Podróżujemy więcej niż kiedykolwiek,
ale choćbyśmy poświęcili degustacji całe życie,
skosztujemy zaledwie okruchów delicji
rozsypanych po Bożym stole.
(Paul Johnson)
Niedaleko granicy z Włochami, w samym sercu południowych Alp, u zbiegu górskich rzek Guisanne i Durance (lewy dopływ Rodanu) położone jest malownicze miasteczko Briançon... Otoczone alpejskimi szczytami Barre des Écrins 4102 m, Mont Pelvoux 3946, i La Meije 3983 m n.p.m...
Droga SP24 prowadząca z Turynu obfitowała w różnego rodzaju odczucia: radość, zachwyt, a bardzo liczne ostre zakręty przyprawiały o "gęsią skórkę", sprowadzały niepokój, lęk i zawrót głowy... Jednak zachwycające górskie krajobrazy pokazujące piękno gór zapierały dech w piersi, wszystko rekompensowały...
Droga SP24 prowadząca z Turynu obfitowała w różnego rodzaju odczucia: radość, zachwyt, a bardzo liczne ostre zakręty przyprawiały o "gęsią skórkę", sprowadzały niepokój, lęk i zawrót głowy... Jednak zachwycające górskie krajobrazy pokazujące piękno gór zapierały dech w piersi, wszystko rekompensowały...
Briançon usytuowane jest na wysokości 1350 m n.p.m. i jest drugim po Davos najwyżej położonym miastem w Europie... W niedalekiej odległości od miasteczka na skalnych półkach w XVII wieku podbudowano fortyfikacje... Briançon swój status zawdzięcza właśnie tym słynnym obiektom wojskowym należących do 12 największych umocnień Vaubana we Francji...
Zatrzymujemy się na parkingu i przez jedną z trzech bram - Porte Pignerol udajemy się do Starego Miasta... Porte Pignerol jest bramą północną... Od zachodu do Dolnego Miasta można wejść przez Porte d'Embrun, a ponad urwiskiem i rzeką Durance znajduje się najmniejsza Porte de la Durance...
Niewielkie Stare Miasto Briançon otoczone jest przez doskonale zachowane fortyfikacje bastionowe... Wewnątrz znajduje się tylko kilka uliczek, z dwoma głównymi równoległymi arteriami prowadzącymi od bramy północnej do zachodniej...
Niewielkie Stare Miasto Briançon otoczone jest przez doskonale zachowane fortyfikacje bastionowe... Wewnątrz znajduje się tylko kilka uliczek, z dwoma głównymi równoległymi arteriami prowadzącymi od bramy północnej do zachodniej...
Zabudowę tworzyły skromne, kolorowe kamieniczki i nadawały miastu specyficzny koloryt... Oczarowały mnie brukowane, bardzo wąskie i króciutkie uliczki, mikroskopijne placyki, niezliczona ilość zegarów słonecznych oraz studzien ulicznych... Przy jednej z uliczek mieści się XIII - wieczna barokowa kolegiata Marii Panny i Świętego Mikołaja... Szkoda, że nie mogłam jej zobaczyć ponieważ w tym czasie świątynia była w renowacji i dla zwiedzających otwierano ją jedynie w niedzielę... Podobnie było z Muzeum Czasu...
Historia miasta sięga jeszcze czasów Imperium Rzymskiego i było nazywane Brigantum... W kolejnych wiekach najeżdżane i niszczone przez plemiona barbarzyńskie... Obecność papieży w niedalekim Awinionie pozwala na rozwój handlu, a tutejsze targi mają charakter międzynarodowy...
Stare Miasto otoczone jest bardzo silnymi fortyfikacjami, zaś na wzniesieniu, które przylega bezpośrednio do niego, powstała twierdza z potężnymi murami informująca swym wyglądem i położeniem, że szkoda czasu na próby jej zdobycia...
Historyczne centrum miasta jest silnie ufortyfikowane... Zostało one zbudowane w XVII wieku przez Vaubana w celu obrony regionu przed Austriakami... Sebastian de Vauban był francuskim inżynierem wojskowym, architektem i marszałkiem Francji... Był twórcą budowania nowego, udoskonalonego systemu fortyfikacji bastionowej... W swoim życiu zbudował 33 i przebudował 300 twierdz... Chociaż fortyfikacje Vaubana powstawały w XVII wieku, to wiele dziesiątków lat po jego śmierci skutecznie broniły miast przed najazdem obcych...
Budowa umocnień na nizinach czy w dolinach była stosunkowo prosta i powtarzalna... Natomiast w regionach górskich, tak jak w Briançon była raczej skomplikowana, a czasem wręcz niemożliwa... W Briançon zamiast umieścić dzieła armatnie na wieżach, Vauban umieścił je w podziemiach co było ewenementem i dla atakujących sporym zaskoczeniem... Z powodu na zróżnicowanie terenu miało to znaczny wpływ na obronność miasta...
To malownicze miasteczko o bogatej historii i kulturze z dumą stoi wśród gór, których wysokość to 4000 m n.p.m... Briançon pomimo niewielkich rozmiarów, nie przestaje przyciągać turystów z całego świata.... W samym środku Rue Grande biegnie mały kanał nazywany garrgouille, który jest ciekawostką... W pobliżu Briançon znajdują się liczne rezerwaty przyrody oraz Park Narodowy... Zimą, miasteczko tętni życiem, jest znanym kurortem narciarskim... W miejscowości dostępna jest bogata oferta rekreacyjna, sklepy, oferta gastronomiczna oraz świetna zabawa po nartach...
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Serdecznie wszystkich pozdrawiam...
