...Żaden dzień się nie powtórzy,
nie ma dwóch podobnych nocy,
dwóch tych samych pocałunków,
dwóch jednakich spojrzeń w oczy.
Wczoraj, kiedy twoje imię
ktoś wymówił przy mnie głośno,
tak mi było, jakby róża
przez otwarte wpadła okno...
(Wisława Szymborska)
Kilka dni temu witaliśmy oznaki prawdziwej wiosny...Wszystko budziło się do życia. Pierwsze kwiaty wiosenne, czarowały nas swoim pięknem... Podziwiałam rozkwitające krokusy, przebiśniegi, kwitnącą leszczynę... Pąki na drzewach z każdym dniem coraz bardziej pęczniały... Świeciło słońce i ze wszystkich stron słychać było świergot, śpiew ptaków... Widziałam i czułam wiosnę... Cieszyłam się jak małe dziecko gdy oglądałam przyrodę budzącą się do życia... Na wielu blogach też ją witano z wielką radością... Nastąpiło ożywienie... Już wtedy cieszyłam się na weekend... A dzisiaj? przywitała mnie zapłakana, zimna, pochmurna sobota... Mam nadzieję, że po tych deszczowych dniach...przyjdzie prawdziwa wiosna...
Aby do wiosny Łucjo, aby do wiosny.
A kiedy przyjdzie stęskniona i szczodra,
Weźmie w ramiona Świata cztery strony,
Stopi się śniegu gruba, biała kołdra,
Maj nastanie słodki, długo wytęskniony.
Wiersz dedykowała mi EWA
u mnie tylko deszcz i nie ma śniegu pozdrawiam i zapraszam na dzień pizzy
OdpowiedzUsuńKamilko,już masz naprawiony komputer?
UsuńNa pizzę? oczywiście, że zaraz wpadam.
Przesyłam pozdrowienia.
Viele Grüße und ein wunderschönes Wochenende wünscht dir
OdpowiedzUsuńCrissi
Jede andere. Danke schön.
UsuńU mnie także sobota płacze. Ach jakbym chciała, żeby już było słonecznie.
OdpowiedzUsuńMoniko, ja też pragnę już słońca.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
...a u mnie jest przymrozek...
OdpowiedzUsuńSerdeczności:)
Lepszy przymrozek niż deszcz...
UsuńMoże u Ciebie wyjdzie słonce?
Pozdrawiam:)
Piękny wiersz W. Szymborskiej wybrałaś :). U nas nie pada, ale niebo jest szare i smutne. Niech wiosna wreszcie pokona zimę. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńUwielbiam Szymborską.
UsuńMam nadzieję, że wiosna szybko przyjdzie.
Pozdrawiam:)
Jak cudownie. Dzięki Lucy :))
OdpowiedzUsuńPiękny prezent na początek dnia.
Miłego weekendu.
pocałunek.
Takie obrazy są pocieszeniem na pochmurne dni.
UsuńPozdrawiam:)
my też bardzo cieszyliśmy się z pojawienia się długo wyglądanej wiosny, w końcu po długiej chorobie odważyliśmy się wyjść z Gabrysiem na spacer, i znów klops i siedzenie w domu... dziś za oknem śnieg i straszna zawiejucha ale wieczorem na pocieszenie Dżem przynajmniej serducho trochę rozgrzeje ;)
OdpowiedzUsuńLusia bądźmy dobrej myśli - może wiosna szybko wróci
ściskam serdecznie Justyna z chłopakami
Justynko, przyznaję, marudzę. Ty marzysz aby wyjść z Gabrysiem na spacer. Jest zimno, musicie siedzieć w domu.
UsuńDżem ma dzisiaj kolejny występ? Coś musiało mi uczknąć.
Serdecznie pozdrawiam:)
To jeszcze przednówek, ma prawo zwodzić ;)
OdpowiedzUsuńWiem, jeszcze w kwietniu może pogoda pokaprysić.
UsuńSądzę, że będzie troszkę przyjemniej.
Pozdrawiam:)
Z poezji Szymborskiej ten wiersz najbardziej mi się podoba, ale ucztą dla mojego serca jest poezja moich Przyjaciół i znajomych.
OdpowiedzUsuńU mnie nie jest najgorzej, 4 na plusie, pochmurno, nie pada i nie wieje.
Uwielbiam Szymborską. Ten wiersz szczególnie.
UsuńCenie poezję blogowych Przyjaciół. Bardzo lubię ją czytać.
To u Ciebie jest świetna pogoda + 4?
Miłej soboty i niedzieli.
