarzą mi się z Grecją i latem :-)
OdpowiedzUsuńNic na to nie poradzę ...czekam na ciepło...
Krysiu, to był maj, temperatury dochodziły do 32 st. C
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Uwielbiam klimat antycznych miast.Ta historia i dzieje ludzi zawarte w ruinach to coś cudownego.Tak jak w Efezie tylko cześć miasta została odkopana.Piękne zdjęcia .Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię chodzić po antycznych miastach.
UsuńPodziwiam starożytne budowle w myślach przenoszę się do tamtych czasów...
Efez w stosunku do Gerazy jest maleńki.
Pozdrawiam:)
The ruins of Geraz are magnificent, and your photos are excellent. The colors of the ruins and sky are vibrant. It must have been amazing to see all of this in person. Thank you for sharing this with us.
OdpowiedzUsuńGREGORE!
UsuńOf the 600 hits on all hard to decide which place it in a post.
Geraz deserves two or three posts ...
And so boring.
I send greetings.
Lucia
Musiałam "przetrawić" Twój opis i towarzyszące mu zdjęcia. Jest takie powiedzenie "Nic nie trwa wiecznie", nie zawsze się ono sprawdza w skali życia człowieka, ale jak widać, budowle wznoszone przez starożytnych greków i rzymian trwają do tej pory. Przeczą przysłowiu. Nie wiem jak oni to robili, ale ich budowle przetrwały tysiąclecia. Stanowią niezaprzeczalny przykład , że jak się chce, to można. Od lat jestem pod wrażeniem starożytnego budownictwa. Wiem też, że gdyby nie przeciwności samej natury (trzęsienia ziemi), to przetrwałyby do naszych czasów w niezmienionym stanie. Co najważniejsze są również piękne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
No i z tego wszystkiego zapomniałam o Twoich wspaniałych zdjęciach. Gdyby nie one, cóż wart byłby mój wpis?
UsuńPa:)
Greków i Rzymian!!!!powinnam napisać!
UsuńEwo, mnie też to zastanawia jak wtedy budowano.
UsuńDlatego tak bardzo lubię odwiedzać takie miejsca...Wojny, trzęsienia ziemi, różne przeciwności czasu, mimo tego budowle przetrwały prawie dwa tys lat...Obecnie buduje się najwyżej na sto lat.
Geraza jest niewyobrażalnie piękna i duża są tutaj; dwa amfiteatry, hipodrom, długie kolumnady, Świątynia Zeusa, Artemidy,Forum, łaźnie,kościoły chrześcijańskie...
Ewo, moje zdjęcia nigdy!!!!nie oddadzą malowniczych krajobrazów, świetności budowli, potęgi budowli.
Dziękuję i serdecznie pozdrawiam:)
Na mnie największe wrażenie zrobił Efez! Niesamowite miasto:) Faktem jest, że nie widziałam wielu innych. Sadząc jednak po zdjęciach, jest wszędzie podobnie.
UsuńPa:)
Ewo, Efez, Delfy, Palmyra... i wiele innych miast powstało prawie w tym samym okresie. Dlatego trendy budowlane, tradycje kamieniarskie, motywy dekoracyjne są do siebie bardzo podobne.
UsuńPrzyznaję, że Efez też zrobił na mnie duże wrażenie.
Pa:)
Niezupełnie w jednym okresie, ale faktem jest , że na przestrzeni wieków sposób budowania miast praktycznie się nie zmieniał. Był sprawdzony i dobry, zatem po co to zmieniać?
UsuńPozdrawiam:)
Jako jeden okres uważam dwa, trzy wieki.
UsuńTam gdzie wkraczali Rzymianie lub Grecy lubili wszystko budować od nowa...
Pozdrawiam:)
Thank you for showing us this amazing place.
OdpowiedzUsuńI'm glad you like it.
UsuńRegards:)
Chylę nisko czoła przed starożytnymi cywilizacjami. Jakże inaczej musieli myśleć ci ludzie, niż my - budowali pięknie i na wieki, my produkujemy plastik, też na wieki... tylko nikt się nim nie zachwyci za tysiąc lat. Ciekawe, czy jak będziemy już po tamtej stronie, to dobry Bóg pozwoli nam zrobić wycieczkę przez dzieje ludzkości, czy wówczas ziemskie tajemnice nie będą już miały dla nas żadnego znaczenia? Pozdrawiam ciepło i wiosennie - łap jutro słońce, ile się da :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że gdy będziemy po tamtej stronie, ziemskie sprawy nie będą nas zajmowały, interesowały...A co do obecnego i wszędobylskiego plastiku, uważam, że jest to zło i wcale nie konieczne...
