Wykonuj trudne zadania, kiedy są jeszcze łatwe.
Podejmuj wielkie wyzwania, kiedy są jeszcze małe.
Podróż tysiąca mil musi zacząć się od jednego kroku.
(Lao Tzu)
Chociaż nie jestem grotołazem ani speleologiem to jednak uwielbiam chodzić po jaskiniach... Dla mnie wszelakie podziemia są atrakcyjne o każdej porze roku i zwiedzanie zawsze łączy się z tajemnicą, przygodą i oczywiście oglądanym pięknem...
Gdy zobaczyłam na blogu Enrico Grotte di Frasassi wiedziałam, że wcześniej czy później będę oglądać miejsce, w którym natura stworzyła pod ziemią prawdziwe cuda...
Na parkingu w Marche byliśmy kilka minut przed dziewiątą... Mieliśmy jeszcze sporo czasu do otwarcia jaskiń, trochę głodni poszliśmy zjeść Porchettę, która jest jedną z potraw, wpisanych na listę produktów włoskich... Wywodzi się jeszcze z czasów cesarstwa rzymskiego a sposób przygotowania jest podobny jak dwa tysiące lat... Bułka z upieczonym, faszerowanym ziołami prosiaczkiem była przepyszna.. Mała szklaneczka białego w mocno słodzonego, wręcz zimnego wina do tego mięska była idealna... Posileni, czekaliśmy na przyjazd ekologicznego autobusu podwożącego turystów niemal pod wejście do jaskini...
Gdy zobaczyłam na blogu Enrico Grotte di Frasassi wiedziałam, że wcześniej czy później będę oglądać miejsce, w którym natura stworzyła pod ziemią prawdziwe cuda...
Na parkingu w Marche byliśmy kilka minut przed dziewiątą... Mieliśmy jeszcze sporo czasu do otwarcia jaskiń, trochę głodni poszliśmy zjeść Porchettę, która jest jedną z potraw, wpisanych na listę produktów włoskich... Wywodzi się jeszcze z czasów cesarstwa rzymskiego a sposób przygotowania jest podobny jak dwa tysiące lat... Bułka z upieczonym, faszerowanym ziołami prosiaczkiem była przepyszna.. Mała szklaneczka białego w mocno słodzonego, wręcz zimnego wina do tego mięska była idealna... Posileni, czekaliśmy na przyjazd ekologicznego autobusu podwożącego turystów niemal pod wejście do jaskini...
Jaskinie znajdują się na terenie Regionalnego Parku Przyrody Gola della Rossa i Frasassi w obrębie Apeninów... Ten kompleks jest jedną z najwspanialszych i najbardziej fascynujących tras podziemnych na świecie... Panuje tutaj kompletny ekosystem dzięki temu powstał podziemny rezerwat przyrody...
Cały czas możemy zaobserwować jak spadające krople budują kolejne cudowne formy... Odkrycie jaskiń datuje się na 25 września 1971 roku przez grupę młodych speleologów z Ankony... Każda wizyta powoduje wzrost zawilgocenia powietrza i niszczenie kryształów, dlatego zbudowano sztuczny, schładzany 200 - metrowy tunel, który prowadzi do jaskiń oraz podwójny system drzwi z komorą (sztolnią) w środku...
Cały czas możemy zaobserwować jak spadające krople budują kolejne cudowne formy... Odkrycie jaskiń datuje się na 25 września 1971 roku przez grupę młodych speleologów z Ankony... Każda wizyta powoduje wzrost zawilgocenia powietrza i niszczenie kryształów, dlatego zbudowano sztuczny, schładzany 200 - metrowy tunel, który prowadzi do jaskiń oraz podwójny system drzwi z komorą (sztolnią) w środku...
Zwiedzanie rozpoczynamy w Otchłani Ankona (Abyss Ancona) w ogromnym, być może największym zagłębieniu w Europie a może i na świecie mającym: około 180 m długości, 200 m wysokości i 120 m szerokości... W środku mogłaby się zmieścić katedra z Mediolanie... Kubatura tej groty to 1 mln³...
Jaskinia zachwyca swoją wspaniałością i pięknem... To ona jako pierwsza ukazała się odkrywcom... Na dnie groty znajdują się gigantyczne odłamki stalaktytów, które nastały w ciągu tysięcy lat, jednak odpadły z powodu ruchów tektonicznych... W pobliżu Ankońskiej Otchłani stoi (Gigante) wielka wapienna kolumna zwana Olbrzymem... Niestety, nie można tutaj robić zdjęć a w pozostałych częściach jest zakaz używania flesza...