Pozdrawiam:)
Um encanto te ler e ver !!beijos,chica
OdpowiedzUsuń...i p owiośnie, u mnie znowu biało i zimno...
OdpowiedzUsuńNo to mamy przechlapane!
UsuńPozdrawiam:)
Invitation - inglês
OdpowiedzUsuńI'm Brazilian.
Spent reading here, and visit his blog.
I also have one, only much simpler.
I'm inviting you to visit me, and if possible follow together for them and with them. I always liked to write, expose and share my ideas with people, regardless of class Social, Religious Creed, the Sexual Orientation, or, of Ethnicity.
To me, what will interest is our exchange of ideas, and, thoughts.
I'm there in my space Simpleton, waiting for you.
And I'm already following your blog.
Strength, Peace, Friendship and Happiness
For you, a hug from Brazil.
www.josemariacosta.com
Thanks for your visit and comment.
UsuńWe are happy to visit your blog.
I send greetings.
Lucia
A u mnie dzisiaj coś jakby kawałek słoneczka wyglądało spoza chmur.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Szymborską.
To pocieszające,, że masz chociaż troszkę słoneczka.
UsuńPozdrawiam:)
I ja mam taką nadzieję, że słońce wyjrzy choć na chwilę a wiosna wróci szybciej niż podają to prognozy pogody :) Cudnie jest dziś u Ciebie, aż nie chce się wracać do rzeczywistości :) Buziaki Ina
OdpowiedzUsuńIno, też mam taką nadzieję. Martwię się o rozsady, które nie chcą rosnąć z braku słońca.
UsuńŻyczę miłej soboty i niedzieli.
Pozdrawiam:)
Today we have sunshine, but it is cold and windy!
OdpowiedzUsuńThanks Lucia for your nice comments on my blog.
I've been in hospital for a planned surgery, but now I'm back home again, recovering.
Greetings Pia
PIA, I wish you good health.
UsuńI saw on TV, that is the sun but freezing.
All the best.
Regards
U mnie pochmurno i wiatr zimny pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAgatko, jesteś kolejną osobą, u której wieje mrożny wiatr.
UsuńPozdrawiam:)
Beautiful roses with raindrops! Rain makes flowers even more amazing.
OdpowiedzUsuńHave a nice day, Lucia!
Marit, thank you very much.
UsuńJak tu miło u Ciebie:)))U mnie dzisiaj bardzo słonecznie,ale zimny wiatr.Bardzo serdecznie pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńCieszę się, że u Ciebie jest słońce.
UsuńA wiatr? przegoni chmury gdyby chciały nadciągnąć.
Pozdrawiam:)
A u nas słońce i słońce i słońce od 10 dni...
OdpowiedzUsuńChyba klimat nam się zmienił...
Mrozik owszem jest ale śniegu zero...
Krysiu, 10 słonecznych dni?
UsuńNieprawdopodobne...to gdzie ja żyję?
pozdrawiam:)
Wiosna czeka aż na dobre odejdzie zima. :))) W najgorszym wypadku wypędzi ją kalendarz. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i dziękuję za wizytę u mnie. :)
Ciepłego i miłego dnia. :)
Sądzisz, że wypędzi ją wiatr?
UsuńOby wypędził.
Pozdrawiam:)
Such beautiful flowers and pictures, Lucia! Have a great weekend!
OdpowiedzUsuńThank you very much!
UsuńDeszcz nie, ale śnieg znowu się pojawił i wiosny na razie nie widać:(((
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zastanawiam się co jest lepsze śnieg czy deszcz?
UsuńSłońce i ciepło...
Pozdrawiam:)
Nawet na nasz ciepły Zachód dotarła zima. Piękna, wredna zima. Ładna ale głupia.Postanowiłem za karę nie robić więcej zimowych zdjęć w tym roku. Niech idzie sobie precz. Pozdrawiam wiosennie i ciepło
OdpowiedzUsuńEdwardzie, skoro się na nią tak wkurzasz, sądzę, że się przestraszy i już na dobre odejdzie. Ja nie mam zimowych zdjęć. Ciągle było szaro i pochmurno. Zdjęcia wychodziły brzydkie. Więc po co je robić.
UsuńPozdrawiam:)
U nas nie padało, ale jest zimne , arktyczne powietrze. Jakoś wiosna nie może się do nas przebić. Chyba przyjdzie poczekać jeszcze kilka tygodni na słonko i ciepło, którego tak pragniemy. Obrazki kwiatów zawsze cieszą oko i radują serce. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńW tamtym roku zima była bardzo mroźna ale słoneczna. W tym ciut cieplejsza ale szara i ciągle pochmurna. Już wolę ubiegłoroczną...
