Mamy już wiosnę... A za oknem? Chciałoby się powiedzieć, piękną zimę mamy tej wiosny... Ale, tak serio... czym ta wiosna właściwie różni się od zimy? Jest śnieg, właściwie to bardzo dużo śniegu, minusowe temperatury, silny, porywisty, mroźny wiatr... Jako zodiakalny Bliźniak, nigdy nie byłam oczarowana zimą... Zawsze ciągnęło mnie gdzieś dalej, do ciepłych krajów, gorącego powietrza, piasków pustyni, egzotycznych roślin... Pstryk...Otworzyłam album i mam namiastkę egzotyki z Ogrodu Botanicznego w Krakowie... Lubię storczyki nawet bardzo. Z przyjemnością przebywałam w ich towarzystwie bo nęcą nieznaną rozkoszą... Podziwiałam ich piękno, barwy, kształty, fantastyczne wzory, wonie ...
A dzisiaj? kiedy się obudziłam, nie mogłam uwierzyć w to co widzę... Za oknem cudowna pogoda. Słońce świeci, niebo błękitne, ptaki dotąd jakby uśpione, stały się ożywione, świergoczą bardzo głośno i wesoło... Nieprawdopodobnie, że jest tak cudownie... Dzisiaj czeka mnie wyjątkowo dużo zajęć, te jednak muszą troszkę poczekać... Jutro Niedziela Palmowa, zwana Kwietną lub Wierzbną. Lubię to Święto, jest radosne, kolorowe... Muszę iść do ogrodu nazbierać na palemkę zielonych gałązek, bazi, leszczyny, bukszpanu, puszystych kitek trzciny wodnej... Mimo, że śnieg, zabieram kurę i idziemy szukać wiosny...
A w ogrodzie? wszędzie dużo śniegu... Kurka wychodzi na szczyt Iwy i dostrzega, że na topoli drżącej tzw osice rosnącej w Małym Lasku pojawiły się duże bazie... Zauważyła wierzbowe bazie, kitki trzciny wodnej i bukszpan... będą potrzebne do palemki... Należy jeszcze zerwać kilka gałązek cyprysika i idziemy do domu...
Palemka gotowa... Zrobiłam jeszcze kilka wielkanocnych dekoracji... Narcyzy są jeszcze w pąkach, hiacynt też... do świąt ładnie się rozwiną... Na wielu blogach podziwiam i podziwiam... wspaniałe ozdoby wielkanocne, baranki, zajączki, pisanki, kurczątka... Nigdy czegoś takiego nie robiłam ale jakoś mnie naszło i wyszło coś pokracznego, co miało być trzema łabędziami , dwoma kurczakami i barankami...
Bardzo dziękuję za odwiedziny i miłe komentarze...
Życzę, miłej radosnej, słonecznej niedzieli...
Pozostawiam serdecznie pozdrowienia...
your chicken made me smile! :)
OdpowiedzUsuńHen is happy walking on fresh air.
UsuńRegards:)
Świetna sesja zdjęciowa z kurką w roli głównej, bardzo mi się podoba Łucjo ;) Kurczaczki,łabądki i baranki wyszły pięknie, będą sliczną ozdobą na święta . A zdjęcia storczyków jak zawsze u Ciebie,cudne. A tak na marginesie... też jestem zodiakalnym bliźniakiem :)Pozdrawiam serdecznie i życzę miłej niedzieli.
OdpowiedzUsuńBeatko, jesteś bardzo delikatna. Dziękuję. Moje kurczaki, baranki, łabędzie wyszły nieudacznie. Robiłam je pierwszy raz.
UsuńCieszę się, że jesteś również zodiakalnym Bliźniakiem.
Życzę Ci miłej niedzieli.
Pozdrawiam:)
...i wiosennie się zrobiło, i świątecznie...
OdpowiedzUsuńSerdeczności:)
Za tydzień: ŚWIĘTA !!!
UsuńPozdrawiam:)
Hello, my friend, Luisa!!!
OdpowiedzUsuńVery pretty pink flowers! And purple, and red! And budding twigs, and the yellow hen ...
I kiss you, darling!
Happy weekend!
Love,
MARIA
Hello Maria!
UsuńI'm glad that you like the flowers.
