Nie otrzymujemy krótkiego życia:
lecz go takim czynimy.
Nie brakuje nam czasu,
lecz trwonimy go.
(Seneka Młodszy)
Dolny Śląsk to jeden z najpiękniejszych regionów w Polsce... Jest miejscem z przebogatą, czasem nieprawdopodobną historią, wieloma tajemnicami, niesamowitymi walorami przyrodniczymi, ze zjawiskowymi pejzażami, z największą ilością pałaców i zamków...
W ostatni weekend czerwca, zamiast siedzieć w domu postanowiliśmy pojechać na Dolny Śląsk... Miało być bardzo pięknie, jednak pogoda zrobiła nam niemiłą niespodziankę... Po przejechaniu 200 km niebo zasnuło się chmurami i zaczęło padać... Tylko przez chwilę zastanawialiśmy się czy nie zawrócić do domu... Od dosyć dawna planowaliśmy poznanie zamku Czocha w Suchej w gminie Leśna i nawet deszczowa pogoda nie zraziła nas do tego pomysłu...
Około 40 km od Jeleniej Góry ponieważ były objazdy, tuż nad doliną zalewu rzeki Kwisy, na potężnej skale został zbudowany monumentalny zamek Czocha... Kamienna twierdza powstała w połowie XIII wieku... Prawdopodobnie jej fundatorem był Wacław I lub jego syn Przemysław II Ottokar... Niektórzy naukowcy przypisują jej zbudowanie Bolkowi I Surowemu, księciu świdnicko-jaworskiemu... Losy zamku są bardzo burzliwe... Przechodził z rąk do rąk, na krótko przeszedł w posiadanie Piastów śląskich... Ostatecznie był w posiadaniu książąt czeskich i niemieckich...
Po wykupieniu bilety z określoną godziną zwiedzania, przechodzimy do holu gdzie czekamy na przewodnika... Prowadzi nas do dwukondygnacyjnej Sali Rycerskiej, w której znajduje się ogromny, neogotycki kominek z symbolizującymi rzeźbami: dobra i zła... Uwagę przykuwa ciemna, dębowa boazeria i szafa, która jest jedynym oryginalnym meblem z wyposażenia... Jak to w zamku bywa, umieszczono liczne trofea myśliwskie...
Jedną z atrakcji zwiedzania jest przechodzenie tajnymi przejściami do podziemia gdzie znajdował się skarbiec... Przed wojną, w zamku zgromadzono przebogatą kolekcję dzieł sztuki, wspaniałe meble i klejnoty... Po wojnie z tego skarbu, odzyskano tylko jego niewielką część... Pomieszczenie z najcenniejszymi zbiorami było puste... Krętymi schodami schodzimy do zbrojowni w której znajduje się makieta zamku oraz repliki uzbrojenia... Z zamkiem związany jest też ślad szpiegowski, szkolono tutaj szyfrantów Abwehry... W tym pomieszczeniu znajdowała się niemiecka maszyna do łamania szyfrów...
Zamek skrywa niejedną tajemnicę, co przyciąga turystów głodnych emocji, poszukiwaczy skarbów i opowieści z dreszczykiem... Wiele osób w dramatycznych okolicznościach skończyło życie w tych monumentalnych murach... Tutaj rozgrywały się mroczne, rodzinne dramaty... Rezyduje tutaj kilkanaście duchów z różnych epok... Jednak jednym z najbardziej interesujących aspektów zamku są legendy...
Miejscowa legenda wspomina o niewiarygodnej historii Białej Damy... Ukazuje się ona w każdą setną rocznicę śmierci swego brata, zabitego przez wojska husyckie, które nocą do zamku sama sprowadziła... Brat ów w chwili śmierci przeklął ją... Klątwę zdjąć może osoba urodzona w niedzielę, która obłaskawi towarzyszącego jej groźnego psa... Nagrodą będzie skarb, którego oboje strzegą...
Jednym z właścicieli zamku był Joachim von Nostitz... Kiedy przebywał w dwuletniej misji dyplomatycznej, jego żona Ulrika dopuściła się zdrady małżeńskiej... Jej owocem było dziecko... Joachim wrzucił żonę do studni, a jej nieślubne dziecko żywcem zamurował w kominku wielkiej komnaty... Od tamtej pory, gdy ktoś o północy nachyli się nad studnią, podobno usłyszy jej jęki i wołanie o pomoc... Jest jeszcze kilka historii mrożących krew w żyłach...