Jaskinia zachwyca swoją wspaniałością i pięknem... To ona jako pierwsza ukazała się odkrywcom... Na dnie groty znajdują się gigantyczne odłamki stalaktytów, które nastały w ciągu tysięcy lat, jednak odpadły z powodu ruchów tektonicznych... W pobliżu Ankońskiej Otchłani stoi (Gigante) wielka wapienna kolumna zwana Olbrzymem... Niestety, nie można tutaj robić zdjęć a w pozostałych częściach jest zakaz używania flesza...
Apeniny zbudowane w większości z wapienia i piaskowca są świetnym miejscem gdzie rozwijają się zjawiska krasowe... Skały wapienne pełne są rozpadlin, szczelin nieregularnych szpar i zagłębień... Gdy się im bliżej przyjrzymy dostrzeżemy, że przypominają ogromną porowatą gąbkę skalną niż zwarty monolit... Nie będę opisywać całego procesu rozpuszczania, przebiega on w czasie geologicznym mierzonym tysiącami i milionami lat...
Przepływająca woda podziemnymi kanałami powoduje stałe rozpuszczanie skał i pogłębianie grot, studni... W zależności od ilości wody i stopnia nasycenia, powstają najrozmaitsze formy nacieków: stalaktyty, stalagmity, stalagnaty, draperie, polewy naciekowe, żebra, misy naciekowe... Gdy odwiedzamy jaskinie krasowe zawsze możemy liczyć i podziwiać naturalne cuda przyrody...
Idąc wygodnymi chodnikami nie mogłam wyjść z zachwytu nad formacjami skalnymi o najdziwniejszych kształtach... Były to ogromne, wprost gigantyczne stalagmity o wysokości 15 metrów... Patrzyłam z zachwytem na przepiękną Komnatę Świec gdzie stalagmity alabastrowo-białe wyrastają z podłoża i sklepienia jaskini... Gdy stałam i je podziwiałam odniosłam wrażenie, że tańczą na skraju stawu...
W głębi tego skomplikowanego labiryntu jaskiń, dosłownie co krok możemy podziwiać delikatne draperie przez które sączy się światło... Niektóre formy naciekowe wyglądają jak koronkowe firanki, delikatne kwiaty, świece... Jedne są prawie przezroczyste inne, mienią się wszystkimi barwami tęczy...
Formy naciekowe są naturalną ozdobą podziemnych komór i korytarzy... Wokół kropli wody wypływającej z drobnej szczelinki w stropie wytrąca się najpierw pierścień krystalicznego kalcytu, który w miarę dopływu i skapywania coraz nowych kropli narasta ku dołowi, tworząc regularną i przejrzystą cienką rurkę... To makaron, który osiąga tutaj długość 1 metra... Dla niewtajemniczonych przypomnę, że stalaktyty to jedne z najczęściej spotykanych form naciekowych w kształcie sopla, zwisających ze stropu... Są grubsze u nasady i zwężające się ku dołowi... Powstają wskutek wytrącania się kryształów węglanu wapnia i kapiącej ze szczelin skalnych wody... Roczny statystyczny przyrost od 0, 25 mm do 3 mm...
Stalagmity powstają na dnie jaskiń krasowych, na skutek osadzania się węglanu wapnia po wyparowaniu wody kapiącej ze stropu jaskini...
Stalagnat ma formę kolumny, słupa... Ten naciek łączy strop jaskini krasowej z jej dnem...
Podziemny świat wapiennych formacji skalnych liczy wiele milionów lat... To magiczne miejsce rozciąga się na długości 35 km oraz na ośmiu poziomach... Dla zwiedzających ze względu bezpieczeństwa udostępniono 1500 metrów, świetnie przygotowanych i zabezpieczonych... Speleolodzy w pełni zbadali 13 km... Gdzieniegdzie są jeziorka wypełnione nieskazitelnie czystą wodą, a także meandrującymi strumieniami... Jaskinie Frasassi są imponującym, naturalnym cudem przyrody,które warto zobaczyć ponieważ zdjęcia nigdy nie oddadzą ich piękna...
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Serdecznie wszystkich pozdrawiam...