UsuńZawsze staram się łapać słońce.
Pozdrawiam:)
Wspaniałe zdjęcia i cudowny opis! Cieszę się ,że mogę poznawać nowe miejsca dzięki Twoim opowieściom i zdjęciom. Dajesz nam wszystkim inspiracje do podróżowania! A to jest najcudowniejsze!
OdpowiedzUsuńAndrzeju, czytając Twój komentarz, rumienię się.
UsuńLubię podróżować i nic na to nie poradzę.
Podrawiam:)
Absolutely mysterious and fascinanting ruins, Lucja!
OdpowiedzUsuńHugs, have a beautiful day ♥♥♥♥
Carolina, you're right, these ruins are fascinating and very beautiful.
UsuńRegards
Witaj Łucjo :) Niesamowite, jak bardzo uwielbiam Twoje opisy miejsc, które odwiedziłaś!!!
OdpowiedzUsuńPatrząc na Twoje zdjęcia, oraz czytając historię tych miejsc, można stwierdzić, tylko jedno CUDOWNE MIEJSCE!!!
Ściskam i pozdrawiam
Grażynko,
Usuńcieszę się, że już wyzdrowiałaś, odpoczęłaś i wróciłaś.
Serdecznie pozdrawiam:)
Antyczne, dobrze powiedziane:) Ale w tych ruinach do dziś gości duma nawnych dni :) Wspaniałe miejsce, i piękne zdjecia Łucjo :) Ciekaw jestem jak często podróżujesz po świecie, i jak znajdujesz na to czas :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Moje zdjęcia nigdy nie pokażą jak wspaniała jest Geraza, mimo upływu czasu.
UsuńJak często podróżuje po świecie? to zależy na jak długo wyjeżdżam.
Jeżeli jest to wycieczka np do Egiptu 17-dniowa, oczywiście objazdowa, to oprócz niej jadę jeszcze do któregoś z krajów europejskich na 10 lub 12 dni. Jeżeli są to tylko kraje europejskie tak ja w tamtym roku to udało nam się wykombinować trzy wyjazdy; Holandia w maju, Czechy w lipcu i Francja w sierpniu...
Przy sprzyjającej pogodzie w sobotę i niedzielę wyjeżdżamy w Polskę.
Serdecznie pozdrawiam:)
Muchas gracias Giga, lo mismo te deseo. Un abrazo.
OdpowiedzUsuńjust amazing ruins! must have been an amazing tour.
OdpowiedzUsuńIt was an unforgettable trip. Gorgeous.
UsuńRegards:)
Noe så fantastiske bilder!..kjenner duften..varmen og historien i bildene:)
OdpowiedzUsuńTakk for du deler:)
Takk for hyggelig hilsen hos meg:)
Ønsker deg fine dager og håper du snart får vår:)
Delicioamente viajei pela Jordânia com você através de seu relato encantador. Você aproveita bem e tem um excelente conhecimento! Lindas imagens! Grande abraço e beijos!
OdpowiedzUsuń... dziękuję za piękną wycieczkę Lusiu ...
OdpowiedzUsuństarożytne cywilizacje mój ulubiony temat ... a Aleksander Wielki - godny podziwu ...
potężne mury robią na mnie duże wrażenie ...
z tego co zauważyłam na jednej focie < o ile dobrze widzę > jedna bylinka rośnie w moim ogrodzie ... wilczomlecz ...
pozdrawiam cieplutko
Ja też pasjonuję się starożytnymi cywilizacjami.
UsuńLubię przebywać wśród "kamieni" jak zabytki określają niektórzy turyści...W takich miejscach moja wyobraźnia pracuje bardzo intensywnie.
Przymykając oczy potrafię wyobrazić sobie dawne, starożytne czasy...
Joasiu, masz rację, to jest wilczomlecz.