Regards:)
Kochana proszę o adres, zajączek nie może trafić do Ciebie [kura zmarznie, ] serca nie masz na tak ziąb ją wystawiasz pozdrawiam Dusia - CZEKAM
OdpowiedzUsuńDusiu, ona bardzo chciała wyjść na dwór i zobaczyć czy jest faktycznie taki mróz. Co miałam z nią zrobić? Przekomarzać się?
UsuńPozdrawiam:)
zaraz padnę... Lusia ... cudeńka poczyniłaś a nie coś pokracznego ... w życiu nie zrobię Ci takich rzeczy ... ot co !
OdpowiedzUsuńfakt faktem słońce grzało mi w termometr i nie uwierzysz ... było w słońcu od strony południowo-zachodniej ( gdzie najcieplej) 5 stopni na minusie... o 10 rano było jeszcze 15 stopni na minusie ... grzejemy chatę ile wlezie ...
jutro jadę na sankach święcić palmę ... hihi a co !
Joasiu, zastanawiam się czy nie jechać sankami święcić palmę?
UsuńMy też mocno grzejemy. Przypuszczam, że opału zabraknie...
Życzę Ci miłej, słonecznej Niedzieli Palmowej.
Ależ się uśmiałam,wiedzę,że Twoja kurka to prawdziwa modelka,ależ biegała po twoim ogrodzie,wszędzie się wpychała przed obiektyw:))Ja też lubię storczyki ale sama nie hoduję od jakiegoś czasu,oddałam mamie.Lato spedzam poza domem i jest kłopot z kwiatami a szkoda aby zmarnowały się.Do tego mój dwuletni kot,je wszystkie kwiaty jakie pojawiają się w domu:)))
OdpowiedzUsuńBeatko, storczyki pochodzą z Ogrodu Botanicznego w Krakowie.
UsuńA co do kurki? strasznie się panoszyła. Bardzo ciekawska ja to kurka.
Pozdrawiam:)
U nas już prawie -10 i mnóstwo śniegu, ale jakoś tego zimna ja nie czuje mimo tego, że jestem ciepłolubnym Baranem. Ten baranek z pokręconymi rogami całkiem podobny jest do mnie. Masz bardzo estetycznie i bardzo jasno w domu. Lubię takie klimaty. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMarko, to jest zastanawiające. Dosyć długo spacerowałam po ogrodzie. Nie odczuwałam żadnego mrozu. Kiedy wróciłam do domu, nie mogłam uwierzyć, że było - 7 st.C
UsuńHmm, ciepłolubny Baran? przecież masz futerko i powinno być Ci cieplutko.
Nawet nie wiesz, ile ja się nakombinowałam przy rogach u baranków.
Życzę Ci milej Niedzieli.
Pozdrawiam:)
Orchidee mają to do siebie, że zawsze cieszą oczy. Nie wiem, czy obok mojej działki na wierzbie posadzonej przez sąsiadkę są już bazie. Do dekoracji wielkanocnego stołu musi wystarczyć mi tylko bukszpan.
OdpowiedzUsuńNaprawdę zrobiłaś wspaniałe dekoracje, które ubarwią stół.
Gorąco pozdrawiam.
Aniu, dopiero będę robić dekoracje. Jestem zaskoczona bo moja wierzba w tym roku ma bardzo mało bazi... Dekoracje na świąteczny stół dopiero przygotuję.
UsuńPozdrawiam:)
Ale cudności i nie wiem na co patrzeć - super kwiatki , przepiękne dekoracje zrobiłaś , napracowałaś się ,ale wyprowadzić kurę na spacer to dopiero sztuka !
OdpowiedzUsuńEwo, kwiaty super bo z Ogrodu Botanicznego.
OdpowiedzUsuńDekoracje, to dopiero zaczątek...
Kura nie chciała mi uwierzyć, że jeszcze niema wiosny. Poszła sprawdzić...
Życzę Ci miłej niedzieli.
Pozdrawiam:)
Bardzo fajne dekoracje,
OdpowiedzUsuńja życzę już dziś wesołych Świąt! :)
Pozdrawiam!
Aniu, bardzo dziękuję.
UsuńPozdrawiam:)
Piękne egzotyczne orchidee i śliczna palma :)
OdpowiedzUsuńStorczyki są piękne. Dbają o nie specjaliści.
UsuńPalmę przygotowuję sama. W tym roku taką zrobiłam.
Pozdrawiam:)
Piękna palemka bardzo wiosenna.Twoje zdjęcia zawsze wprowadzają dużo ciepła i radości.