Jednym z właścicieli zamku był Joachim von Nostitz... Kiedy przebywał w dwuletniej misji dyplomatycznej, jego żona Ulrika dopuściła się zdrady małżeńskiej... Jej owocem było dziecko... Joachim wrzucił żonę do studni, a jej nieślubne dziecko żywcem zamurował w kominku wielkiej komnaty... Od tamtej pory, gdy ktoś o północy nachyli się nad studnią, podobno usłyszy jej jęki i wołanie o pomoc... Jest jeszcze kilka historii mrożących krew w żyłach...
Sekretnym przejściem przechodzimy do Biblioteki... Nie zachowały bogate zbiory właścicieli zamku... Część książek, starodruków spłonęła w pożarze w 1793 roku... Odzyskane zbiory trafiły do Biblioteki Uniwersyteckiej we Wrocławiu...
Kolejnym pomieszczeniem jest Komnata Książęca, w której znajduje się ogromne łoże z baldachimem... Łoże posiadała zapadnię przeznaczoną dla niewiernych małżonek i kochanek księcia... Na wyposażeniu jest piękny kominek, krzesła a w oknach witraże z czasów, gdy rzucano tu klątwy... Po zakończeniu zwiedzania z przewodnikiem, można indywidualnie wejść na wieżę zamkową skąd rozpościerają się na malowniczy zalew i okolicę...
Dodatkową atrakcją jest rejs stateczkiem po Zalewie Leśniańskim... Mimo, że padał deszcz nie mogliśmy odmówić sobie tej przyjemności... Z jeziora można zobaczyć pięknie położony zamek, skały, plażę, zaporę oraz piękne okazy przyrody...
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Życzę szczęśliwego, słonecznego weekendu...
Serdecznie wszystkich pozdrawiam...
To prawda Śląsk obfituje w zamki i pałace :)
OdpowiedzUsuńZamek Czocha .... słyszałam o nim , ale nie miałam okazji zwiedzić. Dzięki Twoim zdjęciom nabrałam ochoty , aby zobaczyć zamek na własne oczy !
Widok z wieży niesamowity:)))lubię takie legendy:))zamek też robi wrażenie:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńPiękny zamek i trochę czasu czekałam, żeby go zobaczyć. Nie oglądałam go niestety od strony Zalewu, brakło czasu :( Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńByłam , zwiedziłam, pełen tajemnic i bogato wyposażony, trafiliśmy akurat na zlot sympatyków H.Pottera, bardzo im ta sceneria pasowała...
OdpowiedzUsuńWspaniały zamek i okolice. Oczu nie można oderwać :-)
OdpowiedzUsuńwhat an interesting place/castle, i like the communications center!! the views and stained glass are so beautiful, and those roses, WOW!!!!
OdpowiedzUsuńWhat a beautiful castle in a stunning surroundings. History is very interesting! Thank you for sharing these photos, happy weekend.
OdpowiedzUsuńBeautiful garden. Nice bed, have it been good to sleep ;-) Greeetings
OdpowiedzUsuńThe castle is really beautiful. The garden is a crown jewel.
OdpowiedzUsuńInteresting and beautiful Castle. And garden. Wow. Happy weekend.
OdpowiedzUsuńSon muy interesantes las imágenes que muestras de su interior. En sus bellos jardines se ven ciertos principios de primavera.
OdpowiedzUsuńBesos
I was going to say it would be wonderful to be able to go back in time when this was being built and the art was being carved, but then I read the part about the wife and the fireplace. That is horrible. :/
OdpowiedzUsuńI am not sure I understood about the trap door in the bed and the disbeliever's spouse. I am google translating and sometimes it gets creative!
I just read something in the news about the EU putting pressure on Poland. I am praying for you. I think they are pushing too much and Poland should make its own decisions. I hope your leaders are wise.
Bless you,
Sandi
Me ha gustado todo, se ve maravilloso. Un beso.
OdpowiedzUsuńHello dear LUCIA!
OdpowiedzUsuńInteresting and beautiful your posting, the photos are splendid!
I wish you a happy March and a wonderful spring, my dear
I embrace you with love and thank you for your visit and beautiful thoughts!
Przechodzenie tajemnymi korytarzami bardzo uatrakcyjnia zwiedzanie tego zamku. My trafiliśmy na przewodnika, który opowiadał mnóstwo ciekawych anegdot związanych z ukrytymi skarbami i ich poszukiwaczami. Dzieci nie mogły narzekać na nudę :)
OdpowiedzUsuńJuż od dawna mam ochotę na ten zamek, tylko ode mnie jest strasznie daleko.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję połączyć kiedyś dwa w jednym - wizytę w Cechach z Zamkiem Czocha:)
Nie przypuszczałam, że jego wnętrza są aż tak bogate i pełne ciekawych historii.
Piękna jest też okolica.
