I choć nikt mnie tego nie uczył, wiem,
że na tym polega miłość.
Jeśli jest prawdziwa, sprawia,
że człowiek staje się czymś więcej, niż był,
kimś więcej, niż wierzył, że może być.
(Veronica Roth)
Od czasu do czasu, w niedzielę rano oglądam w telewizji Klasztorne smaki... Znany śląski kucharz Remigiusz Rączka prezentuje swoje podróże kulinarne, odwiedzając polskie klasztory... W jedną z niedziel lutego zawitał do Klasztoru Karmelitów Bosych w Czernej... I chociaż klasztor jest mi znany, to nowością dla mnie były tamtejsze muzea: karmelitańskie i misyjne...
Korzystając z pięknej pogody, kilka dni później odwiedziłam Czerną... Droga do klasztoru jest bardzo atrakcyjna... Raz wznosi się w górę a raz opada w dół... W czasie podjazdu pod wzgórze klasztorne zauważa się ciekawe ruiny... Jest to dawny most eremicki, który przypominał akwedukt rzymski... Budowniczowie określali go eremickim, pustelniczym bądź anielskim, natomiast miejscowa ludność twierdziła, że jest miejscem zjazdów czarownic i diabłów, które pilnowały ukrytego skarbu i stąd przyjęła się nazwa Diabelski Most... Zbudowany przez pustelników w latach 1671 -1691... Łączył dwa wzgórza eremickie i zapewniał komunikację między klasztorem a majątkiem klasztornym w Siedlcu...
Klasztor Karmelitów Bosych zdaje się być zagubiony pośród wąwozów i kompleksu starodrzewów bukowych, podobnie jak przed wiekami... Otacza go prawie osiemdziesięciohektarowy las, pokrywający wzgórze klasztorne oraz sąsiednie wzgórza, położone po wschodniej stronie, za rzeką Eliaszówką... Jest to miejsce pełne spokoju i duchowości, która od wieków towarzyszy temu miejscu... Klasztor Karmelitów Bosych zachwyci każdego nie tylko bogatą historią, ale także niezwykłą przyrodą ponieważ położony jest w samym sercu Doliny Eliaszówki...
* Klasztor w Czernej, pierwszy śnieg *
* Czerna - Jesienny spacer w rezerwacie przyrody *
Zespół klasztorny Karmelitów Bosych to założenie wczesnobarokowe, czteroskrzydłowe, oparte na rzucie prostokąta zbliżonego do kwadratu... W czworobok zabudowań został wkomponowany kościół w formie krzyża... Świątynia p.w. świętego Eliasza jest jednonawowa, z krótkim prezbiterium... Ołtarz główny został wykonany w warsztacie włoskich artystów Bartłomieja Stopano i Szymona Spadi we wsi Dębnik... Ci dwaj kamieniarze wydzierżawili łomy Czarna Góra i Biała Góra... W łomach dębnickich wydobywają wapień dębnicki zwany czarnym marmurem... Mistrzowie rzeźbiarscy tworzą trzy ołtarze w kościele św. Eliasza...
Warto wspomnieć, że Bartłomiej Stopano i Szymon Spadi z czarnego marmuru dębnickiego tworzą ołtarze w katedrze wawelskiej, kościele Mariackim w Krakowie, na Jasnej Górze w Częstochowie i Zamku Królewskim w Warszawie...
W ołtarzu głównym, duży obraz olejny namalowany przez Tomasza Dolabellę, nadwornego malarza Władysława IV... Obraz przedstawia Anioła karmiącego proroka Eliasza... Tabernakulum z czarnego i różowego marmuru ma kształt centralnej świątynki... W predelli i na cokołach kolumn ołtarza znajduje się w sumie osiem barokowych, marmurowych relikwiarzy świętych męczenników... Przy ołtarzu stoją dwa wczesnobarokowe, marmurowe świeczniki...
Dwa boczne ołtarze, św. Teresy z Avili po prawej stronie, po lewej Matki Boskiej Szkaplerznej... Formą przypominają przypominają one ołtarz główny - dwie kolumny z korynckimi kapitelami na tle pilastrów... Ołtarz Marki Boskiej Szkaplerznej, namalowany na miedzianej blasze został namalowany w 1. połowie XVIII wieku i jest kopią Santa Maria della Neve (Matki Boski Śnieżnej) z bazyliki Santa Maria Maggiore w Rzymie...
Przy wejściu jest marmurowa kropielniczka i barokowy krucyfiks... W neobarokowej kaplicy św. Rafała Kalinowskiego znajduje się stalowy ołtarz - sarkofag ze szczątkami świętego... Są na nim płaskorzeźbione sceny z jego życia...
W kościele znajdują się marmurowe płyty nagrobne: Wawrzyńca Gembickiego, kanonika krakowskiego, członków zakonu i przy samym wejściu do świątyni, obok progu Agnieszki z Tęczyna Firlejowej, fundatorki klasztoru...
Agnieszka Tęczyńska herbu Topór Firlejowa, wojewodzina krakowska, córka Andrzeja Tęczyńskiego i Zofii Dembowskiej mając szesnaście lat poślubiła wdowca Mikołaja Firleja... Miała z nim syna Jana oraz córki Zofię i Krystynę... Wkrótce Mikołaj zmarł... Jako wdowa oddana była dewocji... W 1629 roku karmelitom bosym ufundowała w Czernej teren o powierzchni 80 ha na ktorym zbudowano klasztor, kościół, podarowała również pobliskie łomy dębnickie, wsie Paczółtowice, Żbik, Siedlec...
W Domu Pielgrzyma w Czernej znajduje się Muzeum Misyjne... Aranżacja muzeum została wykonana przez Państwo Barbarę i Jarosława Kłaput z Warszawy, którzy projektowali m.in. Muzeum Papieskie w Wadowicach, Muzeum Karmelitańskie w Czarnej, byli współautorami Muzeum Powstania Warszawskiego...
Muzeum misyjne dokumentuje ono ponad pięćdziesięcioletnią posługę karmelitów bosych w Afryce w Burundi i Rwandzie... Można się tutaj zachwycić piękną sztuką ludową... Podziwiając tutejsze eksponaty nie trudno zauważyć, że Czarny Ląd zamieszkuje wielu uzdolnionych artystów trudniących się tworzeniem figurek afrykańskich oraz przeróżnych ozdób do domu... Rzeźby mają głęboką i ciemną barwę... Prawdopodobnie zostały wykonane z hebanu, mahoniu czy drewna tekowego... Na szczególną uwagę zasługują eksponaty w jasnej barwie, być może wykonano je z drzewa akacjowego...









Muzeum zaaranżowano na kształt afrykańskiej chaty, która jest namiastką Afryki... Celem Muzeum jest zaprezentowanie życia codziennego na tym kontynencie... Prezentowane są zarówno przedmioty codziennego użytku w tradycyjnym gospodarstwie domowym, jak i też eksponaty unaoczniają życie duchowe, religijne... W kolekcji możemy zobaczyć biżuterię, tkaniny, instrumenty muzyczne, ołtarz, salę lekcyjną w formie amfiteatru, przybory szkolne... Z sufitu zwisają bajecznie kolorowe pasy materiału... Jeszcze tylko ostatnie spojrzenie na Muzeum misyjne i udaję się do Muzeum Karmelitańskiego...
Odwiedzając klasztor karmelitów bosych w Czernej, warto wstąpić do tutejszego Muzeum Karmelitańskiego... Nowocześnie zaaranżowana wystawa opowiada zarówno o aspektach duchowości karmelitańskiej, jak i o burzliwych dziejach klasztoru... Wewnątrz muzeum znajdują symboliczne pustelnie: cztery strefy tematyczne poświęcone duchowości karmelitańskiej...
Pierwszym pomieszczeniem jest biblioteka... W stylizowanych bibliotecznych regałach prezentowane są dzieła mistrzów Karmelu, ręcznie przepisywane modlitewniki, akt fundacyjny, klepsydra do odmierzania czasu, kontuar dawnych organów czernieńskich...
W muzeum możemy zobaczyć zabytkowe, pięknie zdobione efektownymi haftami ornaty, szaty liturgiczne, wykorzystywane przez kapłanów podczas celebracji Mszy Świętej... Prezentowane ornaty to prawdzie perły, dzieła sztuki... Są wykonane ręcznie, niezwykle precyzyjnie, haftowane złotą, srebrną i jedwabną nicią...
W kolejnej części Muzeum Karmelitańskim zobaczymy naczynia na oleje święte, tabliczki ze znakami, sztućce, dzwonki, kołatki, klucze, świeczniki, monstrancje, nożyczki, akt fundacyjny z 1631 roku, przywileje nadane karmelitom przez króla Jana Kazimierza w 1661 roku... Wśród eksponatów są trepki konopne, jest dokument potwierdzający prawdziwość relikwii świętej Róży z Viterbo z XVIII wieku...
Kolejna strefa muzealna przybliża karmelitańską duchowość... W wyizolowanej przestrzeni ekspozycyjnej nawiązującej swoją formą do średniowiecznych, mnisich pustelni przypominane są postaci: proroka Eliasza, świętej Teresy z Avila, św. Jana od Krzyża... Na zewnętrznych ścianach widnieje spisana odręcznie reguła karmelitańska w języku łacińskim i polskim...
Poważana część zbiorów to pamiątki po Rafale Kalinowskim - powstańcem styczniowym, zakonnikiem, przeorem klasztoru w Czernej...
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Serdecznie wszystkich pozdrawiam...
Eksponaty są bardzo ładne i zabytkowe. Szczególnie ornaty pięknie haftowane. Byłam w tym klasztorze dawno temu.
OdpowiedzUsuńKażdy z prezentowanych ornatów w Muzeum Karmelitańskim zasługiwał na uwagę. Są ozdobione przepięknymi i starannie wykonanymi haftami w postaci m.in. Znaku Eucharystycznego, krzyża, kłosów czy też winorośli. Symbolizująca kapłańskie obowiązki i godność szata wykonana jest przy zastosowaniu najlepszych jakościowo materiałów głównie w kolorach białym, kremowym lub złotym.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
The clothes are especially beautiful.
OdpowiedzUsuńIn the second photo a bird sits on a heart which sits on an egg. What is that?
Also, a person is coming through a circle on the wall to the left. What is that?
The antique, very old liturgical vestments are very beautiful. Embroidered with gold, silver and silk thread.
UsuńSandi, in this photo - in front of the church there is a square, where a cave was made with a monument to the biblical prophet Elijah and scenes from his life. There is also a heart-shaped spring with a sculpture of a raven, which according to the Bible brought him food.
I don't know what photo you are asking about.
Hugs and greetings.
It paints a vivid picture of a place steeped in history, spirituality, and natural beauty
OdpowiedzUsuńThis monastery is beautifully situated and has a very interesting history.
UsuńAll the best - Łucja
Niezwykłe miejsce jak zawsze dziękuję, że dzięki Tobie mogłam je "odwiedzić". Na jak8m programie można zobaczyć "Klasztorne smaki"? Miłego tygodnia😊
OdpowiedzUsuńKlasztor w Czernej jest naprawdę bardzo pięknie położony wśród lasów bukowych. My Klasztorne smaki oglądamy w niedzielę. Program jest na TVP 3 Katowice o godzinie 6,30, aby nie wstawać tak wcześnie, nagrywamy go.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Świetne i klimatyczne miejsce pełne interesujących przedmiotów. Można godzinami chodzić, oglądać i podziwiać. I widzę, że mimo leżącego śniegu, trafiłaś Lusiu na piękną, słoneczną pogodę.
OdpowiedzUsuńSuper wycieczka, a zdjęcia jak zwykle prześliczne!
Serdecznie Cię pozdrawiam...
Klasztor jest przepięknie położony i naprawdę można tam spacerować godzinami. Tym razem ścieżki były oblodzone i nie odważyłam się aby gdzieś wyruszyć.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
A very detailed post.
OdpowiedzUsuńYour photographs and the information very good.
I thought the clothes were beautiful.
All the best Jan
https://thelowcarbdiabetic.blogspot.com/
Thank you very much, Jan:)
UsuńJedna z najczęściej odwiedzanych przeze mnie Dolina Eliaszówki od wczesnych lat nastoletnich. Most - a po drugiej stronie rzeczki są ruiny furty klasztornej. Kiedyś pokazywałam u siebie na blogu. W klasztorze też byłam wiele razy, ale w muzeum nigdy. Nie wiedziałam, że tyle tam interesujących eksponatów. Wypadałoby zajrzeć. Dziękuję za info ✌️
OdpowiedzUsuńSylwio!
UsuńTy jesteś dla mnie wielką inspiracją. Na swoim blogu prezentujesz tyle ciekawych miejsc, że od razu je zapisuję w Notesiku Marzeń i gdy tylko nadarzy się jakaś okazja to je poznaję.
Pozdrawiam serdecznie:)
Ciekawe miejsce. Ile to jeszcze nieznanych a ciekawych rzeczy można zobaczyć. W naszym kraju jest wiele klasztorów, zamków, pałaców, a każde miejsce niesie za sobą ciekawą, bogatą historię. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOlu, życia nam braknie na poznanie tych ciekawych miejsc. No cóż, przecież nie wszędzie musimy być.
UsuńPozdrawiam:)
Great place to visit ! Very interesting...
OdpowiedzUsuńBeautiful pictures !
The African objects shouldn't be there...
Have a cozy day !
Anna
Thank you very much, Anna:)
UsuńByłam w klasztorze w Czernej jeden jedyny raz, dawno temu. Zachwycił mnie klasztor, jednak muzeum nie pamiętam, raczej nie byłam. To dzięki Tobie mogłam je poznać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Haniu, ja też byłam jakiś czas temu w klasztorze w Czernej i dlatego nie odwiedziłam tych muzeów bo ich prawdopodobnie nie było. Owszem widziałam poprzednie, które było ulokowanie po lewej stronie korytarza przed wejściem do kościoła.
UsuńPozdrawiam:)
I immediately fell in love with the library. Give me that room and you can have the rest. Maybe transfer some of the African art to the library though!
OdpowiedzUsuńThe library was established shortly after the monastery was founded. There are old prayer books, incunabula, old books and old prints.
UsuńAll the best - Lucja
Es muy espacioso el convento y enclavado en un magnífico lugar. Mien mostrado el recinto y con todo lujo de detalles.
OdpowiedzUsuńQue tengas un buen día.
The monastery is beautiful and worth visiting.
UsuńKisses
Witam.
OdpowiedzUsuńPiękne, magiczne ale przede wszystkim uduchowione miejsce. Poza weekendem można się tam wyciszyć a Święty Rafał Kalinowski, to orędownik w naszych modlitwach i troskach.
Piękne zdjęcia które przypominają piękne chwile z Bliskimi.
Pozdrawiam - Małgorzata N.
Klasztor Karmelitów Bosych w Czernej to prawdziwa perła architektury sakralnej, która olśniewa swoją elegancją i bogatą historią. Cieszę się, że mogłam je zobaczyć w taki piękny, zimowy czas.
UsuńŚciskam mocno i serdecznie pozdrawiam:)
Hi Lucja-Maria! Wonderful old objects and textiles.
OdpowiedzUsuńDear Anne!
UsuńThese two museums have very interesting exhibits.
Hugs and greetings.
That place is really beautiful. And lots of very interesting objects.
OdpowiedzUsuńThe monastery in Czerna is located in a charming area of beech forests and takes us back to the times when the Carmelite monastery was a hermitage.
UsuńSami, greetings.
Już sprawdzałam, gdzie leży Czerna, bo to bardzo interesujące miejsce. I obydwa muzea ciekawie zaaranżowane. Warto odwiedzić, więc może kiedyś... Dzięki za ten ciekawy wpis Lusia. Pozdrowionka wiosenne zasyłam:)))
OdpowiedzUsuńUsiu!
UsuńOd Twojego miejsca zamieszkania to sporo kilometrów. Takie miejsca odwiedzam najczęściej tak przy okazji. U Ciebie już wiosennie? u mnie dopiero drugi dzień jest piękny co mnie bardzo cieszy.
Serdecznie pozdrawiam:)
Czerna to naprawdę ciekawe miejsce! Połączenie przyrody, historii i duchowości robi wrażenie. Muzeum misyjne z afrykańskimi eksponatami to coś, czego się nie spodziewałam, a Diabelski Most to już totalna legenda. Świetny opis, teraz mam ochotę tam pojechać. Dzięki za inspirację!
OdpowiedzUsuńCzerna i Dolina Eliaszówki to doskonałe miejsca na chwilę ucieczki z gwarnych i zatłoczonych miast: Krakowa i Katowic. Jest to wyjątkowo piękne i zaciszne miejsce. Klasztor w Czernej położony jest w Dolinie Eliaszówki, pokrytej pięknymi lasami bukowymi, które wspaniale prezentują się zarówno zimą wiosną czy jesienią.
UsuńPozdrawiam:)
Lusiu, wspaniałe jest to miejsce od każdym względem, architektonicznie i jeśli chodzi o położenie, ja uwielbiam takie pofalowane tereny, wyglądają pięknie o każdej porze roku, nawet późną jesienią i na przedwiośniu . Wystrój kościoła jak przystało na karmelitów skromny, ale szlachetny, połączenie czerni i bieli jak na ubiorach zakonników robi wrażenie. Bardzo interesujące jest muzeum, to wielka zasługa misjonarzy, że tworzą i udostępniają takie zbiory. W Mediolanie jest podobne muzeum Narodów i Kultur zarządzane przez papieski instytut a ponieważ włoscy misjonarze są w wielu krajach to ich zbiory są bardzo bogate. Ciekawa jest historia mostu i jego nazwy, co dowodzi, że fakty sobie a legendy sobie... Lusiu pozdrawiam i przesyłam uściski!
OdpowiedzUsuńKlasztor karmelitów bosych jest przepięknie położony. Teren pagórkowaty i lasy bukowe zachęcają do spacerów. Wiosną i jesienią w tym miejscu autentycznie można się zakochać bo jest tak cudownie.
UsuńŚciskam Cię mocno i serdecznie pozdrawiam:)
Choć klasztor w Czernej jest mi znany to o muzeach nie miałem pojęcia. Samo położenie klasztoru jest wspaniałe ale te muzea są tym impulsem, który zadecydował, że ponownie kiedyś tam zawitam. Jak widać miejsce znane a okazuje się, że nie do końca. Dziękuję bardzo za inspirację i pozdrawiam Cię serdecznie :)
OdpowiedzUsuńZe względu na przepiękne położenie i wspaniałe szlaki spacerowe z przyjemnością odwiedzam klasztor w Czernej. Tym razem nie poszłam na spacer gdyż wszystkie ścieżki były oblodzone i nie chciałam kusić losu. szkoda bo jest tam tak pięknie.
UsuńPozdrawiam:)
O muzeach też nie wiedziałam, chociaż podobne do tego misyjnego z Czernej jest niedaleko Warszawy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)*
Ja o tym blisko Warszawy też nie wiedziałam.
UsuńPozdrawiam:)
Bardzo lubię wycieczki z historią w tle...😊
OdpowiedzUsuńA taki klasztor, oprócz tego co widać, skrywa wiele tajemnic...
Chętnie bym go zwiedziła, ale dzięki Tobie Łucjo, troszeczkę jakbym tam była!
Dziękuję! Bardzo ciekawa relacja!
Pozdrawiam serdecznie!😊
Ja też bardzo lubię podróże z historią w tle. Klasztor jest przepięknie polyphony i jest to idealne miejsce na wypoczynek, wyciszenie, relaks.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Łucjo, nie miałam dotąd okazji, by dotrzeć do tego klasztoru, choć w województwie małopolskim bywałam dość często. Tym bardziej dziękuję z piękną fotorelację i garść wiedzy o tym miejscu. Spore wrażenie poza samym klasztorem zrobiło na mnie Muzeum Karmelitańskie i jego fascynujące eksponaty!
OdpowiedzUsuńPrzesyłam najcieplejsze pozdrowienia :-))
Anita
Klasztor Karmelitów Bosych w Czernej to bardzo malownicze miejsce, które przyciąga turystów. Legendy związane z klasztorem powodują, że dużo osób chce zobaczyć to niesamowite miejsce.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
your images represent the museum, monastery so beautifully. an education and so much history, so many things to fall in love with. the library is really special. the flowers at the end are so pretty!!
OdpowiedzUsuńThe monastery is really beautiful. The historical artifacts are very interesting and beautiful.
OdpowiedzUsuńTodo me parece precioso. Gracias por tan lindos reportajes. Besos.
OdpowiedzUsuńNiesamowite miejsce!
OdpowiedzUsuńZ okazji Dnia Kobiet szczerze Ci życzę wszelkiego dobra i żeby ten dzień trwał cały rok, żebyś była zawsze szczęśliwa i radosna! Uściski!
What a beautiful and tranquil journey you've shared! The Czerna Carmelite Monastery sounds like such a peaceful and spiritually enriching place. The history of the area, especially the story behind the "Devil's Bridge," adds such an intriguing layer to the experience. It’s fascinating how the landscape around the monastery, with its ravines and ancient beech trees, creates such a serene atmosphere, almost as if time itself slows down. I can imagine that visiting the monastery and its museums, combined with the beautiful weather, must have been a delightful experience. Your reflections on the monastery’s spiritual energy are truly inspiring!
OdpowiedzUsuńI hope you are having a great weekend. You are invited to read my new post: https://www.melodyjacob.com/ Thank you.
Dziękuję za bardzo ciekawą fotorelację. Jak zwykle zdjęcia zachwycają. Duże wrażenie zrobił na mnie Klasztor, a szczególnie Muzeum i jego bardzo ciekawe eksponaty. Jest tam tak wiele do zwiedzania. Wraz z nadejściem zwiastunów oczekiwanej wiosny życzę Ci samych wspaniałych chwil i serdecznie pozdrawiam:):):)
OdpowiedzUsuńDawno mnie tam nie było, rzeczywiście muzea inspirują do ponownych odwiedzin.
OdpowiedzUsuń