OdpowiedzUsuńmiłej niedzieli
Halszko, bardzo dziękuję.
UsuńPozdrawiam:)
...storczyki, coś pięknego, od razu cieplej...
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą. Storczyki są bardzo piękne.
UsuńPozdrawiam:)
Our snow is melted, the sun is shining for now, but we are expecting a snow storm tomorrow! We have to remind ourselves that spring will come eventually.
OdpowiedzUsuńThis year the weather was crazy.
UsuńIn you, too, such an anomaly?
Regards:)
Zaraz , zaraz, co Ci się nie udało? Wszystko co pokazałaś jest BARDZO UDANE! Chyba że to nie Ty robiłaś. Jak dla mnie wszystko jest w najlepszym porządku i wygląda bardzo ładnie. Kura jako towarzyszka spaceru sprawiła się doskonale, a ile świata zobaczyła, ho, ho :) Świetne są te dekoracje świąteczne.
OdpowiedzUsuńJak ten czas leci, dopiero była choinka i Boże Narodzenie, a tu już Wielkanoc za chwilę.
Pozdrawiam:)
Ewuś, nie udały się łabędzie, kurczaki, barany...Pierwszy raz je robiłam.
UsuńSkoro mówisz , że są w porządku. Eryk też mówi, żebym nie przesadzała.
Ach tak, kurka się świetnie spisała. Była bardzo dzielna. Trochę wścibska. Wszędzie chciała wchodzić, wszystko chciała zobaczyć....
Wyobraź sobie, że ja mam sztuczną choinkę zapakowaną w folię. Jest ubrana.
Pozdrawiam:)
Też taką mam ! Leniwa się zrobiłam, "czyco"?
UsuńTak ukorzenionego hiacynta, w wodzie, jeszcze nie widziałam. Kwitnie chociaż?
Pozdrawiam:)
Ewuś, mam nadzieję, że mój hiacynt teraz zakwitnie.
UsuńPo przekwitnięciu, zasuszoną cebulę zasadzę w ogrodzie i ta
prawdopodobnie nie zakwitnie w przyszłym roku...Może w kolejnym.
Pozdrawiam:)
Mnie też to słonce oszukało, bo myślałam że już wiosna a tam ziąb, mrozy siarczyste i wiatr! Zmarzłam i teraz aspirynke muszę brać. Daj tez kurce, bo biedaczka się przeziębi!
OdpowiedzUsuńAniu, wczoraj mimo mrozu nie było zimno.
UsuńO kurkę zadbałam. Dałam jej kieliszeczek nalewki malinowej.
Pozdrawiam:)
Do posta dołączyłaś dużo kolorowych i ciepłych zdjęć. W sam raz na takie mrozy,jakie mamy dzisiaj. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOj, mrozy tej wiosny mamy przesadne.
UsuńU mnie dzisiaj było - 19st.C.
Pozdrawiam:)
Ślicznie u Ciebie:))))pięknie przystroiłaś dom ja też uwielbiam dekoracje świąteczne:)))właśnie nie dawno skończyłam robić palemkę tylko jakoś do tej zimy nie pasuje:)))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńReniu, to dopiero zaczątek.
UsuńCały tydzień byłam bardzo zajęta i nie robiłam żadnych dekoracji.
Pozdrawiam:)
Cudo, jakie piękne kwiaty i stroiki :-)
OdpowiedzUsuńNie chcę zimy , nie chcę !
Krysiu, ja też nie chcę już zimy.
UsuńZaczynam obawiać się o swoje kwiaty cebulkowe.
Pozdrawiam:)
Good to see flowers and sushine, and than again the winter snow.
OdpowiedzUsuńGreetings,
Filip
I wish to come true spring.
UsuńThere is a lot of snow and a big frost.
Regards:)
Lusiu jak zawsze pięknie, storczyki piękne, a i dom pięknie przygotowany na święta - wszystko śliczne :))) Kurka i sam pomysł z nią niesamowity, czy to jakiś zwyczaj?
OdpowiedzUsuńLusia Gabryś chciałby Wam życzenia wysłać gdyby to było możliwe?
uściski ślemy
Justyna z chlopakami
ps. wiosna idzie czuje to po mojej głowie, kiedy tak boli zmienia się pogoda a chyba zimniej już nie może być ;)
Zdjęcia z kurką to nie jest zwyczaj.