Widoki są przepiękne, zwłaszcza góry robią wrażenie.
OdpowiedzUsuńWidoki zapierają dech w piersiach. Wielka szkoda, że rejon Briancon jest stosunkowo mało znany polskim turystom, toteż niewielu naszych rodaków tu zagląda.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Muzeum Czasu? Brzmi ciekawie. Miasteczko wydaje się spokojne, ale wyobrażam sobie, że w środku sezonu narciarskiego raczej takie nie jest :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Też byłam bardzo ciekawa co zaproponuje tutejsze Muzeum Czasu. Byłam trochę zawiedziona, że nie mogę go zobaczyć.
UsuńPozdrawiam:)
the beginning reminded me of julie andrews and the sound of music "the hills are alive".....the views are stunning. views you could loose yourself in!
OdpowiedzUsuńthe town, the homes are really quaint/beautiful. i really adore the style and colors!
pretty flowers luci, you have an eye that captures all things beautiful!!!
Thank you very much, Debbie.
UsuńThe town is charming and beautiful situated on the edge of the French Alps.
Hugs and greetings:)
Siempre nos descubres interesantes lugares cuya belleza da testimonio tu reportaje.
OdpowiedzUsuńLa foto de la bicicleta me ha parecido muy simpática.
Besos
Jest tyle przepięknych miejsc na świecie :) A cytat bardzo wymowny.
OdpowiedzUsuńDzięki Tobie poznałam kolejne bardzo urokliwe miejsce. Widoki zapierają dech, miasteczko śliczne.
Lubię takie wąskie, brukowane uliczki.
Pozdrawiam Cię bardzo ciepło i serdecznie.:)
Nie starczy życia aby zobaczyć chociaż maleńką część niezwykłych miejsc w naszym kraju a co dopiero na świecie. Ja też uwielbiam wąskie uliczki, zaułki, skryte podwórka.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Un bello reportaje para una no menos bella ciudad alpina en el que, como suele ser habitual, has sabido introducir la belleza de las flores y la naturaleza.
OdpowiedzUsuńUn abrazo,
OdpowiedzUsuńDelightful!
What does the red circle in photo 26 symbolize?
Sandi,
Usuńthis is a sundial. I suppose the red circle is his frame.
Greetings:)
To niezwykle malownicze i przepięknie położone miasteczko. Dziękuję za ten miły spacer i cieplutko pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia nigdy nie oddadzą jego piękna. Spacer po tych uliczkach zapada długo w pamięci.
UsuńPozdrawiam:)
Hi Lucja-Maria! very beautiful place. Have a nice evening
OdpowiedzUsuńThank you very much, Anne:)
UsuńWspaniałe miasteczko,a widoki są nieziemskie. Dziękuję za wspaniała wycieczkę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Mnie też zachwyciło to niewielkie miasteczko.
UsuńPozdrawiam:)
The scenery is spectacular. The yellow bicycle is fantastic. Greetings.
OdpowiedzUsuńI like the yellow bicycle too.
UsuńThe landscapes were very picturesque and beautiful.
Greetings.
Great photos and scenery. The yellow bicycle is awesome.
OdpowiedzUsuńThere were several bikes in different colors.
UsuńGreetings, Matti:)
Piękne miasto w otoczeniu gór :)
OdpowiedzUsuńBardzo piękne, niewielkie, wręcz mikroskopijne miasteczko malowniczo położone wśród południowych Alp.
UsuńPozdrawiam:)
Bellissima serie d’immagini e interessante descrizione del posto.
OdpowiedzUsuńFelice giornata, un abbraccio
enrico
Grazie, Enrico.
UsuńAbbracci e saluti:)
Los paisajes son preciosos, me ha encantado. Besitos.
OdpowiedzUsuńDziękuję, za kolejną niezwykłą , wirtualną, wycieczkę. Miasteczko jest piękne i niesłychanie ciekawie zlokalizowane. Pokuszę się o określenie, że to niemal kameralne miasteczko. Dotarcie do niego- to swoiste wyzwanie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jechaliśmy w kierunku przełęczy LAUTARE a później do La Grave na lodowiec de la Girose więc grzechem byłoby nie zatrzymać się w Briançon.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
I love this city and the place.. Beautiful pictures.. Cheers..
OdpowiedzUsuńI also like it very much.
UsuńKisses, Ana:)
Bardzo ciekawe miasteczko, ale dla mnie zbytnio przytłaczające przez te wąskie uliczki i wszechobecne góry.
OdpowiedzUsuńSerdeczności.
Ja bardzo lubię zapuszczać się w takie wąskie uliczki.
UsuńSprawia mi to ogromną przyjemność.
A góry? właśnie jechaliśmy w kierunku lodowca, przejeżdżając przez Briançon zatrzymaliśmy się na bezpłatnym parkingu aby zobaczyć jak prezentuje się wewnątrz.
Pozdrawiam:)
Great place ! Beautiful pictures !!!!
OdpowiedzUsuńHave a shinny day !
Anna
Thank you very much, Anna:)
UsuńTen rejon jest rzeczywiście nieznany ogółowi, a jest wyjątkowo urokliwy.
OdpowiedzUsuńUn precioso recurrido con la gran belleza de la naturaleza y ciudad que conserva todo el encanto mejorado con los años.
OdpowiedzUsuńUn abrazo.
Malownicze miejsce!
OdpowiedzUsuńA wiesz że Vauban tworząc swoje fortalicja, jednocześnie stworzył niezawodny system ich oblegania i zdobywania z rozpiską na dni, potrzebne siły i przewidywane straty. To był człowiek który zmatematyzował wojnę.