Serdecznie pozdrawiam:)
Nie wiem co napisać, siedzę i gapię się na zdjęcia , czytam po raz kolejny Twoją opowieść i czuję się coraz mniejsza i mniejsza wśród tych potężnych murów.... Ina
OdpowiedzUsuńIno, nie jestem zaskoczona, że czułaś się przy tych kolumnach, budowlach maleńka...Będąc w Gerazie istota ludzka przy monumentalnych kolumnach, budowlach jest maleńką istotą...
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Dzięki Twojemu postowi Łucjo odbyłam wirtualną wycieczkę po Gerezie. Wspaniale było spacerować między tymi pięknymi ruinami.
OdpowiedzUsuńTak, podróż po krajach Bliskiego Wschodu za każdym razem jest dużym przeżyciem.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Piękne zdjęcia i ciekawa relacja. Dzięki Tobie nabieram coraz większej ochoty na wyjazd do Jordanii. Chciałabym to zobaczyć na własne oczy. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAvelino, jesteś Wielką Podróżniczką...Lubisz to robić.
UsuńPrzypuszczam, że w niedługim czasie odwiedzisz Jordanie i spełni się Twoje marzenie. Wrócisz szczęśliwa i spełniona.
Serdecznie pozdrawiam:)
What a beautiful blogpost, Lucia once again. Thanks for the armchair tour....fantastic. Someday, I 'd like to stand in front of them and appreciate the carvings! Loved it.
OdpowiedzUsuńGreetings from India.
Love,
Panchali
Panchali, thank you very much.
UsuńYou, too, you visited many wonderful countries.
Regards:)
bonjour dear Lucia!
OdpowiedzUsuńFirst of all I need to say the music is wonderful.I like so much your idea, to put a soundtrack to go with your wonderful pictures, it's really a nice trip to eyes and poetry to our mind!
Wow Jordania this time, it's impressive!Amazing set of pictures, thanks for sharing!
Léia
Leia, thank you for your kind words.
UsuńJordan is a beautiful country where there are great sights.
Regards:)
Thank you dear Lucia for these wonderful images of these beautiful ancient city, its amazing architecture of golden sandstone, azure skies and green vistas...I can feel the sunshine.
OdpowiedzUsuńLove and hugs
xoxoxo ♡
Dianne, I'm glad that you like it.
UsuńI love traveling and exploring the world.
Regards:)
Nie mogę się nadziwić, ile Łucjo ciekawych miejsc zwiedziłaś.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe.
Pozdrawiam serdecznie.
http://bo-atabe.blogspot.com/
Hmmm, to co ja zobaczyłam? to niewiele...
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Tolle Bilder aus Jordanien. Danke für's zeigen Łucja-Maria,
OdpowiedzUsuńschönen Tag und viele Grüße
Crissi
Ich bin froh, dass Sie Musik hören.
UsuńDanke für Ihren Besuch.
Grüße
Lucia
Cudowna wedrowka przy tej piosence? Ciekawa jestem tych nieodkrytych jeszcze miejsc...
OdpowiedzUsuńBasiu, ja też jestem ciekawa co jeszcze skrywa ziemia...
UsuńCzy kolejny raz odwiedzę Jordanię? Nie wiem.
Serdecznie pozdrawiam:)
It must have felt amazing to stand at these ancient steps and think of the history that has passed.
OdpowiedzUsuńRosemary, I like the story.
UsuńI recognize the great history of many countries.
Lucia
Dziękujemy za dzielenie się Lucy, twoje piękne zdjęcia i dobre wytłumaczenie!
OdpowiedzUsuńTwoja podróż do Jordanii, przyniósł mi wspomnienia kiedy mieszkałem w Merida, to rzymskie miasto Extremadura, który dobrze zachowane dziedzictwo pozostawione nam przez Rzymian :))
pocałunek
To piękne miasto jest na Liście Światowego dziedzictwa UNESCO.
UsuńPozdrawiam:)
Pięknie tam!! :)
OdpowiedzUsuńBardzo pięknie:)
UsuńDziękuję droga Lusiu za kolejną ciekawą wycieczkę przy nastrojowej muzyce.Piękne fotki,a widok na nich robi wrażenie,szkoda,że ulega to wszystko rozpadowi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiosennie,cieplutko.:)
Ewo, mimo dwóch tysięcy lat, możemy zobaczyć jeszcze wiele pięknych zabytków.