Pozdrawiam serdecznie:)
Marzę, aby wybrać się do zamku Czocha :) Może w tym roku się uda.. 2 tygodnie temu byłam w jego okolicach.. w Karpaczu ;)
OdpowiedzUsuńWycieczka super , słyszałam, czytałam wiele o tym zamku wybrać się będzie trzeba bo ode mnie niezbyt daleko;) Takie male centrale telefoniczne nazywane potocznie sznurowymi lub " na klapki" funkcjonowały w niektórych firmach jeszcze w latach 80-tych XX wieku. Nauczyłam się ją obsługiwać na lekcjach PO w liceum ;) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTo prawda, że jest wiele pięknych miejsc na Dolnym Śląsku. Mieszkam tam, ale powiem szczerze, że o kilku perełkach dowiedziałam się z telewizji. Zamek Czocha robi wrażenie. Myślę, że jeszcze kiedyś tam wrócę. Pozdrawiam:):):)
OdpowiedzUsuńZatęskniłam za tą zielenią ze zdjęć. Teraz pozostaje mi posiedzieć w takiej pięknej bibliotece.
OdpowiedzUsuńNa nadchodzący tydzień życzę wiele optymizmu
Ściskam mocno przesyłając uśmiech
Wspaniały i tajemniczy Zamek! Miałem przyjemność kiedyś go zwiedzać :-) Ale na pewno jeszcze tam powrócę. Warto, bo to piękne miejsce. A Dolny Śląsk uwielbiam cały! Serdeczności Lusiu, miłego weekendu :-)
OdpowiedzUsuńMolto interessante! È bello vedere com’è ben conservato il castello. Naturalmente, come in tutti i castelli anche qui c’è una bella leggenda.
OdpowiedzUsuńFelice weekend, un abbraccio
enrico
Bardzo ciekawy z tymi postaciami siedzącymi, chętnie zwiedze. Pozdrawiam serdecznie :) ❤
OdpowiedzUsuńBiblioteka cudo!
OdpowiedzUsuńRzeczywiście monumentalny byłam kilkanaście lat temu (muszę odkopać zdjęcia). Łoże, które pokazałaś jest bardzo niebezpieczne (można zlecieć w przepaść).
OdpowiedzUsuńZamek ostatnio stał się bardzo słynny dzięki zlotom miłośników Harrego Poterra.
Wspaniały zamek, chociaż legenda z nim związana bardzo mroczna. Zawsze marzyłam o takiej bibliotece;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Lusiu:)
Bardzo lubię takie miejsca z tajemniczymi historiami, a byłam już w wielu. Zamek Czocha pamietam i chętnie z tobą pospacerowalam.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.:))
Słyszałam o tym zamku, niestety jeszcze nie miałam okazji go zwiedzić. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńNa tym zamku kręcony był film "Gdzie jest generał".
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Łucjo.
Interesting castle with beautiful garden and view.
OdpowiedzUsuńWspaniały i pełen tajemnic zamek. Doskonale go nam przedstawiłaś w swojej relacji. Dawno temu go zwiedzałem, ale nie mam zdjęć. Ładny widok od strony jeziora. To jeden z ładniejszych zamków w Polsce, chciałbym go jeszcze kiedyś zobaczyć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Imponujące mury, ale niestety ekspozycja... Tu już nie chodzi nawet o brak oryginalności, mi najtrudniej było zaakceptować brak myśli przewodniej. To zresztą bolączka wielu zamków i ich ekspozycji. Czasami zresztą mówią o tym sami kustosze, którym wciska się a to jakieś poroże, a to starą komodę itp. a potem zamiast wnętrz rezydencyjnych mamy... lamusy.
OdpowiedzUsuńNatomiast rekonstrukcja "twierdzy szyfrów" ciekawa, to w ogóle niesamowita historia. Mówi się o pierwszym komputerze brytyjskim... Ale urządzenia niemieckie pełniły tę samą rolę. Powiedział bym nawet iż są bardziej zgodne ze standardami współczesnymi gdzie zamiast megajednostki centralnej stosuje się procesy rozproszone.
Reasumując - Pszczyna to nie jest, ale warto odwiedzić.
Byłam jeden raz w tej pięknej krainie i niestety- zabrakło czasu na ten zamek- żałuję!!!
OdpowiedzUsuńHello my friend!
OdpowiedzUsuńLong time since I been visiting your blog. Now I`m back.:)
Spring is coming, I have started sowing inside and outside. Helleborus and Gelanthus is arrived in the garden:)
Hope you are doing well:)
cudowne miejsce, wciąż poza moim zasięgiem, a nie od dziś marzy mi się pobuszowanie po dolnośląskich zamkach i ruinkach, fajnie było zwiedzić zamek z Wami Lusiu,
OdpowiedzUsuńściskam serdecznie
Es todo un tesoro con todo el trabajo de madera que hay en las habitaciones y los tesoros guardados durante la guerra, que tiempos aquellos fueron, proteger los tesoros de las destrucciones.
