wtorek, 18 czerwca 2019

Čičmany malowana wieś






Kto zazdrości rzeczy drugiemu, ten nie cieszy się własnymi.

(Seneka)







Od wielu lat Čičmany były moim niezrealizowanym marzeniem... W 2012 roku w Venlo w Holandii na Floriade, Światowej Wystawie Ogrodniczej organizowanej co 10 lat, pierwszy raz zobaczyłam  drewniane chaty ozdobione białymi ornamentami... 

Dopiero w czasie tegorocznego, majowego weekendu spełniło się moje marzenie i  odwiedziłam wyjątkową miejscowość Čičmany... W końcu oglądałam tak bardzo często fotografowane, malowane w geometryczne, białe wzory, piękne drewniane chałupy... Čičmany wyglądają jak z bajki... Są piękne... Zachwyciły mnie od pierwszego spojrzenia...  Wieś położona jest w górnej części szerokiej doliny, pod szczytem Strażova... Całe Čičmany  zostały uznane za rezerwat zabytkowego budownictwa ludowego i wygląda jak żywy skansen... 

Dnem doliny płynie rzeka Rajčanka, która w tym miejscu jest jeszcze  wartkim strumieniem  górskim...  Wzdłuż niego stoją drewniane chałupy wyglądające jak lukrowane domki z piernika... Były takie niezwykłe, że trudno mi było uwierzyć, że istnieją w rzeczywistości i mieszkają tam ludzie...








Čičmany swój oryginalny, ludowy charakter zawdzięczają słowackiemu architektowi i etnografowi Dušanowi Jurkovičowi... Zafascynowany architekturą ludową wioski, opracował projekt chaty na  Narodową Wystawę Etnograficzną w Pradze w 1895 roku... Od tego też czasu zaczyna się zainteresowanie tutejszą  architekturą ludową...

Kiedy niszczycielski pożar w 1921 roku zniszczył  górną część Čičman, to dzięki projektom Dušana Jurkoviča i nadzorowi Departamentu Ochrony Zabytków zbudowano nowe, drewniane konstrukcje  chałup...

Dzięki pomocy słowackiego rządu zostają udostępnione środki na utrzymanie  Čičman... W 1977 roku jako jedyny na świecie został założony rezerwat architektury ludowej... Zapewnia on ochronę budynków wiejskich i unikalne dziedzictwo kulturowe...








Pierwsza wzmianka historyczna o Čičmanach pochodzi z  1272 roku... To były czasy kiedy Tatarzy prześladowali Słowację, zmuszając miejscowych wieśniaków, do poszukiwania schronienia w górach... Tutaj też schroniła się rodzina Čičów, stąd jedna z tez pochodzenia nazwy wioski... Wg innej, prawdopodobnie pochodzenie jest indoeuropejskie, co oznacza "osadę na wzgórzach"...








Spaceruję po wiosce i podziwiam malownicze krajobrazy, rozległe łąki, lasy i otaczające wzgórza... Wioska została zbudowana  na  podmokłych terenach... Mieszkańcy musieli zabezpieczyć domy przed wilgocią i pękaniem spowodowanym przez słońce... Kobiety na początku naroża swoich przybytków ozdabiały a właściwie zabezpieczały gliną... Od XIX wieku stopniowo zabezpieczano i ozdabiano wapnem...

Niezwykłe, wymyślne  malunki zaczęły powstawać dopiero w latach dwudziestych ubiegłego wieku... To własnie wtedy zaczęto naśladować ornamenty miejscowych koronek oraz motywy geometryczne i symbole zaczerpnięte z kanonu dawnej sztuki ludowej... 

Trochę głodni poszliśmy do Katki...  Oczywiście, można dostać jedzenie regionalne, słowackie... A   kto lubi haluszki to je tutaj dostane m.in. z bryndzą, ze śmietaną, kapustą i naturalnie z dużą ilością skwarków... Ja nie jem takich potraw (bryndzy, śmietany, skwarków) więc wybraliśmy tradycyjny niemal polski obiad, który był bardzo smaczny...








W Čičmanach zachowało się aż 136 "drevnic" zdobionych w białe ornamenty drewnianych chat o konstrukcji zrębowej... Większość z nich stoi  w dolnej części wsi... Niektóre z nich są parterowe, inne maja niewysokie pięterko z balkonem - galeryjką obiegającą wokół całego domu... Dach wsparty jest na drewnianych filarkach... 

Dekoracja chat w Čičmanach została zainspirowana bogatą tradycją haftu lokalnego z geometrycznymi wzorami... Przepięknie to wygląda... Bardzo ciemne ściany chałup niemal całkowicie pokrywają białe: serca, pawie pióra, baranie rogi, widelce, okrągłe kwiaty, "kurze dupki", gwiazdki, zawroty głowy... Każda chata ozdobiona jest różnymi wzorami  Wioska liczy 150 mieszkańców, a większość domów wykorzystywana jest jako miejsca noclegowe w czasie wakacji, można je też wypożyczać...  Čičmany  urzekły malowniczym, rustykalnym charakterem...


Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Serdecznie wszystkich pozdrawiam...


57 komentarzy:

  1. BYłam w Ciczmanach 2 lata temu.
    Przecudna wioseczka.
    :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Doskonale pamiętam Twój post i konkursik, który zorganizowałaś.
      Znałam odpowiedź ponieważ widziałam już te chaty w Holandii.
      Serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
  2. Wow. Really decorative. Like a gingerbread houses. Have a nice evening.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. You're right. These huts resembled gingerbread houses.
      Good night, Sami:)

      Usuń
  3. Really charming houses. Wonderfully decorative. Greetings.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Matti, the village is lovely. I am happy that I saw her.
      Greetings.

      Usuń
  4. Veľmi pekne si opísala Čičmany. S poľutovaním musím napísať, že vo Venlo, ktoré v texte spomínaš, som bola, ale v Čičmanoch nie :-(
    Pekný večer prajem!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mogę wprost uwierzyć, że byłaś w Venlo a nie widziałaś takiej pięknej wioski jaką są Čičmany. Z Bratysławy masz około 130 km. To przecież rzut beretem.
      Serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
    2. Nie je to iba 130 km. Vlakom je to približne 250 km a autobusom trvá cesta skoro 5 hodín (2-3x prestupovať). Nie je podstatné, či to je blízko, ale aké je tam spojenie :-( No to nie je dôvod, prečo som tam nebola. Na Slovensku je toho veľmi veľa, čo som nevidela a ani neuvidím.

      Usuń
    3. Vo Venlo som bola veľmi dávno. Náhodou som bola na služobnej ceste v tej časti Nemecka (Wesel), odkiaľ nebolo do Holandska ďaleko, tak sme tú príležitosť využili a išli sme tam na výlet. Chýbajú už len tri roky a bude to odvtedy 30 rokov.

      Usuń
    4. Danielko, teraz dopiero to zrozumiałam. W moim kraju jest podobnie. Jest wiele miejscowości, które chciałabym zobaczyć jednak brakuje mi czasu na ich poznanie lub czasu na zaprezentowanie na swoim blogu.
      Cieszę się z naszej odświeżonej znajomości. Muszę Ci napisać, że bardzo lubię Twój kraj. Jednak wielu moich rodaków zniszczyło opinię i już nie jesteśmy u Was mile widziani. Potrzeba wielu lat aby odbudować dawne relacje.
      Serdecznie Cię pozdrawiam:)

      Usuń
    5. Nemám o tom vedomosti, že by sme tu Poliakov nechceli. Ja som sa s takým názorom nestretla. Miesto, kde som ešte nebola, ale rada by som išla, je Tomášovský výhľad. Mám však z toho miesta strach. Dnes sa tam zabila poľská turistka :-( Ešte stále mi po tele behajú zimomriavky z tej správy.

      Usuń
  5. Piękna malowana wieś, niczym nasze dąbrowskie Zalipie pełne kwiatów na białych chatach, ale mimo to w Cicmanach panuje inny klimat, ale tak samo magiczny... Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam obie wioski. I obie są bardzo piękne lecz malunki na domach/chałupach są różne.
      Serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
  6. Ale niesamowite miejsce! Aż trudno uwierzyć, że w tych domach mieszkają ludzie, antena satelitarna na dachu absolutnie mi do tych domów nie pasuje. To miasteczko przypomina mi trochę skansen.
    Bardzo fajnie, że na tablicy informacyjnej można poczytać o poszczególnych ornamentach i ich symbolice, to musi być bardzo ciekawy temat.
    Miłej środy. Pozdrawiam wieczorową porą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta wioska wygląda jak przed wielu laty. Jedynymi oznakami współczesności są kable elektryczne, anteny satelitarne, samochody przed domami. Starałam się omijać te elementy aby nie widać ich było na zdjęciach ale nie wszędzie mi się to udało.
      Ta wioska wygląda jak skansen i bardzo dobrze, że wszyscy starają się aby tak wyglądała ponieważ jest coraz bardziej rozreklamowana wśród słowackich wiosek.
      Serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
  7. What a beautiful place, worth to visit..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. This village is worth visiting. She is very beautiful.
      Hugs, Krishna:)

      Usuń
  8. Niesamowita architektura. Czuje się klimat tego miejsca, a do tego Twoje wyostrzone oko fotograficzne znalazło i niesamowitą roślinność. Piękne kwiaty.
    Pojęcia nie miałam, że takie miejsce istnieje. Dziękuje za zapoznanie mnie z nim.
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu, jest wiele pięknych i klimatycznych miejsc o których nie mamy pojęcia.
      Właśnie dzięki blogom je poznajemy i gdy mamy takie możliwości odwiedzamy.
      Co do roślinności i kwiatów to jestem "pozytywnie zakręcona".

      Pragnę wyrazić moją wdzięczność kwiatom,
      Że są tak piękne
      I że jeszcze w charakterze dodatku
      Pachną.
      I to bez względu na to, kto je wącha.
      A przecież nieraz miałyby prawo
      Stulić płatki,
      Ba, nawet zwiędnąć.
      A przynajmniej dozować zapachy.
      Pragnę wyrazić moją wdzięczność niebu,
      Zwłaszcza gdy czyste
      I gdy każe słońcu
      Podkreślać cieniem to, co jest ważne w krajobrazach.
      A przecież mogłoby się uprzeć przy szarości
      I gromadzić chmury
      Na nowych dni czterdzieści,
      Bo wiele jest ku temu powodów.

      (Antoni Słonimski)

      Usuń
  9. WOW Like you said, it is like a fairy land. Very decorative

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Margaret!
      These huts look like gingerbread. They are beautiful.
      Hugs and greetings.

      Usuń
  10. Na powrót uraczyłaś nas wiosną. Oni mieli Jurkowiča my przecież równie utalentowanego Witkiewicza, szkoda że nasze władze nie były tak dalekowzroczne. A przecież do lat 80-ych przetrwały w Beskidach i na Podhalu miejsca gdzie można by taki rezerwat urządzić. A teraz niestety wszędzie w imię bożka Biznesa i bogini Wygody wstawiono betonowo pustacze cudaczne imitacje projektów awangardowych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Drogi Maćku!
      Musisz jednak przyznać, że mieliśmy w latach siedemdziesiątych XX wieku kilku fantastycznych pasjonatów, którzy uratowali wiele pamiątek z dawnej polskiej wsi. W naszym kraju powstało kilka, no może kilkanaście skansenów. Zgadzam się z Tobą, że na Podhalu w Beskidach mogłyby jeszcze w tamtych czasach powstać tego typu rezerwaty. Dobrze, że chociaż mamy malownicze Zalipie. Jednak to miejsce potrzebuje szerszej reklamy aby poznał je świat. A to, ze obecnie robi się wszędzie w imię bożka Biznesa i bogini Wygody, masz absolutną RACJĘ!!!
      Serdecznie Cię pozdrawiam:)

      Usuń
  11. Muszę namierzyć ten haft, bo nigdy o nim nie słyszałam. Chałupy przecudownej urody.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elżbieto, odwiedziłam niewielkie muzeum w tej wiosce. Zrobiłam zdjęcia prezentowanych strojów więc zobaczysz je w moim poście. Dosyć rzadko prezentuję posty z muzeów ale ten postaram się zamieścić specjalnie dla Ciebie.
      Serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
  12. Wprost uwielbiam takie miejsca, warto się wybrać ☺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też bardzo lubię odwiedzać skanseny a Čičmany można do nich zaliczyć.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  13. Zachowany na wielu wsiach folklor zapewne zachwyci niejednego z nas. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie każdy lubi folklor, oboje go uwielbiamy i z przyjemnością odwiedzamy skanseny i takie miejsca jak Čičmany.
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  14. Cieszę się Łucjo Twoim spełnionym marzeniem, ciesze się bardzo. Zasługujesz na to! Zawsze pokarzesz mi coś zupełnie mi nowego. Bardzo urocza wioska. Te domki zachwycają, piękne wzory, mnie to nawet zainspirowało do makramy. hehe Ja to tam chyba nieźle bym się zainspirowała, cała wioska na zdjęciach kojarzy mi się z makramami. :D Cudny post, najbardziej mnie cieszy, że wreszcie tam pojechałaś. Uściski kochana Łucjo. :*********

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Čičmany są wyjątkowe a do tego jeszcze tamtejsza przyroda. Uwielbiamy odwiedzać takie miejsca. No cóż natura, przyroda jest piękna, życie też może być piękne - wszystko zależy jak od naszego postrzegania. Agusiu, nie znam nikogo kto nie lubi marzyć. W końcu marzenia są po to, by je spełniać a nie tylko po to, by je mieć!
      A co do wzorów? Tam było kilka tablic informacyjnych prezentujących ozdobniki na chatach.
      Serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
  15. Bardzo ładne są te malowane domki, ale odnoszę wrażenie, że wszystkie wzory są do siebie bardzo podobne. Nasze Zalipie to jest dopiero dzieło sztuki ludowej:)
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dwa razy odwiedziłam Zalipie. Przyznaję, jest bardzo piękne, i bardzo kolorowe.
      Jednak Čičmanom, tej małej, zielone wiosce pełnej spokoju, nie można odmówić niepowtarzalnego uroku.

      Serdecznie pozdrawiam:)

      Namiary na post o Zalipiu:)

      https://czarownyswiat.blogspot.com/2012/08/widziaam-malowana-wies.html

      Usuń
  16. Curioso y bonito pueblo con todas sus casas decoradas con motivos geométricos en blanco que destacan sobre la madera oscura de sus fachadas.
    Un abrazo,

    OdpowiedzUsuń
  17. No cóż te potrawy na pewno pyszne ale nie dla mnie niestety;) Nawet nie wiedziałam,że istnieją takie chaty dzięki za wycieczkę;) A motto super to cala prawda;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz na myśli potrawy regionalne czy obiad podobny do polskiego. Ja wcześniej też nie słyszałam o tej wiosce. Cieszę się, ze ją zobaczyłam.
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  18. That's beautiful houses! Do the painted patterns on the house surface mean something?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anne, these are embroidery patterns on the costumes from this village.
      Greetings.

      Usuń
  19. Wspaniałe miejsce:)))zamieszkałabym tam z wielką przyjemnością i czułabym sie doskonale:))))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też ale przez tydzień, no może dwa. Mimo wszystko to jest wioska zagubiona wśród lasów i gór.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  20. Muy buenos y originales dibujos tienen esas casas ...me encantan.

    Besos

    OdpowiedzUsuń
  21. El pueblo es muy bonito. Besitos.

    OdpowiedzUsuń
  22. Niesamowita wieś! Uwielbiam takie klimaty.
    Pozdrawiam Lusiu:) Miłego dnia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak pewnie już wiesz Aniu, ja też uwielbiam takie klimaty.
      Serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
  23. Malowana, niczym z bajki ta wioska.
    Przyjemny post na świąteczny dzień- dziękuję:)
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wioska jak z bajki a chatki jak z piernika.
      Serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
  24. Really beautiful houses.. Nice pictures.. Cheers

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thank you very much Dear, Ana.
      Hugs and greetings:)

      Usuń
    2. Hello!!! answering your question. It´s an insect.. The name is mole crickets.. Bye :-)))

      Usuń
  25. Och, tyle lat minęło od naszego tam pobytu, a jak widzę nic się nie zmieniło. Pięknie je pokazałaś, wyczuwa się ten specyficzny klimat miejsca niezwykłego.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  26. Droga Łucjo, jak zawsze z opóźnieniem. U mnie mnóstwo się dzieje, wiec nie nadążam.
    Cudowna wieś, jestem znowu pod wielkim wrażeniem ;:) Jak zawsze wnikliwa, relacja.
    Zapisuję na listę marzeń.:)
    Póki co chciałabym dotrzeć do Zalipia. Może się uda w tym roku Zobaczymy...
    Moc pozdrowień i uścisków posyłam.:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Muszę powiedzieć, że jestem pod wrażeniem, nie dość że każdy taki domek do prawdziwy klejnot dawnych, choć aż nie tak odległych czasów, to nienaganny porządek w obejściu i niezwykła staranność tych malowideł sprawia że można się wpatrywać na te fotografie bardzo długo... a jeśli do tego jeszcze natrafimy na wiosenny czas budzącej się kolorowej natury, to mamy jak tu prawdziwą ucztę.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Ciekawe miejsce. Nigdy wcześniej nie słyszałam o tej miejscowości.

    OdpowiedzUsuń

Jeśli rozpoznasz siebie na zdjęciach i nie chcesz być na tym blogu, proszę poinformuj mnie o tym.
Ja bardzo szybko usunę te zdjęcia..

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...