Fantastyczne jaskinie , robią ogromne wrażenie :))
OdpowiedzUsuńJak się można z Tobą skontaktować ??
UsuńBeatko, zdjęcia nigdy nie oddają piękna, uroku i niezwykłości natury.
UsuńA co do jaskin? są wyjątkowe. Ktoś może powiedzieć, że jaskinie wszystkie są jednakowe.
Zwiedzanie jaskiń w ostatnim czasie staje się bardzo modne. Ciągnie nas tam: ciekawość, chęć przeżycia przygody, potrzeba poznania czegoś nowego czy też podwyższenia sobie adrenaliny.
Serdecznie pozdrawiam:)
This cave looks so fantastic and impressive with the lights! I have seen a similar in Spain. Thank you for sharing.
OdpowiedzUsuńRiitta!
UsuńI do not know caves in Spain.
I know in Slovakia, Greece, France, the Czech Republic, Poland, and Slovenia.
Hugs and greetings.
Kochana!
OdpowiedzUsuńW jaskiniach solnych na zabiegach byłam w sanatorium w Iwoniczu-Zdroju, piękna sprawa:)
Milutko pozdrawiam:)
Jakieś pięć, sześć lat temu jaskinie solne był bardzo modne.
UsuńZ ciekawości nawet dwa razy z takiej korzystałam.
Serdecznie pozdrawiam:)
wow ale super niesamowite
OdpowiedzUsuńNatura potrafi tworzyć najprawdziwsze cuda, a te, przez Ciebie pokazane są niezwykłe.
OdpowiedzUsuńCudny bajkowy świat :-)
OdpowiedzUsuńNo popatrz, nawet nie przypuszczałam, że we Włoszech są tak piękne jaskinie. A byłaś może Lusiu kiedyś w czeskich jaskiniach? Tam też jest pięknie...
OdpowiedzUsuńSon interesantes las firmacio es de esa cueva. En España he visitado algunas como la de Aracena en Huelva y la de Artá y el Drach en Mallorca.
OdpowiedzUsuńBesos
COMPLIMENTI! Hai fatto un bellissimo post con ottime foto. Ti ringrazio per avermi citato nel tuo post. Vedo che ti piacciono le grotte e allora faccio una piccola precisazione
OdpowiedzUsuńLA GROTTA PIÙ GRANDE È A TRIESTE
Felice serata, un abbraccio
enrico
Jestem zachwycona Łucjo. Jaskinie są przecudne.
OdpowiedzUsuńW tym roku miałam możliwość zwiedzić czeskie jaskinie. Tego nie da się opisać słowami.
Serdeczności.
What spectacular stalactite and stalagmite formations..
OdpowiedzUsuńIt is beautiful. And the beauty created by nature itself. Have a good day!
OdpowiedzUsuńNot all that easy to photograph so you did a brilliant job
OdpowiedzUsuńCudne... niezapomniane :)
OdpowiedzUsuńHello dear LUCIA!
OdpowiedzUsuńAmazing cave, nature can do real miracles, thanks for sharing!
A weekend as beautiful as possible, my dear!
I embrace you and thank you for your visit!
Hello dear Maria Lucja!
OdpowiedzUsuńAmazing caves and very impressive! Fantastic pictures!
A great miracle of nature! Thank you for sharing the information!
Wishing you a lovely day! Hugs!
Dimi...
Aż się nie chce wierzyć, że natura potrafi wytworzyć takie cudeńka.
OdpowiedzUsuńTylko raz byłam w Jaskini Małgorzaty w Morawskim Krasie, ale nie była aż tak atrakcyjna jak ta, która Wy zwiedzaliście.
Serdecznie pozdrawiam.
You have taken great pictures of the cave!
OdpowiedzUsuńVisit in Caves of Drach, Porto Cristo, Mallorca is also worthwhile.
Have a good rest of the week!
Hugs and greetings!
Belas fotografias desta magnifica gruta.
OdpowiedzUsuńUm abraço e continuação de boa semana.
Andarilhar
Dedais de Francisco e Idalisa
O prazer dos livros
I have visited caves in Australia and they cannot be compared with these magnificent works of nature. To think that this constant slow dripping of water is happening under the ground and for thousands of years. It was interesting to read that some of the giant pieces of stalactites, built up over those many years, fell, because of the movement of tectonic plates. They must be very delicate.
OdpowiedzUsuńThank you for the wonderful photos and interesting information.
