Skorzystaj z okazji, by uczyć się na błędach:
znajdź przyczynę swojego problemu i wyeliminuj ją.
Nie staraj się być doskonały:
po prostu bądź doskonałym przykładem bycia człowiekiem.
(Tony Robbins)
Koper jest jednym z najstarszych i piątym co do wielkości miastem Słowenii... Uważa się, że starożytna grecka Aegida, a późniejsza rzymska Insula Caprea znajdowały się na terenie starego centrum miasta... Koper położony jest na półwyspie, na północno-zachodnim wybrzeżu Istrii... Przez wieki miasto leżało na wyspie, którą dopiero stosunkowo niedawno sztucznie połączono ze stałym lądem...
Główną atrakcją w Koper jest dobrze zachowane średniowieczne centrum miasta zwane Starym Miastem... Pięć wieków panowania Wenecji jest tutaj niemal niemożliwe do zignorowania, szczególnie podczas spaceru wąskimi uliczkami obok imponujących pałaców i interesującej architektury...
Przez - Vrata Muda, jedną z dwunastu dawnych bram na terenie murów, która jedynie do dziś przetrwała, weszłam na Stare Miasto... Brama przypomina starożytny łuk triumfalny... Zbudowana w stylu renesansowym w 1516 roku i ozdobiona herbem miasta przedstawiającym promienne słońce... Dekorację heraldyczną stanowią głowy lwów, będące symbolem Wenecji - Serenissimy czyli Najjaśniejszej, miasta legendy , jedynego w swoim rodzaju... Obok bramy głównej, znajduje się mniejsza, pomocnicza zbudowana z kamiennych głazów...
Po kilku krokach znalazłam się na Placu Prešerena (słow. Prešernov trg)... Stanowił on główne połączenie między wyspiarskim miastem Koper a stałym lądem... Wcześniej plac nazywano go placem Da Ponte, prawdopodobnie na cześć byłego podesty Lorenzo Da Ponte, najwyższego urzędnika o uprawnieniach sądowniczych i wojskowych w Republice Weneckiej...
Prawdziwym klejnotem jest Fontanna Da Ponte znajdująca się w północnej części placu... Jest to ostatni odcinek akweduktu, który zaopatrywał miasto w wodę z sąsiednich wzgórz... Obecna barokowa fontanna pochodzi z 1666 roku i zastępuje starszą... Łuk z balustradą symbolizującą most, umieszczono nad ośmiokątnym basenem fontanny... Ozdobiona jest herbami rodzin szlacheckich, które przekazały fundusze na jej budowę... Woda tryska z czterech maszkaronów u podstawy łuków... Fontanna była używana do końca XIX wieku...
Centrum Starego Miasta stanowi Plac Tito (słow. Titov trg.)... Aby tam dotrzeć wędrowałam wieloma małymi, wąskimi uliczkami przeznaczonymi jedynie dla pieszych... Podziwiałam stare budynki inspirowane stylem weneckim, klimatyczne zaułki... Często podupadłe ale mające wiele niepowtarzalnego uroku... I tak sobie idąc niespiesznie mijałam maleńkie warsztaciki szewskie, krawieckie czy zegarmistrzowskie, starodawne kawiarnie, małe sklepiki, lokalne bary i w tych miejscach poczułam autentyczną, lokalną kulturę...
To był kolejny bardzo upalny dzień... Na moment przysiadłam na jednej z ławek na Placu Brolo (słow. Brolo trg)... To historyczne centrum miasta... Plac zdobi pięknie zagospodarowany park, który stanowi oazę zieleni w mieście... Tutaj znajdowały się ogromne cysterny z wodą deszczową w którą zaopatrywali się mieszkańcy miasta... Plac Brolo znajduje się zaledwie rzut beretem od Placu Tito...
Docieram do centrum starego Kopru, na Plac Tito (słow. Titov trg), nazwany na cześć prezydenta Jugosławii Josipa Broz Tito... Plac jest jedną z niewielu ważnych przestrzeni publicznych w Słowenii, która zachowała swoją nazwę z czasów socjalizmu... Plac ma historię sprzed wieków i jest jednym z najpiękniejszych placów miejskich na dawnym terytorium Wenecji...
