tu gdzie z dębu jemioła migotliwa
silnie się złoci, gdy dnia przybywa,
tu mój dom, w nim kos mój gwiżdże, drze się,
jakby nadal był w wesołym lesie...
(K.I. Gałczyński)
Powoli, tradycją staje się przystrajanie mojego domu pękami i wianuszkami jemioły w okresie Świąt Bożego... Bardzo lubię zielone krzewinki obsypane perłowymi kuleczkami... Nie dlatego, że uważano ją za dar bogów, ale za jej cenne właściwości lecznicze... Od niepamiętnych czasów wierzono, że ten niepozorny krzaczek rosnący na drzewach i krzewach ma wyjątkową moc... A kiedy rósł na dębach, przypisywano mu szczególne właściwości... Nasi przodkowie uważali, że jemioła przynosi szczęście i chroni przed wszystkimi niepowodzeniami... U wielu ludów uważana za symbol nieśmiertelności, odrodzenia i mądrości...
Już Celtowie wierzyli, że jemioła przynosi szczęście i...miłość. W krajach anglosaskich odżyły te wierzenia w XVII w... Wtedy to powstał cudowny obyczaj wymiany pocałunków pod krzaczkiem jemioły w okresie Świąt Bożego Narodzenia... Po każdym pocałunku zjadano jeden owoc jemioły...
Jeszcze nie tak dawno wierzono, że ten kto zjadł ostatnią perłową kulkę, otrzymywał dar płodności... I chociaż coraz częściej kupujemy jemiołę i umieszczamy ją w naszych mieszkaniach, to zwyczaj całowania się pod nią, jeszcze się nie przyjął... Mam nadzieję, że w niedługim czasie będzie to już normalność...
Ach tak jemiołą uwielbiam ozdabiać, zupełnie o tym zapomniałam, zupełnie, ale jeszcze chwilkę mam :))))))))
OdpowiedzUsuńCałusy
Maryś, zdążysz ozdobić swój dom...
UsuńWspółczuję Ci z całego serca...Masz tyle spraw do załatwienia.
Mocno ściskam i pozdrawiam
W tym roku jej nie mam. Znam miejsce w lesie, gdzie rośnie ale w tym roku był śnieg i do lasu nie dotarliśmy. U Ciebie wygląda bosko. Należy mieć taki dar do ozdabiania pomieszczeń. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAnku, rozpieszczasz mnie tymi słowy.
UsuńCzy w mieście nie można jej kupić?
Na drzewach dla nas śmiertelników jest nieosiągalna.
Aby ją zerwać trzeba strażackiej drabiny.
Pozdrawiam
Wprawdzie pod jemiołą się nie całuję,a teraz tym bardziej, bo jestem przeziębiona ale już kilka jest moją ozdobą świąteczna. Szkoda tylko, że tak łatwo spadają jej białe, śliczne koraliki. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńGigo, życzę Ci by do Świąt minął katar!!!!
UsuńA buziak pod jemiołą, to nowa, dobra energia.
Czasem spadają, czasem robią się, żółte i zasychają...
Ślę moc pozdrowień.
oj dobrze, że przypomniałaś... toż ja jemioły jeszcze nie mam...
OdpowiedzUsuńLusia... żyję, żyję ale cóż to za życie... hihi
buziak
Asiu, musisz coś robić aby wyzdrowieć. Na przeziębienie jest dobre mleko z czosnkiem, herbata z imbirem...Wybacz brakło mi porad, bardzo dawno nie miałam kataru, nie byłam przeziębiona.
UsuńTeraz sobie uświadomiłam, że jedzenie dużej ilości naturalnych witamin jednak uodparnia.
Ślę Ci moc serdecznych pozdrowień.
Całuję bardzo mocno.
piękna jest jemioła kiedy zwisa nad stołem ... to czarodziejka nasrtoju, magiczny uśmiech ... nie mam jeszcze gałaZzek ale mam mieć, więc to już coś ... LUSIU CORAZ BLIŻEJ ŚWIĘTA , RADOŚĆ, OBECNOŚĆ, CIEPŁO ...
OdpowiedzUsuńHaniu, najważniejsze, że każda zielona ozdoba to dodatkowa radość w święta...Też na ten cudowny moment czekam z niecierpliwością.
UsuńHaniu, całuję...
łUCJO,DZIĘKUJĘ CAŁYM SERCEM ZA TWOJE SERCE.
OdpowiedzUsuńDobrą energię,jaką otrzymuję,przesyłam dalej potrzebującym.A Ciebie ściskam mocno.
Ewo, jestem zawstydzona...
UsuńWiesz dobrze, że darzę Cię wielkim uczuciem sympatii.
Ja również przesyłam Ci moc pozdrowień.