OdpowiedzUsuńUna feliz semana
Jak tam teraz pięknie Ja byłam w Zamku Czocha gdzies w latach 60 -tych ub.wieku Wszystko było jeszcze bardzo zaniedbana Takie niedoczyszczone nie domyte.Teraz jest wszystko pieknie odrestaurowane i te kwiaty Tak pięknie cieszą oczy.Tyle wspaniałości tak pieknie pokazanych i te Wasze zdjecia sa wprost obłędne Lusiu pozdrawiam cię serdecznie moja kochana.
OdpowiedzUsuńBeautiful Place!
OdpowiedzUsuńHermoso lugar y hermosas fotos, muchas gracias por compartirlas Lucja-Maria. Besos.
OdpowiedzUsuńBellissimo posto! Questi vecchi giardini sono i migliori da vedere. Ti fanno pensare a chi li ha piantati e seminati! Buona giornata e grazie per queste belle immagini :)
OdpowiedzUsuńKochana!
OdpowiedzUsuńPiękna foto-relacja, jak zawsze:)
Uśmiechnęłam się, choć u mnie obolały dzień dziś.
Pozdrawiam serdecznie:)
Przepiękny zamek i przepiękne kwiatki. Zwłaszcza te różowe!
OdpowiedzUsuńJa dziś tylko na temat motta. Jakiez to mądre. Skąd Seneka wiedział ze tyle czasu, tyle życia pozre nam telewizor interent, telefon? I do tego Mlodszy☺
OdpowiedzUsuńJeden z moich ulubionych zamków w Polsce. Jest przepiękny i w dodatku ma taką bogatą historię.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
pamiętam wakacje nad tym jeziorem. niezwykle udane.
OdpowiedzUsuńPiękna relacja i oczywiście zdjęcia. Piękny, pełen ciekawej historii zamek.
OdpowiedzUsuńByliśmy tam z Córką i Zięciem, nie miałam odwagi opublikować zdjęć. To była jedna z ostatnich naszych wspólnych wycieczek...
Moc pozdrowień Łucjo.
Kilkakrotnie zwiedzałam ten zamek, bo urodziłam się na Dolnym Śląsku i gdy podczas wakacji odwiedzałam rodzinę, zawsze wybieraliśmy się w objazd. Mam mnóstwo zdjęć z zamku, ale przeważnie fotografowałam córkę i męża na tle zamku i otoczenia..
OdpowiedzUsuńKąpałam się też w jeziorze Czocha, który ma bardzo zimną wodę.
Trzeba wspomnieć, że nakręcono wiele scen w tym zamku, gdy nagrywano film "Gdzie jest generał".
Dziękuję za wspomnienia z minionych lat.
Serdeczności.
Many thanks for sharing this visit to the castle of Czocha, what a wonderful place.
OdpowiedzUsuńExcellent photo report.
Have a nice weekend
Hugs
Maria
Divagar Sobre Tudo um Pouco
Jakie ładne zdjęcia :-)
OdpowiedzUsuńJa takich nie potrafię robić,
naprawdę masz talent :-)
Pozdrawiam serdecznie :-)
Υπέροχες φωτογραφίες από ένα τόσο ενδιαφέρον Κάστρο!
OdpowiedzUsuńΗ Πολωνία είναι πολύ όμορφη!
Πολλά φιλιά
Witaj niedzielnym porankiem
OdpowiedzUsuńI znowu przez tydzień nie wędrowałam po wirtualnym świecie. Czekałam na przyjście pierwszych trwałych zwiastunów wiosny. Chciałam cieszyć się zbliżającym się ciepłem, świeżością zieleni i paletą barw Ale niestety…
Miło jest jednak ponownie wpaść do Ciebie z wizytą i odbyć dzięki Tobie kolejną ciekawą wycieczkę. Najbardziej jednak zachwyciły mnie ostatnie zdjęcia z rejsu stateczkiem.
Życzę Ci pękających pachnących pąków kwiatów, słońca, które grzeje
Thank you for your always interesting and beautiful posts. I hope you are well.
OdpowiedzUsuńBetty
Zamek i jego okolice przepiękne ! Miejsce do zwiedzania po prostu cudne !
OdpowiedzUsuńLusiu, jestem zaniepokojona Twoją nieobecnością, mam nadzeję że u Ciebie wszystko w porządku !
Pozdrawiam serdecznie :)