UsuńOt tak wprowadzenie jakiejś nowości.
Ja też już bardzo pragnę zmiany poru roku z zimowej na wiosenna.
Przesyłamy moc pozdrowień.
Całujemy.
Piękne storczyki, zdjęcia akurat na taka pogodę bo dużo koloru w nich jest.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Bardzo lubię storczyki, to bardzo wdzięczne kwiaty.
UsuńGdy nie zaatakują ich jakieś choroby, w mieszkaniu długo kwitną i cieszą nasze oczy.
Pozdrawiam:)
Son preciosos. Besitos y feliz Domingo de Ramos.
OdpowiedzUsuńDzięki z cudne kwiaty z Ogrodu Botanicznego. Myślę, że tam dotrę w tym roku. Mam nadzieję, że kurka nie zmarzła szukając z Tobą wiosny w ogrodzie :). Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńGrażynko, ja też marzę o wiosennym wyjeździe do Ogrodu Botanicznego.
UsuńCzy mi się to uda? mam tyle planów wyjazdowych. Nie zawsze jest ładnie w sobotę i niedzielę.
Pozdrawiam:)
Oj Łucjo kochana,jaki cudowny miałaś dzień,
OdpowiedzUsuńwspomnienia z ogrodu botanicznego natchnione i tak bardzo wiosenne,co tam wiosenne,egzotyczne i tropikalne,uf cieplej się zrobiło,prawda?
Nie bądź taka skromna, bo jak widać palemka wyszła śliczna ,taka wiosenna,mimo srogiej zimy za oknem.
Twoje baranki,łabędzie i kurki jak najbardziej zasługują na pochwałę,jesteś zdolna dziewczyna i już.
Ciepełka życzę na niedzielę palmową,jakby co to zawsze można do kościoła saniami podjechać,w końcu mamy zimową wiosenkę,buziaki:)))
Małgosiu, dawno nie było tak pięknego dnia. Chociaż mroźny, to nieważne.
UsuńByło słońce, błękit nieba i to mnie bardzo cieszyło...
Dziękuję za pochwałę. To bardzo miłe gdy coś robi się pierwszy raz i chociaż trochę jest podobne do pierwowzoru.
Pozdrawiam:)
Beautiful exotic orchids but I love the foliage and flowers from your garden, the chicken is cute and the floral arrangements you have made.
OdpowiedzUsuńI am pleased that yo have some sunshine and blue sky at last.
Warm greetings
Dianne
xoxoxo ♡
Dear DIANNE,
Usuńis a sweetheart, but the blue sky during the day - 9 º C.
For six days the Easter holidays. I still have to do some decorating.
Regards:)
Również życzę Ci słonecznej niedzieli Lusiu, chociaż mi ona dzisiej płata zdrowotne figle :) A wracając do pogody - chyba będę musiał lupic pisankom ciepły kocyk na wielką sobotę.. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam;)
Ciekawa ta kurka z ogrodu :) i Łabedzie z barankami na stole ;)
Evanie, przeziębiłeś się? Może zbyt lekko się ubierasz...
UsuńŻyczę Ci powrotu do zdrowia.
A co do Wielkiej Soboty? prawdopodobnie ma być około + 10 st.C.
Słyszę Twój śmiech...ja nie żartuję. U nas w Polsce + 10 st.C.
Jeszcze raz, wszystkiego najlepszego.
Pozdrawiam:)
Nie tyle nawet ja, ja jestem jak działo pancerne, niemal nieznizczalny :D
UsuńAle Luba chora leży od 3 dni, i ą pilnuję...
A co do śmiechu, wybacz nie gniewaj się :) Ale pamietam jak byłem w 4 klasie podstawówki chyba - szedłem z koszyczkiem przez zaspy, wiał wiatr, sypało, zresztą wtedy i taka niediela palmowa była :) więc nic mnie nie zdziwi;)
Lusiu, życzę Ci pogodnych Świąt, zdrowia, szcześcia, i jeszcze więcej przyjaciół - tych wirtualnych z bleggera,jak też i tych realnych :) A kto wie, może i kiedyś nam uda się porozmawiać lepiej, nie przez bloggera na forum publicznym ;)
Pozdrawiam, w swoim i Luby mieniu :)
Wspaniała wycieczka pomimo tej niesprzyjającej pogody. Dobrze,że kurka Ci pomogła:))))))A efekt widoczny ,ta śliczna palemka.