Mi pozostaje kupno i zrobię to w najbliższą sobotę. Ale mam jeszcze ubiegłoroczną i chyba powinnam wymyślić dekoracje. Twoje cudowne.
OdpowiedzUsuńWidzisz Mażenko, jemioły nie trzyma się dłużej niż rok.Nie masz nowej? trudno. Tą wyrzuć.
UsuńKiedyś, mój Dziadzio mówił: "Wigilia bez jemioły, to rok goły"
Nie trzyma się na siłę przeszłości. Należy dać szansę losowi i przeznaczeniu.
My dear friend Lucy-Maria
OdpowiedzUsuńGreat song, and thanks for the history of mistletoe!
Your photos are so beautiful!!!
I wish you a happy Christmas with your family and the new year bring you lots of presents!
many kisses
Dear Magda!
UsuńThank you very much for the wonderful wishes.
I also wish you all the best.
Regards
No to cóż lecę jutro na targ po jemiołę tak pięknie ją uchwyciłaś - WESOŁYCH ŚWIĄT :) ewa
OdpowiedzUsuńEwo, co za radość, przybyłaś. Bardzo ci dziękuję.
UsuńPozdrawiam
Jemioła działa tez leczniczo. Reguluje ciśnienie. Wszelkiej radości na te Święta Bożego narodzenia, życzę z całego serca. Tomasz
OdpowiedzUsuńTomaszu, bardzo dziękuję za życzenia.
UsuńJemioła ma wiele leczniczych właściwości.
Pozdrawiam
Całują się pod jemiołą, całują :)
OdpowiedzUsuńJa w tym roku jeszcze jej nie kupiłam chociaż widziałam już na ryneczku.
Pozdrawiam serdecznie.
W naszym kraju jednak dopiero raczkują. W niektórych regionach Polski są drzewa oblepione jemiołą. Wyglądają prześlicznie.
UsuńPozdrawiam
Nic z nostalgii, to lepiej wrócić i następnie przejść. Ładny obraz kwiat! Wykorzystać tę okazję, aby dać Ci piękne święta. Jeśli pobłażać, bo pomagam mojemu przyjacielowi Noel i ta podróż jest coś wchłonąć, zamrozić, a następnie usuwa. Bj
OdpowiedzUsuńA to ciekawe, pomagasz Świętemu Mikołajowi?
UsuńPowodzenia w rozwożeniu prezentów.
Pozdrawiam
Lindíssimas fotos, enfeites, verdes, tudo que faz parte do teu Natal! um beijos,tudo de bom,chica
OdpowiedzUsuńI think that mistletoe is so beautiful! It grows here in Norway too, and it's the same tradition here too. You take so many great photos. Have a good night!
OdpowiedzUsuńMarit, I'm not surprised by the news that mistletoe grows in Norway.
UsuńIn the past it was you loved.
It is used for decoration.
Good night.
Jemioła na dobre zagościła w nasz krajobraz i weszła do naszych domów szczególnie w święta Bożego Narodzenia , dobrze że napisałaś o tym , wiedzy nigdy dość :)
OdpowiedzUsuńDobrej Nocy Łucjo życzę :)
Dziękuję Ilono:)
UsuńPor aqui en mi pueblo no hay muerdago y lo siento mucho. Besos.
OdpowiedzUsuńwe have mistletoe in a few trees here, too. my visiting family thinks it's romantic. :)
OdpowiedzUsuńThank you!
UsuńI kto by pomyślał, że pasożyt a tyle dobrych z nim tradycji :-)
OdpowiedzUsuńI od tylu wieków.
UsuńPozdrawiam
With a song like that, the Chrismas feeling is increasing.
OdpowiedzUsuńGreetings,
Filip
Filip, thank you very much!
UsuńWidzę, że nie tylko mnie zauroczyła jemioła. Co roku mam ją w domu na święta. Dzisiaj kupiłam na targu wiązkę jemioły pomalowanej na złoto. Zastanawiam się czy wstawić ją do wazonu czy wykorzystać do świątecznego stroika.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ja mam problem rozwiązany. Kupiłam złote i zielone.
UsuńPozdrawiam
Bardzo piękny obraz ciebie i tych, które piszą o roślinach świętami!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia.
Michael, bardzo dziękuję.
UsuńPozdrawiam
Thank you for the wonderful photos and explanation of the tradition of mistletoe, perfect in time for the holidays!
OdpowiedzUsuńRosemarythank you very much!
Usuń¸.•°♡⊱彡
OdpowiedzUsuńBonitas fotos.
Beijinhos.
Brasil ✿ °•.¸
(⁀‵⁀,) ✫✫✫
.`⋎´✫✫¸.•°*”˜˜”*°•.✫
✫¸.•°*”˜˜”*°•.✫✫
.•°*”˜˜”*°•.✫✫✫ MERRY CHRISTMAS!
Lucia, I see your house and I love it, the green bushes decorations is lovely!
OdpowiedzUsuńMerry Christmas!
Nadezda, thank you very much!
Usuń...a Panoramiks sporządzał z niej magiczny wywar... :))
OdpowiedzUsuńDlatego, że jest magiczna...
UsuńByłam u Ciebie z wizytą, ale nie zastałam gospodyni-piękny wystrój mieszkania na kawę wpadnę póżniej haha.Jemioła przynosi szczęście, ale ja temu szczęściu pomagam jestem wtedy pewniejsza, że będzie i zostanie. Pozdrawiam Dusia , z życzeniami zawitam pa
OdpowiedzUsuńDusiu, szczęściu zawsze należy pomagać.
UsuńSzkoda, że mnie nie zastałaś.
czekam z kawką.
Pozdrawiam
Tej jemioly na przydroznych drzewach jest coraz wiecej... wiec wida potrzeba nam jej.
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judith
Judytko, masz rację. Jest jej coraz więcej.
UsuńPozdrawiam
Witaj Łucjo! Pasożyt, a takim uznaniem się cieszy. Ciekawe to dla mnie.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPasożyt, a taki piękny. Prawda?
UsuńPozdrawiam
Dzisiaj podpowiem wierszem Baltissen Aleksandry
OdpowiedzUsuńJemioła
Potrzebuje przestrzeni
i jako zimnozielony obłok
dożywa dziesięcioleci
na drzewie pobierając sok...
Delikatne żółtawe kwiatki
w rozwidlonych gałązkach
ma jak pachnące gwiazdki
na aktywnych wonią kraterach...
Dojrzewa wczesną zimą
i drży jak skrzydła motyla,
by cukierkowym przesłaniem
zwabić swojego właściciela...
Krzewinka spełnia życzenia
czasem sprowadza szczęście
i w dobrą wróżkę się zamienia,
jak trafi na właściwe podejść
Pozdrawiam
Edwardzie, piękny wiersz.
UsuńPozdrawiam
Herrliche Mistelbilder!
OdpowiedzUsuńViele Grüße aus der Ferne
Crissi
Crissie, danke schön.
UsuńMam małe mieszkanie, dlatego przez kilka lat pod sufitem zawieszaliśmy ogromną jemiołę i ja przystrajaliśmy ozdobami, a także lampkami. Wyglądało to oryginalnie i pachniało świeżością. Jeżeli znajdę kiedyś zdjęcia, to zaprezentuję na blogu. Post ciekawy i wielu rzeczy nowych dowiedziałam si.e z niego, bo nigdy nie wnikałam w kwestię znaczenia jemioły podczas świąt. Pozdrawiam serdecznie, życze dobrych i radosnych Świąt.
OdpowiedzUsuńKażdego roku kupowałam bardzo dużą jemiołę z fragmentem gałęzi.
UsuńFantastycznie prezentowała się w mieszkaniu. W tym roku żądano za taką astronomiczną cenę.
Pozdrawiam
Hei:))
OdpowiedzUsuńNydelige misteltein du har:)..kransene var veldig vakre:)
Jeg er så heldig å ha misteltein i mitt epletre i hagen..så det blir også hos meg til jul:)
Ønsker deg en fin dag:))
Jakoś w polskiej tradycji mało było jemioły. Teraz wszystko się ze sobą miesza, przenikają kultury. Dobrze to, czy źle?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Ewo, pamiętam, że u Moich Dziadków zawsze pod sufitem wisiała jemioła.
UsuńPrzenikają kultury, zwyczaje.. Niech przenikają, ale nasze polskie niechaj nie zanikają.
Pozdrawiam
The pictures are so gorgeous...you are eally talented !
OdpowiedzUsuńHave a Merry Christmas with joy, health and peace....and some pictures too.
Big hug.
Anna
nna, your words a compliment. Thank you.
UsuńŚliczne zdjęcia:))Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńGosiu, bardzo dziękuję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lovely pictures, Lucia. The google translator is not working today, so couldn't get the details. I shall come back once again to read the matter....The video is amazing! And the girl is beautiful. Is that you..?
OdpowiedzUsuńThanks! And greetings from India to you and your family :)
Takiego pasożyta można w domu mieć :) im więcej zieleni w domu tym lepiej! :) pozdrowienia cieple!
OdpowiedzUsuńTrafne określenie z tym pasożytem hehehe Szczególnie chętnie przesiaduje na topolach i jarzębinie ale czasem trafi się też na iglakach :-)
OdpowiedzUsuńW moim domu w tym roku jest niebieska :-)
jolie ces compositions naturelles
OdpowiedzUsuń