UsuńNo tak, ale podczas tej mroźnej straciłam wszystkie rośliny cebulkowe i wiele cennych krzewów...Tak źle i tak niedobrze.
Pozdrawiam:)
Prawdę mówiąc byłoby dziwne, gdyby tak wcześnie zaczęła się wiosna na dobre. Ale pierwsze ocieplenie zawsze daje mnóstwo radości. Przeglądałam wczoraj zeszłoroczne zdjęcia. Dokładnie 13 marca siedzieliśmy na tarasie w krótkich bluzeczkach i okularach przeciwsłonecznych. W tym roku jeszcze się nie udało i na razie się nie zapowiada. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńI to wszystko się zgadza. Styczeń i luty był bardzo mroźny i straciliśmy wiele cennych kwiatów. W tym roku było tylko kilka słonecznych dni.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Wiosna zrobiła nam małego psikusa tymi pierwszymi podrygami i napełniła nadzieję, a tu znów szaro buro ;[ Oby kolejne rozwiosnienie potrwało znacznie dłużej :) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWierzę, że tym razem zagości już na dobre.
UsuńWiosna jest bardzo wyczekiwana i upragniona.
Pozdrawiam:)
Olá! São tão lindas estas flores!
OdpowiedzUsuńSerá que a Primavera está a chegar ao teu país? Aqui em Portugal o Inverno continua rigoroso.
Gostei muito da rosa à chuva. Beijos.
M. Emília
Lucia aquí también esta lloviendo, pero también el sol sale a ratos. Besitos.
OdpowiedzUsuńU mnie leży śnieg, wczoraj cała popołudnie padał i napadał. Już mam go dość. Ta zima była bardzo niesympatyczna dla wielu osób.
OdpowiedzUsuńAby do wiosny Łucjo, aby do wiosny.
A kiedy przyjdzie stęskniona i szczodra,
weźmie w ramiona Świata cztery strony,
stopi się śniegu gruba, biała kołdra,
maj nastanie słodki,długo wytęskniony.
Pozdrawiam:)
Ewo, bardzo dziękuję za piękny wiersz.
UsuńMoim zwyczajem umieściłam go w poście.
Serdecznie pozdrawiam:)
spring will come soon!
OdpowiedzUsuńTex, I hope. Yes, I hope!
UsuńW taki deszcz to tylko dobra ksiazka, albo dobre spanie /smiech/
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judith
Judytko, oj spanie to nie wchodzi w rachubę.
UsuńDobra książka, herbata, kocyk, to tak.
Serdecznie pozdrawiam:)
Piękne róże znów będą pachniały a zima nich jeszcze postraszy troszeczkę nim sobie pójdzie ... bo potem ma być pięknie słonecznie kolorowo / u mnie pochmurnie bez opadów / ewa
OdpowiedzUsuńWiększość z nas tęskni za wiosną. Wyjątkowo długo trwa tegoroczna zima.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
U mnie dziś świeciło pięknie słoneczko i choć mroźno było to jakoś tak raźnie i optymistycznie. Choć raz zimne wybrzeże miało pogodową przewagę nad ciepłym południem. Niestety prognozy nie nastrajają optymizmem; mówią o powrocie zimy. Mam nadzieję, że Wielkanoc nie powtórzy nam zeszłorocznego scenariusza, bo tym razem zostaję w kraju.
OdpowiedzUsuńPamiętam, Twój ubiegłoroczny wyjazd do Włoch. Z tego okresu masz piękne, niezapomniane wspomnienia.
UsuńJestem tradycjonalistką i w żadne święta nigdy nie wyjeżdżamy. Najczęściej w drugie święto, na spacer, najdalej do 100 km.
Moja Babcia zawsze powtarzała: Jeżeli święta są wcześnie to i wiosna będzie wcześniej. Oj Babciu, tam w Niebie czy to się w tym roku sprawdzi?
Serdecznie pozdrawiam:)
Mam nadzieję, że kolejne soboty będą mniej płaczliwe :)
OdpowiedzUsuńJa też mam taką nadzieję.
UsuńPozdrawiam:)
Oh my - such beautiful shots of rain-kissed flowers!
OdpowiedzUsuńNo spring at all where I am! But I do love a good winter.
Lady Fi, a beautiful winter I also love.
UsuńFor me, it is cloudy and gray.
Regards
Wielka szkoda że wiosenna pogoda tak szybko się skończyła.Bardzo tęsknię za prawdziwą wiosną.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Halszko, jesteś kolejna osobą, która tęskni za wiosną.
UsuńPozdrawiam:)
Le bonheur d'admirer de belles fleurs grâce à vous ! Gros bisous
OdpowiedzUsuńPiękny wiersz i cudna do tego oprawa,dziękuję Łucjo.
OdpowiedzUsuńA wiosna z czasem nadejdzie:)))
Wiem, że nadejdzie.
UsuńJa już jej pragnę.
Pozdrawiam:)
Ja już dzisiaj wcale nie wychodziłam z domu tak zimno i mglisto cały dzień:((też mam wielką nadzieje że po tych zawieruchach przyjdzie prawdziwa wiosna:)))Pozdrawiam i cieplutkiej niedzieli życzę
OdpowiedzUsuńReniu, oby przyszła jak najszybciej.
UsuńPozdrawiam:)
Oglądała właśnie zdjęcia zrobione rok temu. Śniegu nie było. A 17 marca zaczęłam już porządki ogrodowe. Ale co się odwlecze to nie uciecze... Kalendarzowa już wkrótce.
OdpowiedzUsuńI to by się zgadzało. Jesteś kolejna osobą, która wspomina wcześniejszą wiosnę w ubiegłym roku.
UsuńPozdrawiam:)
Również płacze ze szczęścia
OdpowiedzUsuńBuziaki
http://ventanadefoto.blogspot.com.es/
Ventano, u Ciebie już kwitną drzewa brzoskwiniowe. A u nas?
UsuńPozdrawiam:)
Dziękuję Droga Lusiu,za wszystkie miłe słowa,za to,że jesteś.A wiosnę masz w sercu i ta za oknem niebawem nadejdzie.Serdeczności.
OdpowiedzUsuńEwo, brakło mi słów...
UsuńŚlę serdeczności.
Łucjo, a czy słyszałaś te wiersze w wykonaniu Kory?
OdpowiedzUsuńOczywiście, często ich słucham.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Twoje róże płaczą letnim deszczem, a u mnie za oknem zima i sople lodowe ozdabiają nawet lampy uliczne.
OdpowiedzUsuńWiosna spóźnia się jak tramwaj, ale przyjdzie na pewno!
Też na nią czekam niecierpliwie.
Pozdrawiam bardzo cieplutko:)))
U mnie nie padał deszcz, było piękne słońce i zerowa temperatura, na szczęście przestało wiać. Oby do wiosny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Piękna róża! Choć to kwiat racze letnio-jesienny. Szymborską mogę czytać zawsze.
OdpowiedzUsuńMam za sobą ekstremalną jazdę wczoraj na lotnisko po syna po oblodzonych i nieodśnieżonych ulicach tak, że nawet śnieg taki jak dziś mnie nie smuci!
Najważniejsze ja dojechałam i wróciłam a syn wylądował z wiosny w zimę!
U mnie niestety zaśnieżona, najbardziej tej zimy. Przydałoby się powiedzieć a precz!
OdpowiedzUsuńPiękne nastrojowe zdjęcia.
ohmygod, what a nice surprise, that last image is breathtaking!
OdpowiedzUsuńWonderful flowers!
Léia
Strasznie dluga ta zima.Ale,jest nadzieja ,ze napewno kiedyś się skończy.Ja widzez masz przyjaciół wśród blogowiczów na całym świecie.Ty m bardziej dumna jestem,że tez do mnie zagladasz i mi bardzo pomagasz.Wiersze Szymborskiej są piękne.To jest taka poezja,że nie tylko wykształceni ludzie,ja rozumieja-prosci tez.Ja dopiero terz zauwazylam,ze przy komentarzach sa zdjecia twoich znajomych.Piekne!!!!!!
OdpowiedzUsuńMoja serdeczna nauczycielko!Cieszę się że tak mi pomagasz.Wszystko co mi mowisz będę stosowała.Opornie się uczę,ale się będę starała.Pozdrawiam serdecznie.Pisze mi ,ze adres URL zawiera niedozwolone znaki.Nie wiem o co chodzi?
OdpowiedzUsuńEine wunderschöne Woche wünscht dir Crissi
OdpowiedzUsuńA beautiful post as you wait for Spring to emerge and stay. I love the excerpt of Wislawa Szymborska's poem, my favourite of hers is 'Love At First Sight'.
OdpowiedzUsuńI hope the sunshine stays soon for you.
Warm wishes
xoxoxo ♡
The flowers are gorgeous and I love the way you captured the rain.
OdpowiedzUsuńLovely rainfalls...
OdpowiedzUsuńYes...I want to live for ever
Well, I'm satisfied with two hundred years.
Kisses, dear Lucia
W.