I like your Lao Tzu reference.
Greetings from a very cool Melbourne
Betty x
Gorgeous photos !!!!!! Those caves are so beautiful !!!!!
OdpowiedzUsuńWe have some of them near by and they are lovely as well !
Have a cozy day !
Anna
Me encanta ver estás cuevas y esta es muy bonita. Besitos.
OdpowiedzUsuńJak pewnie wiesz, również jestem amatorem jaskiniowych wycieczek. Te, które pokazałaś na zdjęciach są wyjątkowo barwne a szata naciekowa tworzy prawdziwie baśniowy krajobraz. Wydaje mi się, że południe Europy oferuje więcej widokowych jaskiń, niż w naszej części kontynentu. Odbyłaś piękną wycieczkę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Wow,to mało powiedziane.
OdpowiedzUsuńŁucjo kochana zachwycające miejsce .
Tam warto być i zobaczyć to na żywo,jak zawsze odbyłam wspaniałą wycieczkę,dziękuję .
Pozostawiam same ciepłe myśli😚
Zjawiskowe widoki - natura jest niedoścignionym artystą!
OdpowiedzUsuńSerdeczności Lusiu :)
Amazing place!
OdpowiedzUsuńThat cave. Fantastic. Have a nice evening.
OdpowiedzUsuńBeautiful cave. I like a lot. Greetings.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zjawiskowe cuda natury. Malownicze obrazy, każdy fragment wart zapamiętania.
OdpowiedzUsuńPorchetty nie jadłam, ale jeśli Tobie smakowała ta kanapka, to na pewno byla pyszna.
Pozdrawiam serdecznie.:)
Mam problem z jaskiniami. Po latach dowiedziałam się z jakiego powodu mam klaustrofobię. Jednak żałuję, że nie mogę odwiedzać jaskiń, są przepiękne. Mimo wszystko Wieliczkę zwiedziłam w wieku młodzieńczym.
OdpowiedzUsuńO tak. Jaskinie to odmienny, magiczny świat. Zakochałem się w nich od czasu lektury "wyprawy do wnętrza Ziemi" Verne'a
OdpowiedzUsuńWitaj
OdpowiedzUsuńZachwyciła mnie ta wędrówka i poprawił mi humor. Pierwsza połowa listopada, to dla mnie bowiem nie tylko Święto Wszystkich Świętych i Zaduszki, ale to też czas smutnych rocznic. Dlatego teraz moje myśli uciekają w przeszłość. Niestety ten listopadowy nastrój ma na mnie duży wpływ. Trudno mi znowu twardo stanąć na ziemi.
Dobrze rozumiem Twoje uczucia. Ważna jest pamięć. A na cmentarze mogę chodzić w towarzystwie, nigdy sama.
Pewnie gdybym miała rodzinę, to nie miałabym czasu na rozpamiętywanie tego wszystkiego. Staram się wynajdować sobie zajęcia, zresztą nie mam aż tak dużo wolnego czasu.
Ale dam radę…. Życie musi toczyć się dalej (tak mówią wszyscy, ale czy te słowa pomagają, mobilizują...?)
Dlatego dziękuję, że czasem o mnie pamiętasz i za pomocą ciepłych słów odganiasz smuteczki snujące się dookoła.
Z całego serca życzę Tobie wiele wytrwałości, siły na codzienne szare dni, które niedługo nadejdą.
Może niektóre z nich rozbłysną kolorami tęczy.
Pozdrawiam snującymi się nostalgiami
Wspaniałości,dech zapira patrząc na dzieło matki natury.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Jaskinie zawsze mnie fascynowały i zachwycały, są niesamowitym, tajemniczym miejscem i jakiś takim niezwykle dla mnie romantycznym :D Zaraz mi się włącza wyobraźnia :)
OdpowiedzUsuńTwój post jak zawsze niezwykle mnie zainteresował i wciągnął, dziękuję <3
Pozdrawiam ciepło, Agness :)
Un excelente reportaje que tiene más mérito por la gran dificultad que entraña fotografiar en este tipo de cuevas sin flash y sin trípode.
OdpowiedzUsuńUn abrazo,
Zjawiskowe widoki! Czuję się jakbyś przeniosła mnie na inną planetę.
OdpowiedzUsuńJeszcze po tylu latach pamiętam lekcję geografii, na której nauczycielka tłumaczyła nam proces powstawania wszystkich tych form, byłam zafascynowana tym tematem.