OdpowiedzUsuńNie rozumiem dlaczego tak krytycznie oceniasz, wykonane przez siebie ozdoby.
Przecież one są na prawdę śliczne.Pomyśl jak musi im być przykro,że nie wierzysz w ich piękno:)A przede wszystkim są takie niepowtarzalne Twoje.
Dzięki za te piękne kwiaty. Patrząc na nie nawet przestaje się denerwować na to ,co widzę za oknem.
Pozdrawiam serdecznie.
Jutko Kochana, dlatego zamieściłam piękne storczyki z Ogrodu Botanicznego aby było nam raźniej, przyjemniej...
UsuńDziękuję, że tak miło oceniasz moje ozdoby wielkanocne.
Ślę pozdrowienia:)
Hello Lucia! So beautiful orchids! They have so many great colors. Your yellow Easter hen seemed to freeze in the snow :-)
OdpowiedzUsuńI hope that winter will soon end.
Have a great Sunday!
Marit loved, my Hen was warm.
UsuńShe's got a pen.
Regards:)
Zrobiłaś cudowne dekoracje. I te łabądki i te kompozycje z kwiatków. Chyba się wprowadzę do Ciebie na czas świąt, bo u mnie jakoś mało świątecznie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAniu, miałam obawy czy pokazać moje pierwsze ozdoby świąteczne.
UsuńWiem, że komentarze są szczere... Bardzo dziękuję. Nikt mnie nie skrytykował, chociaż nie są rewelacyjne. Ja przecież widzę pewne mankamenty.
Ślę serdeczności.
Kochana Lusiu ! Czuję się dziś taka szczęśliwa. Wiem, Niedziela Palmowa powinna skłaniać do zadumy i przemyśleń duchowych, ale ja widząc tyle piękna u Ciebie, wprost nie mogę zatrzymać, tego uczucia radości , które mnie rozpiera. Uwielbiam storczyki i hoduję je od kilku lat w swoim małym mieszkanku. Kwitną teraz na biało, różwo i fioletowo. Palemkę w tym roku kupiłam gotową, ale czytając to, co napisałaś mi w komentarzu i oglądając, Twoje ozdoby na zdjęciach, podjęłam decyzję, że już zawsze będę ją robić sama. Szydełkowe ozdoby wyszły Ci bardzo ładnie i to nie żadne cukrzenie z mojej strony. Bardzo mi się podobają..... i jeszcze to ciepło, które dajesz nam za darmo. Małe chwile radości, które łapię do swojego koszyka szczęścia by dzielić się z innymi. Buziaki dla Ciebie i wspaniałej Niedzieli. Ina
OdpowiedzUsuńIno, ja też mam w domu cztery storczyki. Tyle mi zostało z 40 kolekcji.
UsuńNie zauważyłam i kupiłam któregoś z tarczkami. Plamiły parapety. Różności stosowałam. Nic nie pomogło...teraz są też obsypane kwiatami...
Co do palemki. Moja Babcia zawsze sama je przygotowywała. Chodziłam z Nią zbierać gałązki. Mam takie uczucie, że gdy zrobię palemkę sama, to jest maleńka cząstka udziału w tym radosnym, kolorowym święcie.
Serdecznie pozdrawiam:)
Lindas fotos e criatividade.Adorei a galinha na neve,rs... Lindo domingo de Ramos! beijos,chica
OdpowiedzUsuńPiękne, kolorowe kwiaty. Choć u Ciebie, bo za oknem wciąż biało.
OdpowiedzUsuńKolorowe kwiaty, to na pocieszenie...
UsuńA za oknem biało i nocą było - 19 st.C.
Straszna ta zimo-wiosna.
Pozdrawiam:)
Jak u Ciebie dzisiaj pięknie!!!
OdpowiedzUsuńKwiaty są i kurka piękna i palmy w śniegu, niestety...
Wczoraj jakiś meteorolog wypowiadał się na temat obecnej zimy tej wiosny i ujawnił, że meteorolodzy nie tylko z Polski twierdzą, że pomału zginie też kolejna - po szarudze jesiennej i przedwiośniu - pora toku. Będzie nią wiosna. Będą zatem tylko trzy pory roku: lato, jesień i zima.
I co to będzie?
Bez wiosny? A co z zakochaniem się wiosną?