Wokół placu znajduje się kilka pięknych, dobrze zachowanych zabytkowych budynków, w tym XV- wieczny Pałac Pretoriański, który zachwyca eleganckim wyglądem i bogata historią... Został zbudowany w XIII wieku a obecny wygląd uzyskał w XV... Wyglądzie dominuje styl późnogotycko- renesansowy i wenecki... Pałac zdobią zewnętrzne schody, balkon, kamienne inskrypcje, lew wenecki, popiersia, herby... Nad fasadą przybudówka z blankami w stylu gibelinów... Na szczycie posąg Sprawiedliwości z mieczem... Do XVIII wieku pałac był siedzibą podestów i burmistrzów mianowanych przez dożów... Pałac jest naprawdę imponujący, bardzo atrakcyjny, przyciągający wzrok... Biala fasada przypomina średniowieczny zamek...
Po przeciwnej stronie znajduje się Loggia, wenecki gotycki budynek z 1462 roku... Po wybuchu epidemii dżumy w Koprze w latach 1553 -1555, fasadę ozdobiono terakotową Madonną z Dzieciątkiem...
Po wschodniej stronie placu znajduje się Katedra Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny... Według niektórych źródeł to szósty kościół wybudowany w tym miejscu... Obecny został wybudowany w XI wieku i od tego czasu przeszedł liczne przebudowy i renowacje... Dolna jego część jest w stylu gotyckim, podczas gdy górna wydaje się być w stylu renesansowym... Obok znajduje się dzwonnica, która niegdyś była budowlą ufortyfikowaną...
Wnętrze katedry jest jasne i ozdobione i nienagannie ozdobione pięknymi dziełami sztuki... Ołtarz główny jest bogaty w zdobienia, z dużym, inkrustowanym złotą płytą tronem biskupim z 1730 roku... W katerze znajdował się wspaniały obraz autorstwa weneckiego malarza Vittore Carppacia Madonna z Dzieciątkiem na tronie... Na uwagę zasługują barokowe ołtarze boczne... Obecnie to dzieło znajduje się w miejskim muzeum... Po zwiedzeniu katedry, idę w kierunku Placu Carppacio (słow. Carppacio trg)...
Plac Carppacio znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie Taverny, historycznego, weneckiego magazynu soli... W pobliżu znajdował się niegdyś główny port miasta... Tutaj znajduje się dom i pracownia słynnego malarza i jego syna Benedetto... Przed domem stoi Kolumna świętej Justyny z Padwy, ważny pomnik upamiętniający zwycięstwo nad Turkami pod Lepano, w największej i najkrwawszej bitwie morskiej w historii w 1571 roku... Plac zdobią inne historyczne elementy takie jak fontanna z XV wieku przywieziona z Wenecji, symbolizująca związek Kopru z Republiką Wenecką... Ten urokliwy plac otoczony jest urzekającą architekturą, w tym wiekowymi budynkami, które prezentują unikatową mieszankę włoskich i słoweńskich wpływów... Plac jest miejscem spotkań zarówno dla mieszkańców jak i turystów... To właśnie tutaj zatrzymujemy się aby zjeść posiłek bo ogromnie zgłodnieliśmy...
Na obrzeżach Starego Miasta znajduje się Hlavaty Park z mnóstwem zieleni, drewnianymi ławkami, fontannami, licznymi kurtynami wodnymi, które dają komfort mieszkańcom, turystom w czasie upału... W parku znajdują się popiersia bohaterów narodowych... Jeszcze tylko spojrzenie na zacumowane ale lekko kołyszące się piękne jachty, żaglówki...
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Życzę piękne, słonecznego tygodnia...
Serdecznie wszystkich pozdrawiam...
Tęsknota za ciepłymi i słonecznymi dniami coraz bardziej doskwiera. Z przyjemnością w takie dni wraca się do letnich wspomnień a te dzisiejsze są przepiękne. Gdyby nie tytuł to po zdjęciach stawiałbym na Włochy, ale sama piszesz pięciu wieków panowania Wenecjan nie można zignorować. Byliśmy w pobliskim Piranie, natomiast Koper minęliśmy a wielka szkoda. Bardzo urokliwe miasto, które mogłem poznać dzięki Tobie. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńMuszę się przyznać, że tęsknota za ciepłem, słońcem staje się nie do zniesienia. A wszystko przez to nieznośne zimno. Masz rację, że w takich chwilach przywołuję wspomnienia. W czasie tamtego urlopu codziennie temperatury oscylowały w okolicach 40 st. C. Gdy w poście u Usi zobaczyłam Piran, chciałam go koniecznie zobaczyć. I też tam w końcu dotarłam. Słowenia ma wiele ciekawych miejsc wartych odwiedzenia ale w ciągu ale w ciągu 10 -12 dni niewiele można zobaczyć.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Me ha encantado el recorrido que has hecho y el impresionante edificio del palacio.
OdpowiedzUsuńUn abrazo.
Thanks, Antonia:)
UsuńWstyd się przyznać ale nie wiedziałam , że jest takie miasto . Teraz wiem ile straciłam. Cudne miasto i super pokazane . Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńLucynko!
UsuńTrudno znać wszystkie miasta. Koper naprawdę jest uroczym miastem posiadającym wiele ciekawych zabytków.
Pozdrawiam serdecznie:)
Jak tam pięknie. Bardzo mi się podoba tak piękna roślinność, jaka tam rośnie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię roślinność śródziemnomorską, m.in. oleandry bugenwille, oliwki, drzewa migdałowe, gaje pomarańczowe. Rośliny nie tylko piękne, ale także odporne na suchy i słoneczny klimat typowy dla Morza Śródziemnego.
UsuńPozdrawiam:)
Your description of entering the Old Town through Vrata Muda and exploring Prešeren Square is captivating. The vivid imagery of the Renaissance-style gate adorned with the radiant sun and Venetian lion heads, the historic significance of the square, and the intricate details of the Da Ponte Fountain—all come together to paint a rich tapestry of history and culture.
OdpowiedzUsuńThank you very much for another such extensive and beautiful comment. You always make me very happy with them.
UsuńAll the best - Lucja
Witam.
OdpowiedzUsuńDochodzi godzina 23 a ja przechadzam się wąskimi uliczkami uroczego miasteczka w Słowenii. Pozdrawiam - Małgorzata N.
To prawda. Uwielbiam labirynty wąskich uliczek bo są bardzo urokliwe. W czasie takiego spaceru najbardziej kocham klimat architektury śródziemnomorskiej, jest taka inspirująca! W czasie takiego niespiesznego spaceru uwielbiam gubić się, zabłądzić gdzieś w nowym miejscu.
UsuńŚciskam Cię mocno i serdecznie pozdrawiam:)
Bardzo tam pięknie. Uwielbiam wąskie uliczki. Chętnie pospacerowałam z Tobą, dzięki :D
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam takie uliczki, wąskie, kręte, pełne słońca. Nigdy nie wiadomo, co kryje się za rogiem! Z wielką przyjemnością poszalałbym z Tobą na spacer po Starym Mieście w tym uroczym mieście.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Nie wiedziałam że istnieje tak interesujące miasto. Dziękuję że mnie do niego zabrałaś :-)
OdpowiedzUsuńStokrotko!
UsuńAż trudno mi uwierzyć, że Ty taka obieżyświatka nie wiedziałaś, że istnieje takie miasto jak Koper? W rzeczywistości jest dużo piękniejsze niż w moim poście.
Pozdrawiam serdecznie:)
Piękne Stare Miasto. Chciałabym pochodzić tymi uroczymi uliczkami.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Przemierzając stary Koper zawsze trafimy na coś bardzo interesującego.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
I visited Slovenia a few years ago and it quickly became my favourite country in Europe. I would go back there in a heartbeat. All the best - David
OdpowiedzUsuńI am not surprised that you are delighted with Slovenia. There is something to see everywhere, you can spot architectural surprises referring to the centuries-old history of the city, and also stop for a cup of delicious small black.
UsuńHugs and greetings, David:)
Lovely post Lucja-Maria!
OdpowiedzUsuńDear Anne!
UsuńThank you very much.
Hugs and greetings:)
Ciekawie z Tobą podróżować, chociaż tylko wirtualnie.
OdpowiedzUsuńElu, miło mi to przeczytać.
UsuńPozdrawiam:)
You have visited a wonderful place. Thank you for the wonderful photos.
OdpowiedzUsuńThis city really has a lot of charm. I am delighted with it because it reminds me of my beloved Italy.
UsuńGreetings, Sami:)
Un completo y bien realizado reportaje con tu sello inconfundible de calidad.
OdpowiedzUsuńUn abrazo,
Thanks, Miguel:)
UsuńZa takie wpisy doceniam Twoją pracę i wspaniałe fotorelacje najbardziej. W szoku jestem, że Słowenia jest w stanie zaoferować takie włosko-śródziemnomorskie klimaty. O miasteczku słyszałem, ale nie wiedziałem że jest ono aż tak urokliwe.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
W architekturze miasta autentycznie dominują weneckie wpływy. Do tego stopnia, że do dziś na zabytkowych budynkach można dostrzec motyw uskrzydlonego lwa, symbol Republiki Weneckiej. Jest też całkiem okazała starówka z murami obronnymi i układem ulic oraz budynkami, miejscami nawiązująca jeszcze do układu zabudowy z czasów średniowiecza. Ten niesamowity klimat wyraźnie poczułam spacerując jej wąskimi uliczkami.
UsuńPozdrawiam Cię bardzo serdecznie:)
Bardzo urokliwe miasto. Spodobała mi się fontanna. Pozdrawiam serdecznie ❤️
OdpowiedzUsuńKoper naprawdę jest bardzo uroczym miastem. Na terenie Starego Miasta zachowało się wiele cennych i zabytkowych budowli.
UsuńPozdrawiam:)
Lusiu, jeszcze jedna urocza miejscowość na trasie Waszej wycieczki. Bardzo mi się podoba a fontanna jest po prostu wspaniała, na żywo kiedy można usłyszeć jej plusk i poczuć chłód wody zapewne robi jeszcze większe wrażenie. Miasto podobnie jak inne w tym regionie jest pełne odniesień do Wenecji jednak mimo wszystko ma swoje indywidualne rysy i widzi się że to inny kraj. Przesyłam pozdrowienia i uściski!
OdpowiedzUsuńElu!
UsuńOd 1278 roku miastem rządziła Republika Wenecka, dlatego w Koper można dzisiaj podziwiać wpływy włoskie – wenecką architekturę, gotycką, z wieloma wąskimi uliczkami. Tutaj autentycznie można poczuć się jak w Wenecji. Port Koper jest największym w kraju i służy jako brama do atrakcji turystycznych w Słowenii i Europie Środkowej.
Przesyłam Ci moc serdeczności:)
Niezwykłe miasto, wspaniała architektura. :)
OdpowiedzUsuńKoper to niezwykle malownicze miasto słoweńskiego wybrzeża Istria. Spacerując po zabytkowym Starym Mieście ma się wrażenie, że czas się tutaj zatrzymał.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Przybliżyłaś kolejne ciekawe miejsce. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOtro gran reportaje que me ha gustado mucho. Gracias Lucía. Besos.
OdpowiedzUsuńBardzo sympatyczne miasto, nawet nazwę taką ma! Do tej pory miałam do czynienia z koprem jedynie w kuchni ;) Przyznam szczerze, że nawet nie wiedziałam o jego istnieniu, jako że Słowenia nadal pozostaje na liście moich podróżniczych destynacji. Słyszałam, że to piękny kraj! Dziękuję za te ciekawe i kolorowe kadry - miło było je pooglądać w ten szary, lutowy dzień.
OdpowiedzUsuńYou give us the best trips and we thank you for that Maria Lucia! I didn't know Koper, it's a great place! The narrows, the fountain, the port, the food, all fantastic and remarkable!
OdpowiedzUsuń