UsuńPozdrawiam:)
Obejrzałam z przyjemnością, przeczytałam z jeszcze większą przyjemnością. Podziwiam Cię za to, że każda Twoja wycieczka to nie tylko piękne zdjęcia ale i profesjonalna relacja, którą czyta się z zapartym tchem. Powinnaś pisać książki. Pozdrawiam serdecznie i wiosennie.
OdpowiedzUsuńEwo, bardzo dziękuję za Twój komentarz.
UsuńJest mi niezmiernie miło, że poznałaś starożytną Gerazę.
Serdecznie pozdrawiam:)
Witaj Łucjo.
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy post, czytając przeniosłam sie na chwilę w inny świat.
Dziekuję.
Pozdrawiam Dorota
Doroto, bardzo dziękuję.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Hello Lucja!
OdpowiedzUsuńDon't worry i am fine and i want to visit every day.
I have had problem with my computer and my internet for a week now.
I love your presentation of Jordania.
They are magnificent ruins that remind me of Rome
I send warm greetings from Canada
Hugs....peter/piotr:)
Peter, my guess is that you have fond memories of Rome.
UsuńI am glad that at you is all right.
Regards:)
Lucia
Pragnę zauważyć, że czujesz się upodobanie do starożytnych cywilizacji.
OdpowiedzUsuńLubię miejsca, które wykazały.
kisses
http://ventanadefoto.blogspot.com.es/
Ventano, uwielbiam starożytną historię i budowle z tamtego okresu.
UsuńSerdecznie pozdrawiam.
Your guiding thrue the acient place of Jordania is excelent. And the photo's are great.
OdpowiedzUsuńHave a wonderful evening Lucja-Maria.
That is a wonderful series of Jordania. Absolute wonderful. That must have been a wonderful and interesting trip.
OdpowiedzUsuńHave a great evening, almost weekend again.
Starożytna Geraza w Twoich fotografiach i Twoich opisach jest chyba wspanialsza niż w rzeczywistości.
OdpowiedzUsuńSwoją drogą to niesamowite budownictwo.
Wszystko ruchome i wszystko się doskonale trzyma.
Pozdrawiam bardzo cieplutko:)))
Piękne zdjęcia, czekam na wakacyjne dni, wtedy człowiek wie, że żyje. :)
OdpowiedzUsuńThank you for taking me such remains of an ancient civilization. Thirsty atmosphere was reached to me. I watched the buildings in Jordan for the first time.
OdpowiedzUsuńHave a nice day!
Wspaniałe miejsce! Mozaiki i mnie zachwyciły :)
OdpowiedzUsuńWonderful shots of architectural marvel.
OdpowiedzUsuńHello dear, Lucia!
OdpowiedzUsuńBeautiful song, Enyei!
Thank you for the beautiful images
Jordania, I liked!
I wish you a wonderful day my dear!
With great love hold you!
*ELENA*
moje niespełnione marzenie... piekne zdjecia... :)
OdpowiedzUsuńNieustannie budzi podziw zachwyt i zdumienie.
OdpowiedzUsuńMiło się ogląda takie miejsca! Mnie zachwyciła kolorystyka - wszystko tak pięknie ze sobą współgra!
OdpowiedzUsuńHi, Lucia! Beautiful photos! There are many cultures, history, legends crossing in Jordan. I love history and ancient architecture!
OdpowiedzUsuńOH, I'd love to visit Jordan. Your golden shots are beautiful!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, pełne słońca i dobrej energii :)
OdpowiedzUsuńA piosenka pasuje w 100%~
:)
Pozdrawiam ciepło :)
Pięknie i ciekawie, jak zwykle :)
OdpowiedzUsuńTylko kamienie, niemi świadkowie. Choć wyobraźnia odmawia, to widać i czuć wielkość i mistrzostwo budowniczych. Przecież do naszych czasów przetrwało tak niewiele...
OdpowiedzUsuńTak Łucjo, Ecclesia też uległa zniszczeniu, bo były na niej zdjęcia z Picasa.
OdpowiedzUsuńAle nie poddam się.
Zlikwidowałam to, co było niedobre i może teraz będę mogła spokojnie blogować.
Ecclesię chcę prowadzić.
Nie chcę zmuszać wszystkich do oglądania kościołów.
Ja je lubię, mam ich sporo i chcę je pokazać.
Buziaczki przesyłam:)))
Niesamowita podróż. Dla takich chwil warto żyć. Tam gdzie przeszłość spotyka się z teraźniejszością.
OdpowiedzUsuńA co do Paryża to ja piszę o własnych uczuciach. Nikomu nie narzucam swojego zdania. Co do śmieci czy braku bezpieczeństwa to dla mnie właśnie kontrast do dotychczasowych podróży był na tyle duży,że tak Paryż odebrałam i zapamiętałam. Każdy ma inne wspomnienia związane z określonymi miejscami, gdyż zależy to od wielu czynników. Moje doświadczenia były właśnie takie, ale każdy w końcu ma prawo do własnego zdania. Pozdrawiam:)
UsuńNie wiem jak Ty, ale ja zawsze wyobrażam sobie ludzi, którzy przed wiekami krzątali się w tym miejscu. Ruch, hałas i trochę mi szkoda, że teraz słychać tylko kroki turystów!!!
OdpowiedzUsuńJak zwykle ciekawa podróż ,a Jordanię lubię,ma swój charakterystyczny klimat:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za Enya:)
Chętnie bym to wszystko zobaczyła:)))ale Twoje zdjęcia są piękne i też nacieszyłam swoje oczy post niesamowity serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDear Lucia:
OdpowiedzUsuńOne of your best series
Simply amazing, Enya included.
You show what human civilization is capable to achieve.
I like "Schinus molle", in spanish..."falso pimentero", aromatic and austere tree.
Congratulations
W.
The ruins are amazing. I hope I will be able to visit some day. I like the perspectives of your shots. Great post.
OdpowiedzUsuńsuch grandeur in the ruins. love your beautiful shots
OdpowiedzUsuńPiękne starożytne miasto.Cudowne zdjęcia i muzyka wrażliwa. Mnie jednak najbardziej urzekła,roślinność wyrastająca w różnych najmniej oczekiwanych miejscach.To,tak jak ludzie zagubieni gdzieś w różnych miejscach znajdująsobie swoje miejsce do przezycia i je znajdują.Piekne te zielone roślinki.Widzę ciebie tez to urzekło.Pozdrawiam serdecznie Halina
OdpowiedzUsuńOlá!
OdpowiedzUsuńGostei de conhecer estes recantos da Jordânia na tua companhia. Neste momento será um país que não está no meu horizonte visitar, mas que tem historia e interesse...acho que sim.
Um abraço.
M. Emília
quelqu'un a laissé sa cuillère!!!lol
OdpowiedzUsuńAfter lookіng at a feω of thе blog posts on your website, Ι seriouѕly apprесiate yοur tеchnique of ωritіng а blog.
OdpowiedzUsuńI bοok-mаrked it to my bookmark websіtе list and will be
cheсking bаck in the near future. Taκe a look at my websіte as wеll and tell me youг οpiniоn.
Here is my weblog ... click through the up coming web site
Write more, thats all I havе to say.
OdpowiedzUsuńLiterallу, it seemѕ as though you гelied on the video to
makе your ρoint. Υou clearly know what youre talking аbout, ωhу ωaste yоur intelligеnce on juѕt posting vіdeοs to your wеblog when уοu
could bе giving uѕ somethіng informative to reaԁ?
Visit my webрage ośWietlenie led Wrocław
Wow, marvelouѕ blog layοut! Hoω
OdpowiedzUsuńlong have уοu been blogging for? you mаke blogging looκ eaѕy.
The oveгall lоοκ of youг ѕitе iѕ grеаt, as ωell as the contеnt!
My wеblоg; ce-mag.com
Grееtings! Very uѕeful advice within this post!
OdpowiedzUsuńIt is thе littlе changes which will mаkе the greatest changes.
Τhanks fог sharing!
Here is my blοg pοst - fotograf warszawa
Pеculiar articlе, just what I was looking for.
OdpowiedzUsuńmy blοg pоst :: related resource site
Piękna galeria fotografii! Oglądam i zazdroszczę tak niezwykłej podróży :)
OdpowiedzUsuń