Pozdrawiam bardzo cieplutko:)))
Jolu, trzy pory roku? to straszne. Tak bardzo czekamy właśnie na wiosnę...Prawdę mówiąc też o tym słyszałam.
UsuńMeteorolodzy nie potrafią przewidzieć pogody na dwa dni, a teraz im się to sprawdzi?
Oby nie.
Pozdrawiam:)
E tam! Nie wierzę w takie przepowiednie. Świat jest bardzo interesujący, jak i wszystko co się na nim dzieje. Pogoda bywa cykliczna i ma różne swoje koleje. Nie dzieje się nic, co w przeszłości nie miałoby miejsca;)
UsuńPozdrawiam:)
Zapraszam też na Drogę Krzyżową:)))
OdpowiedzUsuńJolu, oczywiście. Przyjdę.
UsuńPozdrawiam:)
Rzeczywiście jest cudnie! Słonko grzeje obłędnie i śnieg tak cudnie się błyszczy, niebo błękitne jak w tropikach...nic to, że jest -9...skoro i tak nie chce się wracać do domu ze spaceru...Jak mało kto mam nadzieję, że Wielkanoc będzie biała.
OdpowiedzUsuńMo, jesteś niesamowita. Chyba jedyna w blogosferze, która pragnie białych Świąt Wielkanocnych!
UsuńZimy mam powyżej uszu.
Pozdrawiam:)
Tak czekamy na wiosnę mocno pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAgatko, ja też czekam...
UsuńPozdrawiam:)
Wow! Great series. I liked the orchids. Wish I could grow some like that.
OdpowiedzUsuńIndrani, thank you very much!
UsuńUwielbiam storczyki, sama mam ich kilkanaście.
OdpowiedzUsuńPalemka pewnie już poświęcona, a Twoje ozdoby wcale nie są takie złe... baranki też sama robiłaś ?... są super !
Pozdrawiam.
Palemka poświęcona...
UsuńWszystkie ozdoby zrobiłam sama.
Miałam pewne opory czy je pokazać.
Cieszę się, że jak na pierwszy raz wyszły nieźle.
Pozdrawiam:)
Nie zła modelka z tej kurki, a swoją drogą baranki nie są pokraczne są świetne, szkoda, że ja takich nie umiem zrobić. Storczyki mimo, że z Ogrodu Botanicznego przypominają o wiośnie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMoniko, ja też nie potrafiłam robić ozdób wielkanocnych.
UsuńDo odważnych świat należy.
Pozdrawiam:)
Beautiful spring and easter pictures!
OdpowiedzUsuńBrigitta, thank you very much!
UsuńŁucjo Droga - zawsze mnie umiesz rozweselić :))))
OdpowiedzUsuńKurki spacer uroczy :))) Palemki przednie. Dobrej niedzieli i tygodnia Kochana!
Maryś, moja kurka była trochę nieznośna.
UsuńJuż ma dosyć zimy, chciała iść na spacer i poszukać wiosny.
Ślę moc pozdrowień:)
Hello Lucia, Thank you for sharing these wonderful photos of orchids from the Botanical Gardens. Your foliage and flower arrangements are lovely as are the cute lambs, chicks and swans. I wish for you a good week. Betty
OdpowiedzUsuńBetty, thank you for the nice comment.
UsuńHave a nice Easter Week.
Regards:)
ależ pięknie kolorowo u Ciebie, aż się chce żyć!!
OdpowiedzUsuńW domu, ale na dworze? jeden dominujący kolor - Biały.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Miód na oczy Twoje zdjęcia cudownych kwiatów a dekoracje świąteczne są przecudne, wykonane profesjonalnie, baranki miodzio :) słoneczne pozdrowionka cieplutkiego popołudnia życzę :)
OdpowiedzUsuń✿✿彡 °•.
OdpowiedzUsuńSimplesmente amei!!!! Que post lindo!
Amei as orquídeas e os arranjos... parabéns!
Bom domingo!
Boa semana!
Beijinhos do Brasil.✿✿彡 °•.
✿✿彡
Piękne zdjęcia Łucjo, aż się cieplej i milej robi na sercu, gdy się na to wszystko popatrzy. Jeszcze do niedawna śmiałąm się, że będę nieśc jajka w koszyczku pod pierzynką śniegu, a teraz to wydaje się byc całkiem realne.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.:)
Nakarmiłam swoje oczy pięknymi obrazkami,aż ma dusza ożywiła się i serducho raźniej zabiło.Może wreszcie zakwitnie nam wiosna.Droga Lusiu piękne są Twoje dekoracje,ja w tym roku zaspałam i pocieszę się jedynie kupując kwiatki.Czas mi ostatnio nie sprzyjał,aby coś urodziło si twórczego.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDroga Lusiu,nie wiem czemu zniknęła możliwość dodania komentarza przez URL-miałam mały problem.
UsuńEwa/1beam
ola amiga
OdpowiedzUsuńlanded on your blog through chica's blog.
what a spectacular of flower photos!
what a feast for the eyes.
un abraco.
i love your blog!!
Witaj
OdpowiedzUsuńGrunt, co mamy w sercu, prawda?
A pogoda- cóż kapryśna i tyle.
Pozdrawiam mile :)
Mój odpoczynek, to nie od ludzi, ale komputera. A piszę- dla tych, którzy lubią i chcą mnie odwiedzać :)
Olá minha querida!
OdpowiedzUsuńQue lindas orquídeas!!! Que belas fotos!!! E a neve a brilhar ao sol com uma galinha feliz!!!
Os arranjos estão muito bonitos. Boas Páscoa. Abraços de Portugal.
M. Emília
Łucjo, jak wiosennie u Ciebie:) Ozdoby bardzo mi się podobają. Teraz już tylko czekać świat.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło*
Zachwycające i artystyczne.
OdpowiedzUsuńWitaj Łucjo :)
OdpowiedzUsuńChcemy Ci życzyć wszystkiego dobrego na czas świąt Wielkanocnych - i nie tylko wtedy... :)
Wspaniałe zdjęcia :)
I kwiaty, tak ich brak teraz..
Pozdrawiamy;)
Jak cudownie Lucia. Kwiaty są piękne. Tu, to jeszcze pada deszcz, a my nadal z zimna :((
OdpowiedzUsuńI jak dom z kwiatami :))
pocałunek.
Witaj Lusiu :)
OdpowiedzUsuńKwiatowo u Ciebie się zrobiło , z pomocą kurki trochę wiosennych atrybutów znalazłaś , dekoracje masz wspaniałe zwłaszcza te koronkowej roboty :)
Ściskam serdecznie :) Ilona i dzięki że JESTEŚ :)
Łucja potrafisz rozweselić w ten zimowy dzień,zamiast wiosny mamy dalej zimę i tęsknimy za nią za tą wiosna kochana. dałaś nam namiastkę wiosny, dziękuję i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńHallo Łucja,
OdpowiedzUsuńdie Orchideen sehen fantastisch aus, wunderschön!!
Schöne Karwoche wünscht dir Crissi
Oj storczyki, moje kwitną ale tylko na różowo! piękne świąteczne dekoracje. Fantastyczne niebio i bazie, ale kogutkowi zimno, bo on raczej ciepłolubny.
OdpowiedzUsuńGrajmy w zielone aby było zielono dookoła nas!!
Hei Lucy
OdpowiedzUsuńKyllä on kaunista taitellista sinun kuvat Hyvää pääsiäistä teille Terveisiä suomesta! ♥
You are so right when you say we are having a very nice winter this spring! Good idea to spend some time visiting the orchids and making crafts. Have a great day!
OdpowiedzUsuńLUSIU KOCHANA - miałam rozmontowany komputer, nie było mnie w sobotę i wczoraj,dopiero dzisiaj wróciłam - wspaniale, że już teraz tu mogę komentować i widzę newwsletter - zaraz wpiszę swego mela - DZIĘKUJĘ !
OdpowiedzUsuń-----------
ale piękne ozdoby, sama zrobiłaś na szydełku ??? ja to szydełkowa noga jestem, ale na drutach to i owszem, potrafię.
I kwiaty u Ciebie cudne i wiosnę widać. U MNIE NIC ;-(((
myślałam i myślałam i już wiem dlaczego - ja nie mam kury! widocznie bez kury wiosny nie widać ... eeech - u mnie nawet się nie zanosi. Za oknem śnieg a w nocy -15.
POZDRAWIAM LUSIU
Cudowne dekoracje! Ps. U mnie też już są bazie :)
OdpowiedzUsuńWhat fabulous European architecture and lovely orchids.
OdpowiedzUsuń