Dziękuję Lusiu i pozdrawiam:)
Łucjo - ależ z Ciebie wędrowniczka!!!
OdpowiedzUsuńMoje najwyższe uznanie.
Teżbyłam w kilku jaskiniach - m.inn. w Jaskini Bielskiej na Słowacji. ale ta jaskinia jest rzeczywiście nadzwyczajna.
Pięknie Cię pozdrawiam.
Aivan upeat luolat hyvin kauniita ja ihmellisiä luonnon ilmiöitä. Kiitos näistä jakamisesta.
OdpowiedzUsuńHyvää viikonloppua. lämpimät terveiset :)
Coś niewyobrażalnego!!!! Cudo natury :)
OdpowiedzUsuńPadłam z wrażenia. Mąż uwielbia zwiedzać jaskinie, ja także je lubię.
OdpowiedzUsuńWspaniałe, magiczne, powalające...
Wpisuję na listę marzeń podróżniczych!
Przepiękne zdjęcia Łucjo.
Pozdrawiam Cię weekendowo.
Beautiful place!
OdpowiedzUsuńNatura jest przebogata.
OdpowiedzUsuńWspaniała jaskinia. Formacje skalne pobudzają wyobraźnię i przenoszą w inny świat i w niesamowitą rzeczywistość. Większość znanych mi jaskiń ma raczej szare kolory a ta tutaj wydaje się być bardzo jasna i przytulna, o ile jaskinia może taka być. Czasem mam wrażenie, że patrzę na śnieg i na krainę zbudowaną z lodu.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!
Ale tam pięknie, wygląda to jak w najcudowniejszej bajce! Pozdrawiam cieplutko! :)
OdpowiedzUsuńAmazing caves.
OdpowiedzUsuńThank you for sharing these beautiful photos, they are all spectacular.
Have a great week
Warm regards
Maria
Divagar Sobre Tudo um Pouco
Olá Lucja! Lindas estalactites e estalagmites. A Natureza é fantástica! Obrigada pela partilha. Abraço e feliz semana.
OdpowiedzUsuńWielkim przeżyciem i na pewno zapadająca głęboko w pamięć musi być taka wycieczka do wnętrza jaskiń. Ja co prawda nigdy, poza grotą Łokietka, nie miałem okazji przebywać w takich wnętrzach (nawet nie udało być w Wieliczce, czemu sam się dziwię) ale po fotografiach widać że doznania są bardzo przyjemne. Szczególnie ta kolorystyka, przedziwne kształty i zapewne akustyka czynią to miejsce szczególnie wyjątkowe. :)
OdpowiedzUsuńLuciu, ależ piękne te jaskinie, ja byłam tylko w naszej jaskini RAj:) całe wieki temu, a tutaj jest zjawiskowow. Pozdrawiam Cię i sciskam. Beata:)
OdpowiedzUsuńCoś pięknego, niesamowity widok ...
OdpowiedzUsuńparę jaskiń w swoim życiu obejrzałam ale niestety nie mam zdjęć
pozdrawiam Lusiu
Przypomina mi bardzo jaskinię Niedźwiedzią w Kletnie. Jest też równie piękna co tamta.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)*
Dear Lucia Maria - Feels like that I stray into another world; so beautiful, wondrous, but somewhat eerie. The cave reminded me of Shuho-do Cave, the largest limestone cave in my country. Thank you for sharing this fabulous nature’s art.
OdpowiedzUsuńYoko
Piękne zdjęcia i piękne miejsca. Natura zachwyca nas na każdym kroku :)
OdpowiedzUsuńJak to się stało, że przegapiłem Twój post jaskiniowy? Nie wiem :-( Ale na szczęście go odnalazłem :-) Piękne miejsce, natura to najwspanialsza rzeźbiarka na świecie! Uwielbiam takie jaskinie! Są piękne i trochę tajemnicze. Uwielbiam słuchać skapującej z sufitów wody, kap, kap, kap... Spacer po jaskiniach jest dla mnie zawsze emocjonujący :-) Serdeczności Lusiu!
OdpowiedzUsuńPrzecudowne miejsce i świetne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńHola Lucja-Maria, preciosas fotos . Mi hijo regresó de tu país encantado y con ganas de volver y me dijo que todo era como un cuento. Besos.
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam oglądać ale nie na żywo. Mam klaustrofobię.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia.